Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Zadżumione pokolenie Polaków

Grzegorz Gołębiewski (grzechg), 09.12.2015
Platforma i media ciągle podkładają ładunki wybuchowe pod Prawo i Sprawiedliwość, sędziowie Trybunału Konstytucyjnego wchodzą jak nic w kompetencje Sejmu, łamiąc trójpodział władzy w Polsce, świat na krawędzi konfliktu globalnego, a przecież dzieje się z częścią Polaków coś znacznie gorszego. Trudno to inaczej nazwać jak zadżumienie, utrata instynktu samozachowawczego, śmierć patriotyzmu i wszechobecny w życiu społecznym i politycznym cynizm.

Być może jestem także zadżumiony, ale przez Prawo i Sprawiedliwość, choć wątpię. Dlaczego tak się działo przez ostatnie osiem lat, że cały czas na ekranach telewizorów mogliśmy oglądać  zarozumiałe twarze polityków PO, ich cyniczne uśmieszki, przekrzykiwania oponentów, grymasy, przeinaczenia, kłamanie w żywe oczy, tupet i pogardę dla opozycji. Przecież tak było i tak jest nadal. Nie zmienili się, bo to jest ich żywioł - własny interes i poczucie wyższości. Uważam, choć przecież nie mam żadnych badań socjologicznych, że poza podziałem politycznym, mamy w  Polsce podział na ludzi uczciwych, dobrych, skromnych, z troską patrzących na Polskę, na jej przyszłość i ludzi zachłystujących się sobą, cynicznych, nie myślących o rzeczach ogólnych, o ideach, o wartościach. To jest dla nich bezproduktywne. Liczy się tu i teraz, liczy się bezrefleksyjny konsumpcjonizm. Że tak jest, dowodzą tego setki sondaży opinii publicznej, w których tak zwani młodzi z wielkich miast wręcz pokochali Platformę Obywatelską, przyjmują nadal jej kłamstwa, konformizm i cynizm. Przecież PO oskarża PiS, Prezydenta RP o łamanie Konstytucji i niewykonanie  wyroku  Trybunału Konstytucyjnego, a sama Platforma nie wykonała 48 takich wyroków TK.

Co z tego wszystkiego wynika? Najprościej byłoby powiedzieć, że po jednej stronie mamy dobrych, wrażliwych Polaków, a po drugiej zepsutych i złych. Ale to byłoby jednak uproszczenie. Przede wszystkim, media tak zwanej III RP, przy olbrzymim zaangażowaniu polityków PO, ale także PSL i SLD, stworzyły nierealistyczny, zupełnie fałszywy i destrukcyjny obraz Prawa i Sprawiedliwości. Na ten obraz nabrało się wielu ludzi w Polsce, nie zawsze zepsutych, wolnych od wyznawania jakichkolwiek wartości poza wartością pieniądza i posiadania układów wszędzie, gdzie się tylko da. A jednak, jest coś charakterystycznego w obozie Polaków nadal wierzących w PO, a teraz także w Nowoczesną. Jest to przeświadczenie, że oni bronią jakiegoś dorobku III RP, że oni zbudowali już kawałek nowoczesnej Polski, że oni są jak najbardziej poważani w Unii Europejskiej.  To jest jednak wielka iluzja, o czym doskonale przekonał się Donald Tusk, kiedy zdradził "brutalnie" Angelę Merkel i wypowiedział się odmiennie od niej o fali uchodźców. Niemcy już nie lubią Tuska. Żeby tak dotarło, dotarło do polityków Platformy, do ich zdziesiątkowanych wyborców, że Niemcy lubią tylko siebie! Zawsze tak było, od stuleci.

Rodzi się pytanie, jak Polacy wyznający tradycyjne wartości, myślący o Ojczyźnie, myślący o dobru zbiorowym, mają walczyć z kłamstwem, cynizmem i konformizmem. Nawet przebudowa państwa niewiele tu pomoże. Pranie mózgów trwa nie osiem, tylko 25 lat. I choć wpływy  tak zwanego mainstreamu i salonu warszawskiego maleją z roku na rok, to nadal karmieni jesteśmy codziennie przez media elektroniczne tą samą papką, że może być Polska piękna w Unii Europejskiej, wspaniale współpracująca  z Niemcami, z Paryżem i Polska cofająca się, Polska jak Ciemnogród, Polska "czarny lud Europy", jak powiedział  Janusz Lewandowski.

W jakimś sensie pokolenie młodych z wielkich miast jest stracone. Będzie żyło w tej iluzji, że jak rządziła Platforma Obywatelska, to wszyscy nas kochali, a jak rządzi PiS, to wszyscy nas nienawidzą. To bzdura. Upraszczając, dobrym Polakom nie pozostaje nic innego, jak żyć w wyznawanych wartościach, kochać Polskę i chyba,  co będzie bardzo trudne, szanować też tych Polaków, którzy własny kraj traktują jedynie jako miejsce zamieszkania, bez odnoszenia się do jakichkolwiek idei, które przez wieki były wyznawane przez polski naród.  Jest mało prawdopodobne, że to zadżumienie lewactwem, złudnym postępem i wiarą w wielką przyjaźń europejską kiedykolwiek części naszego społeczeństwa minie. Chyba, że doświadczymy realnie brutalnej  realpolitik, nie tylko w wydaniu niemieckim.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3564
lala

lala

09.12.2015 21:50

to zacytuję cudzy, ale trafny wpis: "Nasi nadęci “mężowie stanu” III RP z dyplomami uzyskanymi na PRL-owskich uczelniach, na które dostali sie dzięki punktom za swoje robotniczo-chłopskie pochodzenie - w ramach leczenia się ze wschodnioeuropejskich (a może zachodnioazjatyckich) kompleksów i z postkomunistycznego kaca – publicznie onanizują się przed portretami kolejnych amerykańskich prezydentów. Wcale im nie przeszkadza to, że przeciętny Amerykanin nie potrafi wskazać Polski na mapie świata. Dzierżac w drugiej ręce lekko zardzewiałą szabelkę dzielnie i zamaszyście nią wymachują w stronę sąsiadów. Przypomina to trochę szczekanie na niedźwiedzia przez małego ratlerka... na smyczy. Koniunkturalnie zafundowaliśmy sobie innych małych pudelków albo pekińczyków (też na smyczy) jako nowych egzotycznych sojuszników. Gruzja - gdzie przecież nie tak dawno na zasadzie staropolskiego “zastaw się ale postaw się ” nasz ś.p. prezydent o włos (“po raz pierwszy”) nie stracił życia - jest tego klasycznym przykładem. Mówię o kraju, w którym do dzisiaj prawie w każdym miasteczku i wiosze dumnie stoją pomniki największego Gruzina wszech-czasów Josifa Dżugaszwili...ale (...)oczywiście nasze “wolne” media nawet nie śmiały i nadal nie śmieją wspomnieć. Po kompromitacji smoleńskiej, po farsie z krzyżem na Krakowskim Przedmieściu i po aferze kiejkuckiej przestałem się już dziwić dlaczego na przestrzeni ostatnich paruset lat tak łatwo było zaborcom upokorzyć, ujarzmić i rozszarpać na strzępy ten nasz - przecież nie tak mały - Kraj. I to aż czterokrotnie... Czyżbyśmy byli narodem wybierającym przywódców bez instynktu samozachowawczego, państwem, w którym wszystkie priorytety są postawione do góry nogami... Za ten stan rzeczy odpowiedzialny jest rowniez "polityczny uchodzca" byly Premier - Pan Tusk. Jego synekurka w systemie biurokracji UE spadla mu z "niebios" po aferze podsluchowej, ktora byla zreszta poczatkiem konca PO... Facet po prostu zwial z tonacego okretu zostawiajac Pania Kopacz z goracym kartoflem zaserwowanm w "Sowie" i nieswiezym syryjskim deserem... Zbyt pewne siebie elity PO-owskie na wyborach zblaznily sie przed jeszcze wiekszymi blaznami. mimo woli nasuwają mi się słowa "Żelaznego Kanclerza" - Otto Bismarcka o Polakach: "Wystraczy dać Polakom władzę a sami sie wyniszczą ".
Domyślny avatar

twardek

09.12.2015 22:54

Dodane przez lala w odpowiedzi na to zacytuję cudzy, ale trafny

Sądzę, że w decydującym stopniu zaważyła na naszej narodowej kondycji masakra, którą w wymiarze biologicznym i kulturowym Niemcy zgotowali Polsce w 1939 r. i w okresie ponad 5 lat okupacji. Resztek destrukcji układu społeczno-politycznego państwa, wraz z upokarzającym okrojeniem terytorium – dokonał Związek Sowiecki. Najwyższe straty poniosły te warstwy społeczne, które tradycyjnie były depozytariuszami wartości narodowych. Zostało, zasadniczo, społeczeństwo dwu najuboższych warstw, upośledzonych edukacyjnie i, szerzej ujmując – kulturowo. Łatwo więc było później podważać i trzebić to wszystko, co tworzy fundament niepodległego, narodowego państwa. Obecni „okupanci” wprzęgli do dzieła doprowadzoną do perfekcji medialną technikę „socjo-manipulatyki”, z tłem z bogactwa i konsumpcjonizmu krajów „prawdziwej” Europy. Przy utrudnionej, a jeśli już, to słabej autopromocji, na użytek wewnętrzny ! rezultat musiał być i rzeczywiście jest taki, jak pisze Autor. Sukces gospodarczy przywróci Polsce pokolenie zadżumione - są łatwi do wzięcia tym właśnie sposobem. Na wszelki wypadek jednak już zaraz zacząłbym dbać o maluchów oraz dziatwę szkolną. Niech umieją zaśpiewać hymn, wiedzą jak dbać o ojczystą przyrodę, wiedzą więcej o Grunwaldzie, Chocimiu, Wiedniu i Powstaniu Wielkopolskim. Niech rywalizują w nauce o nagrodę Prezydenta dla najlepszego młodego matematyka czy fizyka – spoglądając z zazdrością na grupę informatyków, którzy zajadają z Prezydentem śniadanko w nagrodzę za wygranie kolejnego międzynarodowego turnieju informatyków. Spróbujmy przetrwać z Polską aż oni właśnie dorosną.
Domyślny avatar

cassiodorus

09.12.2015 23:39

Dodane przez lala w odpowiedzi na to zacytuję cudzy, ale trafny

aż tak trafnych wpisów nie czytam, w Gruzji nie bylem, ale co do Bismarcka mam pytanko "Wystraczy dać Polakom władzę a sami sie wyniszczą ". To dlaczego tego nie zrobil, dlaczego nie oddal wladzy Polakom, tylko niszczyl Polskę ile tylko sil? W liście chyba do siostry pisal, że wyniszczenie Polkaów to racja istnienia narodu niemieckiego.. A może autor tego skeczu powyżej odpowie gdzie są Prusy dzisiaj, mialo to być przecież pańśtwo równe bogom, niśmiertelne, niezwycięzone, niezmierzone.. Prof Andrzej Nowak podaje, że proporcje w liczbie ludnosci znacznie się zmniejszyly na naszą korzysć od tych z 1000 roku, i to pomimo, ze Niemcy dokonaly zjednoczenia wszsytkich plemion germańskich, wcielając sila wiele też slowiańskich nadbaltyckich, i pomimo zbrodni xxwiecznych dystans nadrobiliśmy , będać w miarę jednolitym etnicznie narodem, podczas gdy Bismarck z Hitlerem widząc pelzajacy kalifat w grobach sie przewracają..Polityka Bismarcka jest psu na budę, skoro UE realizuje[a raczej realizowaa] polską polityke unii, a nie bismarckowsko-heglowskie ubóstwienie państwa pruskiego
Grzegorz Gołębiewski (grzechg)
Nazwa bloga:
II Pasażer RP

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 803
Liczba wyświetleń: 3,321,107
Liczba komentarzy: 2,895

Ostatnie wpisy blogera

  • Zimowa tragifarsa, czyli lewacki kicz
  • Bunt Ameryki na Kapitolu
  • Polska kotwica wolności

Moje ostatnie komentarze

  • Smutna prawda jest taka, że błędów w komunikacji PiS jest za dużo, i tylko dzięki PJK są one często  umiejętnie niwelowane. Nie ma sensu się rozpisywać o tych  kobietach w Sejmie, bo nie da…
  • Nie będę pisał do Pana z małej litery....:-) Nie jest ważne, czy "szczekających" będzie mniej czy więcej, tylko ważne jest to, by unikać w walce z taką właśnie opozycją prostych błędów. I śmieszne to…
  • Myślę, że źle Pan odczytał fragment tekstu. Bo dość wyraźnie zaznaczyłem właśnie, że zasługą Antoniego Macierewicza jest reformowanie armii. Powinien zachować stanowisko ministra, ale doprawdy, jaki…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Świnoujście wraca do Niemiec
  • Upadek całkowity Lecha Wałęsy
  • 7 grudnia - dzień tryumfu Jarosława Kaczyńskiego

Ostatnio komentowane

  • wielkopolskizdzichu, Ufff. Bez żadnej spacji. Ciężki temat.
  • angela, Rozpacz, no rozpacz. Teraz "panie" muszą się dobrze zastanowic, zanim z kimś przygodnym wlezą do wyra. Bo owoc swojej kilkuminutowej wątpliwej przyjemnosci, trzeba bedzie pielęgnować cale zycie. I…
  • Pani Anna, Ukłon w strone twardego elektoratu jakim był wyrok TK, jego publikacja akurat tu i teraz nie jest przypadkowa i ma za zadanie wywołać znowu świętą wojnę ideologiczną między dwoma plemionami, co…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności