Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Wybór Trumpa - nowa nadzieja cywilizacji

Lech "Losek" Mucha, 19.11.2016
Świat czekają zmiany. Stare układy sił zostały zagrożone i w kolejnych krajach chwieją się pod ciosami demokratycznych wyborów.
Przez ostatnich kilka dziesięcioleci odebrano ludziom prawo głosu pod pozorem poprawności politycznej. Poprzez cenzurowanie mediów społecznościowych odebrano prawo do publikacji własnych poglądów. Ograniczono prawo do obrony własnego życia, poprzez mniejsze lub większe utrudnienia w dostępie do broni. Zwykłych obywateli śledzi się na każdym kroku, zdobywając o nas informacje, które nie powinny znaleźć się w bazach danych. Jednocześnie ludzie, którzy naprawdę dzierżą władzę, pozostają w cieniu, ukryci, strzegący pilnie swoich tajemnic. A ci, którzy te sekrety  ujawniają, podpadają pod działania seryjnych samobójców, giną w niewyjaśnionych okolicznościach, albo muszą szukać azylu w obcych ambasadach. Pomimo wypowiadanych przez elity i establishment frazesów o jawności, chyba nigdy jeszcze nie było tak zagmatwanych i niejawnych powiązań. Nigdy jeszcze pseudoelity nie były tak bardzo umoczone w zagmatwane sploty zależności finansowych i towarzyskich, w układy i  stosunki podatne na różnego rodzaju naciski i szantaże. To, co obserwujemy to ułuda demokracji. Ludzie rządzący światem z tylnych siedzeń limuzyn dawno doszli do wniosku, że masami nie da się na dłuższą metę sterować na siłę i idealna jest sytuacja, w której manipulowane społeczeństwa nie wiedzą, że są ogłupiane. Wystarczyło położyć brudne łapska na mediach, doinwestować je, żeby konkurencja nie miała szans, a potem, przy użyciu usłużnych "dziennikarzy" kłamać, oszukiwać, nabierać... Wystarczyło, przy pomocy prymitywnych programów telewizyjnych wykreować równie prymitywnych, ale za to posłusznych celebrytów. To, co przedstawiane było jako demokracja, było tylko jej karykaturą. Doszło do sytuacji, w której zupełnie nie wiadomo kto jest pionkiem w grze, kto figurą na szachownicy, a kto graczem przy stoliku. Nie da się z całą pewnością powiedzieć: kto gra, a kto skacze jak mu zagrają, kto za powróz pociąga, a kto jest marionetką wiszącą na sznurkach. Nierównowaga w jakiej znalazł się świat, nierównowaga dostępu do środków finansowych, dostępu do informacji, nierównowaga wolności, której jedni są pozbawiani, a inni mają jej nadmiar, ograniczenie możliwości kierowania własnym życiem, zmniejszanie się, albo wręcz znikanie perspektyw poprawy życia dla większości społeczeństwa, przy jednoczesnych prawie nieograniczonych możliwościach wąskich grup - wszystko to musi prędzej czy później doprowadzić do przewrotu.
Należy pamiętać, że establishment, obejmujący w całym świcie kilka, kilkanaście bogatych rodzin, posunąć się może do każdej podłości, by uratować swe zyski. Może na przykład wywołać wojnę. Po to choćby, by wszystkim stronom konfliktu ofiarować kredyty. Przy odpowiednim oprocentowaniu pożyczki można udzielić jej wszystkim stronom konfliktu, a i tak się na tym zarobi. Takie procedery miały już miejsce w historii ludzkości. Zasada: "dziel i rządź" sprawdziła się już wielokrotnie! Zwłaszcza, jeśli potrafi tak ustawić system władzy, by rządzić cudzymi rękami. Zasadniczym jest więc pytanie, co możni tego świata spróbują zrobić, zanim dojdzie do krwawej rewolucji? I co można zrobić, by konieczne zmiany zaszły w jak najmniej krwawy sposób?
Na szczęście – jak w najstarszych Gwiezdnych Wojnach – pojawiła się Nowa Nadzieja! Po tym, jak establishment nie przypilnował dostatecznie wyniku wyborów w małych krajach, takich jak Węgry, Polska, czy Austria, po Brexicie, nastąpiły wybory w USA. Powyborcze skomlenie usłużnych "dziennikarzy", kwik i lament celebrytów żyjących na garnuszkach systemu, oraz uliczne protesty ogłupionych do cna ludzi, świadczą o tym, że prawdziwa demokracja tym razem się obroniła. Stało się tak dzięki determinacji i sprytowi Trumpa oraz jego milionom dolarów, które odpowiednio wykorzystane pozwoliły mu na wyborcze zwycięstwo. Wyborcy, którzy mieli umysły na tyle jeszcze otwarte, by zrozumieć różnicę pomiędzy utrwalonym pozornym ładem reprezentowanym przez klan Clintonów, a ryzykiem wyboru mało znanego kandydata, przeważyli szalę zwycięstwa i postawili na to drugie. Ich przewaga była zbyt duża na to, by udały się różnego rodzaju matactwa i oszustwa, mające zapewnić "demokratyczny" wynik wyborów. Na ile Trump jest rzeczywiście autentyczny, to się oczywiście okaże, ale popłoch, jaki wzbudzał i nadal wzbudza wśród establishmentu, o czymś świadczy. Nie wiadomo czy czterdziesta piąta  prezydentura będzie udana czy nie, ale pocieszający jest fakt, że - wszystko na to wskazuje - człowiekowi spoza układu udało się ograć system. Fakt, że do takiego rozstrzygnięcia doszło - to jest coś, co budzi nadzieję.
A  co czeka nas, Polaków i naszą Ojczyznę?
Już pisałem o tym, że znajdujemy się w stosunkowo dobrej sytuacji, choć nie jesteśmy oczywiście wolni od zagrożeń.
Największą szansę upatruję w tym, że jesteśmy stosunkowo jednolici etnicznie, choć zgodnie z ideologią polskiego nacjonalizmu uważam, że każdy, kto chce dla Polski działać, niezależnie od pochodzenia, powinien być mile widziany. Dotyczy to wszystkich, którzy zechcą do nas przyjechać ze świata, jak i tych z rodaków, którzy dali się ogłupić systemowi, ale przejrzą na oczy. Muszą tylko, jedni i drudzy, dobrowolnie, przyjąć nasze wartości jako swoje. Przypomnę jeszcze raz, że polski nacjonalizm, polski ruch narodowy nie jest etniczny.
Kolejny plus, to ewidentnie odradzające się w naszym kraju, szczególnie wśród młodzieży, nastroje patriotyczne, o czym świadczy duża frekwencja na obchodach Święta Niepodległości. Jest to, w skali Europy fenomen. W jednym ze studiów telewizyjnych, w czasie relacji z Marszu Niepodległości, ktoś z komentatorów zadał pytanie o przyczynę tego nasilenia uczuć patriotycznych młodzieży. Pewnie jest to reakcja na to, co dzieje się w otaczającym nas świecie, skutek tego, o czym pisałem na początku tekstu, ale sądzę, że w dużym stopniu odpowiada za to Duch Święty. Duch, który zstąpił i odnowił oblicze ziemi. Tej ziemi!
 
Lech Mucha
 
Tekst ukazał się drukiem w tygodniku Polska Niepodległa (16.11.2016.)
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3353
Domyślny avatar

Tarantoga

19.11.2016 16:12

Cześć Lechu! Pamiętałem,że jestesmy na Ty :-) Ciemnym ludem,motłochem,tłumem etc. łatwo sie rządzi,powinies o tym wiedzieć ze studiów,o ile byłes na tych wykładach. Znasz pewnie badanie na studentach w USA...sala kinowa,leci jakis film...i jakis głos słychać: PALI SIĘ! Oczywiście nic sie nie pali,głos nie precyzuje co sie pali,ani gdzie...ale panika,wrzaski i deptanie...dopiero kadra z uczelni policja,straż pożarna...opanowała tłum. A na ciemnotę ludzką,czyli pewien zbiór [Z]...i jej inteligencję, czyli "rozum",socjologia juz dawno opracowała wzór matematyczny.Podam go liniowo,bo nie wchodzi to kreska ułamkowa. IQ[Z]= IQ n[Z]/x[Z] Czyli,IQ pewnego zbioru,równa się IQ najgłupszego osobnika w tym zbiorze n[Z],podzielone przez ilość osobników w tym zbiorze x[Z]. Czyli im większy mianownik,tym IQ tego zbioru...maleje...do zera :-)) Stąd Kurski dobrze mówił,ze ciemny lud kupi..każdy szajs...a Miro miał rację,ze to dziki kraj...a że dziki,to wystarczy wjechać autem w granice "tegokraju". Saluti---P.
Losek

Lech "Losek" Mucha

19.11.2016 21:59

Dodane przez Tarantoga w odpowiedzi na Cześć Lechu! Pamiętałem,że

Cześć :-) Akurat wykładów na ten temat nie pamiętam, więc albo ich w programie nie było, albo byłem wtedy chory, ewentualnie grałem wtedy w brydża :-) Ale i bez wykładów jest oczywiste, że im ciemniejsze, przymitywniejsze społeczeństwo tym łatwiej nim rządzić. Z tego założenia wychodził również niemiecki i sowiecki okupant, stąd tyle teraz znajdujemy bezimiennych grobów pod chodnikami... A jeszce łatwiej rządzić tłumem, który nie wie, że jest rządzony... I czy teraz w USA przypadkiem nie zdarzyło się, że to ogłupianie się nie udało?
Domyślny avatar

Tarantoga

20.11.2016 09:34

Dodane przez Losek w odpowiedzi na Cześć :-) Akurat wykładów na

Szanowanko dla mistrza skalpela :-)) Wiesz...wybory,wszelkie wybory,to jest problem opisywany od czasów Arystotelesa...tylko wtedy nie było telewizji,internetu i gazet. Wybory w USA,sa zupełnie nieprzewidywalne,pomimo tych głosów elektorskich,bo tam wchodza miliardy dolarów i mieszanka kolorowych wyborców....vide wybór Obamy. Teraz to była wojna medialna,ordynarna,brutalna i chamska...lewactwo kontra biznes,kontra debilizm społeczeństwa i kontra wszyscy,którzy maja połowę kurzego mózgu do pracy. Ja po cichu przewidywałem zwycięstwo Trumpa,ale nie postwiłem nawet złamanego € u bukmachera :-)) To tak,jakbyś miał na stole pacjenta do wyjęcia wyrostka...umyłes ręce,załozyłeś rękawiczki,lampy,narkoza podana...pole operacyjne pomalowane...a tu sie okazuje,ze pacjentem jest...zupełnie inny gatunek...powiedzmy wąż boa na dodatek wkurzony :-) Na pytanie,czy w USA ogłupianie się nie udało...owszem udało się...i to bardzo dawno temu...i nie chodzi mi o te wybory,tylko w ogóle.
Losek

Lech "Losek" Mucha

20.11.2016 10:30

Dodane przez Tarantoga w odpowiedzi na Szanowanko dla mistrza

No, innego gatunku nie trafiło mi sie operować, poza wyciąganiem kleszczy, dawaniem zastrzyków i nastawianiem kręgosłupa u mojego jamnika, ale operowałem kiedyś pacjeta "na wyrostek", "umyłem ręce, założyłem rękawiczki, lampa, narkoza, pole operacyjne..." a tu się okazało, że chłop nie ma wyrostka! I nie żeby był wcześniej wycięty! Po prostu tam gdzie miał być, tam go nie było... Wracając do ogłupiania, to oczywiście, że od dawna naród amerykański jest ogłupiany, i - moim zdaniem - aż do tej pory robiono to na tyle skutecznie, by prowadzić go w "odpowiednim" kierunku. Nie sądzę, żeby ta kampania była bardziej brutalna niż poprzednie, a w każdym razie nie bardzo bardziej... A jednak coś się zmieniło. Te kwiki i krzyki celebrytów, psudodziennikarzy, głupszej części elektoratu - to wszystko o czymś - według mnie świadczy! Czy zmiana będzie rzeczywiście przełomowa, czy po czterech latach wszystko wróci do normy, tego nie wiem. Nie wiem, czy Trump będzie dobrym, czy złym prezydentem. Dlatego nie napisałem że to Trump jest Nową Nadzieją dla Galaktyki, a tylko jego wybór, wbrew telewizji i gazetom, wbrew sondażom, wbrew pieniądzom. Też nie postawiłem na ten wybór kasy, ale miałem na niego nadzieję. Pozdrawiam z deszczowego Śląska. Pewnie w Italii słoneczko świeci?
Losek

Lech "Losek" Mucha

20.11.2016 10:30

Dodane przez Tarantoga w odpowiedzi na Szanowanko dla mistrza

No, innego gatunku nie trafiło mi sie operować, poza wyciąganiem kleszczy, dawaniem zastrzyków i nastawianiem kręgosłupa u mojego jamnika, ale operowałem kiedyś pacjeta "na wyrostek", "umyłem ręce, założyłem rękawiczki, lampa, narkoza, pole operacyjne..." a tu się okazało, że chłop nie ma wyrostka! I nie żeby był wcześniej wycięty! Po prostu tam gdzie miał być, tam go nie było... Wracając do ogłupiania, to oczywiście, że od dawna naród amerykański jest ogłupiany, i - moim zdaniem - aż do tej pory robiono to na tyle skutecznie, by prowadzić go w "odpowiednim" kierunku. Nie sądzę, żeby ta kampania była bardziej brutalna niż poprzednie, a w każdym razie nie bardzo bardziej... A jednak coś się zmieniło. Te kwiki i krzyki celebrytów, psudodziennikarzy, głupszej części elektoratu - to wszystko o czymś - według mnie świadczy! Czy zmiana będzie rzeczywiście przełomowa, czy po czterech latach wszystko wróci do normy, tego nie wiem. Nie wiem, czy Trump będzie dobrym, czy złym prezydentem. Dlatego nie napisałem że to Trump jest Nową Nadzieją dla Galaktyki, a tylko jego wybór, wbrew telewizji i gazetom, wbrew sondażom, wbrew pieniądzom. Też nie postawiłem na ten wybór kasy, ale miałem na niego nadzieję. Pozdrawiam z deszczowego Śląska. Pewnie w Italii słoneczko świeci?
Domyślny avatar

Tarantoga

20.11.2016 15:49

Dodane przez Losek w odpowiedzi na No, innego gatunku nie

"...Wracając do ogłupiania, to oczywiście, że od dawna naród amerykański jest ogłupiany,"-koniec cytatu. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Hmmmm! Podkresliłem Ci ten naród amerykański,bo czegos takiego nie ma!! Tam jest mieszanka,dzika mieszanina ras i "obywateli" napływowych...bo naturalnych juz wybili. Ale niech sie jankesi nie martfią...juz nigdzie na świecie nie ma narodu...ani społeczeństwa...tylko mniej lub więcej świadomi tubylcy,zainteresowani przezyciem od wypłaty do wyplaty. Stąd nie ma już literatury [Nobel dla Dylana],nie ma juz teatru [pornografia i chamstwo],nie ma kina...zabili go i uciekł,nawet westernu porządnego juz nie ma. Następuje powoli,ale coraz szybciej zmierzch cywilizacji...cywilizacji białego człowieka,cywilizacji greckiej,rzymskiej,a nawet Renesansu. Ja pewnie dożyję czasów,gdy nad Bazyliką św.Piotra załopocze zielony sztandar Proroka...Luwr zamienia na meczet,a Wieżę Eiffla na minaret... Przesadzam? No moze troszeczkę,tyciunią...ale mam ten luksus,że widzę rzeczywistość,a nie generowana przez lewackie media. PS.Może ten mutant u Ciebie na stole....miał ślepą kiszke po lewej stronie?! Nie zaglądałeś? :-)))
Losek

Lech "Losek" Mucha

20.11.2016 17:34

Dodane przez Tarantoga w odpowiedzi na "...Wracając do ogłupiania,

Diagnoza tycząca zmierzchu cywilizacji jest prawdopodobna. Do czasu wyborów w USA uważałem, że pewna, ale teraz... Oczywiście, że wyrostek może być wszędzie, po lewej, u gory, może być niedokonany zwrot jelita, albo odwrócenie trzewi, ale myśmy wtedy bez problemu znaleźli kątnicę, czyli miejsce skąd wyrostek wyrasta, ale go tam nie było. Szukałem długo, potem zawołałem szefa i on też szukał długo. Najpewniej musiało być tak, że we wczesnym dzieciństwie uległ zapaleniu, samoamputacji i wchłonął się gdzieś między pętlami jelit. Do takich wniosków doszedłem szukając później w literaturze wyjaśnienia.
Lech "Losek" Mucha
Nazwa bloga:
Moim zdaniem
Zawód:
chirurg
Miasto:
Gliwice

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 248
Liczba wyświetleń: 1,918,885
Liczba komentarzy: 4,225

Ostatnie wpisy blogera

  • Tam jest najwięcej dusz, które nie dowierzały że jest piekło
  • Stare sposoby walki z zarazą i koktajl z bakteriami
  • Eksperymenty na ludziach. Szczepionki i Prawo drogowe

Moje ostatnie komentarze

  • @Czesław2 Ja przyjmuję prywatnie i  leczę prywatnie. A Pan, jak często bywa, nie ma nic do powiedzenia, żadnych mądrych argumentów więc musi się posuwać do demagogii i pisania nie na temat...
  • @sake3 JA bym się na szare komórki z byle kim nie zamienił. Znów desperacja popchnęła Pana do insynuacji? 
  • @jazgdyni  Nie to Pan opowiada bzdury. Jak ktoś nie widzi socjalizmu, to jest ślepy. Ale przejrzy na oczy. Tylko będzie za późno. Największa przedsiębiorczość rozwinęła się po wejściu w życie…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Prawo Ewolucji. Z Darwinem kłócą się tylko głupcy
  • Herezje Krzysztofa Karonia i język Klingonów
  • Socjalizm wiecznie żywy

Ostatnio komentowane

  • Roz Sądek, Nie słucham, ani nie oglądam dominikanina Szustaka, jednak wielokrotnie przez przypadek trafiam na heh vlogi osób konsekrowanych. Z ciekawości obejrzę nieraz kilka minut. Generalizując  - bez…
  • Ptr, Kaznodzieja Szustak przed wyborami powiedział ,że nigdy nie głosował , a teraz zagłosuje na Hołownię. Obaj mają jakieś dziwaczne poglądy na sąd ostateczny.  
  • Zofia, Cieszę się , że można znowu czytać pański wpis. Dodam tylko do niego od siebie takie moje spostrzeżenie. Otóż mnie towarzyszyły po I Komunii Świętej słowa Mamy - "Jesteś katoliczką i obowiązuje cię…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności