Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Czy nowa władza winna stać murem za Zelnikiem?

Krzysztof Pasierbiewicz, 08.03.2016
W dniu 3-go czerwca 2014 napisałem notkę pt. „Pokłóciłem się o Zelnika z moim najlepszym kumplem” – vide: ( http://salonowcy.salon24… ), którą Państwu teraz przypomnę, cytuję:

„Przed chwilą gośćmi „Kropki nad i” byli dwaj kultowi aktorzy Pszoniak i Zelnik. Tematem rozmowy było jutrzejsze „Święto Wolności”.
Jak łatwo się domyśleć panowie nie zgodzili się ze sobą, a ostra wymiana poglądów zaczęła się od tego, że Zelnik powiedział, iż Polska jest podzielona na pół, a Pszoniak usiłował mu w mówić, że to jakieś wymyślone przez Zelnika brednie.

W minutę po zakończeniu programu zadzwonił mój najlepszy kumpel, z którym całe życie konie kradłem, ale po roku 1989 stanęliśmy po dwu różnych stronach sceny politycznej, więc unikaliśmy rozmów politycznych.

Kolega zaczął od pytania czy widziałem może w „Kropce nad i” tego debila Zelnika. Odpowiedziałem pytaniem, kto dał mu prawo nazywać Zelnika debilem, na co kolega odparł, że przecież wszyscy to wiedzą. Wtedy mu powiedziałem, że nie wszyscy, bo dla mnie właśnie Pszoniak to niepoważna i afektowana pudernica, a Zelnika uważam za poważnego gościa, który do tego jest dla mnie wzorem oddanego Polsce patrioty.

To mojego kolegę doprowadziło do wybuchu niekontrolowanej furii. Wyzwał mnie od „popieprzonych pisowców”, choć wie, że całe życie byłem bezpartyjny, powiedział, że jestem takim samym bucem i debilem, jak Zelnik, że to, co wypisuję na blogu to dowód, że jestem pierdolnięty, reszty epitetów Państwu oszczędzę.

A na koniec zawył ze złości i spytał: „Krzysiek! K…wa! Wytłumacz mi! Jak ty możesz tak myśleć, tak jak ta banda kretynów, którzy uważają, że Lech Kaczyński był dobrym prezydentem?’…  

Wtedy odpowiedziałem, że choćby, dlatego, że przecież od czasu Majdanu Donald Tusk na chama zawłaszczył dorobek Lecha Kaczyńskiego i teraz bez poczucia obciachu przemawia słowo w słowo językiem Lecha.

Na to kolega zaskomlał i ponowił pytanie: No ale wytłumacz mi co jest powodem tego, że tak skretyniałeś??? 

Więc mu odpowiedziałem: Adasiu! Bo Polska jest podzielona na mniej więcej dwie połowy. Jednej z tych polówek do zadowolenia z życia wystarczają dwa otwory: gębowy i odbytowy. A tej drugiej połówce oprócz tych dwu otworów do szczęścia potrzeba coś więcej.
Połączenie się przerwało. Chyba straciłem najlepszego kumpla…
”, koniec cytatu.

Wczoraj wybuchła afera, jak się okazało, że Jerzy Zelnik donosił esbecji na kolegów.

Więc dzisiaj zadzwoniłem do mojego kumpla i zwróciłem mu honor. Takie mam zasady wyniesione z domu.

A teraz wracam do pytania, jakie postawiłem w tytule notki. Otóż moim zdanie politycy PIS-u oraz pan Prezydent nie powinni wybielać Jerzego Zelnika.

Dlaczego?

Bo trzeba się trzymać zasad i być konsekwentnym. Skoro potępiono TW „Bolka” to tak samo należy postąpić z TW „Jaraczem”. Stało się i już się nie odstanie, zaś niezależnie od skali przewinienia Jerzy Zelnik będzie już zawsze pisowskim Michałem Boni. A to politykom PIS-u i panu Prezydentowi zaufania społecznego nie przysporzy, a opozycja do końca kadencji będzie im wytykać podwójną moralność, o czym od rana trąbi niejaki Grupiński i jego orkiestra dęta. Bo nie chodzi o konkretny przypadek Zelnika, ale o naczelne pryncypia moralno etyczne w świetle haseł, pod jakimi nowa władza szła do wyborów. I dlatego pan Zelnik powinien się moim zdaniem dyskretnie usunąć ze sceny politycznej, bo człowiek z taką skazą nie może grać w drużynie, która chce naprawić zdemoralizowaną Polskę.

Mówicie Państwo, że Zelnik był młody i nie wiedział, co czyni. Otóż ja też byłem kiedyś tak jak on młody, a jednak… gorąco Państwa namawiam do przeczytania króciutkiego fragmentu mojej wydanej przez krakowskie ARCANA książki wspomnieniowej pt. „Magia namiętności”, a szczególnie podrozdziału „Kuszenie”, to zaledwie trzy minuty – vide:

http://salonowcy.salon24…

Panu Zygmuntowi nie udało się mnie skaperować i choć nie mam willi z basenem, jak szereg moich kumpli, którzy dali ciała esbecji, z podniesionym czołem chodzę na grób Ojca.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki)

Post Scriptum
Jeśli pan Zelnik wiedząc, że ma taką skazę w życiorysie zataił to przed Jarosławem Kaczyńskim i pozwolił by Pan prezes zrobił go moralno etyczną wizytówką PIS to zdradził Prawo i Sprawiedliwość. I to jest przesłaniem mojej notki, a nie to, że jako młody chłopiec zrobił głupstwo. Liczył na to, że się nie wyda? Wybaczcie Państwo, ale to jest skrajna nieodpowiedzialność i nielojalność w stosunku do pana Jarosława Kaczyńskiego. Koniec. Kropka.

 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 12717
Domyślny avatar

Minimoa

08.03.2016 17:24

Nie bardzo rozumiem, po co dzwonił Pan do tego kolegi? Zelnik zdaje się zgrzeszył, ale rozumie błąd, przyznaje się do niego, wyraża skruchę itd. Co do młodego wieku, to chyba najpierw należałoby zapytać o wartości wyniesione z domu rodzinnego Zelników. Pana są znane, więc wiadomo, dlaczego trudno było Panu zbłądzić. Ja, dostawszy się na studia, pojechałem na "obóz adaptacyjny", gdzie podpisałem deklarację wstąpienia do ZSMP - jako syn milicjanta nie widziałem w tym nic zdrożnego. Dziś patrzę na to trochę inaczej, bo chociaż do PiSu jest mi daleko, to dla lemingów też jestem "p. pisowcem". Nie przekreślałbym tak szybko p. Zelnika, co nie znaczy, że nie zgadzam się z opinią, że powinien się usunąć.
Domyślny avatar

HenrykInny

08.03.2016 18:07

Dodane przez Minimoa w odpowiedzi na Nie bardzo rozumiem, po co

@minimoa - piszesz ... "więc wiadomo, dlaczego trudno było Panu zbłądzić. " .. do KP. Skad ta wiedza , skad takie przekonanie ?!!!.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

08.03.2016 21:39

Dodane przez HenrykInny w odpowiedzi na @minimoa - piszesz ... "więc

@HenrykInny Szanowny Panie Profesorze, Zastanawiam się, czy wystarczy Panu zimny kompres, czy już przydałyby się wstrząsy elektryczne.
Domyślny avatar

HenrykInny

08.03.2016 22:53

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @HenrykInny Szanowny Panie

Prosze pana. Pana dbalosc o poziom i szarmanckosc tego bloga a tekze merytoryczne odpowiedzi na watpliwosci internautow , nie takie ad personam ... no nie. Upowazniaja mnie do opini ze pan juz jest po ... wstrzasach elektrycznych.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

08.03.2016 18:41

Dodane przez Minimoa w odpowiedzi na Nie bardzo rozumiem, po co

@Minimoa "Nie bardzo rozumiem, po co dzwonił Pan do tego kolegi? Zelnik zdaje się zgrzeszył, ale rozumie błąd, przyznaje się do niego, wyraża skruchę itd..." ---------------------- Jeśli wiedząc, że donosił na kolegów ukrył to przed Jarosławem Kaczyńskim i zdecydował się na działalność polityczną w PIS-ie to świadomie oszukał pana prezesa, który, co do tego jestem pewien, gdyby wiedział o przeszłości Zelnika nigdy by mu nie pozwolił reprezentować PIS-u. Pan Zelnik to zataił i tego nie da się obronić. A ja powiem: Zelnik przyznał się dopiero, gdy znaleziono papiery. Więc przez całe lata oszukiwał Jarosława Kaczyńskiego godząc się na utożsamianie go z PIS-em, której to partii stał w ostatnich latach wizytówką, jako symbol człowieka kryształowego.
Domyślny avatar

Studentka

08.03.2016 22:07

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Minimoa "Nie bardzo

A skąd Pan wie ,że ukrył to przed Kaczyńskim? A może Kaczyński wie i widzi więcej i stoi ponad tymi "nieprzejednanymi"co to równą miarą, pod linijkę, chcą sądzić wszystko.
Domyślny avatar

HenrykInny

08.03.2016 23:01

Dodane przez Studentka w odpowiedzi na A skąd Pan wie ,że ukrył to

@studentka - pisze ... "A skąd Pan wie ," itd. Odpowiadam Pani w imieniu , bo gosc po wstrzasach elektrycznych ... dostal list od P.Prezesa. Napewno , w nastepnym odcinku tegoj tasiemca pt. "972 czesci Dziadow" to udowodni.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

08.03.2016 23:32

Dodane przez Studentka w odpowiedzi na A skąd Pan wie ,że ukrył to

@studentaka "A skąd Pan wie ,że ukrył to przed Kaczyńskim? A może Kaczyński wie i widzi więcej i stoi ponad tymi "nieprzejednanymi"co to równą miarą, pod linijkę, chcą sądzić wszystko..." ------------------ Kogo jak kogo, ale konfidenta pan Prezes by w swojej stajni nie trzymał.
Domyślny avatar

ALTEREGON

08.03.2016 18:37

Witam . Wszystkim Polakom wychowanym w tradycji patriotycznej , katolickiej łatwo jest rozróżnić dobro od zła . Jerzy Zelnik jest neofitą z rodziny gdzie mądrości talmudowe wyznaczały drogę życia , co popchnęło tego człowieka do zachowań "koniukturalnych" czego owocem może być w części obsada ról aktorskich . O tym , że jest Polakiem - Patryiotą , Katolikiem świadczy zachowanie dzisiaj , kiedy przeprasza , zobowiązuje się wynagrodzić krzywdę pokrzywdzonym . Jeśli nie był decydentem , a nie był , to ja jemu wybaczam i zarazem współczuje po chrześcijańsku . Temu winny był system , którego w tamtych czasach władze pochodziły wyłącznie z diaspory , gdzie komunizm był i jest religią w której relatywizm jest wyznacznikiem honoru . Moim zdaniem szkoda że tak póżno to zostało odkryte , bo wcześniejsze przyznanie do winy byłoby miłe . Pozdrawiam .
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

08.03.2016 21:44

Dodane przez ALTEREGON w odpowiedzi na Witam . Wszystkim Polakom

@ALTEREGON "Temu winny był system , którego w tamtych czasach władze pochodziły wyłącznie z diaspory , gdzie komunizm był i jest religią w której relatywizm jest wyznacznikiem honoru..." -------------- Ja jednak myślę, że nie tyle system był winien, co te "Talmudowe mądrości", o których Pan wspomina.
Domyślny avatar

ALTEREGON

09.03.2016 01:13

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @ALTEREGON "Temu winny był

Witam ponownie . Pana wpis nie daje mnie spokoju , niepokoji mnie kwestia przymusowego "przyznania się do winy" po tak długim czasie milczenia i udawanie kogoś innego . Jeśli dzisiejsza "skrucha" pana Jerzego Zelnika wynika z "mądrości talmudowych" ? Obym ja przebaczając nie stanę się kolejnym głupim goimem . Takie oto dylematy mam w głowie , nauczony doświadczeniem związanym z różnego rodzaju uśpionymi agentami . Najgrsze jest w tym wszystkim to , że obraz postaći pana Jerzego Zelnika z perspektywy wygląda na podobieństwo do schematu agenta wpływu wciąż niezdekonspirowanego . Zupełnie inaczej zachował się pan Piotr Fronczewski , którego SB próbowało nakłonić do współpracy bezskutecznie . W tym przypadku dekonspiracja trwała błyskawicznie , bezzwłocznie , a jednak można było być porządnym . Pozdrawiam .
Francik

Francik

08.03.2016 18:44

A co ma władza do Zelnika, że ma stać lub nie stać za nim murem? Pani premier ma go w dowodzie czy jak? Pomijając to, że akurat Zelnik nie donosił esbecji, bo współpracował z kontrwywiadem - taka drobna różnica. Ale dalibóg co ma z tym wspólnego premier i prezydent - czyli nowa władza. Czy Zelnik im brat lub swat? Z logiką u pana coraz bardziej na bakier - co zresztą od dawna nie dziwi.
Domyślny avatar

HenrykInny

08.03.2016 19:08

Dodane przez Francik w odpowiedzi na A co ma władza do Zelnika, że

No wlasnie ... brawo Francik.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

08.03.2016 23:35

Dodane przez HenrykInny w odpowiedzi na No wlasnie ... brawo

@HenrykInny Szanowny Panie Profesorze, Wszyscy już się dawno kapnęli, że Pan na moim blogu pod różnymi nickami sam ze sobą gada. Nie rób Pan z siebie pośmiewiska.
Domyślny avatar

HenrykInny

08.03.2016 23:53

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @HenrykInny Szanowny Panie

Od gadania ze samym soba to pan jest specjalista. Rozsyla pan prosby do wszystkich mozliwych i nie by zrobili wpis na pana blogu. Nawet corke i jej chlopaka pan "zatrudnil". A ile pan ma kont na NB ?!!!. Czy ilu tu sie "zalacza od pana kumpla z KGP ?!.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

08.03.2016 21:51

Dodane przez Francik w odpowiedzi na A co ma władza do Zelnika, że

@Francik "Ale dalibóg co ma z tym wspólnego premier i prezydent - czyli nowa władza..." ----------------- To, że broniąc pana Zelnika, z którego uprzednio zrobili swoją "intelektualną wizytówkę" wystawili się na ostrzał opozycji, a ten smrodek będzie się za nimi ciągnął do końca kadencji - vide niejaki Grupiński, który dziś od rana nie schodzi z ekranów telewizji mainstreamowych PS A ta logika zdaje się wskazywać, że @Francik to nowy nick pana profesora od logiki i filozofii prawdy - vide: http://yelita.pl/artykul…
Celarent

Celarent

08.03.2016 23:07

Dodane przez Francik w odpowiedzi na A co ma władza do Zelnika, że

Nie, no, bez przesady, Pan Profesor podniósł bardzo ważną i delikatną kwestię. nie jest ważne komu Zelnik donosił i kim był Zelnik - robił źle i kropka. A kwestia donosicielstwa Zelnika jest ważna dla nowej władzy dlatego, ze wielu ludzi identyfikuje ja z Zelnikiem. On był bardzo gorliwy w "krzewieniu kaczyzmu", jak mawiali Lemingi. Może więc Premier nie ma go w dowodzie, ale ma go na karku. I do tego jakoś musi się ustosunkować. Donosicielstwo trzeba potępić bez dwóch zdań a reszta moim zdaniem zależy od samego Zelnika. Może dopiero teraz narobić kłopotu a może z niego siebie i "nas" z nich wyciągnąć z podniesionym czołem. Już sama jego reakcja (rzeczywiście spóźniona) odróżnia do wyraźnie od Bolka. Zwróćcie uwagę, że nie bez przyczyny "jego" wyciągnięto akurat teraz...
mada

mada

08.03.2016 18:49

Zbłądzić może każdy. Ważne co zrobi później.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

08.03.2016 21:55

Dodane przez mada w odpowiedzi na Zbłądzić może każdy. Ważne co

@mada "Zbłądzić może każdy. Ważne co zrobi później..." --------------- Żeby mnie Pani nie posądziła o stronniczość, zacytuję Pani teraz komentarz pani Anny Hagurskiej, jaki dodała do tej notki na Salonie24: Wreszcie głos rozsądku! Nagle okazało się, że ludziom, którym zależało na otwieraniu teczek, chodziło tak naprawdę o dokopanie drugiej stronie, a nie o prawdę. Kiedy okazuje się, że i "u nas" znajdują się kapusie, nagle pojawia się problem. Radocha, że "nasz" Zelnik jest mniej zły od ich Wałęsy to po prostu upadek. Nie mogę uwierzyć w to, co się dzieje. Zamiast cieszyć się, że lustracja pomaga nam wszystkim, z każdej partii, oddzielić ziarna od plew, to zaciekle broni się cwaniaka, który przez lata nas oszukiwał, zgrywał patriotyczny autorytet, na pytania o współpracę z SB z pełnym przekonaniem odpowiadał, że nigdy się czymś takim nie splamił. Och, pardon, on przecież "zapomniał"! Dopiero gdy ktoś złapał go za rękę, ten obejrzał się, spojrzał i stwierdził, że faktycznie, to jego ręka. A przez 53 lata myślał, że żył tylko z jedną. Odpowiedzi Zelnika w wywiadzie ze Stanisławem Żarynem są jedną z najpodlejszych wypowiedzi, jakie ostatnie czytałam. Udawana skrucha, a tak naprawdę pycha i zgrywanie męczennika. Patrzcie, PiS popierał i może go nawet z tej przyczyny role ominęły! W Polsce mu ciężko! Precz z takimi autorytetami, pozbywajmy się oszustów z naszych szeregów i nie dawajmy się im nabrać! Dlaczego większość okazała się tak naiwna? Co z postulatami, co z tym wszystkim, o co walczyliśmy?! Wybaczenie to jedno, ale dziś czytam komentarze o "szacunku, honorze, godności, wzorze do naśladowania", wszystko to o Zelniku, i płakać mi się chce, bo okazuje się, że dla społeczeństwa poświęcenie tych, którzy nigdy się nie ugięli, było zwykłym frajerstwem. Mogli przecież współpracować, byłoby im dobrze, po fakcie mogli powygłaszać przez parę lat trochę umoralniających mów, licząc na to, że prawda nie wyjdzie na jaw. A jak wyjdzie, to "zapomnieć", dostać rozdwojenia jaźni ("tamten Jerzy Zelnik" i "ten Jerzy Zelnik"), "przyznać się" kiedy i tak już wszystko wiadomo i przeprosić. Oto przepis na sukces i uznanie tych, którzy dawniej rzekomo walczyli o prawdę, a dziś tą prawdę relatywizują i cieszą się, że mamy takiego dobrego TW, nie to co Bolek. Dokąd zmierzamy?!
Domyślny avatar

xena2012

08.03.2016 18:53

jaki Pan srogi jak zawsze dla prawej strony sceny politycznej.I skąd Panu wiadomo,że Zelnik nie usunał się w cień polityki? Wspomnę jeszcze o pryncypiach moralno -etycznych w przypadku Boniego kiedy okazało się,że donosił,a koledzy partyjni w tym Grupiński siarczyście go całowali na ekranie telewizyjnym wołając gromko ,,kochamy cię''.A tu Prezydent Duda powinien odwrócix sie ze wstrętem?
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

08.03.2016 21:57

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na jaki Pan srogi jak zawsze dla

@Xena2012 "Jest Pan srogi jak zawsze dla prawej strony sceny politycznej..." ---------------- Owszem. Bo tej stronie sprzyjam.
Domyślny avatar

Galiński

08.03.2016 19:10

Z Zelnikiem, tak jak właściwie ze wszystkimi TW jest to samo, dopóki ich za rękę nie złapią , dopóki kwity nie znajdą się na stole nie przyznają się. Napisałem "właściwie ze wszystkimi" bo np. mój przyjaciel dociśnięty moimi, wtedy zupełnie nieuzasadnionymi, niejasnymi wątpliwościami przyznał się, że podpisał zgodę na współpracę, bo alternatywą było zatrzymanie paszportu i koniec z wymarzonym wyjazdem na stypendium do USA/rok 1982 czy 1983/. Podpisał i podobno po powrocie odmawiał kontaktów i faktycznie wyrzucono go z Instytutu, potem,/ z doktoratem z biochemii/ gdzieś po różnych firmach się pętał. Ale pozostaliśmy przyjaciółmi do dziś i swobodnie o agenturze i lustracji rozmawiamy. Prawdą jest też, że nie mam możliwości zweryfikowania prawdziwości jego słów, bo moje teczki zostały z niebywałą starannością zlikwidowane.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

08.03.2016 21:58

Dodane przez Galiński w odpowiedzi na Z Zelnikiem, tak jak

@Galiński "Z Zelnikiem, tak jak właściwie ze wszystkimi TW jest to samo, dopóki ich za rękę nie złapią..." --------------- No właśnie.
Domyślny avatar

mmisiek

08.03.2016 19:12

Wystarczy porównać Zelnika z zachowaniem najbardziej znanych prawdziwych kanalii (nazwiska sobie daruję, chyba można zgadnąć) aby zobaczyć różnicę. Moim zdaniem te sprawy jednak trzeba nieco niuansować i nie wrzucać wszystkich do jednego wora.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

08.03.2016 21:59

Dodane przez mmisiek w odpowiedzi na Wystarczy porównać Zelnika z

@mmisiek "Wystarczy porównać Zelnika z zachowaniem najbardziej znanych prawdziwych kanalii (nazwiska sobie daruję, chyba można zgadnąć) aby zobaczyć różnicę. Moim zdaniem te sprawy jednak trzeba nieco niuansować i nie wrzucać wszystkich do jednego wora..." ---------------- I dzięki takiemu niuansowaniu właśnie jesteśmy jedynym krajem byłych demoludów, gdzie do dzisiaj nie przeprowadzono lustracji.

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,505
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności