Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

LODY! LODY! NA ŚMIETANIE! KTO POLIŻE, TEMU STANIE!

Krzysztof Pasierbiewicz, 13.09.2015
Przez ostatnie lata prawie codziennie krwawiło mi serce, gdy w czasie przejażdżek rowerowych mijałem sczezłe ruiny niegdysiejszej perły mojego ukochanego miasta, czyli przedwojennego Stadionu Miejskiego nazywanego później stadionem lekkoatletycznym Cracovii. Ten unikatowy na światową skalę kompleks rekreacyjno sportowy zbudowali w latach trzydziestych ubiegłego wieku w najpiękniejszej części miasta ówcześni rajcy krakowskiego grodu, którzy swoje funkcje mieli za służebne posłannictwo dla krakowian, którzy im zaufali. 

To architektoniczne cacko zabudowy przestrzennej wkomponowane w oazę zieleni miejskiej było wierną kopią olimpijskiego kompleksu sportowego zbudowanego kilka lat wcześniej w Colombe pod Paryżem na letnią olimpiadę 1924.

Owo urocze miejsce zlokalizowane w samym sercu Krakowa, nieprzypadkowo z widokiem na pomniki naszej narodowej tradycji: Błonia, Wzgórze Wawelskie, Sowiniec i kopce Tadeusza Kościuszki i Józefa Piłsudskiego, - nazywałem w młodości zaczarowanym ogrodem, tak tam było dostojnie, wzniośle i pięknie.  

Był tam kameralny stadion lekkoatletyczny ze stylową trybuną i żwirową bieżnią, na której w latach licealnych trenowałem biegi sprinterskie, romantyczny amfiteatr gdzie odbywały się walki zapaśnicze, a później mecze siatkówki, korty tenisowe i przyległy kompleks basenów pływackich z olimpijską trampoliną, gdzie popisywaliśmy się przed dziewczynami skokami do wody z potrójnym saltem.

Infrastruktura tego olimpijskiego kompleksu była arcydziełem myśli architektonicznej. Wszystko udostępnione mieszkańcom. Do dziś pamiętam ten szczęsny czas, gdy na baseny w Cichym Kąciku schodziła się krakowska licealna młodzież. Nie zapomnę też nigdy zapachu bzów i jaśminów, gdy wieczorami umawiałem się na randki w tajemnych zakamarkach tego krakowskiego Koloseum.

Każda europejska metropolia, gdyby tylko miała taki klejnot, strzegłaby go, jak przysłowiowego oczka w głowie. Niestety, od kilkudziesięciu lat ten kompleks zawstydzająco niszczał i coraz bardziej przypominał jedno wielkie gruzowisko – vide:

https://www.youtube.com/…

I tylko pomyśleć, że kiedyś rekreacyjne kompleksy sportowe w Colombe pod Paryżem i Krakowie wyglądały równie imponująco. A dzisiaj? Wystarczy popatrzeć na zdjęcia nad notką.  

I choć unijne pieniądze już od dawna płyną do Krakowa, włodarze miejscy przez te wszystkie lata palcem nie kiwnęli, żeby ratować ten rajski ogród idei olimpijskiej. Dlaczego? Bo najwyraźniej z zimną krwią czekali aż się wszystko do końca rozpadnie i będzie można ogłosić stan upadłościowy obiektu, żeby go za półdarmo opchnąć jakimś wycwanionym draniom, którzy tam wybudują jeszcze jeden betonowy supermarket.  

Dziś, znów przejeżdżałem tamtędy na rowerze i na chwilę zamarło mi serce. Zaczęło się. Na teren dawnego kompleksu olimpijskich basenów Cracovii wprowadzono ciężki sprzęt budowlany! Wszystko zrównane z ziemią!!!

Więc ogłaszam alarm dla miasta Krakowa!

Nie wiem, co tam będzie, ale nie chcę nawet słyszeć pitolenia krakowskich rajczyń i rajców o trudnościach obiektywnych, nieuregulowanych stanach prawnych, problemach natury finansowej, analizach opłacalności i temu podobnych pierdołach. Chciałbym też zapytać, gdzie do tej pory był i gdzie jest obecnie główny architekt miasta, który do tej machloi dopuścił?

A na koniec jeszcze słowo do dzisiejszych włodarzy Królewskiego Miasta.

Jeśli pozwolicie zgładzić z mapy mojego baśniowego miasta przedwojenny stadion lekkoatletyczny Cracovii, to bez zbytniej przesady powiem, że tym samym dopuścicie się barbarzyńskiej zbrodni porównywalnej z tym, co na Bliskim Wschodzie wyprawiają wandale islamscy, którzy w imię „jedynie słusznej religii” niszczą bezcenne zabytki architektury światowej, z jedną tylko różnicą, - ich religią jest islam, zaś waszą „kręcenie lodów”.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki)

Post Scriptum
Celem uniknięcia kudłatych skojarzeń wyjaśniam, że rozszerzona wersja tytułu powinna brzmieć:
„Lody! Lody! Na śmietanie! Kto raz poliże, temu stanie (wystarczy) na wszystko i na dożywotnie odpoczywanie!”

Post Post Scriptum
Z góry zapowiadam, że nie będę odpowiadał na komentarze trollujących od kilku lat na moim blogu internautów (internauty?) piszących (piszącego?) pod nickami: JW. cdn; tolens; felek, tarantoga, andzia; terenia; NASZ-HENRY; markop; danuta; angela … et consortes. 

Czytaj także:
http://szlakmodernizmu.p…


 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 7511
Domyślny avatar

pietrek

13.09.2015 19:28

Panie Krzychu jak zaczęli z buldożerami to wzetkę maja także już po prokach!Ktoś to kupil i zapewne deweloper tam wciśnie bloki po 15 tys za meter.Paru radnych jak sprawa przyschie kupi se tam mieszkania zagotówkę.TAK WLASNIE WYGLĄDA NASZA POLSKA!! Nawet wiewiórki pouciekały te rude z Polski i sa szare amerykańskie..... Także trza nam jeszcze 5 lat rządów po i judaszy z psl opartych na śnie polskiego leminga i Ojczyzny będziem szukac w Australii bo żeby mieszkać u nas będzie stać tylko tych z narodu wybranego....amen Z Panem Bogiem
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

13.09.2015 23:49

Dodane przez pietrek w odpowiedzi na Panie Krzychu jak zaczęli z

@pietrek "TAK WLASNIE WYGLĄDA NASZA POLSKA!!..." ---------------- Niestety Piertek. Tak właśnie wygląda nasza Polska. A u mnie na blogu trollują parchy, które Polskę doprowadziły do tego stanu. Z Panem Bogiem!
minimax

minimax

13.09.2015 20:09

Witam Wydaje mi się iż znajduje się Pan w co prawda chwalebnym, niemniej jednak skrajnym zakątku dzwonu Gaussa, obrazującego rozkład społecznej wrażliwości na piękno w ogólności, a architekturę w szczególności. Urzędnicze podejście do posiadanych pod opieką perełek jest kolejnym z objawów narastającej barbaryzacji obyczaju w Polsce. Ciekawym byłoby studium nad jej przyczynami i dynamiką, zwłaszcza w środowisku tzw. klasy politycznej, którą słuszniej byłoby nazwać klasą pasożytniczą, choć określenie "wirulentna" jest najbardziej adekwatne, a to z uwagi na zaraźliwość jak i szkodliwość społeczną samego jej istnienia. Pozdrawiam
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

13.09.2015 23:52

Dodane przez minimax w odpowiedzi na Witam Wydaje mi się iż

@minimax "Wydaje mi się iż znajduje się Pan w co prawda chwalebnym, niemniej jednak skrajnym zakątku dzwonu Gaussa, obrazującego rozkład społecznej wrażliwości na piękno w ogólności, a architekturę w szczególności..." ---------------------- Jeszcze się może kiedyś znajdziemy na czubku tego dzwonu. A póki co trzeba policzyć odchylenia standardowe. Dziękuję za ten komentarz i serdecznie Pana pozdrawiam.
minimax

minimax

14.09.2015 14:29

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @minimax "Wydaje mi się iż

Witam Wydaje sie to sluszny postulat, zwlaszcza ze moznaby sie dowiedziec mniej wiecej gdzie ile dusz siedzi. Swoja droga ciekawe ktory z NIE-normalnych rozkladow bylby najbardziej pozadany... I jak go uzyskac :] Pozdrawiam
Domyślny avatar

Tarantoga

13.09.2015 20:09

Czy aby szanowny pan Pasierbiewicz nie głosował na profesora Majchrowskiego? Jeżeli głosował,to teraz niech sam się stuknie w czoło,jak nam niedawno proponował,a jeżeli nie głosował [w co nie wierzę]...to teraz będzie miał kaca. Skoro to jest teraz teren prywatny,to jest po herbacie...mozna se ponarzekać,pokląć i tyle... Prosze podziękować dwóm towarzyszom...Syryjczykowi i Lewandowskiemu,a przede wszystkim Majchrowskiemu!!
minimax

minimax

13.09.2015 20:24

Nieco bez związku i raczej na marginesie. Bieżące cracoviana, bardzo symptomatyczne [nie mylić z "sympatyczne"]: "...parafia bazyliki Mariackiej przyjmie uciekinierów w Zembrzycach - zadeklarował na antenie Radia Kraków poseł PO Ireneusz Raś...". Prócz oczywistych skojarzeń z Fidelusem i Dziwiszem dochodzi kolejne - z Ruchem Autonomii śląska... Niby przypadek...ale może i znak. [za http://m.onet.pl/wiadomo…] Pozdrawiam
Domyślny avatar

Tarantoga

13.09.2015 20:41

Dodane przez minimax w odpowiedzi na Nieco bez związku i raczej na

Irek Raś to poseł PO z Nowej Huty...skoligacony z Dziwiszem. Zbieżność nazwisk z tym ze Śląska :-))
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

13.09.2015 23:54

Dodane przez minimax w odpowiedzi na Nieco bez związku i raczej na

@minimax "Prócz oczywistych skojarzeń z Fidelusem i Dziwiszem dochodzi kolejne - z Ruchem Autonomii śląska... Niby przypadek...ale może i znak..." -------------- No właśnie. Pozdrawiam Pana, Krzysztof Pasierbiewicz
Domyślny avatar

Tarantoga

13.09.2015 20:39

Nazwisko Majchrowski jest chronione na NB?! Innego powodu wycięcia mojego komentarza...nie widzę. PS.Przepraszam!!!Jest komentarz! Nie odświezyło mi strony...:-(
Domyślny avatar

bolesław

13.09.2015 22:23

Szanowny Panie Krzysztofie. Przykre to co Pan opisał. Ale nie dziwię się. Takim mamy władców. Ja napiszę o innym temacie ale podobnym. W pewnym mieście po drugiej wojnie światowej utworzono obóz pracy dla Niemców i volksdeutschów.Osadzeni sukcesywnie legalnie wyjeżdżali do Niemiec. Obóz funkcjonował aż do 1950 roku. Wobec więźniów stosowano represje i gwałty (było tam dużo kobiet). Wielu z nich zmarło na skutek tyfusu i innych chorób. Na terenie byłego obozu po dzień dzisiejszy znajdują się "resztki" cmentarza.Była to bardzo niechlubna pamiątka dla miasta po wojnie. Starano się o tym nie wspominać.Przez lata rada miejska nie wiedziała co z tym zrobić. Były propozycje aby urządzić miejsce pamięci, może małe muzeum lub chociaż pomnik.I co? Idioci wpadli na barbarzyński pomysł. Teren został sprzedany (może dwa, trzy lata temu) a inwestorowi dano wolną rękę. Dziś właśnie tamtędy przejeżdżałem, to co zobaczyłem (nawet nie mam ochoty odwiedzić całonocnego) to woła o pomstę do nieba. Na miejscu dawnego obozu pracy już jest na ukończeniu (UWAGA!!!) blok mieszkalny. Podobno ma być ich kilka. Żadnego pomnika, kamienia pamięci nie ma i podobno nie będzie. Quźwa kończę bo coś chlapnę i mi jeszcze notki nie puszcza. Tym smutnym akcentem pozdrawiam, bolesław
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

13.09.2015 23:57

Dodane przez bolesław w odpowiedzi na Szanowny Panie

@bolesław "Na miejscu dawnego obozu pracy już jest na ukończeniu (UWAGA!!!) blok mieszkalny. Podobno ma być ich kilka..." ---------------- Nie chcę Pana martwić Panie Bolesławie, ale pewnie zrobią tam jeszcze dyskotekę. Pochlastać się można. Pozdrawiam Pana serdecznie, krzysztof
angela

angela

13.09.2015 22:35

Pan KP potraktował nas surowo. Dla rozweselenia:Kim jest pan dr eng. KWP, etc. w swoich oczach. Oto wybór ról, które pełnił lub pełni. Opracowane na podstawie utworów pana dr eng. KWP etc. (w zasadzie bez cytatów):1. autor jedynej pracy doktorskiej opublikowanej na liście filadelfijskiej (komentarz zbyteczny);2 odbiorca recenzji, wykonanej przez tuza światowej sedymentologii z Anglii, z pracy doktorskiej, jeszcze nie napisanej (komentarz zbyteczny);3. tenisista (amator);4. narciarz (amator);5. rajdowiec (na lokalnej drodze ze Śląska do Krakowa;6. humanista, czyli srakotłuk (wedle nomenklatury rodzinnej);7. prawnuk kresowego pradziadka, który przebalował kilkanaście wiosek;8. autor poczytnych książek (jedno wydanie prawie całe przemielone, inne przeszły bez specjalnego echa z wyjątkiem ECHO24...... (
angela

angela

13.09.2015 22:42

9. człowiek wolny (plagiacik z Andrzeja Bohdanowicza, zwanego Koniem;10. wilk pilnujący swojego rewiru.Tutaj stosowny cytacik:"[Jan Nowicki] znany aktor, nieco zmanierowany przez kobiety macho i ja, z natury wolny wagant obwąchiwaliśmy się przez ostatnie pięćdziesiąt lat, jak to mają zwyczaj czynić wilki pilnujące własnego terenu". Jak równy z równym.11. macho wśród topowych modelek polskich;12. twórca wirtualnego hotelu "Victoria",.w którym wszystko można było kupić, chociaż jeszcze niem istniał;13. tak wybitny kandydat do akademickiego stanu, że lokalny sekretarz partii załatwił mu pracę na uczelni jednym telefonem. Termin rozpoczęcia pracy: 7 dni. Wszystko to działo się w związku z bezkompromisową walką pana KWP z komuną ;14 przyjaciel Piotra Skrzyneckiego.Akurat wczoraj była inauguracja 60-tego sezonu "Piwnicy pod baranami". Seniory kabaretu mieli spory ubaw, gdy im 
Domyślny avatar

Jan Dobry

14.09.2015 09:57

To samo stało się z pięknymi basenami Legii w Warszawie - byłem tam z 15 lat temu oba baseny zasypane w jednym wyrosły już duże drzewa, co jest dzisiaj nie wiem - może sklep albo blok mieszkalny. Tak wygląda Popaprana gospodarka klejnotami naszej kultury materialnej.
Domyślny avatar

stachu

14.09.2015 15:08

Panie Krzysztofie dostali pewnie kasę z norweskich funduszy Norway Grants http://ngo.krakow.pl/gra… http://ue.krakow.pl/aktu… http://wyborcza.biz/bizn… przepraszam że wrzucam to z tej gazety. http://www.ekonomiaspole… Pozdrawiam
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,469
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności