Całe to pierdolenie nie ma sensu!!! Mam w dupie wszystkie koterie i układy układzików. Jeśli ludzie nie wyjdą na ulice - nie po to, by protestować, a po to, by wywlec za fraki i ukarać wszystkich 'letnich' - to mamy 'czecią erpe' i nie zmienia się nic!
Pierdol się Kurski razem z bratem!
Rzygam już tym gównem! Jeśli nas nie stać na jawne wyroki dla zdrajców, to jesteśmy niewolnikami...Napierdalać ich kopami po ryjach na ulicy w biały dzień, albo zginać karki do homonta i morda w kubeł!!!
Optymista1930
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5002
Optymisto proszę, proszę się uspokoić. Ja wiem, że nasze nerwy już nie wytrzymują. Ja też wziąłbym jakiegoś drążka w rękę i wyszedłbym gonić kacapów, ale najpierw przemyślmy czy zrobilibyśmy dobrze. Piszesz pan "wewywlec za fraki i ukarać", no to powuedz pan kto ma karać ?! Według mnie potrzebna jest ustawa sejmowa o dymisji wszystkich PRL-owskich sędziów, bo już chcą postawić nasz rząd pod trybunałem stanu. Następnie rozwiązać TK i wybrań nawych sędziów. Tutaj musi wkroczyć w akcję Prezydent Duda.
Spokojnie .....
Potrzebna jest ustawa i powinien zrobić coś Prezydent...
ale czy Pan coś wie o tym, by to miało mieć miejsce...? Bo ja nic nie słyszałem, dlatego mam tego już dość!
Nie tylko pan ma tego dość, ja też, i wielu innych. Bądzmy jednak jeszcze trochę cierpliwi. Tzw. pat pomiędzy rządem a TK jest nam wszystkim na rękę. W przeciwnym razie TK i jego dyspozycyjni PRL-owscy sędziowie wetowaliby każdą nową ustawę uchwaloną przez sejm i senat określając ich niezgodność z konstytucją, obojętnie czy byłaby zgodna czy nie. A więc jednym z rozwiązań jest odczekanie (przy pacie) do końca roku i po upływie kadencji Rzeplińskiego wybór nowego prezesa TK. Drugą z możliwości jest podjęcie decyzji Prezydenta o niemożliwości rozwiązana problemu (tak mówi ustawa z grudnia 2015), skrócenie kadencji wszystkich sędziów, rozwiązanie TK i wybór wszystkich nowych sędziów. To działanie jest ostatecznym, a zatem najpierw trzeba udowodnić, że opozycja parlamentarna nie chce współpracować. Należy im podrzucić jeszcze jeden jakiś projekt, na który się oczywiście nie zgodzą i wtedy rozpocząć tą procedurę. Jednakże sytuacja z patem jest wygodniejsza, tańsza i bezpieczniejsza, dlatego proszę wszystkich - spokojnie i cierpliwie.
Na koniec bajka z morałem:
Wilk goni trzy świnki aby je pożreć. Biedne widząc że nie dadzą rady uciec wskoczyły na drzewo trzymając się gałęzi przednimi łapkami. Wilk usiadł pod drzewem i czeka. Po kilku minutach spadła pierwszy świnka i wilk ją zjadł. Po kilku minutach druga i tzrecia i wilk je zjadł.
Morał: Cierpliwości a same się puszczą.
A ty bys chcial zeby tak w dwa tygodnie wszystko bylo ... albo tak od "krzyku" zrobilo sie momentalnie. A jak jeszcze mocniej bedziesz darl "ryja" to bedzie pyk i jest ... i wszystko co chcesz.
Naturalnie bez obrazy Optymisto za tego "ryja"
BRZYTWĄ, k.rwa, brzytwą...!
oczyszczenie tylko przez krew
Trochę umiaru mnie także czasem otwiera się nuż w kieszeni, ale uważam, że trzeba spokojnie przeczekać i zbierać sojuszników wśród krajów UE, żeby zablokować jakieś próby szkodzenia. Mamy już parę krajów, które nas poprą, a przez ten czas komusze stadko w TK się przerzedzi. Co do Kurskiego to też nie mam do niego zaufania, ale jak przesadzi, to zostanie zwolniony. Podkręcanie nastrojów na pewno rządowi i prezydentowi nie służy.
O ... prosze - rozsadnie Gniewko. Tak tzrymaj.
A Kniaziewicz sie dwoi i troi ...
Jakiej cierpliwości? Ile można? A ludzie słuchają tych głupot i jadu sączącego się z niby naszej telewizji i całkiem głupieją. A poza tym oprócz zwolnień, to kogo Kurski przyjmuje? Sylwię Chutnik i tę drugą... To może jednak przesada.