Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Kto pod kim dołki kopie, sam w nie wpada
Wysłane przez eska w 21-08-2015 [16:20]
Prościutkie i stareńkie powiedzonko sprawdza się dziś jak nigdy :)
Powiedzmy sobie szczerze i uczciwie i przestańmy cudować – Duda zrobił PO w jajco w sposób klasyczny i chwała mu za to!
PO wyje, bowiem tu nie ma dobrego wyjścia. Nie poprą referendum, leżą. Poprą – będzie pretekst do chwalenia Dudy i PiS i też leżą. To się nazywa pułapka ofsajdowa, czyli spalony. Po ptokach, mówiąc po naszymu :)
Szaleństwo w obozie władzy wynika głównie z tego, że dotychczas to oni robili nas w durnia na każdym kroku, lekko, łatwo i przyjemnie – a tu taki dinks! To przecież niemożliwe, jakim cudem? A takim, wy, sieroty po rozumie, że nareszcie mamy do czynienia z facetem, a nie z łajzą.
Duduś Plastuś? To wam pokazał Duduś, jak się przerabia hołotę w jajco. To nie Lech Kaczyński, łagodny i uprzejmy, po którym jeździliście jak po burej suce.
Osobiście jestem w stanie zachwytu, od początku wiedziałam, że ten facet jest kuty na cztery nogi i ma upór górala. Niech was nie zmyli łagodny uśmiech, swoboda w kontaktach z ludźmi itp., ten gość da takiego czadu, że nie tylko Kopaczowa, ale i Merkel z Obamą zgłupieją! Nareszcie pojawił się godny przeciwnik tej durnej masy plastycznej. Papatki – zapomnijcie o złudzeniach....... :)
Niedorżnięta wataha, zamiast wieszać i wyć nienawistnie, ryczy ze śmiechu – i to jest najpiękniejsze :))
Komentarze
21-08-2015 [17:44] - 3rdOf9 | Link: Rozumiem, że po ośmioletnim
Rozumiem, że po ośmioletnim okresie mniej lub bardziej bezsilnego oczekiwania jesteśmy głodni sukcesów, ale z huraoptymizmem bym się nie spieszył. Czekaliśmy osiem lat, poczekajmy jeszcze do jesieni.
Duda rozgrywa tę partię dobrze, PO ośmiesza samą siebie - to wszystko prawda.
Ale zaliczyć sukces będę dopiero wtedy skłonny, kiedy się to wszystko przełoży na spadek poparcia PO. To, że nas podrygi Kopaczowej śmieszą, to jeszcze nic nie znaczy, bo nas takie rzeczy śmieszą / oburzają od dawna.
Ważne, by się wreszcie obudziła tak zwana "reszta": by się ludzie zorientowali, jakich zdrajców, palantów i "Kaziów z podwórka" wybierali sobie do władzy przez dwie kadencje i by nie powtórzyli tego błędu.
Do tego jednak może być jeszcze kawał drogi. Pamiętajmy, że platformerski przemysł pogardy pracuje nieustannie i pełną parą nad przerabianiem czarnego w białe i białego w czarne, zasięg ich środków przekazu jest nadal bardzo duży i większy niż naszych a ludzie są łatwowierni.
21-08-2015 [18:25] - eska | Link: Najbardziej to ja lubię
Najbardziej to ja lubię osoby, które i tak nie wierzą, ze mogą wygrać. Doprawdy - współczuję. Internet ryczy ze śmiechu, ale oczywiście archipelagi polskości dalej siedzą w piwnicach. Wam już nic nie pomoże.....
21-08-2015 [18:42] - wilniuk | Link: Tak jak te babcie po wyjściu
Tak jak te babcie po wyjściu z kościoła po wyborze komuchy Kwacha: "przecież on taki przystojny..."
21-08-2015 [21:07] - 3rdOf9 | Link: No najlepiej się jeszcze
No najlepiej się jeszcze zacznijmy żreć pomiędzy sobą, będzie z czego ryczeć, doprawdy...
Co do współczucia, to wezmę je za dobrą monetę. Sporo bowiem w życiu straciłem. No... może nie tyle, co pułkownik Kukliński, ale trochę na pewno. Była to zarówno cena wierności ideałom, w duchu których zostałem wychowany, jak i cena tego, że nie chciałem płynąć z prądem i "być jak wszyscy". Może mi Pani zatem współczuć dalej, albo i paciorek jakiś zmówić - nie obrażę się.
Ale jeśli woli Pani poszydzić sobie ze mnie, jak również z mojej "piwnicy" - trudno. Nie będzie Pani w tym odosobniona, bo pierwsi są ci, którzy mnie do tej piwnicy zagnali. Taka jest cena patriotyzmu w moim pokoleniu: albo jesteś Lemingiem, albo jesteś sam.
Wracając natomiast do meritum: w piwnicy, czy na mównicy, czy też w mediach (również internetowych): wojna informacyjna trwa. I cały czas nie jest jeszcze wygrana. Ja nie uważam, że jej wygrać nie możemy (doprawdy: gdzie tak napisałem?), ale sądzę, że cały czas trzeba nawet i na zimne dmuchać. Na fanfary i świętowanie przyjdzie jeszcze czas.
Optymizm natomiast jest dobry, kiedy stanowi impuls do działania, ale bywa też niebezpieczny, gdy rodzi zbytnią pewność siebie.
21-08-2015 [18:03] - TKJ | Link: Pan Prezydent Duda i owszem
Pan Prezydent Duda i owszem piękny Impas założył i może On mu wyjść. Jednak niestety Senat z najwięksiejszym Marszalissimusem owego zgromadzenia Najmędrniejszego w Rzeczpospolitej może jeszcze zagrać 'po swojemu' [karty ma i nie blotki] i wtedy może być nie cacy. Zatem może poczekajmy z zachwytami do końca gry. Ponieważ to nie zwykłe 2 w karo a co najmniej szlemik w beztrąfa! A jak dobrze pójdzie to i szlema się uszatkuje. A, że to już po partii i z kontrą to drogo będzie!
21-08-2015 [18:22] - eska | Link: Co może być nie cacy? Że
Co może być nie cacy? Że odwalą referendum? No i bardzo dobrze, będziemy bić w to jak w bęben w całej kampanii. A może uchwalą referendum? Tez cudnie, będziemy w kółko powtarzać, ze to także postulaty PiS.
Oni nie mają już żadnych kart i na tym polega ten manewr.
21-08-2015 [19:02] - TKJ | Link: Nie będę podpowiadał
Nie będę podpowiadał najwięksiejszemu Opozycyjnemu Generalissimusowi Senata Naszego najukochańszego [chodzi mi o tego co to przekazywał kserokopiarki z GPS żeby się nie ukradły one same, ma się rozumieć oczywiście]. Ale i owszem może namieszać i to zdrowo. Owszem mają dwie mocne karty MERDIA i KASĘ to nic, że obie karty są wirtualne ale SĄ i patrzacze nie widzą różnicy. Jednak TWIERDZĘ, że Pan Prezydent DUDA jak do tej pory pokazuje klasę "M". A po wyjazdach zagranicznych oczekuję, że to się okaże "MM" Czego JEMU i sobie Serdecznie Życzę !
21-08-2015 [22:02] - xena2012 | Link: no ale czemu ten Kukiz tak
no ale czemu ten Kukiz tak jęczy,płacze i rwie resztki czupryny na głowie w świętym oburzeniu na prezydenta Dudę? I łączy się w bólu z marszałkiem Senatu belkoczacym od rzeczy?
21-08-2015 [22:20] - żeglarka | Link: Kilka dni temu usłyszałam
Kilka dni temu usłyszałam takie słowa ,,zobaczysz,że jeszcze prezydent Duda wam "pomoże" w tych wyborach" Jeszcze nie mogę ochłonąć-oby się nie spełniły.
21-08-2015 [23:10] - Krystyna R-M | Link: Ukłony...
Ukłony...