Polka w Londynie ma 3,9 dziecka, a Polka w Polsce ledwo 1,3

Polki w Londynie na porodówkach prześcignęły nawet Hinduski. Decydują o tym realne pieniądze, a nie kolejne obiecanki polityków, jak chociażby Tusk i Komorowski.

Przeciętna Polka w Anglii ma 3,9 dziecka i liczba ta stale się powiększa. W Wielkiej Brytanii trend demograficzny był ujemny, więc zamiast czekać na katastrofę, rząd podjął skuteczne działanie. To nie jest tak, że jeśli nie rozwiążemy na czas problemu, to on sam się rozwiąże. Przypomina to trochę, np. drobne problemy z silnikiem w samochodzie. Jeśli na czas nie sprawdzimy, co za usterka powoduje dziwne zachowanie silnika, to po pewnym czasie zniszczeniu może ulec cały silnik i koszt naprawy będzie poważny. Nie ma państwa bez obywateli, więc należy o nich dbać, póki jest czas, a rząd ma obowiązek troski o państwo i jego obywateli. Chyba, że ktoś woli sprowadzić muzułmanów?

Polityka prorodzinna przypomina także sytuację Szwecji, która  dla pobudzenia gospodarki zainwestowała ona w projekty infrastrukturalne, a w politykę prorodzinną inwestuje od dawna. Z początku budżet Szwecji znacząco się zadłużył, ale po relatywnie krótkim czasie regularnie wypracowywał nadwyżki, spłacił powstałe długi. To nie jest prawda, że istnieje jedna strona równania, bo pieniądz na rynku, byleby nie był "pusty", powoduje wzrost gospodarczy, a ten dodatkowe wpływy do budżetu. Wiele osób zapomina, że dopiero czasy współczesne sprawiły, iż kobiety zostały zmuszone do pracy w fabryce, bo w domu, na pierwszy etat, pracują od zawsze. Można, oczywiście sprawić, by mężczyźni z powrotem zarabiali tyle, aby wystarczyło na utrzymanie rodziny, ale to osobny temat. Kilka artykułów wcześniej napisałem o opodatkowaniu maszyn i robotów, bo te zabierają pracę ludziom, a same do sklepu nie chodzą na zakupy. To jednak inny temat.

Według prognoz ZUS w 2060r. Polaków będzie niecałe 32 mln. i to w większości starych. Jak ma być inaczej, skoro obecnie dzieci i młodzieży jest niecałe 60% w porównaniu ze stanem z 1989r. Prognoza ONZ do końca wieku przewiduje, że Polaków będzie zaledwie 15-16 mln. i  ta liczba nadal będzie spadać. Sprowadzimy sobie muzułmanów i będziemy na nich pracować, jak to się dzieje na Zachodzie? Dziękujemy. Demograficzne tsunami już się dzieje, ale nikt przed nim nie ucieknie, trzeba problem ozwiązać samodzielnie.Polska, demografia, demograficzne tsunami, katastraofa, Tusk, Komorowski, Duda

Zawsze znajdzie się ktoś kto będzie pomstował na takie pomysły, ale racjonalny wybór jest jeden - polityka prorodzinna. Jeśli ktoś chce likwidacji Polski, niech powie to od razu, bo brak polityki prorodzinnej, to likwidacja Polski. Za ten brak takiej polityki, Tusk, Komorowski i cała ferajna rządząca od 1989r., w różnych partiach, ale cały czas te same osoby, winna stanąć przed sądem i odpowiadać za zdradę.

Weźmy przykład z Anglików, a problemy z demografią rozwiążemy szybko. Pan Duda ma takie rozwiązania, chociaż jego pomysły bym nieco rozwinął, ale to innym razem i przy innej okazji.

Piotr Solis

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika cryo

15-05-2015 [19:34] - cryo | Link:

Czy może pan podać źródło tych danych o dzietności (3,9)?

Jakiś czas temu (kilka miesięcy) na 'wpolityce' ktoś wykazywał rzecz wręcz przeciwną. Mianowicie, że średnia dzietność wśród Polek na emigracji nie przekracza krajowej.

3,9 oznaczałoby całkiem zauważalną grupę polskich rodzin z czworgiem i nawet pięciorgiem dzieci.
Dziwne, że akurat tam, a w Holandii, Irlandii czy Niemczech już niekoniecznie.

Obrazek użytkownika Jabe

15-05-2015 [20:15] - Jabe | Link:

Wypadałoby odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego przez wieki ludzie mieli dużo dzieci, pomimo braku polityki prorodzinnej. Zamiast wymyślać administracyjne zarządzenia (co jest ulubionym tematem Autora), należy raczej się zastanowić, jak to się dzieje, że ta polityka prorodzinna wydaje się wogóle potrzebna. Jak to jest, że dawniej chłop potrafił zarobić na rodzinę, a dziś dwoje rodziców nie może? Ja bym zaczął od wywalenia na zbity pysk rady d/s polityki prorodzinnej (jeśli taka jest) i likwidacji kilku urzędów z ZUS-em na czele.

Obrazek użytkownika TKJ

16-05-2015 [07:54] - TKJ | Link:

Odpowiedzi są znane. Niestety są one PORAŻAJĄCE. Wszyscy [główne siły polityczne i informacyjne] omijają temat bo gdy ten PIRAMIDALNY [słowo istotne] 'problem' trafi do świadomości większej części społeczeństwa może nastąpić wielkie BUM. Nie ma znaczenia kto będzie rządzić ale BUM będzie głośne!

Obrazek użytkownika cassiodorus

16-05-2015 [13:57] - cassiodorus | Link:

Tak odpowiedzi są znane. Na przestrzeni wieków różnie to bywało z tym utrzymaniem rodziny przez jednego chłopa. [zaznaczam, że sama idea słuszna i pożądana]
Bywało tak, że kogo nie było stać na niewolnika musiał radzić sobie przy pomocy wołu, bywało też tak, jak w np w liberalistyczno-korwinistycznym raju, że pracowali wszyscy biedni, oprócz niemowląt i nienarodzonych. Ale niech świadek się wypowie
''- Gdzie twój ojciec? - pyta nasz przewodnik.
- W Botany Bay.
- A matka?
- Matka robi pudełka.
- A siostry?
Ma ich trzy, robią także pudełka; ma także dwóch braci po lat ośm, którzy robią pudełka, i jednego lat trzech, który pomaga je kleić.
W Anglii całe setki i tysiące ludzi żyją z tej pracy, a raczej głód mrą z tej pracy.
Otóż i nasz potępiony! Matka jego chora, bo wszyscy, którzy dłużej robią pudełka, chorują; ojciec jego był zamiataczem ulicy, ale raz aresztowali go i wywieźli. Chłopak nie umie czytać i pisać, klnie za to nadzwyczaj wprawnie. Widać także, że trochę i pije, bo jak zimno, to dżin rozgrzewa. ''

Jeżeli Duda na polecenie Kaczyńskiego, a ten na rozkaz żydów z Waszyngtonu nie napadnie na miłującego pokój putina, o czym korwinowcy trąbią bez ustanku, to większego BUM, niz ten libertalistyczny nie będzie. Nie ma szans. Daremne wasze żale

Obrazek użytkownika Homofob i Rasista

15-05-2015 [20:18] - Homofob i Rasista | Link:

Prosze tylko wspomniec o tym ze Polka w UK wiecej niz czesto nie ma tego dziecka z Polakiem, tym bardziej Anglikiem tylko z wielkiej czesci z bezowym mahmutem. To jest wstydliwa tajemnica... ale taka jest niestety prawda. Polki niezbyt sie tam dobrze prowadza...

Obrazek użytkownika TKJ

16-05-2015 [08:37] - TKJ | Link:

Pisze pan o polityce prorodzinnej w aspekcie ZUS . Obawiam się, że myli pan skutki z przyczynami. Pozwolę sobie na inne podejście do tematu. Problemem jest właśnie ZUS a mówić ogólnie GIGANTYCZNEGO obciążenia pracy poprzez ZUS i podatki [WSZELKIE PODATKI nie tylko PIT i VAT]. Obecne obciążenia podatkowe ZUS, VAT, PIT, akcyza......... dochodzi do absurdalnych wartości kilkudziesięciu procent [niektórzy twierdz, że ok. 80] procent dla pracowników najemnych. Oznacza to, że człowiekowi niewiele zostaje na to, żeby żyć a co dopiero utrzymać dzieci. I to, według mojego zdania, jest podstawowy problem 'wymierania' Polski. Zamiast dodatkowo obciążać trzeba odciążyć zmieniając zasady ZUS i Podatków. Pacjent po powrocie do sił sam zechce mieć dzieci bo będzie go na nie stać!

Obrazek użytkownika Jabe

16-05-2015 [11:54] - Jabe | Link:

Pan poseł Kuźmiuk głosi, że prezydent Duda zwiększy wydajność podatkową.

Obrazek użytkownika TKJ

16-05-2015 [22:39] - TKJ | Link:

Nie ma takiej możliwości póki nie zmieni się 'systemu podatkowego! Jak do tej pory 'wydajność' można zwiększyć [TEORETYCZNIE] tylko zarzynając Polskie małe przedsiębiorstwa i Polskich [nie błąd] pracowników. Problem w tym, że krzywa Leffera już dawno jest poza punktem 'przegięcia'. Każde zwiększenie 'wydojności' spowoduje zapaść. Owszem można spróbować metody pana Orbana ale do tego trzeba mieć trochę większe poparcie narodu! Rozwiązanie problemu jest proste. Wręcz prostackie ekonomicznie ale niestety bardzo niepopularne politycznie. Ale już wnet albo ciut później i tak będzie to jedyne rozwiązanie. ZNIEŚĆ ZUS. Płacić obecnym emerytom 'emeryturę socjalną" WSZYSTKIM taką samą. Tym, którzy mają 10lat do emerytury zagwarantować wypłatę powiedzmy 70% , 20 lat 50% a pozostali - muszą sobie radzić sami w myśl zasady "Myślisz w perspektywie roku? Siej Zborze! Myślisz w perspektywie 20lat - sadź las! Myślisz w perspektywie 40lat - MIEJ DZIECI i dobrze je wychowaj!". TO JEST NATURALNE i sprawdzało się co najmniej 6tyś lat spisanej historii ludzkości! Wcześniej też się sprawdzało tylko nikt tego nie opisywał!

Obrazek użytkownika Jabe

17-05-2015 [18:51] - Jabe | Link:

Mamy opresyjne państwo, karygodnie opieszałe sądownictwo, bałagan. Samo obniżenie podatków niewiele da. Tymczasem nie słychać, żeby PiS planował choćby znieść koncesje, mimo że to wydaje się proste.

Obrazek użytkownika TKJ

17-05-2015 [17:22] - TKJ | Link:

Chodziło mi o upadek ekonomiczny [bankructwo]. Chyba lepszym, słowem byłoby SRU. A jak już tak poetycko piszemy to i ja spróbuję:"Daremne żale, próżny trud, Bezsilne złorzeczenia, większej wydOjności z ludzi żaden cud nie wróci do istnienia".

Obrazek użytkownika cassiodorus

17-05-2015 [18:33] - cassiodorus | Link:

To chyba do mnie?
Wiem o co chodziło i potwierdzam to co powiedziałem. Jeżeli ojciec narodów wszechsłowiańskich nie trafi nas kilkoma bombkami to wiekszej nędzy niż ta w czasach korwinizmu darwinistyczno-liberalistycznego, nie będzie. Znaczy żadne SRU nie będzie gorsze dla zwykłego Polaka niż BUM w czasach, gdy udział podatków w PKB wynosił 1%, no w Europie trochę więcej

O tym, że wg antysystemowych korwino-monarchistów będzie to kolejna wojna o pokój, chyba nie trzeba nikomu przypominać??