Warto było umierać

Powstanie Warszawskie było bez sensu.  Nic nie dało, a doprowadziło do zrównania Warszawy z ziemią, tragicznej śmierci tysięcy ludzi, wielu okaleczonych, niezliczonych osobistych tragedii, emigracji, wytracenia utalentowanej młodzieży.  Jakże często słyszy się takie komentarze. Zazwyczaj wypowiadają je osoby z kręgu KODziarzy.  Według ich rozumowania śmierć Łupaszki, Emila Fieldorfa „Nila”, Danuty „Inki” Siedzikównej i setek tysięcy innych patriotów nie miała sensu.  Opór nie miał sensu.  Trzeba było się po prostu poddać i czekać na lepsze czasy. Kto wie, może tak samo myślą o ofiarach górników z Wujka lub Jerzego Popiełuszki. 

Czy Nil, Pilecki, lub Popiełuszko mieli chwile zwątpienia? Czy były na ich drodze chwile utraty nadziei i wiary, że to nadludzkie cierpienie ma sens? Nie wiem. Większość ludzi wątpi.  A może jednak nie wszyscy?  Na ścianie celi więzienia Gestapo przy ulicy Pomorskiej w Krakowie, potem przejętego przez nasłanych z Moskwy komunistów, gdzie na tortury i śmierć czekało wielu Polaków, jeden z napisów brzmi: „Mika Czesiek nie rozpacza, bo zginie za Ojczyznę 4.I.45”.

I rzeczywiście, za Polskę oddali życie w męczarniach.  Gdy przeglądam dziś ich zdjęcia, z których spoglądają na nas, patrząc w obiektyw kamery kata, oczywistym staje się, że są dumni z Polski.  Patrząc na swoich katów nie wątpią.  Wiedzą, że Polska się o nich upomni, że inni poniosą wartość niepodległej Polski dalej.  Ostatnie spotkanie prezydenta Dudy z córką rotmistrza Pileckiego, jest nie tylko symbolicznym gestem, ale ucieleśnieniem pragnienia i wiary żołnierzy niezłomnych.

Dlatego jest oczywiste, że oni są dumni również z ludzi, którzy doprowadzili do dobrej zmiany.  Rok 2015 nie byłby możliwych bez ich napisów na więziennych ścianach, bez tych chwil zwątpienia wśród gruzów Warszawy, śmierdzących piwnic komunistycznych więzień.

Zachowałam się jak trzeba – pisała w ostatnim grypsie z więzienia 18 letnia Danuta Siedzikówna… Te śmierci nie poszły na marne, wbrew temu, o czym zapewniają nas miłośnicy KODu. 

Gdy widzę te resortowe dzieci, spadkobierców utrwalaczy systemu Stalina, opuszczające swoje luksusowe biura i protestujące pod plakietkami KODziarzy, wiem, że żołnierze niezłomni, nawet jeżeli czasem wątpili, otrzymali teraz jasną odpowiedź: ta śmierć w piwnicy miała sens, i nie poszła na marne.  Inni podjęli ich trud i przyszedł dzień, gdy ich Polska stała się naszą rzeczywistością.

=====

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Marek1taki

01-02-2016 [09:02] - Marek1taki | Link:

@autor
Podobno w marcu będzie film o Roju. Mam nadzieję, że obejrzą go wszystkie dzieci szkolne. I, że zostanie poprzedzony historią powstawania filmu aby świadome były, że ta walka się nie skończyła tylko toczy na innym gruncie.

Obrazek użytkownika Jan Dobry

01-02-2016 [14:47] - Jan Dobry | Link:

Takie pytania może sobie stawiać tylko człowiek bezmyślny. To była może ciężka decyzja ale jedynie słuszna - albo Powstanie albo 17 republika rad. A tak przy okazji, przeżyłem prawie 29 000 dni ale tylko 63 czułem się wolny.Może jeszcze raz doczekam takich czasów, jak zobaczę chociaż jednego zdrajcę ojczyzny na szubienicy.

Obrazek użytkownika Roman Andrzej Śniady

02-02-2016 [14:05] - Roman Andrzej Śniady | Link:

Dziękuję za artykuł...wzruszyłem się i łzy mi lecą

"Wiedzą, że Polska się o nich upomni, że inni poniosą wartość niepodległej Polski dalej."

"Dlatego jest oczywiste, że oni są dumni również z ludzi, którzy doprowadzili do dobrej zmiany. Rok 2015 nie byłby możliwych bez ich napisów na więziennych ścianach, bez tych chwil zwątpienia wśród gruzów Warszawy, śmierdzących piwnic komunistycznych więzień."

"Zachowałam się jak trzeba – pisała w ostatnim grypsie z więzienia 18 letnia Danuta Siedzikówna…"

My też Zachowajmy się jak trzeba!!!