Uczciwe wybory w niedzielę niemożliwe

Dziś to już pewne: nie tyle rzetelność wyborów prezydenckich jest wątpliwa, ile oszustwo w nich pewne. Pomijając monopol przyrządowych me(r)diów, ściślejszy niż za Urbana, gwarancją ustroju i sojuszy są ci, co głosy liczą. W poprzedniej notce pisałem o nieprawidłowościach, które wykluczają uznanie niedzielnych wyborów, w związku z czym partia opozycyjna, Prawo i Sprawiedliwość, powinna żądać przesunięcia ich terminu.

Powtórzę, tym razem w kolejności ważności:

1.    Karty do głosowania są drukowane bez żadnej kontroli i ewidencji i tak też trafiają do władz gminnych, (czyż nie pochodzących ze sfałszowanych wyborów samorządowych pół roku temu?) gdzie są też pieczęcie, umożliwiające wykorzystanie tych kart w głosowaniu; w dowolnej ilości, bez pozostawiania śladów;

2.      Nieustalenie liczby i tożsamości wyborców w skali całego kraju, co uniemożliwi już choćby tylko określenie frekwencji ale również zwiększa potencjał punktu 3. Dane z systemu ‘Źródło’ zawierają m.in. osoby zmarłe i niezamieszkałe w danej gminie. Warto przy tym pamiętać, że ponad 2 miliony osób żyją poza POlską, ci zaś, którzy chcą głosować za granicą, wcześniej zgłoszą ten zamiar MSZowi. Jeśli Źródło nie daje rękojmi prawidłowości działania, to może dawać rękojmię nieprawidłowości. Na przykład w postaci wykorzystania pozostawionych ‘niecelowo’ w spisie wyborców emigrantów, za których ktoś się podpisze i zagłosuje w ich oryginalnej komisji w kraju;

3.     Możliwość formowania istnych lotnych brygad wyborczych w efekcie systemowego nieweryfikowania zaświadczeń o uprawnieniu do głosowania w obwodzie wystawiającym (w założeniu połączonych z wykreśleniem z listy we własnym obwodzie). Dodatkowym elementem jest fenomen nowych dowodów osobistych – bez adresu i wzoru podpisu. Nie istnieje także centralna kontrola list osób dopisanych do spisu wyborców, co w sumie może tworzyć możliwość wielokrotnego oddawania głosu w różnych komisjach przez tę samą osobę;

4.     

Sposób sporządzania oficjalnego protokołu wyborczego wg zarządzeń PKW z naruszeniem prawa wyborczego(!), problem podnoszony już przy poprzednich wyborach;

5.      Głosowanie korespondencyjne, otwierające wg aktualnych zarządzeń możliwości oszustwa w znaczącej skali (koperty z wypełnionymi kartami pozostają poza komisją w rękach urzędników gminnych, a są przezroczyste, więc eliminacja ich części nie stanowi problemu).

Podobne zastrzeżenia do sposobu przygotowania wyborów, moim zdaniem również bardzo poważne, ma także Ruch Kontroli wyborów, a mówi dziś o tym  w wywiadzie dla wPolityce Józef Orzeł.

Do niedzieli wyborczej pozostało nieco ponad 2 dni, do ciszy wyborczej – nieco ponad 1 dzień. To ostatni moment na stwierdzenie wprost: Jeśli prezydent zostanie wybrany w tych warunkach, to nie ma znaczenia, jakie głosy zostaną wrzucone do urn, bo wyjęte z nich zostanie zostanie ponad ½ głosów na rezydenta Komorowskiego. 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika anka1958

08-05-2015 [01:09] - anka1958 | Link:

Dodam tylko jeszcze taki fakt z pierwszego zebrania komisji wyborczej za granica Polski.Dwie osoby,które weszły w skład komisji wyskoczyły z tematem podziału komisji na dwie tury,jedna od rana a druga po południu " bo tak było w 2010 w ambasadzie " To,że łamali przepisy i procedury i na to jest paragraf ? Kto sie tym przejął?Nikt. Jeżeli tak było w wiekszości komisji nie tylko w placówkach za granicą ale też w Polsce to jest jasne jak to sie stało ,że do 24tej prowadził Kaczyński a potem to juz wyszedł gajowy pilnować żyrandola i aneksu WSI. Kim sa obsadzone ambasady to nie jest tajemnica," królik i jego znajomi" albo za zasługi przed 10 kwietnia 2010,zrobia więc wszystko aby sie utrzymać.To od członków komisji zależy jak przebiegać będzie głosowanie i liczenie głosow,jak podejda do obowiązków,które podjeli wchodząc w skład komisji wyborczych.

Obrazek użytkownika Sir Winston

08-05-2015 [13:38] - Sir Winston | Link:

Może Panią zdziwię, ale tym razem naprawdę liczę na działanie Ruchu Kontroli Wyborów. Już choćby z powodu osób, które się w to zaangażowały.

Poza komisjami obwodowymi są jednak jeszcze okręgowe i jest poziom KBW.
Chcemy wyegzekwować uczciwość i stosowanie prawa.
Wkrótce będzie można ocenić, na ile było możliwe egzekwowanie uczciwości w PRL bis.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Ziggy

08-05-2015 [03:01] - Ziggy | Link:

Nie wiem jak wiele ja moge zrobić z tymi wyborami,(jestem poza granicami Kraju) być może pisząc prawde o tym który jest największym zdrajcą. Nie sądzę abym dotknął części ale choć trochę, podzielić się pragnę swoimi myślami. Oto one:
Szczynukowicz co z ruskiej budy,
Nauczył wnuka taniej obłudy.
Prostactwo przejął też od pradziada,
Czyni to wszystko co nie wypada.

Analfabetów o rade się pytał
Zanim się ręcznie do księgi wpisał.
A że Merker zlekceważył błazen,
Z całego serca puszczam to płazem

Ten bez honoru, kłamca i oszust
Obicuje nie dotrzymuje taki już dopust.
Szermietew winy żadbej nie dostał
Błazen dalej przy stole pozostał.

Jedni mają to do jedzenia,
Inni użyją to do mówienia.
On z gęby swej, tak dla kariery,
Czyni po prostu cztery litery.

Uczyć historii dziś nie należy,
Za dużo prawdy tam dla młodzieży.
Bo gdyby naród nad historią siedział,
Zbyt wiele by się o nim dowiedział.

Na Poniatowskiego niech naród nie zważa,
Bo dziś historia się nam powtarza.
Historia trochę się nam przerabia,
Poniatowski Stanisław prawdziwy hrabia.

Oczy więc mydli i Fredrę czyta,
A o motywy niech nikt nie pyta.
Wnet do wyborów trzeba mu stawać,
Kłamstwo, obłudę czas jest podawać.

Lemingów rzesze sobie wychował,
Którym doszczętnie mózg wylasował.
W niemieckie ręce media też oddał,
Bo by inaczej się naród nie poddał.

A kiedy ktoś tej klice zagraża,
Choć i generał, on na nic nie zważa.
Czy samobójstwo, czy to wypadek,
Przeciwnik znika taki przypadek.

Kradziony hrabia, jest głową państwa
Nie ma już chyba większego draństwa.
Moskwy wy-sługus dziś nam przewodzi
Polska mu za to godnie nagrodzi.

O patrioci zadmijcie rogiem,
Niech naród pozna kto jest tu wrogiem.
Strzyżenie głow dziś nie pomaga.
Raczej ich ścięcia to dziś wymaga.

Czysta krwi polska narodź się znowu,
I wypędź zdrajców z naszego domu.
A gdy nie wyjdą to pogoń śrutem,
Dołóż do tego im jeszcze butem.
Ziggy