Kręgi cywilizacyjne

 
 

Tak zwana „mowa nienawiści” jest w Polsce karana sądownie. Pewna mieszkanka Wolina musiała zapłacić 15 tysięcy odszkodowania za nazwanie sąsiada pedałem, a  dwa lata temu rzeszowski sąd okręgowy nakazał przeprosić szpital za nazwanie aborcji wykonanej w tym szpitalu zabójstwem gdyż aborcja zdaniem sądu to tylko terminacja  ciąży. Sądy działają jednak  w sprawie „mowy nienawiści”  zdecydowanie wybiórczo.  Nie słyszałam żeby po katastrofie smoleńskiej  został ukarany jakikolwiek autor niewybrednych żartów na jej temat i nie sądzę żeby kara dosięgła autorów dość szokujących komentarzy na temat  ostatniego wypadku prezydenta Dudy. Komentarze te były zresztą na ogół podpisane imieniem i nazwiskiem co świadczy o tym, że ich autorzy są pewni swojej bezkarności. Nie powinno to nikogo dziwić  w kraju, w którym władza sprawowana przez demokratycznie wybrane ugrupowanie nazywana jest zagrożeniem demokracji . Demokracja jest tu po prostu, jak wszystko, wybiórcza.  Zbyt długo chyba zatruwała umysły gazeta powszechnie nazywana wybiórczą.
Podam przykład tego zatrucia umysłów, który mnie najbardziej zaszokował. Otóż Janusz Onyszkiewicz, matematyk, alpinista , opozycjonista pozwolił sobie publicznie na żarty z ofiar katastrofy smoleńskiej. Podczas manifestacji KOD zaproponował, żeby uznać, że członkowie PIS zginęli w zamachu, a reszta w katastrofie, co uczestnicy manifestacji przyjęli ku jego satysfakcji  prostackim  rechotem.  Trudno było mi uwierzyć w to co sama usłyszałam i zobaczyłam. Poczułam się tak jakbym zobaczyła  Onyszkiewicza ubranego w haftowaną rubaszkę i tańczącego na cudzym grobie hopaka. Przede wszystkim zagadką jest dla mnie identyfikowanie się człowieka tej klasy co Onyszkiewicz z wdowami po PRL skupionymi w KOD, który został trafnie rozszyfrowany jako Komitet Obrony Donosicieli. To nie o to chodzi, że rodzina Onyszkiewiczów pieczętuje się podobno herbem Jacyna. Jak wielokrotnie pisałam rodowody sprawdzam  tylko psom i koniom i to z konieczności, natomiast od ludzi oczekuję czynów. A przecież Onyszkiewicz wybitny matematyk, alpinista i himalaista sporo sobie w życiu nazbierał tych godnych podziwu czynów. W środowisku alpinistycznym cieszył się zawsze powszechnym szacunkiem i sympatią, pomimo, że nie wszyscy akceptowali jego wybory polityczne. Jednak to zupełnie co innego nie zgadzać się z czyjąś opcją polityczną a co innego stanąć wobec niezrozumiałego zjawiska jakim są żarty z katastrofy w której zginęło blisko 100 osób. Onyszkiewicz wielokrotnie sam otarł się o śmierć, a także był świadkiem śmierci kolegów w górach  i trudno uwierzyć, że nie ma do cudzej śmierci ani odrobiny szacunku. W bezradności wobec tego fenomenu pozwolę sobie posłużyć się argumentum ad hominem. Jak wiadomo pierwsza żona Onyszkiewicza  Witosława Boretti- Onyszkiewicz zginęła w 1967 roku podczas wycofywania się z jaskini Cinkcił w Gruzji zaś druga -Alison Chadwick- Onyszkiewicz w 1978 roku podczas ataku szczytowego na Annapurnę. Ciekawa jestem jak poczułby się Onyszkiewicz gdyby ktoś dla żartu i bez żadnego związku z faktami zaproponował żeby przyjąć, że pierwsza żona Onyszkiewicza zginęła w wypadku alpinistycznym a druga tylko w wyniku własnej głupoty.
Umiem nazwać i zinterpretować moje zdumienie i szok. Jest tak gdy w codziennych okolicznościach spotykamy się z przedstawicielem naszego gatunku prezentującym zupełnie inny kod kulturowy. Na przykład spotykamy członka plemienia Fore z Nowej Gwinei, który opowiada nam o słodkawym smaku mięsa ludzkiego, albo  łowcę głów, który wtajemnicza nas w sposoby preparowania  ludzkich czaszek. Kresowiacy przeżywali podobny szok gdy oficerowie sowieccy myli sobie twarze w klozetach a ich żony i kochanki – офицершe- brylowały w teatrze w Brześciu w ukradzionych w okolicznych dworach nocnych koszulach, które w naiwności swojej brały za balowe suknie. Wynikało to z ich biedy i nieokrzesania i mogłoby być traktowane ze współczuciem gdyby nie fakt, że za zrabowanymi we dworach nocnymi  koszulami kryła się okrutna śmierć ich właścicieli.  Na kresach funkcjonowały różne powiedzonka doskonale oddające istotę ducha rosyjskiego. To połączenie przyjacielskości z okrucieństwem, minimalizmu z maksymalizmem, tak dobrze rozumiane przez Dostojewskiego. Wszystko albo nic- a ponieważ łatwiej nic nie osiągnąć niech będzie nic.  Oficjaliści mego dziadka mawiali „плевать на кровать - на полy будем спать” co się dosłownie tłumaczy: „ napluć na łózko, będziemy spać na podłodze”, a metaforycznie oznacza nie rozpoznawanie, nie rejestrowanie różnic. Otóż rejestrowanie różnic jest fundamentem i motorem kultury. Odróżnianie dobra od zła, odróżnianie piękna od brzydoty odróżnianie surowego od gotowanego.  Odróżnianie surowego i gotowanego  nie jest to ukłon antropologii w kierunku przepisów kulinarnych. W  książce pod tym tytułem Lévi-Strauss identyfikuje mechanizmy przejścia od stanu natury do stanu kultury czyli mechanizmy tworzenia społeczeństwa. Wśród wszelkich tabu życia społecznego najistotniejsze miejsce zajmuje szacunek do zmarłych. Jest on niezwykle głęboki w kulturze chrześcijańskiej. Publicysta Maciej Świrski przypomniał, że (zgodnie z relacją Długosza) po znalezieniu zwłok Wielkiego Mistrza Zakonu Krzyżackiego Jagiełło zapłakał. Świrski  trafnie zauważył, że powszechnie okazywana w USA po śmierci Bin Ladena radość jest dla niego oznaką zapaści kulturowej współczesnych społeczeństw. Choć nie wątpimy, że Ulryk von Jungingen był dla Jagiełły śmiertelnym wrogiem, obydwaj należeli do tego samego kręgu cywilizacyjnego i ich reakcje były przewidywalne. Ostatnio coraz częściej  spotykamy się z niepojętymi dla nas zachowaniami bliźnich. Mam na myśli profanację zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej przez rosyjskich lekarzy, oraz niewybredne żarty rodzimego prostactwa z ofiar  tej katastrofy.
Jeżeli jednak na kpiny ze zmarłych pozwalają sobie nawet wyrafinowani intelektualiści oznacza to, że niespostrzeżenie  znaleźliśmy się w rozłącznych z nimi kręgach cywilizacyjnych.

Tekst drukowany w Warszawskiej Gazecie
 
 
 
 
 
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

20-03-2016 [09:23] - NASZ_HENRY | Link:

Zdobywca Piku Komunizmu, Janusz Onyszkiewicz wybiórczą czyta to wybiórczo reaguje ;-)

Obrazek użytkownika jazgdyni

20-03-2016 [09:41] - jazgdyni | Link:

Witaj Izo

Pod moim ostatnim wpisem, dosyć zgryźliwy komentator napisał, że jestem w tej swojej pisaninie zbyt emocjonalny. To prawda, że pisząc o tych, których uważam za wrogów mojego kraju, więc i moich wrogów, używam dużo sarkazmu, ironii i nie szczędzę grubego słowa. Lecz czy jest to mowa nienawiści? Nie wydaje mi się, bym przekraczał tą delikatną barierę, za którą jest pogarda dla człowieka.
Poza tym, czy coś wypowiedzianego w gniewie, za co potem możemy przeprosić jest mową nienawiści?
Nienawidzę politpoprawności i urzędowego, bizantyjskiego określania, co jest mową nienawiści.
To następna sztuczność, którą obok multi-kulti usiłuje się nam zaszczepić.

Serdeczności

Obrazek użytkownika Obywatel

20-03-2016 [15:59] - Obywatel | Link:

"Mowy nienawiści" nie ma w k.k. Jest m.in. zniesławienie i znieważenie.
I poza tym cywilnoprawna ochrona dóbr osobistych, oczywiście. Na razie nie są w stanie przeforsować wprowadzenia do polskiego prawa tak mętnego pojęcia jak "mowa nienawiści".
Łączę pozdrowienia.

Obrazek użytkownika izabela

20-03-2016 [16:34] - izabela | Link:

Sam termin " mowa nienawiści" wywołuje we mnie złe emocje.Tak jak ta cała polityczna czy raczej idiotyczna poprawność. Podobne sprawy regulowało zawsze dobre wychowanie i empatia.I właśnie tej empatii zabrakło Onyszkiewiczowi. Całkowicie przeciwna jestem karaniu za takie wypowiedzi.
Serdecznie pozdrawiam.

Obrazek użytkownika Obywatel

20-03-2016 [14:50] - Obywatel | Link:

Brzmi to egzaltowanie, ale po obejrzeniu tego nagrania musiałem przemyśleć wiele rzeczy.
https://www.youtube.com/watch?...
"Rozkaz: zgasić pamięć!"

Obrazek użytkownika izabela

20-03-2016 [19:01] - izabela | Link:

Myślę, że nie wykonamy tego rozkazu. Okazało się, że to własnie młodzi ludzie nie chcą zapominać skąd się wywodzą. Nie tylko stare - jak ja- mohery.

Obrazek użytkownika witamina

20-03-2016 [13:16] - witamina | Link:

Mądra , rzeczowa wypowiedź . Gratulacje . Czytanie takich tekstów udowadnia że - " Ludzi dobrej woli jest więcej". Pozdrawiam serdecznie.

Obrazek użytkownika izabela

20-03-2016 [16:24] - izabela | Link:

Ja też serdecznie pozdrawiam. Niestety ludzi złej woli też jest sporo. Byłam na tak zwanym "benefisie" pewnego artysty.Jeden z konferansjerów opowiadał, że o stanie wojennym dowiedział się wracając z przedstawienia, w którym brał udział. Dodał, że ma nadzieje że obecnie nie ogłoszono jeszcze stanu wojennego na co sala zareagowała spontanicznym rozradowaniem. Potem ktoś w skeczu oznajmił, że zawsze gdy sprawy idą dobrze znajdzie się kurdupel,który wszystko popsuje. Ta sama reakcja. Gdzie ci artyści mają rozum i kto ich wychowywał?

Obrazek użytkownika manko1492

20-03-2016 [19:47] - manko1492 | Link:

POkłosie oun/upa bandery, szuchewycza i sotni rezunów onyszkiewicza to PO prostu innych krąg cywilizacyjny. Niestety zamieszkujący Polskę.

Obrazek użytkownika zdzichu z Wielkopolski

21-03-2016 [01:40] - zdzichu z Wielk... | Link:

"Tak zwana „mowa nienawiści” jest w Polsce karana sądownie."
Spoko. Władza sądownicza i prokuratorska jest od pewnego czasu we właściwych rękach.
Poza tym co prawda, nie dla żartu - czy Onyszkiewicz żartował z ofiar? - ale dla znacznie poważniejszych celów używa się ofiar katastrofy. Jak ocenić używających. Ma Pani jakieś zdanie na ten temat?

Obrazek użytkownika izabela

21-03-2016 [06:10] - izabela | Link:

Krewni ofiar katastrofy domagali się i domagają od władz zdecydowanego działania w celu jej wyjaśnienia. Rozmawiałam o tym na przykład z wnukiem Anny Walentynowicz.Chyba nie wyobraża sobie Pan, że kogokolwiek usatysfakcjonowały kłamstwa Kopacz na temat kopania. Bodajże na metr w głąb ziemi gdy szczątki i rzeczy osobiste ofiar poniewierały się na jej powierzchni jeszcze bardzo długo. Proszę się zastanowić nad tym jak zachowują się władze innych krajów których obywatele zginęli w katastrofie lotniczej.

Obrazek użytkownika zdzichu z Wielkopolski

21-03-2016 [10:25] - zdzichu z Wielk... | Link:

Kłamstwa Kopacz mają taką samą konotację jak rewelacje ministra obrony. Czy przeszkadzają one Pani?

Obrazek użytkownika izabela

21-03-2016 [11:04] - izabela | Link:

Miejmy nadzieję, ze rzetelne śledztwo wszystko wyjaśni. Tylko prawda jest ciekawa i nikogo nie ma prawa obrazić.

Obrazek użytkownika zdzichu z Wielkopolski

22-03-2016 [00:31] - zdzichu z Wielk... | Link:

Rzetelne śledztwo. Z ust Pani mi to wyjęła.

Obrazek użytkownika Zofia

21-03-2016 [09:24] - Zofia | Link:

Pani Izo podzielę się pewną scenką ,której byłam świadkiem.Było to jakieś 7-8 lat temu.Byłam okazjonalnie w Warszawie ,jechałam tramwajem do którego weszło rozkrzyczane towarzystwo w którym rozpoznałam p. Onyszkiewicza.W tramwaju od razu poczuło się woń drogich perfum pań i panów.Głośne towarzystwo zaczęło zbierać między sobą drobne na bilet.Niestety każdy z nich twierdził,że nie ma pieniędzy.Uzbierali nie całą kwotę i p. Onyszkiewicz podszedł do kierowcy i wysypał tą "zbieraninę". Kiedy wyszli zrobiło się cicho i pomyślałam wtedy - Boże jaka hołota bez kultury.To zwykłe buractwo które przyszło nam szanować,bo reprezentują nasz Kraj w różnych dziedzinach.
A teraz dowiedziałam się ,ze ten pan to ma korzenie arystokratyczne.Dodając do tego pana europosłankę Thum to mam doskonały przekrój tej arystokracji.
Pozdrawiam serdecznie.

Obrazek użytkownika izabela

21-03-2016 [10:47] - izabela | Link:

"Grzeczność nie jest nauką łatwa ani małą"- (Pan Tadeusz Księga I). A ja uważam,że grzeczność płynie z wnętrza. Wzorem dobrego wychowania była zawsze dla mnie nasza gospodyni z Ochotnicy Dolnej, która była sierotą i skończyła tylko 4 klasy przedwojennej szkoły powszechnej. Nasi " Europejczycy" mogliby brać u niej lekcje dobrego tonu.Nigdy nie zrobiła nikomu przykrości i z wszystkimi potrafiła rozmawiać, serdecznie ale z dystansem. Górale mają wysokie poczucie własnej wartości.Tego brakuje różnym wykształciuchom i pokrywają własne kompleksy agresją. Ale pan Onyszkiewicz nie ma najmniejszego powodu do kompleksów. Myślę, że ukształtowało go " towarzycho",w którym się obraca.

Obrazek użytkownika lala

21-03-2016 [10:08] - lala | Link:

Szanowna Pani, racja
- szokujące jest cyniczne instrumentalizowanie śmierci w celach politycznych,
- szokujące jest zakłocanie ciszy na cmantarzach,
- szokująca jest pogarda dla każdego, kto ma odmienne poglądy

Obrazek użytkownika izabela

21-03-2016 [11:02] - izabela | Link:

Szanowna Pani, są naturalne granice tolerancji. Nie mogę mieć szacunku dla pana , który usiłował ostatnio okraść mnie w tramwaju, choć być może miał do szkoły pod górkę i ma inne niż ja poglądy na kradzież. Nie mogę mieć szacunku, do kogoś kto donosił na kolegów do gestapo czy UB. Co do ciszy przysługującej zmarłym- najistotniejsze są intencje i wola rodziny.Powszechnym obyczajem jest ostatnio odgrywanie nad grobem na przykład "Arii na strunie G" albo " Ave Maryja" przez jakiegoś domorosłego skrzypka.Moje wrażliwe muzycznie ucho strasznie to razi. Ale przez grzeczność opanowuję ochotę odejścia od grobu albo zatkanie uszu. Rozumiem, że taka jest wola rodziny. Ostatnio byłam na pogrzebie żeglarza, na którym koledzy odśpiewali:" Nie ma już wielorybich stad" .Żona płakała ze wzruszenia.

Obrazek użytkownika lala

21-03-2016 [20:48] - lala | Link:

doprawdy, wzruszająco dowcipna filipika,
niestety - nietrafiona,
pisałam serio i doskonale Pani o tym wie, że nie chodzi o fałszowanie nad grobami ani o kieszonkowócw,
szkoda...

Obrazek użytkownika izabela

22-03-2016 [13:15] - izabela | Link:

To tylko jak mawiają sąsiedzi:"тонкий намек на толстое дело".Są sprawy poważniejsze niż kradzieże kieszonkowe, co do których nie można stwierdzić, że zdania są podzielone.Na przykład aborcja. Można się pięknie różnić w kwestiach gustów muzycznych czy doboru wina do kolacji- lecz nie w sprawach moralnych. To są naprawdę różnice cywilizacyjne. Nie bez przyczyny istnieje termin cywilizacja śmierci. Nie chciałam walić z grubej rury stąd pozornie żartobliwy ton. Ale proszę uprzejmie.

Obrazek użytkownika zdzichu z Wielkopolski

23-03-2016 [00:44] - zdzichu z Wielk... | Link:

Ma rewolucyjna czujność, wymaga zauważenia, że porusza się Pani na podobieństwo Staniszkis, po cienkim lodzie. Nie dość było o klaczy która wybrała się na lepszy świat, to zamienia się Pani w Terlika.

Obrazek użytkownika lala

25-03-2016 [03:21] - lala | Link:

Szanowna Pani,
tak trudno zrozumiec, że żyją też w PL osoby, dla których aborcja nie jest złem ostatecznym?
i że tak jak Pani - są obywatelami tego samego państwa, płacą podatki i sprzątają kupy po swoim psie,
żyją i też maja prawo, by szanowano ich poglądy - zwłaszcza, gdy chodzi o elementarną przyzwoitość,
o której Pani pisała - poszanowanie ciszy na cmentarzach, niewykorzystywanie cudzej śmierci do polityki...
kwestie moralności są wspólne w jednym kręgu cywilizacyjnym - przestrzegamy wszak nakazu "nie zabijaj" tak samo jak "nie mów fałszywego świadectwa"...

Obrazek użytkownika izabela

26-03-2016 [09:32] - izabela | Link:

Szanowna Pani, zwolennicy aborcji nie przestrzegają zakazu nie zabijaj. Właśnie rzecz w tym, że etyka sprowadza się dla nich do sprzątania kup po psie i płacenia podatków. Poza tym zgoda. I wszystkiego najlepszego szczerze Pani życzę.

Obrazek użytkownika lala

27-03-2016 [11:58] - lala | Link:

niestety, zwolennicy aborcji mają tylko odmienne zdanie co do definicji istnienia jednostki ludzkiej zdolnej do życia,
oczywiście doskonale Pani wie jak zmienne było w tej materii stanowisko kościoła, wystarczy wspomnieć św. Tomasza....
też Pani życzę wszystkiego dobrego, i proszę wyznaniami wiary nie zastępować wiedzy ani racjonalnego myślenia