Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

ABORCJA ROZUMU ?

Marek Baterowicz, 31.10.2016
ABORCJA  ROZUMU ?  - tym razem ze znakiem zapytania, bo czy można uwierzyć, że zaledwie 35% Polaków widzi w smoleńskiej katastrofie coś więcej niż wypadek ?  Kiedy wszystkie oznaki wskazują, a nawet krzyczą, że katastrofa nie była dziełem przypadku aż dwie trzecie narodu odrzucają zamach ?  To niemożliwe, sondaż zrobiono chyba tendencyjnie, a może zupełnie go sfałszowano, bo nigdy nie uwierzę, aby 65% rodaków było debilami, bez zmysłu rozsądku! I nie trzeba być ekspertem, wystarczy trochę logiki, aby dojść do natychmiastowego wniosku, że za upadkiem Tupolewa stoi kryminalny spisek. Już samo rozrzucenie kawałków samolotu ( i ludzkich szczątków ) na rozległym terenie – do jednego kilometra - jest fizycznym dowodem na przynajmniej jedną eksplozję w powietrzu! A eksperci ustalili, że na pokładzie Tupolewa doszło do dwóch wybuchów. Dwie eksplozje słyszał też chorąży Remigiusz Muś, który wylądował na lotnisku Siewiernyj pół godziny przed katastrofą. Mówił o nich podczas przesłuchań w Wojskowej Prokuraturze w Warszawie. Chorąży zeznał też, że słyszał  komendy wydawane z wieży w Smoleńsku i że różniły się one od tych, które Rosjanie podali w stenogramach dla śledztwa. Według oficjalnej wersji Rosjanie polecali zejść załodze do wysokości 100 metrów, natomiast chorąży Muś słyszał dyspozycję zejścia do 50 metrów! Tak niski pułap prowokował tragedię, być może Rosjanie ściągali  samolot  jak najbliżej ziemi, aby eksplozja bomby zbiegła się z momentem upadku ? Tak się jednak nie stało, bomby wybuchły wcześniej, o czym świadczy wspomniane  już rozrzucenie szczątków na rozległej przestrzeni. Załoga dostrzegła niebezpieczeństwo, bo pilot Protasiuk zdecydował: „Odchodzimy!”, jednak samolot nie reagował już na stery...Blokady układu sterowania nie wykluczał Ryszard Drozdowicz z Politechniki Szczecińskiej, a uruchamia się ona przy wypuszczeniu podwozia lub klap przed lądowaniem. ... Tak czy owak, komendę Protasiuka „Odchodzimy” usunięto z raportu MAK-u , jak i wiele innych rzeczy nie pasujących Rosjanom. A kiedy dowódca Jaka Artur Wosztyl odmówił w prokuraturze zmiany zeznań tak by potwierdzały oficjalną wersję, stracił pracę w lotnictwie. Natomiast chorąży Muś swoje zeznania przypłacił życiem: w sobotę 28 października 2012 r. znaleziono go powieszonego w piwnicy jego domu w Piasecznie. Seryjny „samobójca” ( czytaj: nieznani sprawcy) działał w weekendy. Zginęło też kilku ekspertów lotnictwa ( np. dr.E.Wróbel, Krzysztof Zalewski, Dariusz Szpineta). Zginął wybitny archeolog Marek Dulinicz, szef grupy, która miała jechać do Smoleńska. Zginął też Krzysztof Knyż, operator Faktów, który miał sfilmować podchodzenie do lądowania Tupolewa w Smoleńsku...
Okoliczności nie pasujące rosyjskim śledczym są rozliczne. Wiele z nich ujawnia dokumentalny film Anity Gargas „10.04.10”, przytaczając wypowiedzi rosyjskich świadków tragedii. Oto Aleksander Berezin z żoną zwracali uwagę na to, że nagle o 10.30 powstała dziwna mgła, gdy od siódmej rano świeciło słońce...A to Anatol Żuwajew słyszał wybuch, a  Igor Fomin potem strzały. Cztery wystrzały słyszała też milicjantka Irina Winogradowa, a na filmie Safonienki , nagranym komórką, widac płomienie i słychać strzały. O wybuchu i słupie ognia mówił też Sławomir Wiśniewski, któremu Rosjanie odebrali kamerę. Obecny przy tym polski „dyplomata” z Moskwy  radził Rosjanom aresztować Wisniewskiego oraz zniszczyć sprzęt. Czy obawiano się, że kamera zarejestrowała coś, co sugeruje zamach?
Hipotezę zamachu sugerują również gorączkowe czynności Rosjan zaraz po katastrofie. Wbrew ogólnie przyjętym praktykom, które nakazują zbierać i segregować wszystkie szczątki samolotu, Rosjanie niszczyli je lub zabierali z miejsca wypadku. Tak usunięto kabinę pilotów, gdzie były czułe instrumenty zdolne przechować jakieś ślady. Po zamachu na Boeinga nad Lockerby znaleziono około 10 tysięcy odłamków, a w Smoleńsku polscy archeolodzy doliczyli się 30 tysięcy szczątków! A ciała ofiar nieraz były bez ubrań, zdartych podmuchem eksplozji. To właśnie eksplozja, a nie naciski na pilotów, była przyczyną smoleńskiej rzezi. Piloci siedzieli ze słuchawkami na uszach pozostając w kontakcie z lotniskiem, nie mieli nawet czasu na jakieś rozmowy z gen.Błasikiem jak głosiła oficjalna propaganda Anodiny i Millera!  NACISKI BYŁY, ALE Z WIEŻY KONTROLNEJ! Rosjanie żądali  zejścia samolotu na prawie samobójczą wysokość  50 metrów! A gdy komendę na wieży kontrolnej przejął oficer przysłany z Moskwy nie proponowano już lotniska zastępczego. Resztę  znamy...
Najnowsze ustalenia zespołu ekspertów Macierewicza ( np. fakt pominięcia w analizach ostatniej fazy lotu) zatroskały nawet Anodinę, nie mówiąc o takich „ekspertach” jak Miller czy Lasek czy innych krętaczy z  towarzystwa „pancernej brzozy”.  Oczywiście każde nowe rewelacje o „katastrofie” są ważne, ale to co znaliśmy wcześniej w sposób wystarczający wskazuje na zamach. I naprawdę nie trzeba  aż ekspertów, by uznać smoleńską tragedię za precyzyjnie przygotowany zamach, a oficjalne śledztwo za bezczelny montaż kłamstw i płaskich insynuacji. Mataczenia tego śledztwa także sugerują, że strona rosyjska i polska mają coś do ukrycia, a zatem  wskazują pośrednio na zamach. Gdy w mediach ukazała się wiadomość o śladach trotylu na szczątkach Tupolewa, sprawę zamieciono pod dywan.  A co powiedzieć o  kuriozalnym stanowisku prokuratury, która z góry wykluczyła udział osób trzecich! Z prawnego punktu widzenia takie stanowisko jest po prostu niedopuszczalne. A co do znanych powszechnie okoliczności „katastrofy” to ich charakter jednoznacznie wskazuje na zamach czyli spisek tych „osób trzecich”. Wystarczy tylko użyć logiki dla interpretacji zdarzeń, natomiast opinie ekspertów jedynie potwierdzają nasze wnioski. Dlatego –  jak mi się zdaje – znacznie więcej niż 35%  Polaków  zdaje sobie sprawę, że za smoleńską tragedią kryje się zamach. Ostatecznie Bóg nie poskąpił nam inteligencji, a prosta analiza logiczna smoleńskich okoliczności i faktów prowadzi do oczywistej konkluzji: 10 kwietnia 2010 AD miał miejsce perfidny i bezlitosny zamach na Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i towarzyszące Mu osoby, a zwłaszcza na wysokich dowódców polskich sił zbrojnych, związanych z NATO...O zamachu tym wie też sporo Rosjan, a niektórzy mówili o tym zaraz po tragedii. 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 12147
mada

mada

31.10.2016 09:45

A ja wierzę, że 65% to debile.
Domyślny avatar

Dementator

31.10.2016 13:12

Dodane przez mada w odpowiedzi na A ja wierzę, że 65% to

A Mada należy do tych 35 % czyli pisowskiego elektoratu (czyli samych mędrców), co tłumaczy wszystko...
Domyślny avatar

Studentka

31.10.2016 14:25

Dodane przez Dementator w odpowiedzi na A Mada należy do tych 35 %

Kłaniają się podstawowe prawa fizyki. O logice nie wspominając. Dementator zakończył swoją edukację na poziomie 4-tej klasy. A może i to nie...?
Domyślny avatar

Dementator

31.10.2016 15:10

Dodane przez Studentka w odpowiedzi na Kłaniają się podstawowe prawa

A studentka zapewne kiedyś tam skończy jakieś te swoje studia i dopiero wykaże wszystkie prawa fizyki i logiki przemawiające za zamachem. To ci dopiero będzie rewelka! A wcześnie powinna się zgłosić jako ekspertka do sławetnej podkomisji Macierewiczowskiej.
Lektor

Lektor

31.10.2016 18:04

Dodane przez Dementator w odpowiedzi na A studentka zapewne kiedyś

Do Dementatora: Słuchaj kolego, bądz tak łaskaw, wyłącz komputer i idz się przespać. Nie pojmujesz, że ludzie chcą tutaj poczytać o ważnach sprawach ewentualnie skomentować poglądy, a ty jesteś tutaj tylko po to aby szukać guza.
Lektor

Lektor

31.10.2016 10:35

„ bo czy można uwierzyć, że zaledwie 35% Polaków widzi w smoleńskiej katastrofie coś więcej niż wypadek ? Kiedy wszystkie oznaki wskazują, a nawet krzyczą, że katastrofa nie była dziełem przypadku aż dwie trzecie narodu odrzucają zamach ? To niemożliwe, sondaż zrobiono chyba tendencyjnie, a może zupełnie go sfałszowano, bo nigdy nie uwierzę, aby 65% rodaków było debilami, bez zmysłu rozsądku! I nie trzeba być ekspertem, wystarczy trochę logiki, aby dojść do natychmiastowego wniosku, że za upadkiem Tupolewa stoi kryminalny spisek. „ Mnie też nie mieści się to w głowie !!! A tłumaczę to tym, że setki tysięcy polskiej inteligencji i oficerów wyrżnięto w czasie i po II wojnie światowej. Do władzy dorwali się czerwone przagłupy, którzy nic nie robili tylko wodę z mózgów tym którzy pozostali w PRL. To trwało, niestety 45 lat i dłużej, a więc wystarczająco dużo czasu by wychować jak najwięcej nie myślącego społeczeństwa. Popatrzcie, przecież ich „kadry” są teraz wszędzie w Polsce. Gdzie i czego dotkniesz to czerwone przygłupy. Czy to w polityce, czy kaście sądowniczej, organizacjach pozarządowych, wojsku, policji-milicji, w szkołach i na uczelniach, w kulturze, itd., a w dodatku w tym wszystkim maczają paluchy specjaliści z byłych WSI i SB. I jak jedni odchodzą (np. Palikociarnia), przychodzą inni (niby Nowocześni), a wszyscy z tego samego powojennego miotu. Korwin Mikke stwirdził, że w każdej populacji jest tylko 30% potrafiących myśleć, a z tego tylko 15% potrafi myśleć analitycznie. Byłbym skłonny przyjąć to za regułę, bo to tłumaczyłoby pańskie stwierdzenie, że 2/3 Polaków nie potrafi myśleć. I rację ma rząd PIS-u, że reforma edukacji i szkolnictwa wyższego mają tutaj priorytet, aby jak najszybciej wymienić tych nauczycieli komunistycznych i zacząć młodzież uczyć narmalnie. Innej drogi nie ma do "dobrej zmany" społeczeństwa !
smieciu

smieciu

31.10.2016 13:10

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na „ bo czy można uwierzyć, że

A może 35% to całkiem niezły wynik? Albo przynajmniej naturalny? 1. Gigantyczna kampania medialna. Dosłownie wszędzie. Tysiące trolli, których można było znaleźć w każdym popularniejszym miejscu. Zgodnie z zasadą Goebbelsa „kłamstwo powtarzane tysiące razy staje się prawdą. 2. Powyższe miało ścisły związek z kampanią promującą PO. Smoleńsk miał miejsce niedługo po upadku rządu PiSu, kiedy PiS miał złą passę. Warto pamiętać że np. w czasie wyborów w 2005r. kampania była w raczej spokojna. Wszyscy oczekiwali POPiSu, zwykły człowiek nie czuł większej różnicy między tymi partiami. Dopiero później sprawy się zmieniły. Antypisowska kampania trafiła na podatny grunt, gdyż media wydawały się ludziom autentyczne. Zrobiono z PiSu oszołomów, PO jeszcze nie zdążyło pokazać swojej twarzy. Ludziom ciężko było uwierzyć w Zamach. 3. Gdy ktoś proponuje odrzucenie rządów i anarchię to pada argument że dojdzie do chaosu, ludzie będą się mordować, kraść itd. Jednak Smoleńsk, podobnie jak całe nasze 25lecie pokazuje że ludzie są generalnie dobrzy. Większość nie zakłada z góry że ktoś chciał kogoś zamordować itd. Nie chcą wierzyć że świat jest rządzony przez zboczeńców i zbrodniarzy. Przyjęcie że za Smoleńskiem stał Zamach to uznanie że Putin to stary KGBowski człowiek od brudnej roboty. To przyznanie że Tusk itd. mają krew na rękach gdyż aktywnie pomagali i kryli morderców. Takie rzeczy można nazwać głupotą ale też naiwnością, pragnieniem życia w iluzji, w świecie gdzie rolą rządzących nie są zbrodnicze gierki ale jakieś tam faktyczne, praktyczne zarządzanie krajem. 4. Dlatego ludzie wolą zawierzyć, oprzeć się na autorytetach niż grzebać w danych. Choćby dane były proste i oczywiste. Odpowiednich autorytetów i ekspertów znalazło się zaraz mnóstwo. 5. Znikąd, z zewnątrz nie nadeszły sugestie że to był Zamach. Przeciwnie to był ten czas głębokiego resetu, kiedy Rosja i Putin na całym świecie mieli bardzo dobrą passę. Putin był początkującym demokratą itp. Putin był na salonach, obściskiwał się z innymi, mimo że służby całego świata musiały znać oczywistą prawdę. Bo służby są racjonalne, brutalne. Ich celem jest prawda a nie naiwna wiara w cuda. Co miał myśleć pospolity leming widząc dobrotliwego Putina lansowanego na całym świecie? Dla leminga zamach oznaczałby zburzenie jego świata.
Lektor

Lektor

31.10.2016 18:02

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na A może 35% to całkiem niezły

I to mi się podoba, konkretna merytoryczna rozmowa. Tak masz dużo racji, zresztą czytam twoje notki, które są na poziomie, ale: „ ludzie są generalnie dobrzy. Większość nie zakłada z góry że ktoś chciał kogoś zamordować itd „ Zgoda, ale po 6 latach od tej katastrofy ci ludzie tkwią w błędzie i nie ma żadnej siły aby coś przynajmniej zmienić w tym ich niemyśleniu. „ Dlatego ludzie wolą zawierzyć, oprzeć się na autorytetach niż grzebać w danych ! No właśnie, jeśli piszesz, że dla tych ludzi autorytetami byli członkowie PO i PSL-u, to myślę, że katastrofa zostanie wyjaśniona, a oni będą nadal tkwić w ich niezmiennej wersji. „ Znikąd, z zewnątrz nie nadeszły sugestie że to był Zamach „ Bo Polska nie prosiła nikogo. Nawet będąc członkiem NATO nie prosiła kierownictwa czy dowództwa o pomoc ! „ Dla leminga zamach oznaczałby zburzenie jego świata. „ Dlatego tą katastrofę musimy wyjaśnić jak najprędzej !
Domyślny avatar

Dementator

31.10.2016 13:47

Smaczku całej tej aferze dodaje ostatnia (nie pierwsza wszakże) kompromitacja "ekspertów" Macierewicza , a to zapowiadana rewelacja polegająca na pokazaniu filmu ze spotkania Tuska z Putinem bezpośrednio po katastrofie na lotnisku Sjewiernyj, podczas gdy filmik ten jest na YouTube już od 6 lat i miał kilkadziesiąt tysięcy odsłon! A miał zapewne dowieść zmowy tych 2 polityków, czego różne komisje i zespoły Macierewiczowskie jakoś wcześniej nie zauważyły.
Lektor

Lektor

31.10.2016 19:00

Dodane przez Dementator w odpowiedzi na Smaczku całej tej aferze

Do Dementatora: Słuchaj kolego, bądz tak łaskaw, wyłącz komputer i idz się przespać. Nie pojmujesz, że ludzie chcą tutaj poczytać o ważnach sprawach ewentualnie skomentować poglądy, a ty jesteś tutaj tylko po to aby szukać guza.
Domyślny avatar

Dementator

01.11.2016 00:59

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na Do Dementatora: Słuchaj

Już nic lepszego Lektor wymyślić nie potrafi , więc będzie teraz wklejał te mądrości wszędzie. A jak straszy guzem- ho,ho! Strach się bać!
Domyślny avatar

Dementator

01.11.2016 20:51

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na Do Dementatora: Słuchaj

Do Admina Lektor trolluje z tym samym wpisem w różnych miejscach - czy to zgodne z regulaminem?
Domyślny avatar

Dementator

01.11.2016 00:16

Baterowiczowi zabrakło numerów na tytuł o aborcji rozumu, więc tym razem w treści daje niepodważalny dowód na aborcję własnego rozumu poprzez kreowanie się na supereksperta od lotnictwa, wypadków i zamachów. I właściwie powinien zasiąść w komisji Macierewicza, szkopuł jednak w tym, że ten ostatnio przestał już majaczyć o zamachu nawet jeśli nadal usiłuje (za pomocą swoich "ekspertów") lansować teorię wybuchów. Ani Baterowicz, ani wyznawcy jego obłędnych tez nie potrafią jednak podać jakiegokolwiek prawdopodobnego powodu, dla którego Putin w zmowie z polskimi władzami miałby dokonać tak spektakularnego zamachu na własnym terytorium, i to na oczach całego świata. A plucie na byłych rodaków za ich rzekomą debilność, bo w zamach nie wierzy 65 % (wg innych statystyk znacznie więcej),to świadectwo, jakie sobie wystawiają byli Polacy na emigracji, których na szczęście jest mniejszość.
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

01.11.2016 01:36

Dodane przez Dementator w odpowiedzi na Baterowiczowi zabrakło

Pan tak głośno krzyczy, że nie słyszy swoich myśli! Być może to jeden z powodów amoku, który dopadł znaczną część Polaków, nie 65% jak sugeruje autor, bo większość sprawami publicznym nie interesuje się, bądź interesuje się powierzchownie. Te 65% jest raczej miarą wpływu mediów zakłamujących rzeczywistość, demonstracją siły ich oddziaływania. Stan umysłów pozostających pod wpływem mediów jest główną barierą nie tylko w odniesieniu do Smoleńska, ale także całej III RP.
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

01.11.2016 01:24

Smoleńsk jest najbardziej dojmującym krzykiem, ale niedostrzeganie go nie jest jedynym przejawem nie debilizmu tylko jakiegoś niezrozumiałego amoku. Z gnid, kanalii, oszustów, sprzedawczyków i zdrajców udało się zrobić autorytety, a z ludzi wielkich potwory, przedmioty nienawiści, pogardy i szyderstw i oni to wszystko łykają. Ze zdarzeń, z których powinniśmy być dumni, uczyniono w oczach wielu powód do wstydu, a z rzeczy, których powinniśmy się wstydzić, powód do chwały. W dużej mierze jest to zasługa tych samych osób, które w latach 80-tych z Jaruzelskiego zrobiły w oczach 70% Polaków bohatera. Znamy narzędzia, którymi piorą mózgi na skalę masową, a mimo to nie chce się wierzyć, że to możliwe. Konsternację wywołuje stan umysłów na uniwersytetach, że nie wspomnę o akceptacji w środowisku takich indywiduów jak prof. Środa, prof Hartman czy prof. Senyszyn. Amok dopadł Niemców w latach 30-tych, wcześniej opanował znaczną część rosyjskich elit, później dawał wielokrotnie o sobie znać także w Polsce, ale ten obecny przerasta wszystko co było możliwe bez wspomagania bojówek.
Domyślny avatar

Dementator

01.11.2016 16:11

Dodane przez Janko Walski w odpowiedzi na Smoleńsk jest najbardziej

"Amok dopadł Niemców w latach 30-tych, wcześniej opanował znaczną część rosyjskich elit, później dawał wielokrotnie o sobie znać także w Polsce, ale ten obecny przerasta wszystko co było możliwe bez wspomagania bojówek." Dobrze powiedziane, brawo! Ten amok (dot.ok. 30 % społeczeństwa polskiego) , to uwierzenie w tzw."dobrą zmianę" i we wszystko, co prowadzi do niszczenia praworządności,a więc i demokracji. Toteż przypominają się lata 3o-te ub. wieku w Niemczech, choć z pewnością znacznie bardziej lata komunistycznej władzy w PRL, w tym zwłaszcza propaganda i hasła: " Kto nie z nami,ten przeciw Polsce!" i z rolą przewodniej siły narodu czyli PiS. A Polacy naprawdę nie są aż tak głupi żeby nie umieć myśleć politycznie i dawać się omamić mediom. No, chyba że na emigracji...
Lektor

Lektor

01.11.2016 16:42

Dodane przez Dementator w odpowiedzi na "Amok dopadł Niemców w latach

Ty nie powinieneś odpowiadać na wpisy innych lub broń boże je komentować, ponieważ każdy taki twój wpis to stek idiotyzmów, którymi się zdradzasz, że jesteś totalnym przygłupem i ośmieszasz się na własne życzenie. Po co ? Czy nie wystarczy ci, że nazywamy cię chorym lemingiem. A zatem nie rób tego więcej tylko czytaj wpisy innych i u c z s i ę.
Ptr

Ptr

01.11.2016 22:39

Przeciwko dochodzeniu do wiedzy o tym co się dokładnie wydarzyło w Smoleńsku prowadzone są konsekwentne działania. Aby zniechęcić do podejmowania działań w tym kierunku wykorzystuje się poprawność kulturową, religijną , prawną, naukową w tym sensie , że wynajduje i wyolbrzymia się znaczenie jakichś przyjętych norm czy zwyczajów , by zarzucić ludziom ,że nie spełniają jakichś rzekomo nadrzędnych norm. Tymczasem chodzi o uniemożliwienie dostepu do twardych faktów. Tak to widzę w przypadku ekshumacji. Ważnym czynnikiem uniemożliwiającym wypowiedzenie się osobom publicznym był zarzut : Jeżeli twierdzisz ,że to nie była katastrofa, to wyjaśnij co to było i kto to przeprowadził. To skłaniało wszystkich do mówienia , że nie wiedzą. Poszlaki zostały wymieszane z dezinformacją.
Domyślny avatar

Dementator

02.11.2016 21:41

Fachowcy w komisji Laska: Liczba osób 34, wśród nich 16 inżynierów lotniczych, 9 pilotów, 2 meteorologów, 2 patomorfologów, 1 kontroler lotu, 1 psycholog lotniczy. Większość z tych osób badała dziesiątki katastrof lotniczych. W dniu tragedii 18 z nich było na miejscu katastrofy w Smoleńsku. Fachowcy w komisji Macierewicza: Liczba osób w komisji 105, wśród nich 0 inżynierów lotniczych, 0 pilotów, 0 meteorologów, 0 patomorfologów, 2 osoby pracują w dziedzinach związanych z lotnictwem. Żaden z członków tej komisji nie badał wcześniej katastrof lotniczych. W dniu tragedii na miejscu katastrofy nie było nikogo z członków komisji.
Anna Borycka

Anna Borycka

03.11.2016 10:53

Dodane przez Dementator w odpowiedzi na Fachowcy w komisji

Synu łżesz jak bura suka :) Pominę wypociny paniusi Pompadura i odpowiem wam zbiorczo na jednym przykładzie: Otóż zapomnieliście o prof. Biniendzie - wygooglać sobie dzieciaczki i wszystko będzie jasne kto to jest Binienda w świecie nauki i jaką zajmuje pozycję przy prezydencie USA. Powiem krótko: "kabaret Laska i Millera" może mu teczki nosić na wykłady. Dodam na koniec, że prof. Binienda był w zespole badającym przyczyny katastrofy promu Columbia, choć nie wymieniają go w oficjalnym składziew raporcie końcowym. Trudno sobie przecież wyobrazić by tej klasy spec nie był w amerykańskiej komisji badającej dowolną katastrofę. Zapamiętasz synu? Binienda nie ma w Polsce równego sobie fachowca - i niewielu na świecie mu dorównuje! A na koniec synu wkleję ci tylko klika z wielu osiągnięć/nagród prof. Biniendy żebyś wiedział z kim masz do czynienia: 1. NASA Glenn Patent Award for „Strain Rate Dependent Analysis of Polymer Matrix Composites STRANAL-PMS Version 2” – 2. LEW-17910-1 (2009) 3. NASA Glenn Technical Brief Award for „A Modeling Technique and Representation of Failure in the Analysis of 4. Triaxial Braided Carbon Fiber Composites” – LEW-18435-1 (2009) 5. The Louis A. Hill, Jr. Award (2010) 6. ASCE Aerospace Division „Outstanding Professional Service Award” (2010) 7. ASCE Aerospace Division „Outstanding Technical Contribution Award” (2011) 8. NASA Lewis Research Center Fellowship (1989, 1990)
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

03.11.2016 20:55

Dodane przez Anna Borycka w odpowiedzi na Synu łżesz jak bura suka

"prof. Binienda był w zespole badającym przyczyny katastrofy promu Columbia' Prof b. zajmował się nie katastrofaą jako całością tylko wąskim jej wycinkiem - matematycznym opisem wytrzymałości elementów konstrukcyjnych. Równie dobrze może zajmować się maszynami do szycia, samochodami, talerzami kuchennymi, ale nie będzie specjalistą od katastrof lotniczych, jak również nie będzie fachowcem od zastawy stołowej. Stał się nagle w Polsce znanym fachowcem ze względu na zapotrzebowanie polityczne. Prof. nawet nie dotknął elementów konstrukcji tego samolotu, nie zna historii jego napraw, nie zna budowy płata konkretnie tego egzemplarza. Wsadził do komputera dane z jednego z periodyków lotniczych i stwierdził ponad wszelką - głównie swoją - - wątpliwość że skrzydło nie powinno się rozpaść. Do wniosku doszedł nie dysponując żadnym materiałem dowodowym. Jeśli chodzi o tz. pozycję w światku nauki amerykańskiej to w USA podobnych Prof, są tysiące tylko nie każdy choruje na brak zainteresowania mediami.
Anna Borycka

Anna Borycka

04.11.2016 19:32

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na "prof. Binienda był w zespole

Ja powiem więcej, w USA jest więcej profesorów niż w całej Europie, ale ... tylko kilkunastu ma zaszczyt być w zespole doradczym prezydenta USA tak jak prof.Binienda :) Do pozostałych Pańskich myśli się nie odniosę, bo z GWnianymi bredniami na temat profesora dyskutować już nie zamierzam. Proszę sobie wygooglać parę haseł - czasem by poczytać, to trzeba znać także angielski, i być może tu jest pies pogrzebany :)
Domyślny avatar

Dementator

05.11.2016 19:47

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na "prof. Binienda był w zespole

I co się okazało? Ano okazało się, że nasza wszechwiedząca babuszka moherowa wie najlepiej jak to jest z tym św.Biniendą, bo skoro badał jakiś niewielki odcinek śledztwa w sprawie katastrofy promu Columbia, to z pewnością bada wszystkie katastrofy lotnicze w USA. A poza tym na kłamstwa GW babuszka nie będzie odpowiadała, co najwyżej może Cię z błotem zmieszać - no!
Domyślny avatar

Madama Pompadura

02.11.2016 23:13

Fachowcy od Macierewicza tyle odkryli podczas swoich śledztw: a to 1 wybuch, a to 2, a to wreszcie 3, a to wady fabryczne samolotu, a to kilku ocalałych po katastrofie (którzy gdzieś zniknęli), a to sztuczna mgła, a to elektromagnesy. I wszystko to udowadniali jakże niezbicie: a to pękającymi parówkami, a to jeszcze (a może już?) nieistniejącą w dniu katastrofy brzozą, a to zeznaniami naocznych świadków rosyjskich (zazwyczaj będących już w stanie wskazującym). A komisja Millera właściwie nic nie zrobiła poza wskazaniem w swoim raporcie na stu kilkudziesięciu stronach wraz z załącznikami rażących błędów i nieścisłości w rosyjskim raporcie MAK pani gen.Anodiny.
Domyślny avatar

Madama Pompadura

03.11.2016 01:44

Dodane przez Madama Pompadura w odpowiedzi na Fachowcy od Macierewicza tyle

To właściwie dlaczego raport komisji Millera pani premier kazała usunąć ze strony Państw.Kom. d/s Wyp.Lotn. natychmiast po objęciu urzędu? Żeby się Rosjanie nie obrazili?

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Marek Baterowicz
Nazwa bloga:
Koala
Zawód:
doktor romanistyki
Miasto:
Sydney

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 577
Liczba wyświetleń: 1,899,007
Liczba komentarzy: 3,285

Ostatnie wpisy blogera

  • NIECHLUBNY EPIZOD Z II WOJNY
  • Wrześniowe rocznice
  • Refleksje po wyborach

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • REPUBLIKA ROMASZEWSKA
  • ABDYKACJA DUDY
  • AUTORYTET Z LISTY AGENTOW?

Ostatnio komentowane

  • spike, no dobrze, Roosevelt chciał rozmawiać z tyranem Rosji, tylko że Churchill faktycznie potajemnie rozmawiał ze Stalinem w Moskwie, z pominięciem sojuszników.Podczas tej rozmowy, suto zakrapianej…
  • Lech Makowiecki, Marku!Musimy by silni własną, Polską siłą.Marzy mi się taki "polski Churchill", który dla dobra naszego kraju zrobiłby wszystko (cokolwiek to znaczy).Naszym przywódcom brak wizji, zdecydowania i…
  • rolnik z mazur Waldek Bargłowski, @u2Oglądałem ten film ale raczej jako przedstawienie Winstona jako męża opatrzności i laurkę.Pisarz, malarz, poeta i noblista z literatury.W gruncie rzeczy to on rozmontował imperium. Juz nie chcę…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności