Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Moje Wybory

Optymista1930, 06.05.2015
https://ostatniakohorta…

Nie mam zamiaru dostosowywać się do życia w świecie skonstruowanym dla ubezwłasnowolnionych debili, których wodzem ma być np. ten bękart 'Komorowski'. To co się dzieje, a zostało wypracowane przez '25 lat wolności', to jest karmienie zwierząt w zoo i walenie kijem w szczeble klatki. 'Komorowski' to jest kuriozum intelektualnego niedorozwoju, ale i też moralnego. Jest to osobnik, który nie wiem, czy posiada jakieś cechy ludzkie, poza żenującymi wizualnymi. Wolna wola to jest coś, o czym on nie ma pojęcia, takoż jak i o ortografii. Moralność i przyzwoitość pasują do niego jak skrzydła do żaby. Nie przyszedł na debatę dla debili i co kto mu zrobi...? Nie prowadzi kampanii, gdyż – jak słusznie zauważył Marian Kowalski – jest znienawidzony na ulicach. I taka jest Prawda, a wszystkie rozważania w mediach, są o kant kuli rozbić. Czy to ma sens, ta moja wypowiedź...Nie będę się zastanawiać. Natomiast rzeczywistość polska A.D 2015 sensu nie ma.

Debata była 'dla debili', bo kpiną było nawet, jej podobieństwo do teleturnieju. Nie Ludzie, ja takie coś po prostu pierdolę! To jest kpina z inteligencji mojego kota! Plują nam w twarze, a my się zajmujemy analizami debaty! To może zaczniemy wszyscy wstrzykiwać sobie heroinę do żył...?

I potem żyć będziemy we 'wspaniałym świecie' wizji narkotykowych...? Taki sam ciężar gatunkowy i tak samo realne są, różnego rodzaju debaty. W ogóle cała polska 'debata polityczna', od lat jest dokładnie stukaniem prętem w szczeble klatki. Tak by zdenerwować, poszczuć, zburzyć spokój, zestresować – a w rezultacie zmanipulować, by cel osiągnąć. Zaraz Wam opiszę moje impresje po debacie, tylko 'se' jajecznicę zrobię, co jeszcze mogę sam, póki nie siedzę...Bo skoro 'nie ma zgody na brak zgody', to wiecieeee...

Muszę cicho uderzać w klawisze, gdyż u góry śpi Szary Kotek...zresztą lubię ciszę. W ogóle lubię to, czego nie lubi 'większość', niemniej jednak, każdego spotkanego na żywo człowieka traktuję ( bynajmniej na początku ) na poważnie...

Tego niestety nie udało się mi uczynić wczoraj z debatą kandydatów w telawizji. Żałuję że tejże nie prowadził Kraśko z Tadlą...I wcale nie dlatego, że może Kraśko, w zastępstwie Durczoka postawiłby Tadlę pod ścianą. Nie. Już sam widok tych prostaków wprawia mnie w pomieszanie zakłopotania z rozbawieniem. Jestem więcej niż pewien, że po 3 minutach rozmowy ze mną, oboje uciekliby...ale jakoś mnie to dumą nie napawa.

Wracając do debaty dla kretynów. Większość kandydatów występujących w teleturnieju dla 'murzynów' to były ciekawostki w rodzaju...Rodzajowe właśnie. Ilekroć widzę np. Jarubasa, zastanawiam się, dlaczego nikt mu nie powiedział przez tyle miesięcy, że wygląda on jak sprzedawca czajników i garnków chodzący po domach, na dzień przed zwolnieniem z pracy z powodu zerowych wyników. To najłagodniej w sumie, bo mnie to on się kojarzy z pedałem z domu publicznego dla pedałów.

Jeszcze był ten nooo...? Tanajno, heh. Za niego wypowiedziała się jego marynarka, oraz okularki prostokątne. Pan Tanajno chyba pomylił amerykańskie komiksy o Supermenie, oraz wyobrażenia luzu, fana zespołu 'Top One' na koncercie z początku lat 90 – tych; z wizją bycia wiarygodnym dla kogokolwiek.

Był jeszcze Wilk, u którego urzekł mnie absolutny brak charyzmy. Poziom charyzmy minus 10. Spocone dłonie ( domyślnie ), taki człowiek – być może – mógłby poprawnie wypełniać PIT-y, acz i tego pewien nie jestem.

Zaznaczam Wam Ludzie, że te bzdurki, które teraz tu piszę, nic nie mają wspólnego z jakąś próbą dokonywania analizy pod kątem oddania głosu. Opisuję tylko groteskę groteski różnych potworków, a robię to tylko dla własnej wesołości. O poważnych kandydatach napiszę na końcu i wyraźnie to powiem.

Oczywiście, debata może być śmieszna, a nawet żenująca, jednak uważam, że kreatura nie powinna mieć prawa występu. Cóż, to będziemy mogli załatwić dopiero w Wolnej Polsce. A kreaturą jest palikot jakby ktoś nie wiedział. A jakby ktoś nie wiedział dlaczego świński ryj jest kreaturą, to niechaj napije się ciepłej wódki głębokimi haustami, a potem ułoży wygodnie na chodniku...

Lubię kobiety, więc ubolewam na zaistniały sezon ogórkowy. Nie dziwię się jednak, że Stary Komuch wystawił Lalkę Barbie, 'wykształconą' ( a raczej ukształtowaną ) na 'uniwersytetach' 'czeciej erpe' – a więc mechanicznie powtarzającą hasełka wbite do główki, których i tak w praktyce nie rozumie. Nie dziwię się Staremu Komuchowi, bo przecież stare komuchy właśnie wymierają, a SLD się kończy...I to wcale nie dlatego że pani taka a taka, nie chce pokazać cycków ;)

Jakiś grubas z Bułgarii zajął miejsce Kukiza w zespole 'Piersi' i śpiewa o tym że 'Będzie zabawa'. No już jest zabawa! I to jaka! :)

Nic nie mam do Bułgarów, choć współczuję otyłym, oraz ludziom, którzy na poważnie biorą...Korwina Mikke! Po 30 latach gier i zabaw, gdy okazało się na 200%, iż zdolności i chęci działania Pana Muchy objawiają się tylko w romansach z młodszymi kobietami, nadal znajdują się Kuce, z żarliwością łykające 'inteligentne' rozkminy Pana Zapluta Dolna Warga.

Tak, wiem że oni chcą dobrze...Ja też kiedyś, w wieku lat 10 chciałem dobrze i zabawy, gdy bujając się na łańcuchu od dźwigu, spadłem na łeb na beton! Będzie zabawa Panie Kukiz...?

Bo wczoraj już była, właśnie pod postacią wymiany zdań z Korwinem...Ech, dorosły facet, a nie widzi po co go kopią po łydkach.

….Ale ten Bułgar w końcu będzie musiał iść do kliniki dietetycznej na odchudzenie, no to może jednak powrót do zespołu 'Piersi' Pawle...?


Teraz będą kandydaci poważni.

Niekoniecznie ze względu na szanse końcowego sukcesu, raczej z uwagi na autentyczność. I przekazu i bycia.

Najsłabszym z nich – a jednocześnie fizycznie najsilniejszym, jest Marian Kowalski. Jest on także 100 razy bardziej wiarygodny od całej, wcześniej wymienionej grupy osobników żenujących, śmiesznych, bądź zagubionych.

'Marian to był wierny kibic, swej drużyny nie opuścił' – jak śpiewał kiedyś prymitywny zespolik 'Big Cyc'. Marian chce dobrze, mówi dobrze, jest szczery. Ciężko polemizować z jego argumentami i trudno mieć pretensje o język. Pretensje to ja mam do 'klasy politycznej', za...wszystko. Nie mam więc pretensji do Mariana za 'Chwała Wielkiej Polsce', gdyż jest to również moje hasło.

Wszystko jest ogólnie fajnie, a Marian bierze na pewno na klatę co najmniej 150 kg...

Ma też ładny garnitur...ale szans żadnych nie ma.

Jest to i wada i zaleta zarazem, bo polskie społeczeństwo jest tak zdegenerowane duchowo/intelektualnie, iż nie rozumie podstawowych zjawisk. Na pewno dodaje to Marianowi Kowalskiemu szlachetności, a każe pochylić głowę nad stanem umysłów ludzi, których nobilituje fakt, iż rządzi nimi kretyn jeszcze większy od nich samych...

Ruchowi Narodowemu życzę dobrze. Może on odgrywać fajną rolę w przyszłej, Wolnej Polsce...

No właśnie! Tylko że, by tę Polskę wywalczyć, wygrać, należy zacząć od zmiany prezydenta. Marian Kowalski prezydentem nie zostanie. Ktoś ma jakieś uwagi do tego zdania?

Niestety nie zostanie prezydentem również Grzegorz Braun. Niestety!

Również z powodów ludzkiego kretynizmu, człowiek który reprezentuje w prosty i transparentny sposób, wszystkie polskie wartości, nie ma szans na zostanie prezydentem.

Podzielam w wielkim stopniu poglądy Brauna, jest on dodatkowo najbardziej autentyczny ze wszystkich kandydatów. Prawda go lubi, a on lubi Prawdę. To dużo Prawda...?

I Prawdą jest, że Grzegorz Braun prezydentem szans zostać nie ma. Ja zaś, jako że przed samym sobą nie potrzebuje stwarzać pozorów wyboru porażki, za to zgodnej z sumieniem, NIESTETY nie zagłosuję na niego, licząc – jak powyżej – na jego owocny udział w tworzeniu polskiej Wolności w Polsce Wolnej, która nadejdzie.


No i wychodzi, że został mi jeden kandydat, o którym jeszcze nie pisałem.

Andrzej Duda mówił językiem polityki i mediów, o sprawach które zwłoki nie cierpią.

Andrzej Duda nie był porywający, ani do końca szczery – co ja akurat w tym przypadku uważam za zaletę! Duda drobi słowa umiejętnie, ale nie one stanowią o jego sile i konieczności wyboru właśnie jego na prezydenta. Gra toczy się między wierszami, a wiedzą to wszyscy uczestnicy 'życia politycznego', dziennikarze, szare eminencje. Dziś używa się języka gładkiego, który niekoniecznie stanowi nawet wykładnię intencji. Taki mamy klimat i taki mamy świat.

Duda i całe środowisko niepodległościowe, do którego i siebie zaliczam, próbuje po prostu osiągnąć taktyczny cel na drodze do strategicznego zwycięstwa Wolnej Polski.

Intencje tego środowiska, nie są zawarte w oficjalnie wypowiadanych słowach, a etosie który ci ludzie reprezentują i za któremu wierność, są tak nienawidzeni przez targowicki system 'czeciej erpe'. To kwestia wyczucia, by wiedzieć, że bez zwycięstwa Dudy w wyborach prezydenckich, nie dokonamy żadnego innego ruchu...Ale tego wyczucia ja nikogo nie nauczę. Ja ufam Bogu ( tak jak Grzegorz Braun ), że Ten Ześle na Polaków Łaskę świadomości świata, a co za tym idzie, zdolność samodzielnego myślenia i podejmowania wyborów.

Wybory za 4 dni. Jestem spokojny. Moje wybory już dawno dokonały się w sercu.

Optymista1930
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3570
Domyślny avatar

cichy

06.05.2015 13:31

witam pana. ilekroć czytam pana wpisy to mam tzw "dysonans poznawczy"..asertywnie stara się pan wymienić wszystkich kandydatow...tyle tylko ze...co z tego???...dla mnie to niewiele mowi... najpierw o kandydacie nr 1..sam pan mowi ze pomimo jego unikalnej osobowoosci i wartości etyczno-moralnych które swoim dorobkiem i swoja osobowoscia przedstawia i przerasta wszystkich możliwych pretendentow do w/w stanowiska kiedykolwiek w naszych dziejach!!!!!!..pan na niego nie zaglosuje..dla mnie to swoista paranoja..i nie jeste w stanie tego zrozumieć..skoro OBAJ wiemy ze jest to jedyny człowiek który może cokolwiek zmienić w Polsce..to dlaczego ucieka pan w wewnterzną-emigracje-dywagacje ze on bardziej jest potrzebny dalej w małych salkach katechetycznych i w prelekcjach organizowanych dla 30-50..góra 100 osób..jak on przepięknie mowi o Polsce...chyba pan slyszal..mam nadzieje..trzeba ze wszechmiar zrobić wszytsko by to ON wygral ten plebiscyt.. pisze pan o jeszcze jednym kandydacie..który ma ponoc najwyższe poparcie ze wszystkich..ostatnie jego wystąpienia sa na zasadzie "mowa-trawa"..jak mowic o wszystkim tak by się nocnikarze z tvn24 i z innych mendowni nie czepiali..nie można mowic o "powszechnej-darmowej-bardziej dostepnej sluzbie zdrowia"...bo te czasy już dawno się skonczyly..o reformie emerytalnej tez nie..zadna ustawa likwidujaca ustawe Upto 67 niczego nie zmieni...powtorzyl bym za prezydentem Clintonem.."..demografia!!!oś...e"..że co..ze powrot do gospodarki przemyslowej opartej na węglu..??ze praca dla wszystkich??ubezpieczenie zdrowotne dla wszystkich??na jakiej podstwie w/w kandydat opiera swoje obietnice wyborcze..??parafrazując prezesa JK..."nooo..daj pan spokój.." p.s. proponuje taki tok myslowy..co ja zamierzam zrobić...ja ide z własnym pisadelkiem do lokalu wyborczego..daje swój krzyżyk obok kandydata nr 1..w Iszej turze..(w IIgiej tez..jeśli Bog pozwoli)...i to są OSTATNIE SWIADOMW WYBORY W CALYM MOIM ZYCIU...pozdrawiam..refleksji zycze..
Domyślny avatar

TKJ

06.05.2015 14:04

Dodane przez cichy w odpowiedzi na witam pana. ilekroć czytam

NO to jest nas dwóch! Pozdrawiam
Domyślny avatar

andzia

06.05.2015 14:28

Dodane przez TKJ w odpowiedzi na NO to jest nas dwóch!

No to jest nas już troje :)!
Domyślny avatar

HenrykHenry

06.05.2015 16:35

Dodane przez andzia w odpowiedzi na No to jest nas już troje :)!

Czwarty.!!! PS.- ciekawie napisane .
Optymista1930

Optymista1930

06.05.2015 14:07

Dodane przez cichy w odpowiedzi na witam pana. ilekroć czytam

Bo ta rzeczywistość jest paranoją i karykaturą wolności. Cóż Pana dziwi, że głosuję na Dudę, gdyż wiem że w przypadku jego zwycięstwa COŚ da się zmienić...? Bo wiem że zwycięstwo innego kandydata ( poza komorowskim ) nie jest możliwe...? Druga tura będzie i liczy się głos oddany w drugiej turze...No, chyba że 'powiedzą' iż w pierwszej wygrał komorowski, co jest przecież możliwe. Ja na wybory idę, choć i tak uważam, że ten świat jest chory i że w dalszej/bliskiej perspektywie, musimy być gotowi na wybory znacznie bardziej dramatyczne. Nie wiemy jak rozegrają te wybory prezydenckie, a ja nie oceniam negatywnie wyborów serca ludzi, którzy głosują na Brauna, co nie zmienia faktu, że wygrać z komorowskim może tylko Duda...Więc co jest dysonansem poznawczym...? To, iż wiem że Braun nie wygra i dlatego zagłosuję na Dudę - bo wiem że on, na dzień dobry, zdejmie z Polski brzemię państwa milicyjnego - co da nam być może szanse na jakiekolwiek zmiany...bez użycia przemocy na ulicach... Taki mamy dziś wybór Panie. Pozdrawiam...
Domyślny avatar

cichy

06.05.2015 14:36

Dodane przez Optymista1930 w odpowiedzi na Bo ta rzeczywistość jest

no to mogę powiedzieć ze to w sumie..dla mnie..prawie wyczerpujaca wypowiedz..tyle tylko ze..gajowy nie ma prawa przegrać tych wyborów..ze wszystkich możliwych wzgledow jakie można sobie tylko wyobrazić..od działalności pan agajowego w WAT..poprzez wiele lat marszałkowania..wspólne polowania z palikotem;dworakiem..dzialalnosc WSI-ową..poprzez durnowate perwersyjne podśmiechujki podczas oczekiwania na przylot trumien 17.04.2010..poprzez leasing Lasów Panstwowych...etc...etc..z tych to..oraz tysiąca innych powodow..(..tu mała moja dykteryjko-dygresyjka..bez pleksiglasowych-przeżroczystych skrzyneczek ze skanerem i licznikiem..nikt poza gajowym nie ma rawa już wygrac..ŻADNYCH WYBORÓW!!!!..) p.s. tu się posluze bon-motem mojego kandydata.. .....glosowanie na pana prawnika z krakowa i glosowanie na gajowego..to...tak...ak isc na obiad do ruskiej knajpy...MOŻNA JEŚĆ...LUB NIE JEŚĆ....tu praktyczne wyboru nie ma zadnego...ani WSI-owi ani inni "owi"..nie dopuszcza do przegranej gajowego...A JA JAKO ZWYKLY OBYWATEL...CHCE MIEC CZYSTE SUMIENIE...ze zrobiłem wszytsko co moglem...
Domyślny avatar

Domasuł

06.05.2015 15:08

Dodane przez Optymista1930 w odpowiedzi na Bo ta rzeczywistość jest

Bez urazy, ale kandydatura Brauna to jest folklor wyborczy, taka dziwaczna specyfika tych wyborów. Braun to jest margines; żeby zabrzmiało ładnie można powiedzieć, że jest niszowy. On jest tak naprawdę marginesem marginesu: nawet na spotkaniach, które same w sobie interesują niewielu, on jest najbardziej ekstremalny i porywa tylko garstkę najwierniejszych wyznawców. No tak po prostu jest, patrzmy trzeźwo. Z drugiej jednak strony podobała mi się sama debata, bo poza Jarubasem i Świńskim Ryjem - gośćmi z jakiejś innej bajki - reszta kandydatów stworzyła pewien wspólny front anty-systemowy. I to było dobre. Tylko że Bronek się z nich śmieje. I teraz ciekawe dlaczego. Bo to jest taki grubo ciosany chłopek roztropek i burak, czy jednak panisko z jakiegoś powodu czuje się pewnie?
Domyślny avatar

cichy

06.05.2015 18:02

Dodane przez Domasuł w odpowiedzi na Bez urazy, ale kandydatura

????????? że co???porownuje pan jednego z największych polskich patriotów i intelektualistow do przywódcy nawiedzonych sekciarzy spotykających się gdzies po kryjomu??czy pan kpi czy o drogę pyta??wie pan dlaczego jest niszowy??bo jedna grupa medialna okreslajaca się jako "jedyne;prawicowo-katolickie radio i telewizja"...nazwy nie wymienie;nawet za pieniądze nie chce emitować PŁATNYCH OGLOSZEN WYBORCZYCH...podobnie inna grupa medialna okrslajaca się "prawicową-grupą-mediów niezależnych"..!!!???oskarza tego krystalicznie czystego człowieka o to ze jest naprzemiennie faszystą i ruskim agentem..."ZNAJ PROPORCJUM!!!MOCIUM PANIE"...
Domyślny avatar

Józef Skrzyszowski

06.05.2015 14:36

Na kanwie Pana opinii chcę dodać kilka uwag: 1. Forma debaty jaka była taka była i trudno się było spodziewać czegoś innego. Niewątpliwą zaletą było, że przybliżyła słuchaczom poglądy kilku egzotycznych kandydatów, o których, poza mocno zainteresowanych polityką, mało kto słyszał. 2. Moim zdaniem, każdy wyborca powinien zastanowić się kogo chce na prezydenta Czy wystarczy "gładka mowa", składanie obietnic? Czy może potrzebny jest ktoś kto ma wykształcenie, najlepiej prawnicze, bo przecież jego najważniejszym zadaniem jest stanie na straży konstytucji. Może potrzebny jest ktoś "obeznany i obyty" w polityce i na arenie międzynarodowej potrafiący porozumieć się w obcym języku. Może potrzebny jest w końcu ktoś, kto ma liczące się zaplecze polityczne. W Polsce już chyba dość buraków na stanowisku prezydenta od Jaruzelskiego poprzez Wałęsę i Kwaśniewskiego do Komorowskiego. Wybierzcie mądrze. z poważaniem JAMS
smieciu

smieciu

06.05.2015 14:39

Jejku co to ma być? Przecież to jak wpis jakiegoś leminga. Dobrze że nie było tam J. Kaczyńskiego bo napisałby pan że "mały, brzydki i sepleni".

Ja tam z pana wpisu zrozumiałem jedno. Ludzie potrzebują elegantów w garniturach. Dobrze skrojonych. Ludków, które obrobiły panie masażystki. Kosmetyczki. Itp. Taki ludek musi umieć coś tam wyklepać na pamięć i potem to powtarzać. Ładnie i przekonująco. To wszystko.

Zadziwia mnie jak można tak lekko, lemingowsko szufladkować, etykietować. Ci to są niepoważni a ci nie są. Przykro mi ale pańskie lekceważenie sprawia że lekceważy pan sam siebie. Daje pan prawo każdemu do podobnej "analizy": Ci są brzydcy. Ci zajmują się muzyką. Tamci PITami. Mają spocone ręce lub są mięśniakami. Po prostu. Oszołomy. Nie lubię ich i już. Argumenty mnie nie obchodzą. Dlatego zagłosuję na Bula oczywiście. Bo nie pojawił się w tym cyrku.
Taka logika.

Optymista1930

Optymista1930

06.05.2015 15:20

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na Jejku co to ma być? Przecież

Jakieś żarty Pan sobie czyni? Czy jak...? O kandydatach NIEAUTENTYCZNYCH ( dlaczego - to za długo by pisać/jest to oczywiste ) piszę kpiąc, a ich wygląd jest rezultatem ich osobowości - to ważne i proszę nie mylić skutku z przyczyną. O kandydatach godnych, napisałem w taki sposób, w jaki uważam za stosowne - tu nie ma miejsca gra i rywalizacja programów wyborczych, a coś znacznie bardziej głębokiego, acz ukrytego, czego się wytłumaczyć 'zwykłym ludziom' nijak nie da... Napisałem mały szkic do swojej własnej postawy i wyborów, które często są groteskowo nieidealne. Taka właśnie jest Polska. Tu idealizm miksuje się z przegrywaniem szans, a nośne i prawdziwe hasła, z hipokryzją. 'Zwykły człowiek' ma na tyle ograniczoną świadomość, iż tego nie zrozumie...stąd Jarubas, Tanajno, Wilk, Korwin, palikot i inni...
Andrzej W.

Andrzej Wolak

06.05.2015 19:07

Bardzo fajnie Pan to opisał. Nie sposób się nie zgodzić. Pozdrawiam Autora.
Optymista1930
Nazwa bloga:
Optymista1930
Zawód:
bezrobotny fryzjer
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 315
Liczba wyświetleń: 1,156,370
Liczba komentarzy: 1,266

Ostatnie wpisy blogera

  • Napiszę felieton, oraz umiem przyp.
  • Pożegnanie "Łysego", kibica Bałtyku Gdynia
  • Zmierzch "mędrców"...

Moje ostatnie komentarze

  • Dużo tu piszesz i wchodzisz w szczegóły, rozważasz, dywagujesz. Nie ma w Tobie jednak tego wyczucia sytuacji, nie rozumiesz więc czasów w jakich żyjemy, powielasz sposób myślenia ludzi niemądrych,…
  • Po cóż wasnie, spory kłótnie, skoro dyskretny cenzor i tak wszystko utnie ;)
  • Odpowiem ci po kibicowsku: nygusie, ja może ejakuluję na klawiaturę, ale tobie michnik na twarz...

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Byłem dziś w kinie...
  • Zdychaj Charlie! Zdychaj Durczok!
  • Wojska USA w Polsce, czyli "murzyni będą ruchać!"

Ostatnio komentowane

  • xena2012, myślę,że najlepszym wyjsciem jest cofnięcie dotacji,niech chorwacki obszczymur razem ze swoją gromadką prywatnie,studyjnie wystawiają swoje badziewie.
  • ilona, Te "działania" są też wymierzone przeciwko panu Glińskiemu. PS  A zdzichu   opróżnia na NB  swoje ciśnienie z bańki brzusznej, nie umiejąc powstrzymać parcia.  
  • Optymista1930, Odpowiem ci po kibicowsku: nygusie, ja może ejakuluję na klawiaturę, ale tobie michnik na twarz...

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności