Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Dlaczego aż tak nienawidzą

Gasipies, 03.11.2015
Czytając i słuchając Lisa, Michnika, Stasińskiego & i innych takich popierających PO, a właściwie Anty-PiSa zastanawiam się skąd u nich tyle nienawiści i po co. Dlaczego właściwie tak szczują i szczekają. Jaki mają w tym interes.
A sprowokował mnie cytat:
Lis: "między B. Szydło a J. Kaczyńskim jest już bardzo ostro, wręcz na noże".
https://twitter.com/tomeklaskus/status/660948150966992896

Sprawdziłem – faktycznie Tomek Lis coś takiego powiedział, prześlicznie przytakując sobie z przytupem główką i mrużąc oczęta w swoim stylu  image https://twitter.com/lis_tomasz/status/660946021086797824, a powołując się na ustalenia swojego podwładnego z Newsweeka - red. Krzymowskiego, czy jak mu tam – mam nadzieję, że nie przekręciłem nazwiska. To ten od Kacperka Dudy chyba. Książkę też podobno popełnił o J. Kaczyńskim. Widać chłopak dzielnie drąży temat i się interesuje kim trzeba – in speciale PiS-em i Dudą. Nie wiem, co prawda, dlaczego nie np.:  Platformą Obywatelską RP i Ewą Kopacz, ale i się specjalnie nie dziwię. Też wolę. Nie żebym nie lubił Ewy, czy c€$, ale jakoś tak mam, że uwielbiam pasjami słuchać Kaczyńskiego. Rozumiem co mówi, wiem o czym i generalnie to z sensem gada. Szkoda, że zazwyczaj w TV ucinają jego wypowiedzi albo co gorsza puszczą tylko jakiś kilkusekundowy fragment wyjęty z kontekstu i tłumaczą co to niby nam pan prezes powiedzieć raczył. Jakbym sam nie miał uszu do słuchania. Trochę mnie to obraża i moją inteligencję – dlatego się “Krzymkowi” nie dziwię.
Ale wracając do tematu i meritum (dlaczego…) - to pod tym (wyżej cytowanym) wpisem na Twitterze rozgorzała ożywiona dyskusja wnosząca sporo istotnych aspektów, przyczynek, wniosków i ustaleń w realizowanym w ramach inicjatywy obywatelskiej projekcie zakrojonych na szerszą skalę badań nad Lemingami. Przyznam, że interesują mnie one od dawna. Badam zachowania i reakcje tej społeczności. W szczególności fascynuje mnie ich mentalność, różny od mojego odbiór rzeczywistości, dedukcji, wyciągania wniosków i ogólniej - rozumowania (jeśli tak to można nazwać) jakby odmiennych od homo sapiens stworzeń. Co nimi konkretnie powoduje, jakie mają motywacje. Po co i dlaczego zaprzeczają faktom, tracą twarz. Skąd (wreszcie) ta agresja.
Żeby jednak nie przynudzać i za wiele nie cytować – podaję link i co nieco wyłuskam poniżej.
Lis “to typowi intrygant i prowokator” – ustaliliśmy zgodnie, bo zgoda buduje. Dodałem jednak, że nie przypadkiem szczuje i szczeka właśnie na @pisorgpl. Co wydaje się wprawdzie truizmem, niemniej jednak istotnym, a nawet niezbędnym do zdefiniowania materii, w której się poruszamy dla potrzeb przedmiotowej analizy.
Ale jaki ma w tym interes – pytam dalej. W odp. dostałem wyjaśnienie: “nienawiść do Polaków - tylko tak to można tłumaczyć”, z którym to nie do końca pozwoliłem się sobie zgodzić. Teoretycznie tak, ale nie przekonuje mnie to. Może ktoś im płaci np. Albo co?
Mam też inne 'wytłumaczenie': bojownicy się boją. Widocznie mają czego. Prawa i Sprawiedliwości. I tu rozwinę, bo w 140 znakach się nie zmieściło. Z definicji Prawa i Sprawiedliwości się boją bandyci, złodzieje i kryminaliści. Wskazują na to, w szczególności też, wyniki głosowań w Zakładach Karnych i Aresztach Śledczych.
I przypomniało mi się, że tłumaczył tę zależność kiedyś bp Dydycz odwołując się do literatury rosyjskiej. I odkurzyłem taki oto fragment homilii bpa Dydycza, który rzuca nowe światło w przedmiotowym zakresie:
„W tym momencie wypada zastanowić się nad tym, jak to wszystko wygląda u nas, w naszej konkretnej rzeczywistości. Dzisiaj, teraz właśnie, jak wygląda obecność prawdy w nauczaniu szkolnym i większości mediów? Jak jest z miłością i sprawiedliwością? Wydaje się, że przybywa kłamstw, a co najgorsze, że to ma miejsce nawet w najwyższych sferach rządowych. Zresztą, czy trzeba przypominać, jak wygląda nasza sprawiedliwość? Niestety daje o sobie znać duch Dostojewskiego. To u niego jest taki zapis sceny, jaka rozgrywa się w restauracji. Z tymi restauracjami to ciągle coś jest – nomen nomen. Jak widzimy – te dziwne spotkania mają swoje „odnogi” do przyszłości i teraźniejszości. Otóż przy stoliku znajdowało się dwóch mężczyzn – niestety przy kieliszkach. Jeden z nich straszliwie przeklinał swojego znajomego. Wygrażał mu, złorzecząc. W pewnym momencie włączył się towarzysz jego picia, chcąc okazać współczucie swemu znajomemu w słowach: „Musiał ci tamten człowiek wyrządzić straszną krzywdę, skoro tak na niego narzekasz”. I tu zaskoczenie, gdyż przeklinający tak mocno jakby lekko otrzeźwiał i odpowiedział: „Ależ nie, to ja jemu wyrządziłem wielkie świństwo, i tak od tej chwili go znienawidziłem”. Czyż nie to tłumaczy nam nienawiść do Kościoła, do tego wszystkiego, co dobre i sprawiedliwe?”
http://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/140447,nasza-wolnosc-zagrozona.html

image

I przyznam szczerze, że słuchając tego byłem pod wrażeniem. Dotąd jestem. Warto chyba przypomnieć. Tym bardziej, że nadal aktualne te słowa, a może nawet jeszcze bardziej dzisiaj, kiedy Prezes wspomniał o możliwości wybaczenia.
Otóż jest taka możliwość okazuje się. Przykre, że Tomek wyciągniętą doń dłoń odrzucił.
image https://twitter.com/lis_tomasz/status/654375204798496768?lang=pl

Nie określił wprawdzie gdzie ma naszą gotowość przebaczenia, ale domyślam się, że niekoniecznie w sercu. Jak to mówią: co w sercu to i na języku. I jakie sumienie – taka kultura osobista, czy odwrotnie, jakie sumienia taka kultura języka. Język miłości – inaczej.
Ale może przesadzam, a faktyczną przyczyną jest nie tyle sumienie, co jego “obsesja na punkcie Kaczyńskiego”. No cóż, ‘Orzeł może’, ale nie wnikam, co mi tam.
Oprócz Tomka są jeszcze w Polsce dziennikarze, którym "nie jest wszystko jedno". I trochę mi żal takiego np. red. Michnika. Podobno jakiś proces mu się kroi. Narodowcy się czepiają. A może lepiej dać mu szansę, niech przeprosi i idzie z nami w Marszu Niepodległości. Razem pod Biało-Czerwoną. Środkiem drogi. Bo zgoda buduje. Fajny pomysł c’nie.
PS
Nienawiść – żeby się z brakiem kultury ino nie kojarzyło, przypomniało mi się, że to też wiersz taki – śp. Wisławy Szymborskiej dzieło i w Gazecie Wyborczej na okoliczność “Nocnej zmiany” wydrukowana. Premierowi Janowi Olszewskiemu chyba dedykowany. Dzięki któremu między innymi pozbyliśmy się ruskich (sowieckich) jednostek z tego kraju.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5906
Czesław2

Czesław2

03.11.2015 06:55

To nie nienawiść. Nienawiść jest kreowana do wyborców, lemingów. To walka o kasę niedostępną dla zwykłego Kowalskiego, a kradzioną z jego podatków.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

03.11.2015 09:47

Nienawiść wyssali z mlekiem matki ;-)
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

03.11.2015 21:28

„Ależ nie, to ja jemu wyrządziłem wielkie świństwo, i tak od tej chwili go znienawidziłem”. To dotyczy także szerokich rzesz nienawidzących PiSu. Najpierw dały się bartoszewskim, tuskom, (syfi)lisom, michnikom, paradowskim i żakowskim poszczuć na "kartofli", później krzyczeli "jeszcze jeden" i szczerze nienawidzieli modlących się na Krakowskim Przedmieściu za ofiary tragedii smoleńskiej. Ich "wielkie świństwo" nie było tak wielkie jak wymienionych (i niewymienionych), ale nie mniej silnie wiąże po "słusznej" stronie.
PS

Gasipies

24.12.2015 14:31

Dodane przez Janko Walski w odpowiedzi na „Ależ nie, to ja jemu

One rozumieją chyba tylko niższe uczucia - nienawiść.
3rdOf9

3rdOf9

04.11.2015 22:43

Ha... "nie potrzebuje wybaczenia" - ok, przyjąłem do wiadomości... Kaczyński Lisa swoim gestem w kozi róg zapędził. Nawiasem mówiąc nie o przebaczeniu była mowa, tylko o braku zemsty. Niemniej gdyby Lis był mądry, to by tego nie skomentował, ale on nie potrafi przyznać się do porażki. Ciekawi mnie tylko, czy to jest przemyślany ruch, czy też może Lis sam siebie w taką autentyczną nienawiść już wpędził :)
Gasipies
Nazwa bloga:
ps

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 430
Liczba wyświetleń: 1,999,719
Liczba komentarzy: 1,155

Ostatnie wpisy blogera

  • Nielegalny budżet
  • I oni chcieli zniszczyć te Mistrzostwa – Wałęsa o pałowaniu
  • Afera z sałatką Pawłowicz wybuchła gdy zeznawał Bronek K

Moje ostatnie komentarze

  • Niestety pani Gosia chyba nie da rady odpowiedzieć, że o ustąpieniu ze stanowiska nie wspomnę, ale mam nadzieję, że Ziobro da radę przywrócić prawo i sprawiedliwość w sądach.
  • Jak popatrzyłem sobie na znajomych Lufta, to nawet 50 000 KOD-u w Warszawie nie dziwi. Te ich granty np. to był niezły biznes, a i dotąd jest - ostatnio nawet np. Gliński się chwalił na Twitterze, że…
  • #KOD Dzięki naszemu bohaterowi Stefanowi @NiesiolowskiS poznajemy nowe słówko #Degrengolada https://www.facebook.com… … https://twitter.com/Piot…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Czy Sikorski jest Żydem?
  • Czy Adam Michnik to Andrzej Zagozda i/lub Aron Szechter?
  • R. GIERTYCH UJAWNIŁ NAZWISKA ZAMACHOWCA?

Ostatnio komentowane

  • Mikołaj Kwibuzda, Niech ś.p. Autor spoczywa w pokoju. Wielka strata.
  • xena2012, wnioskuję że na sali sejmowej bardziej wypada konsumować ciacha niż sałatkę.Sejmowy savoir-vivre bez przeszkódi krytyki dpzwolił Bubie Labnauer żreć ciastka.
  • JJC, Tak, wielka fala zgorszenia i oburzenia przeszła przez kraj z powodu tej sałatkowej konsumpcji. No może niekoniecznie przez kraj, ale przez wszystkie stacje telewizyjne i internetowe portale, w tym…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności