Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Leszka Długosza i Andrzeja Nowaka serdeczności dla Salonu24
Wysłane przez Krzysztof Pasie... w 07-05-2015 [22:24]
Dziś miałem zaszczyt uczestniczyć w spotkaniu autorskim z poetą Leszkiem Długoszem z okazji wydania Jego nowego tomiku zatytułowanego „Pamiętać”. Ów "konwentykiel" - bo tak chyba trzeba w obecnych ponurym dla kultury czasie nazwać spotkanie bractwa delektującego się poezją miast zajadać na grillu karkówkę popijając piwskiem - z niespotykaną już swadą wiódł profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego pan Andrzej Nowak.
W owianej legendą Sali Fontany krakowskiego Klubu Dziennikarzy Pod Gruszką zebrała się starannie oddestylowana awangarda wrażliwców szukających desperacko miejsc i ludzi ciekawych, których nie wymarłe jeszcze ostatki można znaleźć już tylko w Stołecznym Królewskim Mieście Krakowie, które jakimś cudem oparło się post-komuszej pandemii zabijającego wszystko, co piękne wyścigu szczurów.
Słowem przyszli ci, którzy jeszcze coś czują i potrafią docenić wykwint, namiętność i smak pełnokrwistej poezji.
Pan profesor Nowak, jak tylko on jeszcze potrafi pięknie mówił o wyrażonych przez Leszka wspomnieniach na nić pamięci nanizanych. O ocaleniu od zapomnienia czasu, który się w pamięci ludzkiej zawiera. O magii owej pamięci. O motywie obowiązku pamiętania. O powinności przypominania wartości niezbywalnych. O kluczu do owej pamięci, którym jest, jak pisze Leszek:
Bo każdy człowiek ma swój własny kalejdoskop, ale tylko poeta potrafi jego kolorowe szkiełka układać w koronkowe wzory.
Tyle i tylko tyle o dzisiejszym wieczorze, który był pachnącą polskimi bzami poetycką symfonią majowego snu podwawelskiej wiosennej nocy.
Przed wyjściem pod Gruszkę napisałem o tym Komentatorce piszącej na portalu Salon24 pod nickiem @ASTURIA, a Ona mnie poprosiła, cytuję:
"Gdyby podczas wieczornego spotkania była taka możliwość, proszę się pokłonić Poecie i Panu Profesorowi, od Gości Pana blogu", koniec cytatu.
Oczywiście prośbę tę spełniłem, a Poeta i Profesor, wyraźnie poruszeni zobowiązali mnie, bym przekazał w ich imieniu wyrazy szacunku i serdeczne pozdrowienia dla pani @ASTURII oraz wszystkich bez wyjątku Gości, Komentatorek i Komentatorów mojego blogu na Forum Publicystów Niezależnych Salon24, co niniejszym z wielką radością czynię.
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)
Post Scriptum
Żeby jednak nie przesłodzić muszę także dodać, iż martwi mnie, że na wczorajszym wieczorze nie było ani jednego z tych młodych ludzi, którzy przyszli na spotkanie z Korwinem Mikke na krakowski Rynek w ilości porównywalnej bez przesady z tłumem który bywał na spotkaniach z polskim Papieżem. W internecie są zdjęcia, więc można sprawdzić, że nie przesadzam.
Gdzieś po drodze nasze pokolenie popełniło błąd w porozumiewaniu się z młodymi i teraz ponosimy tego konsekwencje. Po prostu przyjęliśmy formułę komunikacyjną charakteryzującą się akcentami nadmiernie patetycznymi i martyrologicznymi, co niestety odstręcza współczesną młodzież.
Dlatego największymi wygranymi niedzielnych wyborów będą panowie Kukiz z Korwinem. Bo znaleźli kod językowy do porozumiewania się z młodym pokoleniem Polaków.
Przestrzegałem przed tym wielokrotnie na blogu, ale strasznie mi się za to od "naszych" oberwało, a "ortodoksyjni pisowcy" mnie nawet prawicowym odszczepieńcem okrzyknęli.
A w dodatku, dziś o godz 19.25 jest w TVN24 spotkanie z Bronisławem Komorowskim. Poprowadzą panie Pochanke i Olejnik.
Nie chcę krakać, ale przewiduję mega prowokację tuż przed ciszą wyborczą, gdy nie można się już będzie przed tą intrygą obronić.
Post Scriptum
@ALL Notkę tę umieściłem na Naszych Blogach między innymi dlatego, by pokazać komentatorom (komentatorowi?) piszącym (piszącemu?) pod nickami: cdn (Jan Woleński); i kolejne mutacje: tolens; felek, tarantoga, andzia; terenia; NASZ-HENRY; markop; danuta; angela, gorylisko; et consortes, na jakim poziomie można komentować. W tym przypadku na Salonie24 - vide: http://salonowcy.salon24.pl/64...
Komentarze
07-05-2015 [22:37] - gal | Link: "...serdeczności dla
"...serdeczności dla Salonu24"
???
08-05-2015 [09:47] - Krzysztof Pasie... | Link: @gal --- "...serdeczności dla
@gal --- "...serdeczności dla Salonu24 ???..." --- A dlaczego nie? Jeśli oczywiście wolno spytać.
08-05-2015 [13:54] - gal | Link: Trochę zdiwiło mnie tylko to,
Trochę zdiwiło mnie tylko to, ze pozdrowienia do Salonu popłynęły do czyteników Naszych Blogów.
07-05-2015 [22:59] - bolesław | Link: Szanowny Panie
Szanowny Panie Krzysztofie.
Dzisiejszy Pana wpis przypomniał mi wspaniały koncert Leszka Długosza (21.02.br)
w "moim" mieście.
Serdecznie pozdrawiam Pana i Pana Leszka D.
08-05-2015 [09:49] - Krzysztof Pasie... | Link: Szanowny Panie Bolesławie,
Szanowny Panie Bolesławie, człowiek, który nie ma wspomnień to tak, jakby się w ogóle nie urodził. Sęk w tym, że o tym wie tak niewielu. Szkoda, że nie było Pana wczoraj pod Gruszką. Pozdrawiam jak zawsze serdecznie, Krzysztof Pasierbiewicz
08-05-2015 [09:20] - JJC | Link: Majowy piątek, pojutrze
Majowy piątek, pojutrze wybory, a co nowego na Echo24? Jest, jest ważne wydarzenie. Pan Krzysztof znów miał zaszczyt. I mamy z tego relację. Jest owiana legendą sala, są nazwiska, atmosfera, wielki świat... A w nim nasz bohater, Dr Inż. Dwojga Imion Pasierbiewicz. Bardzo dziękujemy, Panie Krzysiu, i my także czujemy się już lepiej.
No cóż, przyszła pora na szczerość, czyli Felicjan ujawnia tożsamość Felka.
W ubiegłym tygodniu postanowiłem na blogu Echo24 zażartować i napisałem nieco przewrotny komentarz skierowany do autora blogu Pana Pasierbiewicza, używając nicku Felicjan. Byłem przekonany, że z powodu przesadnie lukrowanej stylistyki tego komentarza pan KP bez trudu rozpozna intencje Felicjana.
Nic z tego, pan KP nie poznał się na ironii. Przeciwnie, bardzo mile mnie powitał i z uszanowaniem pozdrowił. Napisałem więc, co mi tam, dwa następne, już wręcz parodystyczne komentarze i po każdym z nich byłem pewien, że tym razem będę już rozpoznany. Ale gdzież tam, pan KP wciąż przyjmował jawną parodię za dobrą monetę! Tak się nawet pan Krzysio podochocił, że zaprosił mnie do Krakowa na degustację pysznej nalewki! Zaprosił wprawdzie dla niepoznaki ustami Szanownego Pana Bolesława, ale przecież dobrze wiemy, kim jest Szanowny Pan Bolesław. Gdyby ktoś jednak nie wiedział to uprzejmie informuję: pan Bolesław jest po prostu panem KP. Dziękuję serdecznie Panie Krzysztofie. Czuję się wyróżniony, bo nikt z tak już zasłużonych Pana tutejszych admiratorów nie dostąpił takiego zaszczytu, jak ja po trzecim wpisie.
Przyznam, że w pierwszej chwili zacząłem szykować się do podróży, niezbyt zresztą dalekiej, i już cieszyłem się tą pyszną nalewką i radością spotkania z Panem Krzysztofem, bywalcem krakowskich salonów, członkiem "starannie oddestylowanego" towarzystwa podwawelskich, naukowo-artystycznych elit.
Wszelako pojawiła się wątpliwość natury zasadniczej, czy mianowicie zdołam dotrwać do końca tego spotkania w należytej powadze.
W tej sytuacji, nie bacząc na namowy kilku osób, by kontynuować zabawę Felicjana z panem Krzysztofem, a nawet jechać do Krakowa, postanowiłem się ujawnić. Ja, Felicjan, to także ja, Felek. I wszystko jasne. (cdn)
08-05-2015 [09:14] - andzia | Link: Hi,hi ...
Hi,hi ... felicjan-felek,kuźwa,Mariolka ze mnie,bo też dałam się nabrać.Więc za moje brzydkie słowa,tak z francuska,po pańsku:pardon,felicjanie-felku hi,hi ...
08-05-2015 [08:42] - JJC | Link: (cd mojego wpisu poniżej) I
(cd mojego wpisu poniżej)
I jeszcze, na koniec, podsumujmy tę swawolną igraszkę Felicjana Felka z Krzysztofem Pasierbiewiczem. Cóż to jest za panakrzysiowa "naukowa" inteligencja, która nie dostrzega oczywistej ironii? Co to za "akademicki" móżdżek, który w tandetnych pochlebstwach nie rozpoznaje oczywistej kpiny? Nie odróżnia szczerych komplementów od ich jawnej parodii w jawnie panegirycznym tekście? Jak światowo mawia pan Krzysio - no comment.
Napisał tu pan Krzysio Pasierbiewicz całkiem niedawno o kimś innym tekst zatytułowany "Syndrom Nikodema Dyzmy". Ale nie wie, biedaczek, że także i on sam jest tego syndromu bardzo dobrą egzemplifikacją.
Z poważaniem
Felek vel Felicjan
PS. Jak Pana znam, Panie Pasierbiewicz, to może Pan być jeszcze bardziej śmieszny. Napisze Pan za chwilę w odpowiedzi, @ALL rzecz jasna, że Pan wiedział kto do Pana pisze. To tak jak z tym Pana ostatnim tekstem o Kukizie. Po wielkiej fali krytyki napisał Pan, że tylko testował Pan czytelników blogu.
PS.2. I niech mi wybaczą tę zabawę ci opozycyjni wobec KP komentatorzy, którzy nie poznali mojej mistyfikacji. Wy mogliście się nabrać, bo na codzień jesteście już przyzwyczajeni do takiego samochwalczego stylu tekstów Pasierbiewicza i bałwochwalczych komentarzy jego zwolenników. Mogliście przypuszczać, że to kolejny przypadek niezbyt lotnego osobnika, wielbiciela wyimaginowanych talentów i zalet Pasierbiewicza.
Pozdrawiam serdecznie. FF
08-05-2015 [09:03] - Tarantoga (niezweryfikowany) | Link: Ale się pan geolog rozpędził!
Ale się pan geolog rozpędził! :-)
Notka przeznaczona dla Salonu 24 wylądowała na NB--- niezależna.pl
Nie szukam na pozostałych portalach,na FB,na TT...bo po co?
Idzie cały czas LANSOWANIE swojego ego i tego Niemca...no tego...wiecie...no...Alzheimera!
Klub Pod Gruszką...gdzie swojego czasu robił za "ałtorytet" sam Bruno Miecugow...zawsze pełen kapusiów z SB,
potem różnych TW i KO...a teraz funkcjonariuszy PO.
"SERDECZNOŚCI DLA SALONU 24"...na Naszych Blogach...to już nieuleczalne.
08-05-2015 [18:20] - HenrykHenry | Link: Tekst ukazal sie dwa razy -
Tekst ukazal sie dwa razy - przepraszam to moje "gapiostwo". Pasierbiewicz nie jest az tak wazny by mu podwojne teksty poswiecac.
GLOSUJCIE NA ANDRZEJA DUDE - ten czlowiek napewno nie zrobi nam takiego obciachu ,takiego wstydu nie narobi jak ten "chlam" ktory rezyduje teraz w palacu. O tej malzonce jego to juz naprawde ... powstrzymuje mnie tylko , ogolnie , szacunek do kobiet.
08-05-2015 [18:09] - HenrykHenry | Link: To jest wlasnie wredne .
To jest wlasnie wredne . Nawzajem udzielili sobie "legend". Powymyslali "piekne opozycyjne" zyciorysy i nawzajem innym je suflowali i potwierdzili. Zawsze przy korycie , zawsze w szeregu , na pierwszej lini. No moze nie na pierwszej , ale zawsze zprzodu.
To tak jak pan Krzysiu wszedzie jest pod kazdym pomnikiem , gdzie tylko moze byc widoczny i rozpoznawany. Juz sam sie gubi kogo reprezentuje i po co ta "obecnosc". W tym klubie Bruno Miecugow czy Leszek Mazan , Bronislaw Cieslak to tylko "pikus" z tego kto tam przesiadywal i co tam bylo uzgadniane. Do tego klubu odniose sie tez pozniej.
Tak jak napisalem po ... nie zawracam glowy. Teraz mamy naprawde cos innego dramatycznie waznego na glowie.
ANDRZEJ DUDA PREZYDENTEM RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Tak nam dopomoz Bog
08-05-2015 [09:44] - Krzysztof Pasie... | Link: @ALL Notkę tę umieściłem na
@ALL Notkę tę umieściłem na Naszych Blogach między innymi dlatego, by pokazać komentatorom (komentatorowi?) piszącym (piszącemu?) pod nickami: cdn; tolens; felek, tarantoga, andzia; terenia; NASZ-HENRY; markop; danuta; angela, gorylisko; et consortes, na jakim poziomie można komentować. W tym przypadku na Salonie24 - vide: http://salonowcy.salon24.pl/64...
08-05-2015 [11:29] - Tarantoga (niezweryfikowany) | Link: Jak ALL,to mam kilka
Jak ALL,to mam kilka słów.
"7.05 22:06. 14 Komentuj"---wklejony wynik z Salonu 24.
14 komentarzy,w tym połowa samego K.P. i po dwa internautki "ASTURIA" i internautki E.B.
Te panie sa zawsze zachwycone każdym słowem barona Munchhausena.
Jeden post wyśmiewa uzycie słowa "konwentykiel",ale pan K.P. wie wszystko lepiej.
To tyle z Salonu 24...
08-05-2015 [12:08] - markop | Link: Panie blogerze! Żeby zachować
Panie blogerze! Żeby zachować podniosły nastrój poetycki wielkich poetów polskich, bo nie ukrywam, że za takiego uważam również Leszka Długosza - a jednocześnie skomentować pana dumę z pańskich komentatorów - przypomnę bajkę "Szczur i kot" księdza biskupa Ignacego Krasickiego:
„Mnie tu kadzą”
– rzekł hardzie do swego rodzeństwa
Siedząc szczur na ołtarzu
podczas nabożeństwa,
Wtem, gdy się dymem kadzideł
zbytecznych zakrztusił –
Wpadł kot z boku na niego,
porwał i udusił.
markop - KOBIETA, markop - KOBIETA, markop - KOBIETA,
do kobiety nie mówimy PAN, do kobiety nie mówimy PAN, do kobiety nie mówimy PAN,
do kobiety zwracamy się PANI, do kobiety zwracamy się PANI, do kobiety zwracamy się PANI,
08-05-2015 [16:17] - Krzysztof Pasie... | Link: pod warunkiem, że pisze
pod warunkiem, że pisze kobieta, pod warunkiem, że pisze kobieta, pod warunkiem, że pisze kobieta.
08-05-2015 [15:56] - angela | Link: W niedzielę wybory, ważą sie
W niedzielę wybory, ważą sie losy Polski.
Polska złupiona doszczętnie,narod przymiera z głodu, a na blogu p.dr KP, co? 'wykwint i smak pelnokrwistej poezji'.
Kim jest p.dr KP,POSIWIALE DZIECKO? Raczej nie, nasuwa się najgorsze.
08-05-2015 [17:39] - HenrykHenry | Link: Piszaca i tak nia sie
Piszaca i tak nia sie zachwycajacy Pasierbiewicz , komentatorka "Asturia" to dawniej "DAF". Pamietacie Panstwo DAF ?.
Co do tego wpisu odniose sie po wyborach nie chce teraz odciagac uwagi od spraw naprawde waznych.
PS.- a na tym Plakaciku" nawet drukarz zaznaczyl pietno wstawiajac bledny napis "Z cyku Otwarte teksty". Tak , tak , takie "cykusie" ktorzy caly czas mysla ze ludzie zapomnieli. Do tego im jest potrzebne "wejscie" mlodych. Ci tak wstecz pamiecia nie siegaja. A oni beda mogli grac role mentorow.
PS.- ksiazki Pasierbiewicza ,Dlugosza ,wydawnictwo "Arcana" , Klub Dziennikarzy "Pod Gruszka" i - prof.Nowak. Jest o czym pisac , jest co wspominac.