Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Najlepsza zmiana – Polska Monarchia Chrystusowa
Wysłane przez Sir Winston w 17-10-2016 [18:16]
Przyjęcie Jezusa za Króla i Pana odbędzie się 19 listopada 2016 w Łagiewnikach, a 20 listopada we wszystkich kościołach w Polsce.
Wielu pewnie kojarzy ideę Intronizacji z przesłaniem SB Rozalii Celakówny, ale jestem dosyć pewien, że mendialnemu środowisku gazetowo-telewizyjnemu udało się przez dziesięciolecia mocno podtruć Polskę innym przekazem: jakoby z tą Intronizacją to chodziło o jakiś pozbawiony znaczenia, ultra-dewocyjny i marginalny ruch o politycznym charakterze, jakby jakieś ogólnonarodowe odmówienie jakiejś litanii. Na drugim biegunie kłamstw majaczy się jeszcze o analogiach do bliskowschodnich reżymów religijnych.
Prawda wygląda kompletnie inaczej.
Boskie królowanie nad Polską nie powinno być właściwie dla Polaka sprawą tajemną po 1050 latach chrześcijańskiej przeszłości polskiego Narodu i naszej państwowości, ale... hm... właśnie nie cały ten okres był czasem naszej i chrześcijańskiej państwowości. W każdym razie okres komunistycznej okupacji trudno by zaliczyć do lat wierności polskiego państwa Chrystusowi. A i po 1989 r. niektórym bardzo zależało na tym, by pluralizować katolickim Polakom państwo. Przez duże plu.
Bez rozwlekania spróbuję więc napisać, w czym rzecz i dlaczego Intronizacja to wydarzenie na miarę Chrztu Polski w 966 roku.
1 Uznanie Jezusa za Króla i Pana to nie deklaracja kościelnej hierarchii, lecz w pierwszym rzędze – uznanie Go za Króla przez n a s.
Uroczystość w Łagiewnikach, a następnie w kościołach w całej Polsce, jest oczywiście ważna.
Ale istotę Uznania, zwanego powszechnie Intronizacją, stanowi i n d y w i d u a l n e uznanie Go przez poszczególne osoby i rodziny. I to jest ta część Uznania, w której m y s a m i możemy wziąć udział, a nawet – jeśli na poważnie jesteśmy chrześcijanami – jesteśmy do tego udziału zobowiązani.
Uznanie osobiste i przez rodziny opisane jest np. tutaj.
Także św. Jan Paweł II spisał swoje uznanie (jeśli dobrze widzę) w 1993 r.
2 Intronizacja to nic innego, jak uznanie panowania Jezusa, poddanie się Jego Prawu, zawierzenie i poświęcenie Mu; uznanie Go jako swego Pana i Króla.
Przecież uznajemy Boże Prawo, skoro z jego przekroczeń spowiadamy się i postanawiamy poprawę! Chodzi więc o konsekwentne o g ł o s z e n i e, że to On wskazuje nam, co jest dobrem, a co – złem. I o uświadomienie także s o b i e s a m e m u, że Prawda o Jego zwierzchności przecież jest w nas samych, ukształtowanych w poglądzie na świat przez nasz katolicyzm.
Wspomniany powyżej przekaz Rozalii Celakówny mówi wręcz, że Intronizacja musi być przeprowadzona ‘najpierw w każdej duszy z osobna. Bez tej Intronizacji wszelka inna byłaby bez znaczenia.’
To jeden z zarzutów podnoszonych przez orędowników Intronizacji wobec łagiewnickiej listopadowej uroczystości: że „dopiero gdy Intronizacja w duszach odbędzie się przynajmniej w olbrzymiej większości naszego Narodu, można będzie pomyśleć o uroczystej Intronizacji Serca Pana Jezusa w Polsce jako całości.”
I ten zarzut, odmiennie od zastrzeżeń, że „Jubileuszowy Akt” nie używa słowa Intronizacja lecz Uznanie (wszak nie z naszego wyniesienia stanie się On Królem. On nim JEST), należałoby uznać za właściwie słuszny. Właściwie. Bo przecież nie czyni on Aktu niesłusznym czy błędnym.
3 Wydarzenie 19-20 listopada 2016 będzie początkiem – choć i to nie jest precyzyjne, bo początek miał miejsce jakiś czas temu – a więc: mocnym zaznaczeniem początku dopełnienia rzeczywistej Intronizacji Jezusa w Polsce. Uroczystym rozpoczęciem ostatniej części drogi, na końcu której będziemy mogli powiedzieć, że Jezus rzeczywiście jest Królem i Panem Polaków i ich państwa. Znaczącym na tej drodze krokiem.
4 Dokonanie Aktu Uznania z fanfarami i w obecności najwyższych władz Polski – zarówno hierarchii Kościoła, jak i władzy świeckiej –to jasne zdeklarowanie naszej duchowej podstawy wobec reszty (coraz nędzniejszego) świata.
Równocześnie deklarujemy ją i my sami, i z naszymi rodzinami.
5 Do Intronizacji potrzebna jest nasza osobista decyzja: Twoje własne uznanie Jezusa za Twojego Pana.
„Trzeba o łaskę wiary stale prosić, ale też mężnie wiarę wyznawać i razem z innymi ją manifestować.”*
Komentarze
17-10-2016 [19:43] - xena2012 | Link: ,,i dokonanie Aktu Uznania z
,,i dokonanie Aktu Uznania z fanfarami i w obecności najwyższych władz Polski''.....i kolejne kilka procent poparcia w dół.
17-10-2016 [20:37] - Sir Winston | Link: Albo i w górę. Kogo chciałaby
Albo i w górę.
Kogo chciałaby Pani pozyskać?
Na zachwyt tak samo Intronizacją, jak i polską Polską ze strony Adama AKA Michnika i jego akolitów nie liczę. A nawet ich sobie - szczerze mówiąc - nie życzę.
Im ani z Polską, ani z Chrystusem nigdy nie było i nigdy nie będzie po drodze.
Faryzeusze, "katolicy" spod znaku Obłudnika Powszechnego, parafianie pastorów Sowy, Lehmańskiego itp. - też nie potrzebują przecież Chrystusa w swoim "kościele".
Czemu miałby ich drażnić jako Król tych, którzy przy Nim stoją?
Czyżby dlatego, że wynieśli na "ołtarze" postać Drugiej Strony?
Nie będą i oni popierać ani Prawa i Sprawiedliwości, ani Polski.
A ci wszyscy odpryśnięci od zwiędłej Platformy O., ci zwani lemingami... oni w ogóle nie głosują powodowani imponderabiliami.
Chyba że uznamy za takie ich dość niskie pobudki typu 'śmiejo się z nas w Europie'. Ulegać temu to prosta droga na zatracenie.
Dotychczasowa letniość Prawa i Sprawiedliwości też może jednak powodować brak czyjegoś poparcia. A to już inna historia.
I w końcu: nie warto walczyć o sprawy, które, zdobyte, nie oznaczają zwycięstwa. Prawda?
17-10-2016 [23:37] - HenrykHenry | Link: i bardzo mi sie podoba to
i bardzo mi sie podoba to zakonczenie ...
-"I w końcu: nie warto walczyć o sprawy, które, zdobyte, nie oznaczają zwycięstwa. Prawda?"-
dokladnie tak !.
18-10-2016 [23:49] - Sir Winston | Link: Dziękuję bardzo!
Dziękuję bardzo!
17-10-2016 [20:44] - Andrzej W. | Link: No tak, jeśli kryterium
No tak, jeśli kryterium słuszności miałyby stanowić sondażowe słupki świadczyłoby to , ni mniej ni więcej, o dramatycznym zatarciu granicy między Nami a tamtymi. Można by mówić jedynie o innym rozłożeniu akcentów, a nie naturalnym wyrazie różnicy cywilizacyjnej. Nie mówiąc już o tym, że byłaby to prosta recepta na przyszłą katastrofę.
18-10-2016 [08:27] - ruisdael | Link: Panie Andrzeju- jak zawsze
Panie Andrzeju- jak zawsze słusznie!!!
18-10-2016 [09:52] - Andrzej W. | Link: Pozdrawiam Pana.
Pozdrawiam Pana.
17-10-2016 [20:19] - BlondiFromEriwan | Link: Czy zastępca Chrystusa na
Czy zastępca Chrystusa na ziemi następca sw. Piotra papież Franciszek przybędzie na to doniosłe wydarzenie ?
Nie? To chyba nosi to znamiona podobnej prowokacji jak ustawa antyaborcyjna,
Nie dziwi nikogo cudowny "wysyp chwalebno - debilnych" inicjatyw w tak krótkim czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości?
17-10-2016 [21:42] - jazgdyni | Link: Idea sama w sobie
Idea sama w sobie szczytna.
Lecz w tym momencie to kolejna prowokacja.
Pisałem, że tak właśnie będzie parę dni temu.
17-10-2016 [22:14] - BlondiFromEriwan | Link: Szczytnymi ideami jest piekło
Szczytnymi ideami jest piekło brukowane.
Przecież to istny faryzejski gwałt na sumieniu obywateli Polski.
„Oddajcie tedy, co jest cesarskiego, cesarzowi, a co jest bożego Bogu.”
Słowa Jezusa skierowane do faryzeuszy,"
Czy prezydent kraju którego królem jest sam Jezus Chrystus bedzie mial status porównywalny z papieżem?
Polska Królestwo Chrystusa bedzie stało ponad Watykanem ????
17-10-2016 [23:02] - Sir Winston | Link: Państwo chyba odnoszą się do
Państwo chyba odnoszą się do jakiejś innej notki.
Tu właśnie mowa jest o oddawaniu tego, co boskie, Bogu.
Komentarz z godziny 22.14 wykracza poza granice prowokacji, to już (nieudolna) próba manipulacji.
Mogą Państwo nie uznawać Jezusa za swojego Króla. Ani w duchu, ani publicznie.
Czy wyczytali Państwo coś przeciwnego mojej notki? Czy (chyba!) z jakiejś innej?
18-10-2016 [13:57] - Sir Winston | Link: To nie jest
To nie jest prowokacja.
Przecież to wszystko dotyczy tych, których dotyczy i dla których jakiekolwiek znaczenie mają działania Kościoła (w znaczeniu 'wszyscy chrześcijanie żywi i umarli' oraz 'mistyczne ciało Chrystusa') i Episkopatu Polski.
Chciałby Pan naprawdę, żebyśmy byli bardziej ateistyczni niż GW z TP i Palikotem razem wzięci, z troski, by krzywo na nas nie spojrzeli?
To PO CO byśmy brali się za odzyskiwanie Polski?
Wrzask i wycie będą, jak - nie przymierzając - w filmie Egzorcysta.
Gdyby ich nie było, to by znaczyło, że Akt Uznania nie ma żadnego znaczenia, nieprawdaż?
Pozdrawiam
17-10-2016 [21:50] - Andrzej W. | Link: Tak, z pewnością byłaby
Tak, z pewnością byłaby (będzie?) to Najlepsza Zmiana. A ponieważ zmiany (jak i wszystko inne) powinny posiadać swój porządek, dlatego ufam, że będzie to także odpowiedni fundament dla Zmiany, która się ostatnio nie odbyła. Może właśnie takiego porządku potrzebowała?
I dlatego - wbrew domorosłym, patriotycznym (a jakże!) strategom (także tu, na forum NB) przekonanym o swej strategicznej nieomylności, jednakowoż mało słuchającym i mało pamiętającym, kiedy, gdzie oraz Co politycy rządzący obiecywali, oraz Komu się w Opiekę oddawali, wierzę w obietnicę, iż Ta Zmiana została jedynie krótkotrwale odłożona.
Bo należę do tych, którzy słuchali, wierzyli i wierzą, w przeciwieństwie do tych, którzy nie słuchali, więc nie wierzyli, i nie wierzą, a którzy jednie kalkulują.
Po Zmianie Najlepszej muszą przyjść Dobre.
Dziękuję Panu za ten tekst.
17-10-2016 [23:14] - Sir Winston | Link: Cieszę się, że Pana
Cieszę się, że Pana widzę.
Podobnie jak Pan mam nadzieję, że to tylko krótkotrwałe odłożenie. Jestem o tym nawet raczej przekonany, ale rozliczać będziemy się w końcu z faktów, nie z zamierzeń. Tj. tu, na tym ziemskim gruncie ;-)
Z drugiej strony nie spodziewam się kolei, by ZŁY spokojnie czekał do 19 listopada. Nie będzie.
Jeśli by miało mu się powieść - do czego z Bożą pomocą nie dopuścimy - zatrzymanie nas z tym Aktem, to tym bardziej udałyby mu się inne zamierzenia, jak to, które obaj mamy nadzieję pokonać po krótkotrwałej zwłoce.
A teraz wracam jeszcze do Pańskiego tekstu listu, bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam
17-10-2016 [23:09] - Mikołaj Kwibuzda | Link: Pan Jezus bardzo wyraźnie
Pan Jezus bardzo wyraźnie prosił, żeby takich rzeczy nie robić.
Powiedzieć raczył: Królestwo Moje NIE JEST Z TEGO ŚWIATA.
Nie chodzi o słupki sondażowe. To świętokradztwo i obraza Boska. Choćby i podjęta w prostocie ducha.
18-10-2016 [13:51] - Sir Winston | Link: Co Pan właściwie rozumie
Co Pan właściwie rozumie przez "nie z tego świata"?
Czy człowiekowi z tego świata, żyjącemu, nie zmarłemu, wolno się kierować przykazaniami i bojaźnią bożą?
Czy też uważa Pan, że taka inspiracja, zwłaszcza deklarowana, czy nie daj Boże(?) - manifestowana, to "świętokradztwo i obraza Boska"?
Jakich "rzeczy nie robić" Jezus tak "wyraźnie prosił"?
18-10-2016 [19:46] - Mind Service | Link: Bałwochwalstwo jest grzechem.
Bałwochwalstwo jest grzechem. Przeczytaj Winstonie moją notkę. A może też poczytaj Biblię, gdy Izraelici odlali złotego cielca. Chcesz też sprowadzić na nas wszystkich gniew Boga i nieszczęście? Pan Jezus już został ukoronowany, i to przez wroga. Więc żadna inna koronacja nie jest potrzebna. I od tamtego momentu jest Królem. Wystarczy to uznać a nie wymyślać fanaberie. A może chcesz powiedzieć, że tamta koronacja była nieważna?
18-10-2016 [20:30] - Sir Winston | Link: Ta notka mówi właśnie o
Ta notka mówi właśnie o uznaniu.
19-10-2016 [00:36] - Mind Service | Link: Twoja notka nie mówi o
Twoja notka nie mówi o uznaniu. Czy masz wszystkich za durniów? Sam tytuł już zdradza Twoje intencje. Lobbystom Intronizacji nie chodzi wcale o żadne uznanie, że np. Jezus jest Panem i Królem dla mnie i każdego z nas osobiście, co było by chwalebne tylko ma być to pierwszy etap podstępnego planu rozwalania Kościoła od wewnątrz. Bo dalej ma być rzeczywista koronacja Jezusa Chrystusa Na Króla Polski, co jest bałwochwalstwem, herezją i zamachem stanu. I o to toczy się spór.
19-10-2016 [12:19] - Sir Winston | Link: Namawiałem pana kilkakrotnie
Namawiałem pana kilkakrotnie do przeczytania tej notki wraz z odsyłaczami. O komentowanie pańskich domysłów może mnie pan nie prosić, nie jestem psychiatrą ani egzorcystą.
Treść notki i treść dokumentów, do których ona odsyła są jednoznaczne, ale do nich się pan nie odnosi.
Jeśli czuje pan przymus publicznego uznania za swego króla szatana, ma pan taką możliwość. Ale nie pod moim tekstem. On jest przeciw niemu.
Proszę wreszcie iść stąd precz.
19-10-2016 [13:14] - BlondiFromEriwan | Link: Samozwańcza Polska Monarchia
Samozwańcza Polska Monarchia Chrystusowa
---------------
"Proszę wreszcie iść stąd precz."
- Ten wpis to najbardziej spektakularny dowód na wściekłość Szatana
" Polska Monarchia Chrystusowa " najlepsza zmiana??
-czy planowana jest jakaś Unia Personalna ze Stolica Apostolska?
Data powstawania Polskiej Monarchi Chrystusowej jest zaskakująco zbieżna z
mającymi trwać jeszcze protestami wrzeszczących czarnych parasolek.
Gdyby prezes Kaczyński nie "uciął" tematu aborcji... ustanawianie Monarchi mogło posłużyć jako
swoisty "turbo Dopalacz" do robienia z PiS - PiSowskiego Państwa wyznaniowego.
radykalna polaryzacja środowisk chrześcijańsko- prawicowych ( bo nie każdy o poglądach prawicowych jest obowiązkowo Katolikiem) była by realnym zagrożeniem.
Prowokacji wrzeszczących czarnych parasolek przed kościołami PiSowskiego państwa wyznaniowego samozwańczej "Polskiej Monarchi Chrystusowej "
nie można w końcu wykluczyć?
Zastanawiające , ze żaden Smieciu,JacBiel ani tropiciel "ciemnogrodu" Krakowski Krzychu nie zajmują tu stanowiska
czy chcą zostać poddanymi Monarchi Chrystusowej.
Na szczęście są jeszcze wierni którzy chodzą się modlić do Boga a nie do obrazów i koron.
19-10-2016 [13:50] - Sir Winston | Link: Skoro przeczytać całość
Skoro przeczytać całość przekracza pani możliwości, niechże się pani wysili i przeczyta już tylko punkty 1, 2 i 3, koniecznie z linkowanymi materiałami. W sumie również trzema.
Najlepiej nie mniej niż trzy razy.
Potem proszę ewentualnie wrócić z komentarzem. Jak odpisałem pani koledze, odnosić się do państwa problemów nie czuję się na siłach.
Nie jestem egzorcystą ani psychiatrą.
Pod notką umieszczamy komentarze do notki.
Nie do własnych utworów.
19-10-2016 [15:41] - Mind Service | Link: Widzę, że idziesz w zaparte
Widzę, że idziesz w zaparte wobec oczywistych faktów, a nawet tego co sam napisałeś.
No więc masz to co napisałeś i przestań strugać wariata!
"4 Dokonanie Aktu Uznania z fanfarami i w obecności najwyższych władz Polski – zarówno hierarchii Kościoła, jak i władzy świeckiej –to jasne zdeklarowanie naszej duchowej podstawy wobec reszty (coraz nędzniejszego) świata."
19-10-2016 [22:32] - Sir Winston | Link: Wyjaśnienie na użytek
Wyjaśnienie na użytek możliwych przypadkowych Czytelników tego komentarza:
Cytat powyżej (15.41) zawiera napaść na słowa:
Aktu Uznania
i
w obecności najwyższych władz...
Nawet nie stoi tu, ściśle biorąc, "z udziałem" (istotne w odniesieniu do władz świeckich). I to też pomniejszego sługę razi? DOBRZE!
oraz
to jasne zdeklarowanie naszej duchowej podstawy.
Duchowa postawa posłuszeństwa wobec Boga - oczywiście, że demony zawyły. I tu DOBRZE!
Przypadkowych czytelników proszę o zwrócenie uwagi, że osoba natrętnie sprzeciwiająca się uznaniu Chrystusa za Króla, twierdzi, że działa dla dobra Kościoła i wiary. To istotne, bo niejedną taką osobę przyjdzie nam w ciągu najbliższych 4,5 tygodnia (a tak naprawdę - całego życia) jeszcze spotkać.
Nietrudno dostrzec jakiego sukcesu pragnie, a dostrzegłszy, pamiętajmy, że po owocach ich poznajemy.
19-10-2016 [14:34] - Jabe | Link: W tej sytuacji Stolica
W tej sytuacji Stolica Apostolska musiałaby jak nic zostać wasalem Królestwa Polskiego.
19-10-2016 [14:36] - Mind Service | Link: Winston, to oczywiste że nie
Winston, to oczywiste że nie jesteś psychiatrą ani egzorcystą, ale pewne jest, że jesteś manipulantem i prowokatorem. Warto było by ustalić czy robisz to bezinteresownie i czy na jakieś zlecenie. Nawoływanie do uznania Chrystusa jako króla przez władze państwa w oczywisty sposób musi zaszkodzić obecnej władzy i przyczynić się do pogłębienia podziałów w Kościele. Komu może na tym zależeć? Posłuszeństwo Kościołowi jest w tym przypadku sprawą fundamentalną. A ten zezwolił jedynie na "uznanie" w wymierze osobistym. Co zresztą nie jest niczym nowym i wyjątkowym. Nawoływanie do wprowadzenia w Polsce jakiejś Polskiej Monarchii Chrystusowej jest sprzeczne z katolicką wiarą, porządkiem prawnym i ustrojem państwa polskiego. I radzę Ci o tym pamietać, zamiast oskarżać wszystkich niezgadzających się z Tobą o jakiś spisek z szatanem. Bo jest dokładnie odwrotnie.
19-10-2016 [21:34] - Sir Winston | Link: Wykazuje pan niepospolitą
Wykazuje pan niepospolitą aktywność, by stanąć na drodze uznania Chrystusa za naszego Króla, uznania Jego panowania nad nami, czyli dobrowolnego poddania się Prawu Bożemu, Jego władzy, okazania Mu posłuszeństwa, celem uporządkowania, ułożenia życia osobistego i społecznego po Bożemu.
Twierdzi przy tym, że działa ad maiorem Dei gloriam.
Aha.
PS. Tytuł rządzi się prawami publicystyki. W treści ani w odsyłaczach o monarchii nie żadnej wzmianki. Może się pan dalej napinać. Uznanie Chrystusa za Króla odbędzie się. W Polsce. Wkrótce.
Macie prawo być niezadowoleni. Nikt się nie dziwi i wątpi, dlaczego.
20-10-2016 [01:44] - Mind Service | Link: "W treści ani w odsyłaczach o
"W treści ani w odsyłaczach o monarchii nie żadnej wzmianki"
- i tego się trzymaj. Popraw jeszcze tytuł, by nie wprowadzał w błąd.
"Uznanie Chrystusa za Króla odbędzie się."
- a niech się odbywa, nie mam nic przeciwko temu. Byle nie szły za tym bałwochwalcze złote korony dla Chrystusa.
Bez słowa intronizacja nie ma intronizacji. Akt koronacji Pana Jezusa Chrystusa na króla Rzeczpospolitej musiałby być dokonany (czyli podpisany) przez Prezydenta jak i cały rząd, a także być zatwierdzony oficjalnie przez sejm RP. - Na szczęście tego nie ma.
18-10-2016 [20:44] - Andrzej W. | Link: Ten ktoś, kogo Pan stąd
Ten ktoś, kogo Pan stąd wyprosił uparł się jednak, aby po raz kolejny (19:46) udowodnić, jak miernymi sługusami Zły się wyręcza. Być może tych bardziej inteligentnych i teologicznie wyrobionych zachowuje na później.
Ten ktoś nie musi nam już jednak kolejnymi wpisami nic udowadniać. Czyż o swej ignorancji nie przekonał nas od razu ?
A mnie już dawno, że nie mamy do czynienia z katolikiem.
Opinie tego kogoś nt Intronizacji można zatem potraktować co najwyżej tak, jak opinię zatwardziałego cudzołożnika nt Sakramentu Małżeństwa.
Ust Pan mu nie zamknie, ale wspólnoty wartości brak.
Pozdrawiam.
A.
18-10-2016 [22:00] - Sir Winston | Link: Od czasu do czasu nachodzi
Od czasu do czasu nachodzi mnie, przyznaję, myśl o użytecznej funkcji 'blokuj użytkownika', dostępnej na wielu platformach blogerskich.
Ale nie na tej ;-))
Jeśli Zły ma w zanadrzu lepszych mataczy, a ma, to zachowanie ich na nieco dalszą fazę wydaje się oczywiste, a osoby te nie będą zupełnie nieznane.
I pewnie znajdą się tacy, którzy cieszą się autorytetem wśród nas, a w każdym razie - tych bardziej naiwnych.
Św. Jan zapowiedział, że 1/3 pójdzie w otchłań nie ze złej woli, lecz w dobrej poniekąd wierze, podążając za złymi pasterzami.
Ale na razie to jeszcze (chyba) nie ten etap. A do 19. zostało 5 tygodni.
Pozdrawiam
18-10-2016 [02:58] - Mind Service | Link: Jakiś czas temu napisałem
Jakiś czas temu napisałem dwie notki nt. Intronizacji jako efekt moich dociekań czym ona jest i jak się do tego ustosunkować. Niestety po zapoznaniu się z tym tematem wnioski okazały się smutne:
1. Intronizacja Jezusa Chrystusa to akt bałwochwalstwa
https://1do10.blogspot.com/201...
2. Absurdy Intronizacji
https://1do10.blogspot.com/201...
Tak więc tzw. Intronizacja Jezusa Chrystusa na Króla Polski to akt bałwochwalstwa, nieposłuszeństwa Kościołowi, przejaw herezji oraz bezprawie a nawet zamach na ustrój i praworządność Polski.
Czy tego co się wydarzy 19 listopada 2016 w Łagiewnikach należy się obawiać? Myślę, że nie, gdyż na szczęście żadnej "Intronizacji" nie będzie. :) Paru oszołomów odprawi modły tego dnia i odczyta akt poświęcenia Polski Najświętszemu Sercu Jezusa i na tym koniec. Nie będzie to miało żadnego znaczenia dla porządku prawnego w Polsce, KRK uda, że tego nie zauważył, polskojęzyczne media gdzieś na końcu wiadomości popukają się w czoło nad ciemnogrodem i fanatykami, a ci fanatycy wierzący w brednie, że Jezus Chrystus na tronie rządzący Polską zamiast Prezydenta, Premiera i Nadprezesa zapewni jej bezpieczeństwo a Polakom pomyślność i dobrobyt nawet nie zauważą, że zostali oszukani i wykorzystani... I w rezultacie wszystko zostanie po staremu :)
18-10-2016 [10:00] - Dorota M | Link: @Mind Servis Ten wpis to
@Mind Servis
Ten wpis to najbardziej spektakularny dowód na wściekłość Szatana z powodu zapowiedzianej Intronizacji. Bedzie jeszcze duzo w róznych mediach, na blogach, jazgotu na ten temat, ale to zbyt ważny moment w życiu katolickiej Polski, żeby na to zważać.
18-10-2016 [11:23] - Mind Service | Link: Bezpodstawnie pomawiasz i
Bezpodstawnie pomawiasz i obrażasz zamiast odnieść się merytorycznie do moich i nie tylko moich (w tym oficjalnego stanowiska Kościoła) zarzutów. A to najlepszy dowód, że nie potrafisz zbliżyć się do prawdy, bo fanatyzm zaślepia Ci umysł.
18-10-2016 [13:46] - Sir Winston | Link: Panu już dziękujemy!
Panu już dziękujemy!
18-10-2016 [19:16] - Mind Service | Link: Ha ha ha. Dzień dobry!
Ha ha ha. Dzień dobry!
18-10-2016 [13:45] - Sir Winston | Link: Właśnie miałem podobnie
Właśnie miałem podobnie odpowiedzieć osobie powyżej.
Dziękuję, podpisuję się pod Pani komentarzem.
Wczoraj w rozmowie z p. Andrzejem W., naszym-blogerem, który pisuje na tym forum bardzo głębokie rozważania nt. Boga i Kościoła, zapewniłem go, że Zły będzie się pieklił na pewno.
Mierne posyła, póki co, sługi ;-)
Pozdrawiam
18-10-2016 [12:48] - xena2012 | Link: czy organizatorzy
czy organizatorzy Intronizacji raczyli chociaż spytac się katolików co myślą o takim absurdalnym przedsięwzięciu?.Mocno wątpię.W jakim świetle stawia to wiernych? Czyli katolik to osoba kompletnie nieaktywna,niezdolna do decydowania o sobie i swoim życiu umiejąca tylko się modlić i oczekująca,że wszystkie ziemskie sprawy Bóg za nią załatwi.Co organizatorzy tej uoczystości?,koronacji? chcą uzyskać.Po co Bóg obdarzył nas rozumem,wolą,talentami jeśli mamy ich nie uzywać.
18-10-2016 [13:41] - Sir Winston | Link: Przepraszam za
Przepraszam za niedelikatność, ale czy pani jest w ogóle ochrzczona?
Czy jest pani praktykującą katoliczką?
Tak bardzo NIE wie pani, o czym mówi, jakbym rozmawiał, za przeproszeniem, z Magdaleną Środziną.
18-10-2016 [16:36] - xena2012 | Link: owszem ,jestem ochrzczona i
owszem ,jestem ochrzczona i jestem katoliczką.Uważam,że żadne modlitwy choćby ubrane we wzniosłe słowa,zadne krucjaty różańcowe i szturmy modlitewne nie zastąpią pracy nad sobą wg drogpwskazu jakim jest Dekalog.Katolik musi wymagać od siebie a nie oczekiwać od Boga rozwiązania poblemów.Katolik nie może być bierny i nadstawiajacy pokornie policzek do uderzenia a swoją aktywność pozostawiając wyłącznie na modlitwy.
18-10-2016 [19:25] - Sir Winston | Link: Postawy, jaką pani opisuje, w
Postawy, jaką pani opisuje, w moim tekście pani nie znajdzie.
Komentuje pani jakiś inny?
Naprawdę, proszę przeczytać notkę, najlepiej razem z tekstami, do których zawiera odesłania. Nie jest tego aż tak znowu dużo, a przy odrobinie uwagi łatwo dostrzeże pani, że pani uderza pani w próżnię: nie temu przesłaniu pani zaprzecza.
(I chyba jednak nie całkiem temu Kościołowi.)
Pozdrawiam
PS. Nie kupuję tego 'jestem katoliczką'.
To nie jest postrzeganie Kościoła od wewnątrz.
18-10-2016 [19:32] - Sir Winston | Link: Odpowiem jeszcze na pani
Odpowiem jeszcze na pani pytanie o to, czy udział ogółu polskich katolików o zdanie w tej sprawie.
Pytaniem: Nie była pani w zeszłym tygodniu na mszy, prawda?
18-10-2016 [22:06] - andzia | Link: Na tle Pana wpisu
Na tle Pana wpisu -znakomitego- pozwolę sobie na osobiste wspomnienie pewnego zdarzenia. Ponad dwadzieścia lat temu, na jednych z rekolekcji,podczas Adoracji, zaproszono nas do uznania -i przyjęcia do swojego serca- iż Chrystus jest moim Panem i Królem.I tak się stało i tak trwa do dzisiaj ... a jak pięknie jest się tak do Niego zwracać, ze wszystkim : prośbą podziękowaniem i uwielbieniem ...
Polityka nie ma z tym nic wspólnego.
18-10-2016 [23:40] - Sir Winston | Link: Witam Panią! Jakże inny jest
Witam Panią!
Jakże inny jest Pani głos od tych, którzy to spoza Kościoła przyszli.
Mógłbym napisać "i po co, czy to ich w ogóle dotyczy?"
Ale dobrze wiemy, że i ich to dotyczy. I właśnie dlatego im się to uznanie nie podoba.
Dziękuję za miłe słowo.
Pozdrawiam
18-10-2016 [23:10] - twardek | Link: Panie, zmiłuj się nad tymi
Panie, zmiłuj się nad tymi durniami.
18-10-2016 [23:40] - Sir Winston | Link: Jabe i Twardek: APAGE!
Jabe i Twardek: APAGE!
19-10-2016 [00:12] - twardek | Link: Pozostań z pokojem.
Pozostań z pokojem.
18-10-2016 [23:30] - Jabe | Link: Czy ktoś pytał
Czy ktoś pytał zainteresowanego o zgodę?
20-10-2016 [11:13] - Andrzej W. | Link: Sir Winston. Oczywiście ma
Sir Winston.
Oczywiście ma Pan rację. Wścieklica, której niektórzy doznają powinna nas utwierdzać, że Akt Intronizacji jest Aktem Chwały Bożej. Pamiętamy, z jakim oporem (także w samym EP) przez lata trzeba się było zmierzyć. Ale w "Dzienniczku" czytamy: "jeśli coś jest zgodne z wolą Bożą, to prędzej, czy później to będzie".
Zmiana stanowiska EP to także, a może przede wszystkim efekt wieloletniej Modlitwy licznej rzeszy wiernych.
Problem tych wściekłych, którzy się tutaj ujawnili polega na tym, że oni nie tylko nienawidzą Intronizacji, oni żądają Detronizacji, której w swoim życiu już dokonali. Oni także usiłują innych zakażać myśleniem, że wszystko, czy w sferze religijnej, czy politycznej jest jedynie wynikiem ludzkich kalkulacji.
Jeśli zaś chodzi o tego najbardziej na Pańskim blogu aktywnego, to przypomnę komentarz tego osobnika, którego już wówczas nazwałem sługą Antychrysta (jakkolwiek mniej niż miernym) odnośnie do Najświętszego sakramentu:
"A w niedzielę to i winko z kielicha…”; „Oczywiście komunia na stojąco i złożona na skrzyżowane ręce, a nie na wywalony jęzor bo to nie higienicznie.
”http://naszeblogi.pl/60821-kar...
Czy można mieć wątpliwości, że nie mamy do czynienia z katolikiem?
I dlatego już wówczas napisałem, że nie ma nawet sensu podawać pseudonimu, którym on się posługuje, ponieważ mamy do czynienia wyłącznie z narzędziem, co zostało potwierdzone i tutaj, na Pańskim blogu.
Raz jeszcze pozdrawiam.
20-10-2016 [13:18] - Sir Winston | Link: Panie Andrzeju, doskonale
Panie Andrzeju,
doskonale pamiętam tamten tekst i tamtą postać.
To trwa od... chciałem już napisać, że od dawna, ale przecież - od zawsze.
Wiele rzeczy się zmienia, ale te najważniejsze bardzo mało się zmieniają, a podstawowe - wcale.
Lecz nawet jeśli w Niemczech i okolicach znowu Marks przebudowuje modele, tym razem biskup Marx i tym razem nie wraz z proletariatem, tylko dokonując Reformacji II wewnątrz(!) Kościoła, to jeszcze nie znaczy, że wszyscy muszą. Polska idzie inną drogą.
Mam wrażenie, że bardzo im zależy na czasie, nawiasem mówiąc. To utrudnia działanie w wyrafinowany sposób; tym którzy w ogóle by potrafili w wyrafinowany sposób, bo jak widać, nawet Szatan miewa problem ze znalezieniem wysoko wykwalifikowanych pracowników ;-)
Jestem pewien, że to, co zgodne z wolą Bożą ... będzie dokładnie w zaplanowanym dniu.
Wycie zaś będzie narastać. Bo musi.
Pozdrawiam