Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Mateusz Morawiecki z kapelusza – kolejny Janusz Kaczmarek?
Wysłane przez Sir Winston w 07-11-2015 [19:23]
Czy słyszał ktoś wcześniej o wielkim, niezłomnym patriocie Mateuszu Morawieckim? Czy dopiero teraz, kiedy zgłasza się pod odsetki od życiorysu ojca, Kornela? Sprawami finansów w skali makro, kwestiami bankowości zajmuje się w Prawie i Sprawiedliwości kilka osób, które nie kolaborowały z antypolskim, jurgieltniczym PO-wskim zarządem Tymkraju; osób, których kompetencje oraz - co równie ważne - zdeklarowane, sprawdzone poglądy, a więc niezbędna na ministerialnej pozycji lojalność wobec Polski, predestynują je do naprawy stanu, którego współsprawcą jest rzeczony pan Mateusz. Predestynują je – podkreślmy – w odróżnieniu od niego. Wspomnę tu choćby o Januszu Szewczaku, głównym ekonomiście SKOK.
Mógłbym jeszcze okazać pewną wyrozumiałość, gdyby rzecz ograniczała się do nauczenia się fachu; tu konieczność zaangażowania w działalność banków, będących czymś więcej niż tylko częścią gospodarki, dawałaby się wytłumaczyć i usprawiedliwić. W każdym razie do jakiegoś stopnia.
Nie da się, aliści, wytłumaczyć zaangażowania pt. Mateusza Morawieckiego w brzemienne w tragiczne skutki działania grupy Donalda Tuska. Rada Gospodarcza przy premierze Tusku to więcej niż o jeden most za daleko. To dożywotnie piętno.
Finanse publiczne w kraju wielkości Polski to dziedzina nie tylko trudna, ale i – w tym przypadku – dogłębnie przez ostatnich 8 lat zrujnowana. Mateusz Morawiecki przy tym był.
Naprawa finansów wymagać będzie decyzji trudnych, prawdopodobnie wiele z nich będzie bolesnych. Nie jest w stanie przeprowadzić ich ktoś nie dający rekojmii lojalności wobec Narodu. Mateusz Morawiecki na takie zaufanie nie zasłużył.
Nie zwróciłem dotąd uwagi na obecność syna Kornela Morawieckiego w ekipie Donalda Tuska. Ale teraz już o niej wiem. Oczywiście, że przypomina ona o Układzie Wrocławskim (® by Grzegorz Braun). Ale nawet tego nie potrzebuję w tej chwili roztrząsać.
Francja posiadła magiczną zdolność bycia za kimś/za czymś i przeciw temu samemu jednocześnie. Sztuka ta jest w Polsce nieznana. Osoby, które jej próbują, w moim kraju określa się krótkim, warczącym słowem.
Nie widzę miejsca w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego wolnej Polski dla gienierała Dukaczewskiego, ani na posadzie ministra finansów dla członka Rady Gospodarczej Donalda Tuska. Ani dla wilka przy stadzie owiec.
Komentarze
07-11-2015 [19:44] - ecoprojekt2013@... | Link: Oj, jakiś smrodek czuję, będę
Oj, jakiś smrodek czuję, będę to obserwował.
07-11-2015 [21:38] - Sir Winston | Link: Ma wrażenie, że to pomysł
Ma wrażenie, że to pomysł raczej spoza Prawa i Sprawiedliwości. Zaskakuje mnie rozmach wmawiania nam tego pana, gdzie popadnie, przez ciekawy zespół ludzki.
Pozdrawiam
07-11-2015 [20:41] - antoniusz | Link: Bankomaty rządzą w Poczcie
Bankomaty rządzą w Poczcie Polskiej. Popytajcie zwykłych pracowników jak im się POprawiło.
07-11-2015 [22:30] - robertp | Link: Poczekajmy spokojnie na
Poczekajmy spokojnie na ogłoszenie składu gabinetu, chyba że ktoś jest Nostradamusem
08-11-2015 [13:08] - Sir Winston | Link: Święte słowa. Przy czym tego
Święte słowa.
Przy czym tego Nostradamusa to sam diabeł nie zrozumie, bo nie dość, że klarowny jak Pytia, to jeszcze przetasował zwrotki.
Ja tu tylko piszę, dlaczego nie podoba mi się a) kandydatura teczkowa konkretnego pana; b) akcja (k)ałtorytetów moralnych i wszelkich innych wzwiedzionych nagłym impulsem, by wcisnąć Prawu i Sprawiedliwości, a po prawdzie to nam, rzeczonego bankowego urzędnika.
Pozdrawiam
08-11-2015 [10:36] - NASZ_HENRY | Link: PiS powinien wykorzystywać
PiS powinien wykorzystywać bezpartyjnych fachowców jak swoich nie posiada!
Takich co nie kolaborowali z POlszewikami jest dostateczna ilość ;-)
08-11-2015 [13:04] - Sir Winston | Link: Rządu jak z bajki spodziewam
Rządu jak z bajki spodziewam się w poniedziałek ;-)
Bezpartyjnych fachowców to się wynajmuje do konkretnego zadania, w razie potrzeby wielokrotnie.
Rząd natomiast musi składać się z patriotów, których oddanie suwerennej Polsce jest poza wszelkim podejrzeniem. To zaś poniekąd implikuje partyjność.
Porozmawiamy w poniedziałek!