Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Kolędnicy AD 2016
Wysłane przez Siukum Balala w 04-01-2016 [10:38]
Dochodziła północ, w starej opuszczonej stodole za wsią zebrała się stara paczka wiejskich łobuzów.
- Chłopaki ! - zaczął najstarszy, wyglądający na prowodyra - święta się skończyły, forsa się kończy, musimy się zorganizować. Trzeba założyć jakiś komitet i zacząć chodzić po kolędzie z kuroniem. Trzeba zacząć zarabiać.
- Cha ! cha ! - Grzechu ty jak walniesz - zaśmiał się młody Siemieniuk - z turoniem się chodzi, z turoniem.
- Z kuroniem, z turoniem, kto to dziś pamięta - powiedział Grzechu
- Jeszcze musi być koza, koń, diabeł i anioł - powiedział Stefanek dłubiąc w nosie.
- Kto będzie kozą ? - spytał Grzechu.
- Może Hania Koronkiewiczówna ? - odpowiedzieli wszyscy zgodnie - ona tak fajnie meczy jak się zdenerwuje.
- A koń ? - spytał Grzechu.
- Szajka parsknęła śmiechem patrząc w stronę sąsieka, gdzie stał Romek podskakując z zimna.
- Romek - nie masz wyjścia - powiedział Grzechu przyłączając się do śmiechu.
- Zabawa zaczynała sie rozkręcać i widoki na wspólne kolędowanie stawały się coraz realniejsze.
- Dobra, ale nia mamy anioła - ciągnął Grzechu - ja będę aniołem - zawyrokował.
- Ty i anioł ? - właczył się do rozmowy młody Sikoroszczak, syn sołtysa - prędzej śmierć z kosą - zakończył śmiejąc się.
- Zamknij się bo każe ci się przebrać za Żyda - Grzechu uciął dalszą wymianę zdań z młodym sołtysiakiem.
- Chłopaki nie kłóćcie się, jeszcze nie zaczęliśmy, a już niesnaski - włączył się do kłótni Haliczak.
W tym momencie skrzypnęły drzwi od stodoły i zebranym ukazał się rozkudłany łeb Waldka - koleżki z sąsiedniej wsi - który mecząc powiedział
- Jak mnie weźmiecie do kolędowania to ja mogę być kozą
- Kozę już mamy, jak zdobędziesz kask to zostaniesz strażakiem - zaproponował Grzechu.
- Stefanek ! strażak chodził po kolędzie ? - spytał Stefanka, który wiedział wszystko, choć większość uważała go za wiejskiego głupka i chama.
- Chodził, chodził - powiedział Stefanek, nie przerywając dłubania w nosie - ale to wszystko do dupy i tak nie dacie rady Petryniakowi. On w tym roku chodzi po kolędzie i przycina kasę. Dostali nawet pieniądze na stroje z wiejskiego domu kultury. Z europejskiego funduszu popierania małych ojczyzn - dokończył, siląc się na profesorską minę.
- To prawda, ma nawet poparcie redaktora Machera z Wiadomości Gminnych - do rozmowy włączył się Haliczak - nie damy rady.
- A co wy pieprzycie, byłem w gminie u Schulza, dadzą kasę i na stroje i na muzykantów - muszą tylko wiedzieć, że się podejmiemy tego chodzenia z kuroniem - Grzechu wydawał się być zdetreminowany, wiedział czego chce.
- Z turoniem Grzechu z turoniem - nie przestawał łapać za słówka młody Siemieniuk.
- Co ci jeszcze Schulz gadał ? - zapytał Sikoroszczak.
- Powiedział, że tak dalej być nie może, taki upadek kultury ludowej. Musi być rozmaitość w kulturze, a nie tylko od rana do wieczora w Polskim Radio disco polo i " Kaczki z nowej paczki " - zakończył Grzechu z miną kulturoznawcy.
- Dobra przekonaliście mnie, dołączam się, przebiorę się za dziada - powiedział Stefanek - ale ! ale ! - w dalszym ciągu nie mamy anioła.
- Ja mogę być aniołem, mam dobry wygląd - powiedział milczący dotąd Nowak.
- Wszyscy znowu parsknęli śmiechem.
- Odpada, nie możesz być aniołem, a zegarmistrze nie chodzili po kolędzie - wydał ostateczną opinię Stefanek... i wszyscy o dziwo się zgodzili - nie lubili Nowaka, którego uważali za szpicla prezesa spółdzielni, w której większość z zebranych pracowała.
- Aniołem będzie Kidawianka z Błonia - fajna dziewczyna - próbował przeforsować swoją kandydatkę Haliczak, znany w okolicy lovelas.
- Dobra niech będzi i Kidawianka - lista kandydatów zamknięta jutro jadę do gminy, niech Schulz daje kasę - zebrani powoli zaczynali dochodzić do konsensusu, słysząc mocne, zdecydowane słowa Grzecha.
- W tym momencie młody Siemieniuk, który zawsze był czujny, zwarty i gotowy podbiegł do wierzei i wyjrzał przez szparę.
- Quuurva mać ! - chłopki, wszystko szlag trafił, wszystko na nic. Lis cały czas się tu kręcił i podsłuchiwał, właśnie spieprzył do lasu. Jesteśmy ugotowani. Macher nie pozwoli ruszyć Petryniaka, oni w tym roku kolędują.
Komentarze
04-01-2016 [13:09] - NASZ_HENRY | Link: Redaktor Macher z Gminnych
Redaktor Macher z Gminnych Wiadomości ;-)
04-01-2016 [13:36] - Siukum Balala | Link: Powinno byc Gminnych
Powinno byc Gminnych Wiadomości w skrócie GW