Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Szydło tuż przed akcesem do PiS była szkolona w USA
Wysłane przez Marek Mojsiewicz w 03-08-2015 [19:13]
Rafał Ziemkiewicz „Turboniepokorni”...”Fakt jest faktem, że kształtuje się i krzepnie osobna prawicowa (cokolwiek to słowo jeszcze znaczy) formacja, nazwijmy ją, „turboniepokornych”. Dla nich jesteśmy mięczakami, niepotrzebnie komplikującymi proste sprawy – ale też coraz częściej jesteśmy dla nich tym, czym dla nas była michnikowszczyzna. A na dodatek traktujemy ich często dokładnie tak, jak michnikowszczyzna w czasach, gdy wydawała się sobie zwycięską, traktowała nas. Naprawdę, gdy przypomnę sobie początek lat dziewięćdziesiątych – totalna dominacja rozchamionej swą potęga „Gazety Wyborczej”, prawicowe bieda-pisemka, rachityczną obecność na spotkaniach zepchniętych do salek parafialnych – nie widzę powodu, żeby turboniepokorni, uznający Zachód za co najmniej nie mniejszy, a może nawet i większy syf, niż Moskwę, wolni od fetyszyzowania demokracji i weryfikujący po swojemu uznane przez nas autorytety, nie mogli za lat dwadzieścia stać się istotnymi graczami debaty publicznej. Kto wie, może nawet jej zwycięzcami.”..”To, czy mają na to szansę, zależy od rządów PiS i tego, co będzie się działo po ich przesileniu. Jest taka zasada, że kiedy ktoś zrazi się do drugiej żony, to nie wraca do pierwszej, tylko szuka kolejnej. Jeśli PiS, z przeproszeniem, spieprzy sprawy, to „wahadło społecznych nastrojów”, wbrew tej popularnej przenośni, wcale nie wróci do pozycji „PO”, tak jak nie wróciło do lewicy, tylko przesunie się jeszcze dalej w umowne „prawo”...(źródło )
Elig Emerytka”...”Stanisław Michalkiewicz i Szkoła Liderów w USA”...”Dowiedziałam się ostatnio ciekawych rzeczy. Oto Stanisław Michalkiewicz opublikował w tygodniku "Polska Niepodległa" [nr 29/2015] oraz w Internecie {TUTAJ} artykuł "Nie ma przypadków". Postawił w nim zasadnicze pytanie:
"Czy w ogóle można u nas być skutecznym politykiem, nie będąc niczyim agentem?".
Stwierdził następnie, że:
"na premiera wystrugany został z banana pan Kazimierz Marcinkiewicz. Teraz jednak następczynią pana Kazimierza Marcinkiewicza ma zostać pani Beata Szydło, w związku z czym musimy odnotować pewną ciągłość. Otóż pani Beata Szydło jest absolwentką Szkoły Liderów przy amerykańskim Departamencie Stanu. Elewi tej Szkoły Liderów są wybierani przez dyplomatów z Ambasady USA w każdym kraju. Skąd dyplomaci wiedzą, że trzeba przeszkolić akurat tę, a nie inną osobę – tajemnica to wielka, ale skadś przecież muszą wiedzieć.
Wytypowane osoby – jak czytamy na stronie Ambasady USA w Warszawie - „odbywają podróż do Stanów Zjednoczonych, aby wziąć udział w starannie przygotowanych programach, które odpowiadają ich zainteresowaniom zawodowym, jak również celom polityki zagranicznej USA.” Wygląda na to, że w sytuacji, gdy Stronnictwo Amerykańsko-Żydowskie rośnie w naszym nieszczęśliwym kraju w siłę, również dokonany przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego wybór pani Beaty Szydło na następczynię nie tylko Kazimierza Marcinkiewicza, ale również pani premierzycy Ewy Kopacz nie był przypadkowy, jeśli w ogóle był samodzielny. Zresztą mniejsza z tym, bo okazuje się, że tę samą akademię ukończył prezydent Bronisław Komorowski, Aleksander Kwaśniewski, Donald Tusk, Hanna Suchocka i Kazimierz Marcinkiewicz."...”Podobne programy funkcjonowały w USA od lat 40-tych XX w. Ten działający dziś został zapoczątkowany w 1952 r., a jego obecna nazwa pochodzi z r.2004. Silne wrażenie robi zamieszczona w Wikipedii lista ponad 200 nazwisk prezydentów i premierów różnych państw ze wszystkich kontynentów, którzy przeszli takie [najczęściej trzytygodniowe] kursy. Oprocz polskich polityków, wymienionych przez Michalkiewicza, również i Mieczysław Rakowski był kursantem Departamentu Stanu USA w roku 1978.
Warto zauważyć, że angielska Wikipedia pisze jasno, iż celem tej wymiany są: " the public diplomacy objectives of the United States government.". To całe wyłanianie i kształcenie liderów z różnych państw ma służyć amerykańskiej dyplomacji i realizować amerykańskie cele. Ciekawym pytaniem jest to, czy gdy USA wyłonią i przeszkolą obiecującego lidera, to używają następnie swych wpływow w danym kraju, by promować jego karierę? Pewnie tak.”..”wywiad brytyjski nie jest chyba zachwycony takim ksztaltowaniem brytyjskich elit. To formowanie elit innych państw przez USA ma miejsce także na poziomie lokalnych liderów. Znalazłam w sieci wypowiedź pana Macieja Puławskiego z Tłuszcza, który zakwalifikowal się na 9-dniowa wizyte studyjna w USA, zorganizowaną takze przez IVLP {TUTAJ}. Wyglada na to, iż Stany Zjednoczone wymyśliły idealną metodę szerzenia amerykańskich wpływów w świecie. .(źródło )
Stanisław Michalkiewicz „ Kiedyś, podczas promocji książki pana Krzysztofa Czabańskiego, poświęconej ruskiej agenturze w strukturach naszego państwa, pochwaliłem autora za podjęcie tematu, wyrażając zarazem nadzieję, że nie poprzestanie na spenetrowaniu ruskiej agentury, ale w następnej książce zajmie się np. agenturą amerykańską – a ponieważ organizatorzy domagali się, by każde wystąpienie zakończyć pytaniem, zapytałem, czy w ogóle można u nas być skutecznym politykiem, nie będąc niczyim agentem. Na to porwał się na równe nogi pan red. Lis oświadczając, że moje pytanie jest nietaktowne, ponieważ na sali siedzi pan Jarosław Kaczyński. Odpowiedziałem, że moje pytanie byłoby nietaktowne, gdyby pan Jarosław Kaczyński był politykiem skutecznym. Jak wiadomo, tak nie jest, co skądinąd dobrze o nim świadczy.”...”Pamiętamy przecież sromotny finał jego rządów w roku 2007, a i przedtem nie było przecież lepiej, jako że na premiera wystrugany został z banana pan Kazimierz Marcinkiewicz. Teraz jednak następczynią pana Kazimierza Marcinkiewicza ma zostać pani Beata Szydło, w związku z czym musimy odnotować pewną ciągłość. Otóż pani Beata Szydło jest absolwentką Szkoły Liderów przy amerykańskim Departamencie Stanu. Elewi tej Szkoły Liderów są wybierani przez dyplomatów z Ambasady USA w każdym kraju. Skąd dyplomaci wiedzą, że trzeba przeszkolić akurat tę, a nie inną osobę – tajemnica to wielka, ale skadś przecież muszą wiedzieć. Wytypowane osoby – jak czytamy na stronie Ambasady USA w Warszawie - „odbywają podróż do Stanów Zjednoczonych, aby wziąć udział w starannie przygotowanych programach, które odpowiadają ich zainteresowaniom zawodowym, jak również celom polityki zagranicznej USA.” Wygląda na to, że w sytuacji, gdy Stronnictwo Amerykańsko-Żydowskie rośnie w naszym nieszczęśliwym kraju w siłę, również dokonany przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego wybór pani Beaty Szydło na następczynię nie tylko Kazimierza Marcinkiewicza, ale również pani premierzycy Ewy Kopacz nie był przypadkowy, jeśli w ogóle był samodzielny. Zresztą mniejsza z tym, bo okazuje się, że tę samą akademię ukończył prezydent Bronisław Komorowski, Aleksander Kwaśniewski, Donald Tusk, Hanna Suchocka i Kazimierz Marcinkiewicz. Wygląda na to, że klasyk demokracji Józef Stalin miał rację mówiąc, że jeszcze ważniejsze od tego, kto liczy głosy, jest to, kto przygotowuje alternatywę polityczną dla wyborców. A po czym poznać, że alternatywa jest przygotowana prawidłowo? Po tym, że bez względu na to, kto wybory wygra – będą one wygrane. „...(źródło )
„Sama Szydło nie ukrywa tej informacji i chwali się nią na swojej stronie internetowej gdzie informuje, że w roku 2004 była „stypendystką departamentu stanu USA w ramach programu The International Visitor Leadership”. ...(źródło )
Beata Maria Szydło z domu Kusińska (ur. 15 kwietnia 1963 w Oświęcimiu) – polska polityk i samorządowiec, posłanka na Sejm V, VI i VII kadencji „..”W 2005 wstąpiła do Prawa i Sprawiedliwości i z jego listy została wybrana na posła V kadencji z najlepszym wynikiem w okręgu chrzanowskim (14 499 głosów). W wyborach parlamentarnych w 2007 po raz drugi uzyskała mandat poselski, otrzymując 20 486 głosów. 24 lipca 2010 została wiceprezesem Prawa i Sprawiedliwości[1].”..(źródło )--------
Ważne
Niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" jako pierwszy napisał tekst o Beacie Szydło „...”"FAZ" uważa, że Szydło, podobnie jak prezydent elekt Andrzej Duda, w sposób perfekcyjny ucieleśnia zmianę wizerunku PiS - przejście od narodowo-katolickiego oddziałubojowego do konserwatywnej europejskiej partii akcentującej mocno opiekuńczość. „...”Jak zaznacza, Kaczyński jest co prawda niekwestionowanym liderem polskiej prawicy, lecz jego "nieprzejednanie, jego bezkompromisowa retoryka skierowana przeciwko przeciwnikom - liberałom, Niemcom czy gejom", spowodowały, że jest "obiektem trudnej do przezwyciężenia antypatii". „...”"Duda, ale i ten polityk może poważyć się na "wyjście z cienia" przemożnego prezesa. Szydło była szefową sztabu Dudy i jest z nim związana. Jeżeli w październiku zostanie premierem, oboje mogą spróbować zjednoczyć się - pisze dziennikarz "FAZ" Konrad Schuller. „(więcej )
Beata Maria Szydło W 2005 wstąpiła do Prawa i Sprawiedliwości i z jego listy została wybrana na posła V kadencji .
„Sama Szydło nie ukrywa tej informacji i chwali się nią na swojej stronie internetowej gdzie informuje, że w roku 2004 była „stypendystką departamentu stanu USA w ramach programu The International Visitor Leadership”. ...(źródło )
Dzisiaj, zamiast obok Jarosława Kaczyńskiego, mogłaby stać przy Donaldzie Tusku. Bo Beata Szydło, aktualnie wiceprezes PiS, chciała swego czasu być w Platformie Obywatelskiej”...”Beata Szydło zgłosiła akces do Platformy Obywatelskiej w 2005 roku. Obecna wiceprezes PiS była wtedy burmistrzem małopolskiego miasta Brzeszcze, a w perspektywie rysowały się wybory parlamentarne. Lokalni działacze przyznają, że istnieje jeszcze papierowa wersja złożonej przez nią deklaracji członkowskiej – pisze dziennik.pl. „...”O chęci przynależności jednej z najważniejszych dziś postaci PiS do Platformy wspominał na Twitterze europoseł niegdyś związany z tą partią, Marek Migalski. Czy wiecie, że BeataSzydło składała podanie o przyjęcie do PO? To nie żart. Moi ludzie widzieli jej deklaracje. Nie została przyjęta – napisał. „...(źródło )
--------
Mój komentarz
Amerykanie to jacyś geniusze. Już w 2004 roku przewidzieli ,że bezpartyjna Szydło ,wejdzie przebojem do polityki ,od razu dostanie biorące miejsce na listach do Sejmu ,potem szybko zostanie jedną z najważniejszych osób w partii a następnie że zostanie premierem. I dlatego została wytypowana przez jakiegoś rezydenta amerykańskiego w ambasadzie USA na szkolenie
No chyba że ci Amerykanie to nie geniusze i nic nie przewidują tylko decydują o karierze politycznej wielu ludzi.
A może to tylko zbieg okoliczności ?
video Romuald Szeremietiew - Agentura Wpływu a Wybory w Polsce
video Telewizja Republika - A. Sadowski (Centrum im. A. Smitha) - Gospodarka na Dzień Dobry 2015-08-0
Marek Mojsiewicz
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewic z i Twitter
Zapraszam do przeczytania mojej powieści „ Klechda Krakowska „
rozdziały 1„ Dobre złego początki „ 2 Na końcu którego będzie o bogini Kali„ 3 „Nienależynerwosolu pić na oko 4 „ O rzeźbie Niosącego Światło 5 „Impreza u Starskiego „ 6 „Tych filmów już się oglądać nie da „ 7. „ Mutant „ 8 „ Anne Vanderbilt „ 9 „ Fenotyp rozszerzony.amborghini„ 10. „ Spisek w służbach specjalnych „11. Marzenia ministra ołapówkach „ 12. „ Niemierz i kontakt z cybernetyką „
13„ Piękna kobieta zawsze należy do silniejszego „
Powiadomienia o publikacji kolejnych części mojej powieści . Facebook „ Klechda Krakowska
Ci z Państwa , którzy chcieliby wesprzeć finansowo moją działalność blogerską mogą to zrobić wpłacając dowolną kwotę w formie darowizny na moje konto bankowe
Nazwa banku Kasa Stefczyka , Marek Mojsiewicz , numer konta 39 7999 9995 0651 6233 3003 0001
YouTube:
Komentarze
03-08-2015 [20:15] - gal | Link: Gimnastykujecie się
Gimnastykujecie się Mojsiewicz, a pewnie już niedługo będziecie mieli do wklepywania dużo więcej. Nagrane jest, co o Bondaryk meldował o Pani Beacie Sikorskiemu.
03-08-2015 [21:41] - Dorota M | Link: Pani Szydło ostatecznie
Pani Szydło ostatecznie zdobyła sobie poparcie JK, prowadzac zwycięska kampanię Prezydenta Dudy i nic nie pomoże rzucanie na nią oskarżeń przez takich jak Pan. Kula śniegowa świadomości Polaków ruszyła ostro do przodu i zmiata miernoty i nieuczciwych przeciwników. Jeżeli nawet Pani Beata kończyła jakis tam 3 tygodniowy kurs, to tylko chwała, że chciała pogłębiać swoje umiejętności, które własnie tgeraz się przydają. Nawiasem mówiąc pan Komorowski kończył ten sam kurs, jak pan mówi, tylko ciekawe w jakim języku... ale to taka dygresja. Uważam jednak, że lepiej kursy kończyć w Stanach, niż w sowieckiej Rosji, jak główni przyjaciele PO. Należy dodać do tego, że 3 tygodniowy kurs w Stanach Pani BSz, jest jakby nikłym fragmentem jej edukacji na UJ w Krakowie, więc o czym tu mówić. Zastanawiam sie co Pan właściwie robi na tym Blogu, może na innym byłaby dla Pana bardziej swojska atmosfera.
03-08-2015 [22:18] - ExWroclawianin | Link: Panie Mojsiewicz! Po co pan
Panie Mojsiewicz!
Po co pan to robi I na czyje zlecenie? Jest pan zalosny, juz dawno pisalem aby zamiast "produkowania" sie tutaj, zabral sie pan za malowanie kominow....bedzie wiecej pozytku!
03-08-2015 [22:25] - Józef Darski | Link: Tłumaczenie świata według
Tłumaczenie świata według Michalkiewicza
Wystarczy ze Departament Stanu zapłaci za 21 obiadów (3 tygodnie kursu) politykowi z dowolnego kraju i już prowadzić on będzie politykę zgodną z interesem amerykańskim (czyt. żydowskim). Jakież to proste, a analitycy się wysilają badają grę interesów i wpływów. Po co? świat jest prosty - zasada 21 obiadów tłumaczy wszystko.
Acha w USA nie byłem i z zasady obiadów nie jadam, a Michalkiewicz bywa tam regularnie. Czy to nie daje do myślenia. A może bywa u masonów? radzę zbadać tę kwestię.
04-08-2015 [11:57] - Marek1taki | Link: Ale czy bez umieszczenia na
Ale czy bez umieszczenia na czele osób, którym przyszło do głowy wiązać się z UD,UW albo PO nie da się odbudować Polski? Kontakty w Ameryce mogą być cenne o ile będą służyły polskiej racji stanu. Poprzedni kursanci się obrona tej racji nie wykazali. Charakter 19-letnich studiów i szkoleń w kraju też nie przemawia za predyspozycjami do sprawowania samodzielnego, wysokiego urzędu. Przemawia skuteczność w trakcie kampanii. Pomyłka w głosowaniu przy wyborze rzecznika pozostawia niepokój nie o zborność a o ideowość. O reszcie dowiemy się z czynów. Oby nie okazała się drugim Mazowieckim, Buzkiem, Marcinkiewiczem.
04-08-2015 [12:07] - Marek Mojsiewicz | Link: Witam. Na wstępie powiem ,że
Witam.
Na wstępie powiem ,że uważam ,że w interesie Polski jest zdobycie co najmniej większości parlamentarnej przez Kaczyńskiego.Jest to dla Polski duża szansa. Ponieważ jednak mój blog jest niszowym , o bardzo ograniczonej liczbie czytelników moje krytyczne uwagi nie maja wpływu na wynik wyborów . Dzięki temu małemu oddziaływaniu mogę sobie pozwolić na zadawanie niewygodnych pytań, czy krytyce.
I nie podoba mi się sytuacja w której ambasada rosyjska, amerykańska , czy niemiecka typuje jakiś działaczy samorządowych , czy polityków na szkolenia w Moskwie ,Waszyngtonie czy Berlinie przez ichnie MSZ. Nie wierzę w to ,że nad tymi szkoleniami i ich uczestnikami nie czuwają rosyjskie GRU, amerykańskie CIA, czy niemieckie BND.
Niepokoi mnie ogromne prawdopodobieństwo dla każdego szkolonego w USA polityka ,że zajmie później stanowisko premiera.
Tak na chłopski rozum. Udział w takich szkoleniach , nieważne, w Moskwie Berlinie czy Waszyngtonie powinien dyskwalifikować każdego polityka.
04-08-2015 [15:40] - gal | Link: Jeżeli twój blog, to taka
Jeżeli twój blog, to taka nisza, zero, czyli nic, to po kiego grzyba wyciągasz tu łape po datki? I powiedz no kolego, dla kogo podajesz ten numer konta?
03-08-2015 [22:45] - angela | Link: Jest pan zalosny w tej
Jest pan zalosny w tej propagandzie antypisowskiej. P.Michalkiewicz po z wlasciwym sobie procentowym polotem,
wymyslil rzecz oczywista i ubral w sensacje, a p.Elig i pan konsekwentnie powielacie jego brednie.
03-08-2015 [23:02] - andzia | Link: Usłyszałam dzisiaj,jak mój
Usłyszałam dzisiaj,jak mój kilkunastoletni sąsiad,rozmawiając przez telefon mówił coś,co ja wykorzystam jako komentarz "ch..e-muje-dzikie-węże".
Tyle znaczy pana wpis.
04-08-2015 [01:59] - Krystyna R-M | Link: Durnyś waćpan z tymi
Durnyś waćpan z tymi powtórkami (info ma się UMOCNIĆ?), ot i tyle w temacie... A p.Michalkiewicz? Szanuję za upierdliwość tematyczną i mam za złe niektóre jego przyjaźnie - ale jak mówi moja babcia - "tacy też muszą żyć"... Pana to powiedzenie też dotyczy ;-(
04-08-2015 [09:26] - NASZ_HENRY | Link: Michalkiewicz to musi być
Michalkiewicz to musi być mało POjętny bo w USA non stop gości ;-)
04-08-2015 [17:37] - gorylisko | Link: a to dobrze czy kiepsko ?
a to dobrze czy kiepsko ?