Obrońcy pani Premier z pewnością będą argumentowali, że pani Kopacz nie zdawała sobie sprawy z tego co robi, czy raczej z tego, jakie skutki przyniesie to co robi.
To bardzo subtelne rozróżnienie, ale istotne, gdyż w pierwszym przypadku świadczyłoby o zaawansowanej chorobie mózgu w rodzaju alzheimera, czy rozszczepienia jaźni.
A tak przecież nie jest?
Skoncentruję się więc na drugiej, niemedycznej możliwości, bo tutaj żadnego tłumaczenia już nie ma. Jeśli ktoś nie potrafi ocenić skutków swoich decyzji, siły swojego podpisu, czy znaczenia swoich gestów politycznych, to zwyczajnie jest za głupi nawet na działacza gminnego w randze sołtysa, nie mówiąc o prezesowaniu Radzie Ministrów.
A jeśli wie, co robi, robi pewne rzeczy świadomie, to dopuszcza się zdrady stanu.
Miesiąc temu, bez większego echa, przetoczyła się przez Polskę informacja o próbie budowania przyczółka Państwa Islamskiego na terytorium Polski. Przyczółek ten ma być eksterytorialnym obszarem, na którym zawiesza się działanie polskiej konstytucji, a wprowadza rządy szariatu. Podkreślić należy, że jest to teren państwowy, objęty nadzorem polskich służb mundurowych.
Chodzi o opublikowany filmik z nielegalnie nagranymi bojownikami islamskimi. Podkreślam, że nielegalnie, gdyż o filmie powiadomiona została Prokuratura, służby imigracyjne oraz Służba Więzienna, a więc przynajmniej dwie instytucje podległe Premierowi.
Strażnicy jawnie przyznali, że dla „świętego spokoju”, nie będą bronili prawa polskiego, na naszym terytorium. Prokuratura milczy, bo wiadomo – nielegalnie pozyskany dowód „nie istnieje”, więc sprawy nie ma.
Ostatnia decyzja Rządu, o sprowadzenia dodatkowych posiłków dla spiskujących póki co na małym obszarze islamistów, świadczy o pełnej współpracy pani Kopacz i rządu, z siłami wrogimi Polsce, bo przemocą, niekonstytucyjnie, próbującymi zmienić polski ustrój polityczno-społeczny?
A może coś przegapiłem, i nie znam wypowiedzi Prokuratury na ten temat?
Jeśli jednak takowej nie ma, to uprzejmie informuję, że powinna jak najszybciej zostać opublikowana informacja na temat:
- Czy imigrantów w Polsce obowiązuje prawo polskie, czy szariat?
- Czy imigranci szukający u nas azylu podpisują oświadczenie o poszanowaniu polskiego prawa?
- Czy jeśli w końcu ktoś zostanie zamordowany, a morderca „nielegalnie” nagrany, to prokuratura też odmówi ścigania?