Większość komentatorów i blogerów NB to zwolennicy PiS. I bardzo dobrze. Każde forum musi mieć swój charakter. Jednak całkowita homogenizacja forum, polegająca na recenzowaniu blogerów „nieprawomyślnych” przez administrację, czy skowycząca szczujnia lemingów danej opcji płosząca wszystkich „obcych”, prowadzi do zwyrodnienia. Forum zamienia się w klubik, kółeczko wzajemnej adoracji, w którym jest tak przewidywalnie i nudno, że aż żmudno.
Czytelnicy przestają czytać, a blogerzy przestają pisać. Zewsząd rozlegają się przyjacielskie pozdrowienia: chrum chrum, chrum chrum.
To zadowolone z siebie świnki, które wszystkie się znają i kochają, a poza tym nie wierzą w to, że są świnkami, ani w bzdurne teorie spiskowe mówiące, że na wesołe i zadowolone z siebie świnki czeka rzeźnik. Przecież wiadomo, że poza chlewikiem życie nie istnieje.
Dotyczy to oczywiście wszystkich forów - każdej partii, opcji, czy orientacji seksualnej. Żeby forum nie skisło, który to proces inicjowany jest zakiszaniem mózgów pojedynczych, lecz coraz liczniejszych użytkowników i adminów, nie może stać się monotonne i jednorodne, a przez to całkowicie niedyskusyjne i niekontrowersyjne.
Prężne fora zawdzięczają swą prężność prężnym dyskusjom, zajadłym polemikom i pełnych pułapek i forteli potyczkom, którymi fora żyją całymi tygodniami. Im lepsza awantura i zadyma, tym lepiej dla forum - coś się dzieje. Oczywiście wykluczamy teraz trolli, abnegatów i lemingów wszelkiej partyjnej maści i orientacji. Owym personom bowiem nie zależy na jakości dyskusji, czy na sokratesowym poszukiwaniu prawdy, tylko na świeżej podściółce i przyjacielskich pochrumkiwaniach.
Forum w końcu służy do miażdżenia przeciwników. I to jest również wielkim magnesem dla użytkowników - fachowe miażdżenie argumentacyjne. Wyśmiewanie i wykpiwanie chybionych teorii oraz heroiczne obrony straconych pozycji. Na dobrych forach wcześniej, czy później i tak wszyscy wiedzą, kto ma rację, a kto się mylił. Pokonany fajter albo musi uznać swój błąd, albo zamilknąć, bądź odejść ze zwieszoną głową, zasromany smutnie.
I na tym polega fenomen publicznych debat.
Wyganianie kogoś z wioski, bo je prawą, a nie lewą ręką, nie ma nic wspólnego ani z debatą, ani z życiem publicznym. To śmierdzący świńskim łajnem zaścianek.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 6183
@Autor
Podoba mi się ta notka.
Pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
Pomijając jedwabne, antypolskie klimaty to najczęściej z wyludniającej się z tzw. niezależnej wioseczki są przeganiani nie kochający czcicieli ludobójczych zwierząt z oun/upa bandery/szuchewycza.
1. Nie do końca to tak jest: potrzeba oczywiście wymiany poglądów, myśli oraz idei, niemniej blogosfera, czy też forum, pełni także rolę internetowego miejsca spotkań, które w pewien sposób integruje środowisko.
Jeśli chodzi akurat o nas - wyborców PiS - to wystarczająco dużo jest rozmaitych miejsc, w których możemy się zetknąć z innymi niż nasze poglądami.
2. Co do tego natomiast: "Pokonany fajter albo musi uznać swój błąd, albo zamilknąć, bądź odejść ze zwieszoną głową, zasromany smutnie."
Problem polega na tym, że są ludzie, których nie pokonasz w dyskusji, choćbyś miał nawet 120% racji i wielokrotnie ją wyłożył. Możesz dyskutować z nimi tak długo aż w końcu sam siebie nawet przekonasz a rozmówca nie odpuści. Jak się mu skończą argumenty, wróci do poprzednich, już obalonych - udawać głupiego można dowolnie długo. W tym kontekście warto przypomnieć słynne przysłowie "Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy". W Internecie niby mniej prawdziwe, ale nadal coś w tym jest: w praktyce nigdy nie obserwowałem dobrowolnego "odejścia pokonanego ze zwieszoną głową" na forach, na których nie było systemu specjalnych zasad prowadzenia sporów, umożliwiających moderatorowi wykopanie pokonanego z dyskusji.
Na początku próbowałem dyskutować z autorem na argumenty, ale zawsze kończyło się to z jego strony pod moim adresem epitetami. Ten osobnik nie ma za grosz kultury, czyste chamstwo.
Masz rację, ale takie osoby okresliłem, jako troliska, albo leminżyska - moderacja musi być, to oczywiste.
Ale dobre fara były drzewiej.
np. FF, które było w końcówce tak mocne, że dało kilka pączków/pędów a poza tym tam się działo - po 40 wątków dziennie z tysiącami odsłon. Niestety ale zostało skasowane przez Admina/Naczelnego.
Kilka lat (2?) dobrze też stroiło fRebelya - koniec jw.
Tutaj jestem za krótko, żeby mieć pełen ogląd, ale wszystko zaczyna sugerować, że sterowanie jest w kierunku grajdoła, który nie zabiera zbyt dużo czasu adminom.
„Totalna opozycja” znowu nadaje !!! Takiego chamstwa, jakie uprawiasz, to nawet pod budką z piwem nie uprawiali, bo by dostali po ryju za takie odzywki. Słoma z walonek wychodzi, czyli chamstwo w czystej postaci.
"Pokonany fajter albo musi uznać swój błąd, albo zamilknąć, bądź odejść ze zwieszoną głową, zasromany smutnie."
Racja!
Lecz kiedy wobec tego odejdzie Pan z domen, na których się Pan nie zna. "Ze zwieszoną głową, zasromany smutnie."
Zaraz po tym, gdy zniknął stąd Coryllus, napisałem - chwalenie księdza na plebanii tylko to żadna sztuka. No i jest coraz lepiej. Pozdrawiam!
Czym przekupił Pan Admina ;-)
Zastanawiam się do kogo ten apel? Na początku wydawało mi się, że autor apeluje o dyskusję, o wymianę poglądów, która jest tylko możliwa przy różnicy zadań. Tylko nie wiem dlaczego poczułam jakiś niesmak, wręcz zostałam obrażona. Okazuje się, że jak ktoś przebywa wśród ludzi o tych samych przekonaniach zostaje odczłowieczony, bo co to znaczy: "chrum, chrum", "świnki", "chlewik", "śmierdzący świńskim łajnem zaścianek". Oj miażdżenie przeciwników poprzez wykpiwanie, wyśmiewanie to jest to, co mnie najbardziej denerwuje. Nie na tym polega dyskusja. Dyskusja to wymiana poglądów za pomocą argumentów. Może w tym tkwi problem pana autora. A można dobierać słowa bardziej wyważone. Uwielbiam serfować po stronach internetu z odmiennymi poglądami i czytać opinie internautów, ale tylko do momentu kiedy jest to dyskusja, a nie obrzucanie się inwektywami. Podziwiam ludzi, którzy potrafią grzecznie, celną ripostą doprowadzić do bezradności przeciwnika. Życzę autorowi tej właśnie umiejętności.
Pełna zgoda z Autorem. Tworzyć jednostronnego, monotonnego forum nikt tu nie zamierza. Ale. Ale można przeciągnąć i w druga stronę. I to tak, że irytuje to bywalców czy nawet załamuje, zmuszając ich do odejścia. Administracja sama czyta ale też dostaje sygnały pocztą wewnętrzną i musi dbać o odpowiedni balans.
Co do FF i FR. NA FF się nie załapałem ale jeśli chodzi o FR, to zaczęło się sypać, kiedy pisowcy zostali z niego zmuszeni do odejścia przez napastliwych korwinistów czy innych tym podobnych. Tutaj ten błąd na pewno nie zostanie powtórzony :)
No to kamień z serca.
FF i fR padły z innych, poza politycznych przyczyn - powiedzmy społecznych - po wytworzeniu się grupy "równiejszych", czyli mdłych lizusów administracji.
W związku z sugestiami, że Najwyższy Czas pomyśleć o emigracji, postanowiłem nadal utrzymywać przyczółek na NB.
No i co Pan na to?
"Jakie powinne byc NB" ?
Panie Jacku.
Prosze sie martwic o wlasny blog,bowiem jego jakosc nie jest najwyzszych lotow.
Wysuwam teorie ,ze ociera sie o grafomanstwo..
Lubi pan pisac.Madrze i glupio..Ale ostatnimi czasy zdominowal pan NB swoimi postami..
Co trzeci wpis to panskie "przemyslenia"..
Uwazam ,ze admin robi panu przysluge posylajac pana na zasluzone wakacje.
Odpocznie pan od obsesji blogowania bez sensu i po paro miesiecznej przerwie wroci pan z nowymi silami i energia...:-))
Wszystkiego najlepszego i do zobaczenia !
ps: "To zadowolone z siebie świnki, które wszystkie się znają i kochają"..
To chamskie i niesprawiedliwe uproszczenie.Nikt panu nie dal prawa ublizac osobom ,ktorych pan nie zna od Swin..
U nas w gorach za takie zachowanie zrobiono by panu "przeglad ortodontyczny" ;-))
Panie, jak już kiedyś panu napisałem, pan jesteś piźnięty. No i miałem rację, bo tą notką potwierdziłeś pan to.
Piszesz pan o zwolennikach PIS. Panie, ja na przykład jestem zwolennikiem normalności, a normalność jest tym co obecnie robi PIS , Prezydent i rząd B. Szydło. Przez 8 lat rządów PO prawie wszystko było nienormalne. Pan, jak ci niedobitki z PO tego nie rozumieją i nigdy nie zrozumią, bo są kastratami politycznymi lub po prostu politycznymi zboczeńcami.
Panie, tak jak Michnik w tym swoim GW (Goownie Wyborczym), tak pan tu na Naszych Blogach manipulujecie i kłamiecie z nienawiści do Polaków. Wasz idol Tusk twierdzi, że Polskość to nienormalność i pan tym hasłem kieruje się w niemal każdej pańskiej notce. I im PIS bardziej dąży do polskości, to tym bardziej pan krytykujesz PIS i jątrzysz, a jątrząc wypisujesz pan głupoty, z którymi nie warto polemizować. Z głupotami się nie polemizuje i głupot się nie komentuje.
W pana wizji, forum służy do miażdżenia przeciwników. Tak, pan to robisz sukcesywnie. Jeśli ktoś komentuje zbyt ostro piszesz pan mu „spier.....aj” z mojego blogu. Panie, pażskiego i Michnika miażdżenia mamy dość i najlepij byłoby abyście obaj zmienili czytelników. Czekam na to z niecierpliwością.
I nie martw się o to, że forum skiśnie bez pana – raczej odwrotnie.
P.S. O świnkach i żydach mógłbym z panem pogadać, ale czy byłaby to dla pana miła romowa – wątpię !
?
Typowy Michnik !! Myślę, że po tych komentarzach sam pan odejdziesz. Jeżli nie to będziesz pan 100% Michnikiem, który obiecał Polakom, że jak PO przegra wybory to on wyjedzie na stałe do Izraela.
@all
dziekuję za komentarze - ciesze się, że się podobało.
Osobom obrażonym na świkową metwforykę polecam Folwark zwierzęcy, czy bajki Ezopa - czyli klasykę nakiej narracji;
no.
@Max Jamnicki
speecjalnie dla Pana wersja beta, z pozdrowieniami: "To śmierdzący obskurantyzmem zaścianek."