Awaria rządowego samolotu na Okęciu. W środku był drugi człowiek w państwie, słynny Radek – marszałek Sikorski.
Mówią uczestnicy – było ostro.
Marszałek Sikorski opuścił samolot po dostarczeniu drugiej pary spodni.
Znowu ten PIS!
Duda – dorwiemy ciebie!
.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5145
OrzełoPOdobny Radek nie POleciał ;-)
Nie poleciał.
Ale za to miał przeżycie. A Bredzisław obiecał za to Virtuti Militari.
Po prostu przypomniał sobie, że w drugich spodniach zostawił ja ja wiem co!
W jednych spodniach coś zostawił i w drugich też?
bo ten facet cały jest składany z poślednich części - przede wszystkim widać, że głowę ma nie od siebie - nie pasuje do reszty, jakby od osła ...
Cześć Janusz
Sprawę powinien zbadać MAK.
Szacunek
Czołem Andrzej
Ja już w telewizorze widziałem cała tą zgraję - Hypki i reszta.
Czekają na odczyt czarnych skrzynek, więc może to potrwać parę lat
Zdrówko
Tak się zastanawiam - jaka jest różnica pomiędzy pluciem na PiS a pluciem w wykonaniu Jaśnie Pana Inżyniera. Aha, już wiem - tamto plucie było niesłuszne, a to jest ideowe.
A ta uwaga o spodniach to zapewne z własnego doświadczenia, co? To tak jak weredyk weredykowi.
a co tu porównywać?Plucie na PiS ma charakter ciągły i jest rozpisane na liczne grono członków PO i ich sympatyków o sile rażenia chamstwem już nawet nie wspominając.Pan inżynier posłużył się krótką i dowcipną notką.Najsmutniejsze ,że nasz ,,bohater'' nie zdażył spożyć na pokładzie samolotu ulubionych osmiorniczek.
Słuchając o tym zdarzeniu śmiałem się głośno. Oczami wyobraźni widziałem męki po stronie rządzącej bandy, która z chęcią użyłaby słowa "zamach", ale przecież samoloty same z siebie mają problemy.
Dobrze, że tym razem nie oskarżyli pilotów...
Mieli wielkie szczescie ze na drodze hamowania
nie bylo PANCERNEJ BRZOZY!