Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Marionetka Donald Trump?
Wysłane przez eska w 09-11-2016 [15:32]
To jest chwilowo najlepszy komentarz, jaki znalazłam - do tego, co stało się w Stanach Zjednoczonych :)
Natomiast jeśli chodzi o komentarze poważne, to bardzo ciekawie wypowiedział się rano nasz Olo Kwaśniewski [TUTAJ]. Przyznał mianowicie, że cały ich (liberalno-lewacki) system komunikacji politycznej zawalił się i kompletnie nie mają pomysłu na kontakt z nowym pokoleniem. Że nie zauważyli (biedacy..) skutków postępującego rozwarstwienia i braku perspektyw dla tzw. zwykłych ludzi.
Ha – czyli już nie faszyzm i szowinizm, tylko skutki polityki Bilderbergu & Company? Cóż, wychodzi na to, że byłe PZPR ma jednak bardziej racjonalny ogląd sytuacji od naszych nowobogackich, pożal się Boże, elit.
A teraz podam pomysł na bardzo ciekawą, moim zdaniem, analizę socjologiczną, a mianowicie porównanie Trumpa i Dudy jako tych, których wybrał „szary obywatel”, widząc w nich szanse na realizację swoich celów i marzeń.
Trzeba bowiem zacząć od tego, że obydwaj wygrali pomimo olbrzymiego wysiłku mainstreamowych mediów i całej, potężnej machiny propagandowej, czyli wygrana ta nie jest skutkiem li tylko dobrej kampanii, ale jest coś jeszcze, co przekonało wyborców do tych akurat osób. Pozwolę sobie postawić tezę, że obydwaj Prezydenci prezentują w oczach swoich zwolenników to, co ich zdaniem najlepsze i najcenniejsze w ich świecie wartości. I tu właśnie zaczyna być bardzo ciekawie – Duda jako wzór dla szarego polskiego obywatela i Trump jako wzór dla „zwykłego” Amerykanina.
U nas wysoko wykształcony polityk z pochodzeniem zarówno szlachecko-inteligenckim, jak chłopskim, będący ucieleśnieniem przetrwania polskich wartości w świecie komuny, tam klasyczny self-made man, nie stroniący od kantów i kombinacji, czyli ucieleśnienie amerykańskiego mitu o karierze od pucybuta do milionera - w wypadku Trumpa mamy dziadka 16-letniego emigranta, poszukiwacza złota na Alasce.
Można się pokusić o stwierdzenie, że wygrały marzenia o „naszym” człowieku na najwyższym stanowisku w państwie przeciwko tym wszystkim „obcym”, czyli samo-tworzącej się, międzynarodowej elicie władzy ponad narodami i ich tradycją.
Można też pokusić się o analizę pochodzenia tych cech, które nasze narody uznały za najważniejsze u swoich prezydentów i to byłoby bardzo ciekawe opracowanie mówiące o różnicach miedzy tradycją polską a amerykańską - ale to już temat na zupełnie inną notkę. Podsumuję króciutko – vox populi, vox Dei, oba narody wybrały prezydentów wg swoich najlepszych wzorców, mądrość tradycji wygrała z lewackim pomysłem na „nowe społeczeństwo”, a co z tego wyniknie naprawdę w przypadku USA, to dopiero zobaczymy.
Komentarze
09-11-2016 [15:45] - Tarantoga (niezweryfikowany) | Link: Witaj Ewciu! Ano
Witaj Ewciu!
Ano zobaczymy...ostatnie zdanie za 100 punktów :-))
Mnie tylko cieszyły miny lewactwa od Brukseli,po W.Brytanię,Berlin i III RP.
To tragedia! Armageddon! Jak żyć?! Jak te debile,robole i wieśniaki z USA mogły?!
BBC rano...lewacka telewizja...płacz,protezy zębowe na podłodze...a juz pani dziennikarka z Waszyngtonu...zupełnie jak ta Kim od Lisa.No rozpacz!
U mnie tylko jeden komentarz mi sie spodobał...zresztą jankesa...jedna ręka zgięta,druga położona w zgięciu i gest Kozakiewicza
dla Hilary :-))
Słów nie było trzeba....
Buziaki---Patryk
09-11-2016 [17:17] - BlondiFromEriwan | Link: Wychodzi na to że Ameryka
Wychodzi na to że Ameryka też jest pełna " Kiepskich"
09-11-2016 [16:40] - xena2012 | Link: Autor/ka wykazał podobieństwo
Autor/ka wykazał podobieństwo kampanii wyborczej w Stanach i Polsce.Pytanie czy po wybraniu nowego prezydenta sytuacje i nastroje amerykańskie będą zbieżne z polskimi? Czy Trump doswiadczy ataków podobnych do tych jakie do dziś spotykają prezydenta Dudę?Czy tam też trafi się kmiot jak u nas który po podaniu ręki przez prezydenta na mszy obrzuci go w prasie inwektywami?
10-11-2016 [06:12] - Secesh | Link: Już doświadcza. Lewactwo nie
Już doświadcza. Lewactwo nie mogąc pogodzić się z przegraną podpuściło gównażerię na demonstracje w Chicago, Nowym Jorku i innych miastach przeciwko niemu. Zaledwie jeden dzień po wyborach. Żeby nie skończyło się tak jak z Kennedym.
09-11-2016 [22:24] - Ewa G | Link: Nie "Kiepskich" tylko
Nie "Kiepskich" tylko prawdziwy ciemnogród i dinozaury, tylko mieli szczęście, bo im brzoza nie stanęła na drodze.