Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Tylko nie mówcie, że jątrzę! – słowo do pisowskich elit

Krzysztof Pasierbiewicz, 27.06.2015
                                                      UWAGA! PRZEKAZ TYLKO DLA INTELIGENTNYCH!

Właśnie się dowiedziałem, że program reformy szkolnictwa, który będzie ogłoszony na zbliżającej się konwencji programowej PiS i Zjednoczonej Prawicy w Katowicach będą autoryzowali posłowie profesorowie Włodzimierz Bernacki i Ryszard Terlecki.

O ile moim zdaniem młody profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego pan Włodzimierz Bernacki jest ze wszech miar właściwą wizytówką pisowskiej reformy szkolnictwa, to firmowanie tej sanacji nazwiskiem partyjnego dinozaura prof. Ryszarda Terleckiego poważnie mnie zaniepokoiło.

Dlaczego?

Bo opierając się na własnych obserwacjach środowiska akademickiego, w którym przepracowałem prawie czterdzieści lat nie bez podstaw jestem skłonny zaryzykować tezę, że poza nielicznymi wyjątkami akademickie pokolenie „60 Plus” jest już mentalnie niereformowalne i nie powinno mieć rozstrzygającego wpływu na reformowanie państwa.

Bowiem ludzie tej kategorii wiekowej w znakomitej większości przypadków nie są już w stanie się dostosować do nienotowanego dotąd przyśpieszenia rozwoju cywilizacji, jakie nastąpiło w ostatnich dwudziestu latach i wciąż następuje. 

Te nowe warunki pociągają za sobą konieczność zmiany mentalności i przestawienia się na idące z duchem czasu nowoczesne myślenie, kompatybilne z tempem i specyfiką dokonujących się zmian. Niestety, wielu ukształtowanych w czasach komuny reprezentantów pokolenia „60 Plus” nie jest już w stanie nadążyć za tempem i charakterem rozwoju dzisiejszej Polski.

Wiem, że zaraz spadną na mnie gromy, ale ktoś to musi w końcu powiedzieć. Otóż prawda jest taka, że znakomita większość polskich profesorów starszej, powtarzam starszej generacji, od dziesiątków lat nie wychylających nosa poza progi swoich gabinetów naukowych nie zdaje sobie sprawy, że się kompletnie oderwała od realiów otaczającego ich świata i często owi szacowni uczeni nie mają bladego pojęcia, dokąd dzisiejszy świat zmierza, a w nowej rzeczywistości błądzą nieporadnie, jak dzieci we mgle.

Bo stare nawyki, które są drugą naturą człowieka, jeśli w ogóle, bardzo trudno zmienić. A nasi posłowie profesorowie starszej generacji codziennie, od lat człapią, czy to na uczelnię, czy do swojego biura poselskiego tą samą trasą i w niezmiennym od niepamiętnych czasów rytmie, każdy ich dzień jest praktycznie taki sam. Słowem raj objawiony i praca lżejsza od snu.

Innym zagrożeniem dla rozwoju państwa jest paniczny strach zajmujących się polityką akademickich oldbojów czujących na karku oddech młodych wilków. W efekcie gros owych „polityków trzeciego wieku o zacięciu naukowym”, którzy o zgrozo wciąż dzierżą w swoich rękach partujne funkcje kierownicze, miast najzdolniejszymi menadżerami otacza się niezagrażającymi ich pozycji miernotami, a ci błyskotliwi i nie daj Boże młodzi są spychani na margines.

Jak to możliwe?

Otóż dzieje się tak dlatego, że dożywotni posłowie profesorowie starszej generacji nie podlegają praktycznie żadnej kontroli, bądź weryfikacji, choć zdarzają się przypadki, że przychodzą na uczelnię, czy do biura poselskiego li tylko po to, żeby sobie za darmo przez telefon pogadać.

Gorzej. W znakomitej większości przypadków posłowie profesorowie wychowani na Wiesławie Gomułce wykonują swą doradczą pracę polityczną kompletnie na darmo, gdyż nikt się nie odważył im tego powiedzieć, a im zbrakło wyobraźni by spostrzec, że to, co robią jest pozbawione sensu, a efekt ich pracy jest nikomu do niczego nie przydatny, zaś oni grzęzną w coraz mniej istotnych problemach uznając, jakże błędnie to, co robią, za działanie pożyteczne dla kraju.

Nasuwa się, więc logiczny wniosek, że Polską powinni zacząć zarządzać ludzie młodzi z racji wieku  nieskażeni strusiowato nielotnym myśleniem odziedziczonym po komunie, którzy w przeciwieństwie do wygodnickich i tchórzliwie zachowawczych postaw pokolenia starej generacji, odznaczają się świeżym spojrzeniem na świat, umiejętnością podejmowania odważnych i szybkich decyzji, a przede wszystkim rozmachem umożliwiającym im swobodne poruszanie się we współczesnych realiach.

I trzeba przyznać, że Jarosław Kaczyński rozumiał tę konieczność i postawił na ludzi młodych, czego owocem jest Prezydent Elekt Andrzej Duda. Niestety nie zdołał odsunąć od wpływu na politykę partii jajogłowych posłów hamulcowych, którzy piastują swe funkcje partyjne na zasadzie wieloletniego zasiedzenia.

A teraz konkretny przykład. Kiedy w listopadzie 2012 w notce pt. „Bohaterowie są zmęczeni” (http://salonowcy.salon24… )

napisałem, że w Polsce są konieczne zmiany systemowe, które może wprowadzić w życie wyłącznie  wolne od starego myślenia pokolenie ludzi młodych, zostałem wściekle i brutalnie zaatakowany przez posła profesora Ryszarda Terleckiego, który na swoim blogu w notce pt. „Polityczni wizjonerzy i jesienna gorączka”  

( http://ryszardterlecki.s…;)

napisał, cytuję:

"Oto sfrustrowany bloger, którego tekstów nie chce zamieszczać żadna gazeta, publikuje manifest wzywający do gruntownej dekomunizacji, szczególnie tych, którzy nie chcą dostrzec jego publicystycznego talentu (…) i dalej prześmiewczo: Bo według niego zrobi to nowa siła, czyli polityczna młodzież, która wywróci do góry nogami dotychczasowy porządek...”, koniec cytatu.

Otóż trudno zaprzeczyć, że powyższa wypowiedź dowodzi, iż rzeczony poseł profesor z pewnością od tamtego czasu nie zmienił swojej mentalności niechętnej ludziom młodym, a także niełaskawej dekomunizacji pisowskich politycznych elit i nadal będzie zwolennikiem starego porządku, gdyż ma to po prostu we krwi.

Dlatego tak mnie zaniepokoiło, że ów uformowany ideologicznie w czasie minionym poseł profesor jest współautorem programu reformy szkolnictwa firmowanej przez PIS.

Mam jednak nadzieję, że program ten de facto opracował młody poseł profesor Włodzimierz Bernacki, a mentalnie spetryfikowany poseł profesor Terlecki jest jedynie „ornamentem” proponowanego przez PIS programu przebudowy systemu polskiego szkolnictwa.

Lecz radziłbym pamiętać, że źle dobrany ornament może zdewaluować nawet najwspanialsze dzieło.

Więc może byłoby niegłupim, żeby jeszcze przed katowicką konwencją programową Prawa i Sprawiedliwości ten z wizerunkowego punktu widzenia przeciw-skuteczny „ornament” do lamusa odłożyć. 

A tak między nami to uważam, że program naprawy polskiej szkoły powinni opracowywać nauczyciele, którzy jak mało kto czują i rozumieją problemy szkolnictwa, a nie politycy i profesorowie wyższych uczelni, którzy nie bójmy się tego powiedzieć, o specyfice polskiej szkoły i jej rzeczywistych problemach bladego pojęcia nie mają, gdyż jak to z naszymi uczonymi bywa "oni wiedzą lepiej" i nie widzą potrzeby, by te problemy z nauczycielami konsultować.

Krzysztof Pasierbiewicz (nauczyciel akademicki)

Post Scriptum
Dla jasności obrazu wyjaśniam, że posłowi profesorowi podpadłem już w roku 2011, kiedy Jarosław Kaczyński zaproponował mi kandydowanie z list PIS do Sejmu, jako, cytuję za J. Kaczyńskim: "znanemu blogerowi Salonu24", a ja naiwny posłowi profesorowi Terleckiemu się z tego zwierzyłem pokazując mu list od Kaczyńskiego.

Post Post Scriptum
A tu można przeczytać ciekawe i merytoryczne komentarze do niniejszej notki:
http://salonowcy.salon24…

Czytaj Także:
Obłuda posła Ryszarda Terleckiego
http://naszeblogi.pl/498…


 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 16636
jdj

jdj

27.06.2015 18:43

"z pewnością od tamtego czasu nie zmienił swojej mentalności" No tak, na to wygląda.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

27.06.2015 23:25

Dodane przez jdj w odpowiedzi na "z pewnością od tamtego czasu

@Jdj ;-)))
Domyślny avatar

JJC

27.06.2015 19:01

Skądże znowu, Panie Krzysztofku, nie jątrzy pan. Po prostu pitoli Pan sobie na okrągło, po swojemu, na antypisowską nutę.
Domyślny avatar

modus

27.06.2015 19:51

Dodane przez JJC w odpowiedzi na Skądże znowu, Panie

Pan dr Pasierbiewicz pitoli na każdą nutę. Po prostu mało muzykalny, chociaż. powiada, że ma słuch absolutny, także np. w sprawach edukacji. Jan Woleński
Domyślny avatar

JJC

27.06.2015 20:31

Dodane przez modus w odpowiedzi na Pan dr Pasierbiewicz pitoli

A wie co to słuch absolutny? Zresztą Pan Krzysztofek cały lubi być absolutny. A guścik muzyczny ma jak się patrzy. Przesyłał tu ostatnio życzenia swoim wielbicielkom przy pomocy takiego artysty: https://www.youtube.com/…
Domyślny avatar

modus

27.06.2015 21:29

Dodane przez JJC w odpowiedzi na A wie co to słuch absolutny?

A fe, jak Pan może, a nawet śmie, naruszać wezwanie pana dr Pasierbiewicza, aby mnie ignorować. W Krakowie opowiadają, jak to było z kandydowaniem pana KP z list PiS. To, czy dostał taką ofertę czy sam o nią zabiegał, nie jest do końca jasne. W każdym razie, pojechał do W-wy dla zorientowania się, co i jak. Parę godzin czeka.l na Nowogrodzkiej i w końcu został przyjęty, zapewne przez zastępcę zastępcy zastępcy... Powiedziano mu, że może i owszem, ale pod warunkiem własnego sfinansowania kampanii wyborczej. Terleckiego obwinia o o storpedowanie jego (Pasierbiewicza) kandydatury. Kiedyś nawet napisał coś w tym stylu "Czy poseł-profesor pamięta przerażenie w swoich oczach, gdy dowiedział się o tym, że mam kandydować?". Ot i cała tajemnica notek pana dr Pasierbiewicza o ortodoksyjnych pisowcach. Jan Woleński
Lektor

Lektor

27.06.2015 22:29

Dodane przez modus w odpowiedzi na A fe, jak Pan może, a nawet

No to teraz wszystko jasne !
Domyślny avatar

modus

27.06.2015 23:12

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na No to teraz wszystko jasne !

Jeśli wszystko jest jasne, to i nic nie jest jasne. I to jest sytuacja Lektora. Jan Woleński
Lektor

Lektor

28.06.2015 11:44

Dodane przez modus w odpowiedzi na Jeśli wszystko jest jasne, to

Panie Woleński - pan jesteś piźnięty !!!
Domyślny avatar

modus

28.06.2015 14:26

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na Panie Woleński - pan jesteś

Panie Lektor, Wprawdzie doceniam Pańską wybitną inwencję lingwistyczna, ale pominę dyskusję na temat słowa "piźnięty" (jeden z kontekstowych synonimów dla słowa "uderzony"). Spróbuję Panu jeszcze raz wyłuszczyć kwestię bardziej zasadniczą. Nie będzie zaskoczeniem, gdy powiem, że poglądy Jarosława Kaczyńskiego są mi obce. Wszelako uważam go za ważnego i wytrawnego polityka. Dlatego jeśli czytam u dr Pasierbiewicza, że JK zaproponował mu kandydowanie do Sejmu z list PiS jako "znanemu blogerowi Salonu24", to mogę się z tego tylko pośmiać. Nie przeczę, że pan dr Pasierbiewicz otrzymał od JK list z podziękowaniem za blogowanie w interesie PiS, aczkolwiek przypuszczam, że JK podpisał wiele takich listów. Nie wiem, jak długo Pan zna dr KP. Ja go znam od przeszło 40 lat i nasłuchałem się co nie miara przechwałek (w jego wydaniu) o jego sukcesach na przeróżnych polach, w zdecydowanej większości mijające się z rzeczywistością. Otóż, pan dr KP nie zacytował propozycji kandydowania do Sejmu z list PiS, a tylko frazę "znanemu blogerowi Salonu24". Nie wiem, jak to było, zacytowałem opinię jednego ze znajomych pana dr KP i moich. Być może pan dr KP ubzdurał sobie, że może kandydować i pojechał z tym do W-wy i tam go zbyto w klasyczny sposób, być może poszedł do R, Terleckiego, aby zasięgnąć języka i został odprawiony z kwitkiem, a teraz pomstuje, że RT podstawił mu świnię. Czy Pan naprawdę sądzi, że doświadczony polityk proponuje kandydowanie z listy ugrupowania, któremu przewodzi, komuś, kogo nie zna, tylko na tej podstawie, że ów ktoś jest znanym blogerem Salonu24. Nota bene, blog pana dr KP funkcjonował wtedy od kilku miesięcy, a więc zwrot użyty przez JK wygląda na wyłącznie ceremonialny.Panie Lektor, niech Pan będzie poważny i nie bierze fantazji pana dr KP na serio. Jan Woleński PS. Mogę się oczywiście mylić i jeśli pan dr KP pokaże list, w którym JK bezpośrednio proponował mu kandydowanie do Sejmu z list PiS, odwołam to, co wyżej napisałem.
Lektor

Lektor

28.06.2015 19:09

Dodane przez modus w odpowiedzi na Panie Lektor, Wprawdzie

No, to jest tak jak napisałem wyżej. Pan Krzysztof miał przykrą sprawę z PIS-em i teraz krytykuje go z zemsty. Pan zaś, panie Woleński jesteś piźnięty !!! Przeczytaj sobie pan korespondencję pana Krzysztofa z J. Kaczyńskim i wynieś się pan stąd. Pan jesteś pełen nienawiści i zacietrzewienia. Teraz odwołaj pan to co napisałeś i zniknij !!! Jeśli poglądy J. Kaczyńskiego są panu obce, to zgaduję, jesteś pan jakimś postkomuszym czerwonym wieprzkiem, który za radą Anny Komoruskiej - ma szynsę. I radzę panu z tej szansy skorzastać !!!
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

28.06.2015 20:23

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na No, to jest tak jak napisałem

@Lektor A Pamięta Pan, z jaką furią niejaki Jan Woleński atakował i wyśmiewał moją powieść "Magia namiętności"? A wie Pan dlaczego? Nie? Więc może Panu to wyjaśni opinia o tej książce pana Jarosława Kaczyńskiego, którego list w tej sprawie zaraz w galerii fotografii zamieszczę. Pozdrawiam Pana.
Domyślny avatar

modus

28.06.2015 21:48

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Lektor A Pamięta Pan, z jaką

Czas przeszły jest zgoła niewłaściwy. Dalej ją wyśmiewam i nie mam zamiaru przestać z powodów, ktore wielokrotnie przytaczałem. Opinia Jarosława Kaczyńskiego na temat tej opowieści nie ma tutaj nic do rzeczy. Zresztą nie była mi znana, gdyż pan dr Pasierbiewicz upublicznił ją po raz pierwszy. Jan Woleński
Domyślny avatar

modus

28.06.2015 22:04

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na No, to jest tak jak napisałem

Panie Lektor, Czy jest coś, co przeszkadza Panu czytać ze zrozumieniem? Nigdzie nie napisałem, ze pan dr KP krytykuje PiS z zemsty, jeno, że krytykuje Ryszarda Terleckiego za to, że ewentualnie zablokował jego kandydowanie z list PiS. A inne Pańskie sformułowania bardzo mi się podobają, bo demonstrują prawdziwe mistrzostwo słowa i myśli. Pan dr Pasierbiewicz na pewno to doceni i pochwali. Jan Woleński
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

27.06.2015 19:37

@ALL DO WSZYSTKICH GOŚCI I KOMENTATORÓW MOJEGO BLOGU Szanowni Państwo! Zapewne wielu z Was zorientowało się, że na moim blogu grasuje troll i jawny współpracownik (JW) systemu, "terroretyk prawdy" niejaki Jan Woleński, który został oddelegowany na Nasze Blogi w celu ośmieszenia autora blogu i skłócenia ze sobą społeczności prawicowego portalu. Więc zwracam się do Państwa z prośbą, byście ignorowali rzeczonego trolla i nie odpowiadali na jego komentarze. Z góry dziękuję, Krzysztof Pasierbiewicz
angela

angela

27.06.2015 20:13

P.drr KP po prostu napisał o sobie, a przyczepić mozna sie tylko do tego, ze chorobliwie nienawidzi PiSu i nie przestaje mu szkodzić. W PiSie wiedzą co robic, rady takiego eksperta, jakiego opisal powyzej, wcale im niepotrzebne.
Domyślny avatar

goscaga

27.06.2015 21:11

K.P. niezaleznie,co by napisal I tak bedzie zle mimo ze wielokrotnie moze miec racje albo jest to zupelnie "niewinna" tworczosc...skreslony jest I juz ....I basta niezrozumiale jest,dlaczego szkodzic ma PISowi przeciez ta partia rowniez podlega krytyce,wtedy kiedy sie naprawde nalezy
Domyślny avatar

goscaga

27.06.2015 21:12

K.P. niezaleznie,co by napisal I tak bedzie zle mimo ze wielokrotnie moze miec racje albo jest to zupelnie "niewinna" tworczosc...skreslony jest I juz ....I basta niezrozumiale jest,dlaczego szkodzic ma PISowi przeciez ta partia rowniez podlega krytyce,wtedy kiedy sie naprawde nalezy
Lektor

Lektor

27.06.2015 22:27

Dodane przez goscaga w odpowiedzi na K.P. niezaleznie,co by

Jakiej krytace podlega PIS ? Przecież PIS nie jest u władzy, aprogram wyborczy ma b. dobry. Pytam więc dlaczego pan Krzysztof nie krytykuje PO. Panie, tam jest tematów do krytyki całe mnóstwo i to należy krytykować, aby uświadomić ludziom, że dalsze głosowanoe na PO to zdrada państwa !
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

27.06.2015 22:57

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na Jakiej krytace podlega PIS ?

@Lektor "Jakiej krytace podlega PIS ? Przecież PIS nie jest u władzy..." --------------- Ale walczy o władzę. I dlatego krytykuję go KONSTRUKTYWNIE! Proszę się nad tym z łaski swojej na spokojnie zastanowić. Pozdrawiam, Krzysztof Pasierbiewicz
gorylisko

gorylisko

28.06.2015 09:23

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Lektor "Jakiej krytace

w ramach tej koństruktywności walisz pan in vitro i ujawniasz osobę urodzoną in vitro... właśnie ci którym pan panie drrrr oszczędzasz krytyki przepchnęli ustawę... dlaczego pan nie bijesz im brawo ? a tak a propos dziecka in vitro, czy rodzice rozmawiają z panem... na miejscu ojca dałbym panu po mordzie... pardon po twarzy...tej samej twarzy którą Napoleon siedział w siodle pod Waterloo...
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

28.06.2015 11:21

Dodane przez gorylisko w odpowiedzi na w ramach tej koństruktywności

@gorylisko "w ramach tej koństruktywności walisz pan in vitro..." ---------------- Oczywiście. I jeśli PIS nie wygra jesiennych wyborów to właśnie przez sztywną postawę odnośnie in vitro, bo nie należy bronić tego, czego nie da się obronić. Pan kuma?
gorylisko

gorylisko

28.06.2015 18:11

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @gorylisko "w ramach tej

jaaasneeee...in vitro w każdym domu i zagrodzie... nie da sie obronić...panie, zdaje się, że pan się uważa za katolika... no cóż każdemu wolno kochać no toś pan przywalił z grubej rury no tak, sprawa in vitro najważniejszą sprawą jest... tak stwierdził drrrr... a co z kukizem ? on tez jest elastyczny jak kondom w sprawie in vitro ? no i czy wygra ? ;-))))))))))))))) ubawiłeś mnie pan ostro...
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

28.06.2015 20:44

Dodane przez gorylisko w odpowiedzi na jaaasneeee...in vitro w

@gorylisko Tępy goryli łbie (to żart oczywiście), Za in vitro jest ponad 70% Polaków. I tego właśnie, a nie samej istoty in vitro, nie da się obronić. Nawet Prezydent Elekt zrobił krok di tyłu, bo to w przeciwieństwie do Pan mądry facet. I to by było na tyle.
Lektor

Lektor

28.06.2015 12:03

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Lektor "Jakiej krytace

Panie Krzysztofie, lepiej będzie jak pan osobiście zastanowi się spokojnie nad sobą . Po co panu i nam ta pańska „konstruktywna” krytyka. PIS w b. dobrym stylu wygrał wybory prezydenckie wystawiając w bój Andrzeja Dudę. Obecnie prognozy co do Beaty Szydło są wspaniałe. Ich program i to co oni chcą zmienić w Polsce, wymienię tutaj tylko skrócenie wieku emerytalnego, przywrócenie decyzji rodzicom czy ich dziecko pójdzie do szkoły w wieku 6 czy 7 lat, obniżenie podatku dochodowego, zniesienia umów tzw. śmieciowych, reforma służby zdrowia itd, itd - wymaga krytyki ?!!! Pan się zastanowi nad sobą ! Pańska krytyka PIS wynika raczej z tego o czym pisze Woleński, że miał pan kiedyś przykre zdarzenie z PIS i teraz mści się pan za to. P.S. Jestem panu życzliwy i oczekuję następnego krytycznego artykułu o PO. Pozdrawiam.

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,495
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności