Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Prowokacja terrorystów w Warszawie. A MSZ rżnie głupa
Wysłane przez Chatar Leon w 30-09-2015 [18:29]
Dmitrij Połonskij, przestępca związany z działaniami terrorystycznymi prowadzonymi przez rosyjskich tzw. zielonych ludzików na terenie Ukrainy przebywa w Warszawie. Informują o tym media ukraińskie. O sprawie przeczytać można też na portalach dziennik.pl i tvp.
Połonskij jest wysoko postawionym członkiem rosyjskiej organizacji przestępczej o nazwie „rząd Krymu”. Dotychczas uczestniczył m.in. w akcjach skierowanych przeciwko społeczności tatarskiej przeprowadzanych na okupowanych przez wojska rosyjskie terenach Ukrainy (czytaj m.in. wpolityce.pl).
Rosyjscy terroryści zamierzali dziś zorganizować propagandową akcję w czasie konferencji Biura d.s. Praw Człowieka OBWE w Warszawie. Podczas akcji Połonskij miał przekonywać jej uczestników, że skutkiem rosyjskiej okupacji Półwyspu Krymskiego jest „pokój i zgoda”, o czym można dowiedzieć się choćby z rosyjskich okupacyjnych mediów na Krymie.
Jak na razie finansowany przez putinowską Rosję przestępca pozostaje na wolności. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych podobno o bytności Połonskiego nic nie wie. Rzecznik ministerstwa Marcin Wojciechowski ograniczył się do zapewnienia, że MZS „nie wydawało polskiej wizy takiej osobie” oraz do poinformowania, że sprawa znajduje się w gestii Straży Granicznej. Straż Graniczna nie udziela jednak na ten temat żadnych konkretnych informacji – jak można przeczytać choćby na espreso.tv.
Gdzie jest zatem polskie państwo?
Jak widać: Ch... d... i kamieni kupa.
Doszło do tego, że przedstawiciel rosyjskich dywersantów na Krymie chwali się posiadaniem identyfikatora uczestnika konferencji w Warszawie. Ciekawe, kiedy w podobnym charakterze zobaczymy przedstawicieli Państwa Islamskiego...
(źr zdjęcia: espreso.tv)
Dmitrij Połonskij i rosyjscy terroryści na Krymie. źr: espreso.tv i niezalezna.pl
Komentarze
30-09-2015 [22:52] - twardek | Link: Te rosyjskie, jak Pan pisze
Te rosyjskie, jak Pan pisze „okupacyjne media” , są rzeczywiście naprawdę okropne. Że też potrafią tak ogłupić mieszkańców Krymu, co jasno wynika z filmu do którego załączam link.
Ale pieśń nie jest najgorsza. Proszę posłuchać i przynajmniej zemścić się, studząc własny nastrój na rzecz zdrowotnego dobrostanu. Niełatwego w tych trudnych czasach.
https://www.youtube.com/watch?...
01-10-2015 [09:34] - Chatar Leon | Link: Widzę, że putinowskie trolle
Widzę, że putinowskie trolle jak np. twardek są mile widziane na forum NB.
A przecież Стукачам, чекистам и членам российской агентуры вход воспрещен
01-10-2015 [13:10] - twardek | Link: Pisz chłopie o sprawie a nie
Pisz chłopie o sprawie a nie o ludziach, których nie znasz.
01-10-2015 [19:09] - Mikołaj Kwibuzda | Link: Po owocach ich poznacie,
Po owocach ich poznacie, powiada Pismo. W warunkach forum internetowego ktoś, kto spełnia funkcję putinowskiego trolla, jest putinowskim trollem. Osobista znajomość putinowskiego trolla nie jest do niczego potrzebna.
02-10-2015 [01:15] - twardek | Link: Dla czystości wywodu, funkcja
Dla czystości wywodu, funkcja to nie owoc.
Poza tym, pomyśl spokojnie o Polsce i jej aktualnym uwikłaniu międzynarodowym. Jeżeli nie widzisz pływania w mętnym nurcie z kamieniem u szyi, opaską na oczach i utrwaloną, póki co, pozycją kundla, to albo jesteś moim rodakiem-durniem albo też nie-rodakiem, ze szkodliwej, anty-rosyjskiej stajni.
02-10-2015 [19:09] - Mikołaj Kwibuzda | Link: Nie zrozumiał Pan szanowny.
Nie zrozumiał Pan szanowny. Owoc to skutek działania.
Owocem Pańskiego działania jest szerzenie kacapskiej propagandy.
Zatem Pańską funkcją jest szerzyciel rosyjskiej propagandy.
Mam nadzieję, że to jest dla szanownego Pana dostatecznie klarowne. W przeciwieństwie do Pańskich rozbudowanych przenośni, w których sam się Pan szanowny zaplątał.
02-10-2015 [23:33] - twardek | Link: Miałem na myśli to, że
Miałem na myśli to, że funkcja niekoniecznie przynosi owoce właściwe jej z definicji. Jest na to sporo przykładów.
Gdy chodzi o mój przypadek, to odłóżmy dyskusję aż Pan przemyśli sytuację, w której oto chcemy, jako Polacy, utrzymać tożsamość narodową, swoją kulturę i państwo i w którymś momencie uświadamiamy sobie, że w układzie obecnego uwikłania wystąpiła właśnie cezura, po upływie której stanie się to już niemożliwe. Nie jesteśmy i nie będziemy autarkią, wobec tego jak mamy sprostać temu ostatecznemu zagrożeniu w wymiarze politycznym, militarnym i gospodarczym? Jeżeli nie operuje Pan w zawodowej ruso-żernej stajni, to proszę spróbować znaleźć odpowiedź. Będziemy mogli wówczas podyskutować.