Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Kukiz antysystemowy jak cholera... MatkaKurka wyjaśnia...

gorylisko, 29.04.2015
Poniżej MatkaKurka wyjaśnia różnych hurrraoptymistom i antyssytemowym durniom dlaczego Kukiz jest antysystemowy jak cholera...
Gdyby ktoś miał jakieś wątpliwości to pałka zomowca jest równie antysystemowa...potem niech się nie dziwi, że nią oberwie...
komentować nie będę...ale jak kogoś kupa wojewódzki czy inny powiatowy zaprasza na miłą pogawędkę to mówi samo za siebie...
Jeżeli ktoś uważa, ze w/w Kukiz to jakiś antysystemowy kandydat na prezia to niech zejdzie na ziemię albo prestanie patrzeć na
świat z perspektywy pułapki na słonie opisanej w przygodach Kubusia Puchatka
http://kontrowersje.net/komorowski_antystemowym_kukizem_powtarza_manewr_tuska_z_palikotem 
  Komorowski „antystemowym” Kukizem powtarza manewr Tuska z Palikotem

Powtarzalność metodologii ogłupiania mas jest z jednej strony nudna, z drugiej imponująca, ponieważ nieustannie działa. Przyglądając się temu jak ludzie reagują na polityczne otępianie można zrozumieć wiele innych mechanizmów, na przykład dlaczego pomimo ostrzeżeń babcie nadal oddają ostatnie pieniądze „koledze” wnuczka albo jakim cudem akwizytorzy sprzedają za 3 tysiące patelnię, która na bazarze kosztuje 50 złotych. Rytualna „antysystemowość” to polityczna metoda na wnuczka i nie jest to polski wynalazek, ani też specyfika demokracji na dorobku, to znana technika odkąd pewien cesarz wprowadził do senatu konia. W RP III mieliśmy już kilku antysystemowych zbawicieli narodu, chronologicznie byli to: Stan Tymiński, Andrzej Lepper, Janusz Palikot, Janusz Korwin-Mikke (rotacyjny) i najnowszy nabytek Paweł Kukiz. Każdy z nich był teoretycznie inny, ponieważ siła kandydata antysystemowego polega na swobodnym zagospodarowaniu społecznych nastrojów i przerobieniu konkretnej grupy społecznej na sterowalnych buntowników.

Tymiński przygarnął zszokowanych utratą socjalnego bezpieczeństwa, które dawał PRL, uwiarygodniało go pochodzenie i obyczaje zachodnie, no po prostu wiedział jak się na świecie żyje i wszystkie recepty miał w czarnej teczce. Lepper gonił złodziei z Balcerowiczem na czele, gromadząc wokół siebie niemal cały elektorat chłopski sam będąc oszukanym przez banki chłopem. Palikot pozbierał wszystkich nowoczesnych, europejskich i świeckich przedsiębiorczych, aby zamienić kościoły na hurtownie, jako biznesmen nawrócony na ateizm. Janusz Korwin-Mikke ciągnie za sobą miłośników gier komputerowych, palenia zioła i utopi liberalnej, która jest mieszanką społecznego darwinizmu i pseudo intelektualnego ekscentryzmu. Przekonuje swoim stylem życia młodzież licealną i studencką, w końcu większość młodych ludzi chciałaby zostać królem Internetu i dobywać podziw grupy rówieśników poprzez wygłaszanie mądrości zmieniających świat.

Najnowszy „antysystemowiec” pozornie wydaje się dziwolągiem o charakterystyce konserwatywnego rockmana, który zmieni ustrój poprzez JOW, ale i on ma swoją wiarygodność. Kto lepiej nadaje się na kontestatora niż facet, który ze sceny i na płytach „olewał system”, popijał wódę przez większość swojego życia? Wystarczy mu dodać trochę powagi, jak na wersję konserwatywnego kontestatora przystało, z tym, że powaga musi zawierać cechy produktu uniwersalnego. Piłsudski biegający po lampach hipsterskiego radia plus fajny przebój i JOW, bo tak jest w Ameryce, w zupełności załatwia sprawę – konserwatywny kandydat antysystemowy kompletny. Bez żadnej gruntownej politycznej wiedzy można stwierdzić ponad wszelką wątpliwość, że powyższy zestaw "polityków" stanowi tak zwany koloryt polityczny, innymi słowy to polityczni jajcarze. W żadnym poważnym kraju na świecie nigdy podobni kandydaci nie przejęli i nie przejmą władzy, jednocześnie w każdym kraju występują, dokładnie w takiej samej roli, jak w Polsce.

Ich zadanie jest proste, mają zapobiegać wychodzeniu na ulicę, mają kanalizować bunt i tworzyć reprezentację polityczną dla wybranej części elektoratu, o nikłej wiedzy i świadomości politycznej. Co ciekawe uczestnicy tej jałowej gry po obu stronach nie maja złudzeń, przecież wyborca, na przykład Korwina-Mikke, doskonale wie, że baśń o „liberalizmie” skończy się jak zwykle i nie będzie żadnego obalenia reżimu, co najwyżej wielka radość z przekroczenia 5% progu wyborczego. Gdzieś w głębi umysłu zwolennicy politycznych akwizytorów zauważają, że to tanie patelnie z bazaru, ale widzą też całą oprawę, jak się pięknie smaży, jaki to świetny spektakl i w końcu biorą tandetę na raty. Dla wyborczego efektu mało istotne jest też to, który polityczny jajcarz występuje w roli sterowanego teczką, a który bezwiednie robi za pożytecznego idiotę. Naturalnie pierwszych łatwiej sterować, ale drugim wystarczy odciąć prąd, wyciszyć eter i jest po nich, stąd też na ekrany trafiają tylko pożyteczni, nie krzywdzący systemu „antysytemowcy”.

Odnosząc się z do bieżących wydarzeń, w kontekście odwiecznej gry pozorów, naiwność polityczna nowicjuszy nie może dziwić, ale gdy patrzę na reakcję ludzi, którzy w polityce siedzą od lat, robi się naprawdę dramatycznie. Doszukiwanie się pocieszeń w postaci ideologicznego „wsparcia” ze strony konkurencji i drugiego dna w jakichś wydumanych niuansach, gdy gołym okiem widać o co chodzi jest dla mnie nie pojęte. Przelećmy szybko i tylko ciężkim kalibrem po kreacjach z ostatnich dni odwracając role i bohaterów, żeby nabrać odpowiedniego dystansu. Oto do stacji Radia Maryja przychodzi „Anna Grodzka” i rozmawia sobie swobodnie z redaktorem redemptorystą. Ciężko na starcie z wyobraźnią? Dalej jest jeszcze ciekawiej, w pewnym monecie „Anna Grodzka” mówi do redaktora, że jest absolutnie przeciwna wyrzucaniu z pracy doktora Chazana i w ogóle ma poważne wątpliwości, co do eksperymentów z ludzkimi embrionami, ponieważ sama doskonale wie, jaki to ból urodzić się kimś innym, niż się czuje.

Na koniec audycji wzruszony ojciec redemptorysta całuję „Ankę” w rękę i udziela poparcia w nadchodzących wyborach, bo kandydat Duda ma zmienne poglądy na in vitro i jest taki sam, jak Komorowski. W nagrodę ojciec dyrektor Tadeusz Rydzyk czyni redaktora gwiazdą Radia Maryja i wypłaca mu premię, zaś słuchacze gremialnie głosują na „Ankę”. Ktoś uwierzy w taką historię? No to teraz wróćmy do Pawła Kukiza, który poszedł w gości do skrajnego lewaka „Kuby” Wojewódzkiego, od lat występującego w ostatniej fazie wyborów w roli dopychającego głosy. To u niego w 2007 roku, tuż przed wyborami, gościli: Donald Tusk i jego dzieci (oddzielnie), w 2010 studio wypełnili srający na Smoleńsk „dowcipnisie”, on sam śpiewał „piosenki o trupach”. Przed wyborami w 2011 Wojewódzki wraz z całym sztabem celebrytów udzielił poparcia Palikotowi, a na okładce „Wprost” krzyczał, że boi się PiS-u i odsyłał głosujących na PiS do lekarza.

Stacja TVN, która żyje z władzy i dzięki władzy, w programie o wielomilionowej oglądalności, na 10 dni przed wyborami, pozwala dyżurnemu naganiaczowi pociągnąć za sobą zbuntowane masy i poprzeć politycznego ekscentryka, aby Komorowskiemu odebrać głosy? Jeśli ktoś to kupił, to powinien sobie nastawić Radio Maryja i czekać, aż Rydzyk poprze „Annę Grodzką”, a moherowe babcie głosują na „transika”. Kto przy zdrowych zmysłach i nie otępiony pokazem smażenia na kosmicznej patelni będzie wchodził w jakieś bzdurne detale, gdy od generaliów smród się ciągnie na kilometry. Swoi ludzie na swoim terenie pociągnęli za sobą swoich fanów w takim kierunku, który był bezpieczny dla swojego Komorowskiego, a nie w takim, który otwiera drogę do zwycięstwa największemu wrogowi. Teraz wystarczy poukładać pozostałe klocki, które są wciskane na siłę nie w te miejsca, gdzie pasują. Pierwszy klocek usiłuje się wcisnąć Kaczyńskiemu, jednocześnie robiąc idiotów ze „spiskowców”. NAWET Kaczyński powiedział, że Kukiz jest fajny, no to czemu ci durni sekciarze znów węszą? A co miał powiedzieć polityk, wiedząc, że jest do zagospodarowania 10% elektoratu, który podkrada najpoważniejsza konkurencja?

Kaczyński miał na konferencji ku radości TVN-u i Komorowskiego powiedzieć to, co może bez konsekwencji napisać Matka Kurka? Kaczyńskiemu z Dudą nic innego nie pozostaje, jak udawać, że wszystko jest w porządku i utwierdzać elektorat w przekonaniu, że to Komorowskiemu Kukiz z Wojewódzkim odbierają głosy. Niestety z rzeczywistym przepływem elektoratu jest dokładnie odwrotnie, czego nie potrafią lub nie chcą zrozumieć nawet wytrawni analitycy i to do nich należy wyjaśnianie, co się dzieje, to oni mają grać na drugim fortepianie, ale bojąc się metki oszołoma wchodzą w bezpieczne polityczne i medialne role. Podział jest jasny i nieprzypadkowy: Polska racjonalna i Polska radykalna. W Polsce racjonalnej nie ma żadnej konkurencji, jest jeden jedyny Komorowski. W Polsce radykalnej tkwi cała reszta, której liderem przez długi czas był Andrzej Duda i jeszcze lideruje. Co wystarczy zrobić, aby się umocniła Polska racjonalna?

Zmienić lidera w Polsce radykalnej lub przynajmniej wywołać wrażenie zmiany, tym samym wprowadzić bezhołowie. Jeśli sztabowcom Komorowskiego uda się sprzedać Polakom, że Kukiz, Korwin-Mikke, Kowalski, Ogórek i Andrzej Duda to ta sama II liga, pan Bronek będzie robił za Ligę Mistrzów. Według wszelkich znaków na niebie i ziemi Komorowskiemu brakuje jakieś 6%, niestety nie znam badań wewnętrznych PiS, ale skoro Kaczyński wychodzi na konferencję i przestrzega przed rozstrzygnięciem w I turze, to wesoło być nie może. Andrzej Duda przez długi czas był absolutnym liderem i jedynym poważnym kontrkandydatem nie tylko dla Komorowskiego, ale dla „systemu”. Odrabiał straty i z poziomu 15% wskoczył na poziom 30%, kosztem swojego najsilniejszego konkurenta, który startował z 60% poparciem. Co to oznacza? Bardzo prosty rachunek, Duda ma około 15% „ruchomego elektoratu” odbitego głównie Komorowskiemu i w ostatniej fazie wyborów traci seksapil na rzecz Pawła Kukiza. Sztab Komorowskiego nic nie ryzykuje idąc na całość w I turze. Dzieląc te 15% choćby po połowie między Komorowskiego i Dudę albo Komorowski wygra na oskrzydlającym manewrze albo spokojnie wejdzie do II tury.

Wszyscy domorośli statystycy, którzy twierdzą, że 100%, czy 80% elektrolotu jednego kandydata przeniesie swoje głosy na innego kandydata to analfabeci lub wyrobnicy sztabów. Niemal każde badanie pokazuje, że jakieś 25% glosujących na PiS nieźle ocenia rządy PO, a jeszcze więcej ma zaufanie do Komorowskiego. Tak funkcjonuje elektorat, to żywa tkanka, nie kawałek betonu, który można przenieść z miejsca na miejsce. JKM w 2010 teoretycznie poparł Jarosława Kaczyńskiego. efekt? Według różnych źródeł od 50% do 60% zagłosowało na Komorowskiego. Sztabowcy Bronka nie są idiotami, mają dziesiątki badań i doświadczenie z poprzednich lat i przede wszystkim mogą sobie pozwolić na ostry zwrot, by powalczyć o I turę, ponieważ nie ma takiej możliwości, aby obecny prezydent do II tury nie wszedł. Andrzej Duda ryzykuje wszystko i musi stawiać ostrożne kroki, żeby w pierwszej połowie nie odpaść. Strategia dla sztabu Komorowskiego jest jedna, niech radykałowie mają kilku zwalczających się liderów, dzięki czemu Komorowski jako racjonalny i poważny kandydat bierze wszystkich niezdecydowanych i pogubionych.

Nie wiem też komu przychodzi do głowy, że elektorat „antysystemowy” zagłosowałby na Komorowskiego, gdyby nie Kukiz i JKM? To wierutna bzdura z samej definicji i istoty rzeczy. Taki elektorat zostaje w domu albo na złość mógłby pokazać wała władzy, głosując na "pisiora", pod warunkiem, że nie miałby innego wyboru. Tak by się działo, gdyby zabawa z Kukizem i JKM miała po 3% uczestników. Gdy impreza rozkręca się do 10% to już można się pokusić o „sensację”. Zresztą po co zgadywać i dywagować! W 2011 roku Tusk zastosował identyczny manewr z Palikotem plus wycofanie JKM. PO nie straciła, tylko zyskała z 30 do 40%, „czarny koń” Palikot dostał 10%, w efekcie spadło PiS i SLD i to poniżej zdolności koalicyjnej. Komorowski ma rozpisaną finałową rozgrywkę i ma wszystkie narzędzia: dane z poważnych badań, media i bezpiekę do dyspozycji plus ostatnie dni kampanii, który najpewniej nie będzie opierał się na hakach, aby nie przysłonić efektu wielkiego męża stanu. 4 maja pogrzeb fałszywego autorytetu Bartoszewskiego, co z pewnością zmusi konkurencję do milczenia, 8 maja Komorowski pokaże się z Hollande, Orbanem i innymi prezydentami na Westerplatte i znów ma przewagę.

Na koniec przypomnę, że Komorowski ze swoim ludźmi rozegrał Tuska i jeśli tylko nadal za nim stoją właściwe siły, takiego Kukiza wciągną nosem i on się nawet nie zorientuje w czym wziął udział. Naturalną rolą opozycji jest gromadzenie głosów niezadowolonych z władzy. Realna szansa na zmianę władzy jest jedna, to poważny kandydat opozycji, który miałby szanse wygrać wybory w każdym szanującym się kraju, a nie 5 trefnisiów sprzedających polityczne utopie, aby władza spała spokojnie. Poważny kandydat nie ma wyjścia, musi dbać o uniwersalny przekaz docierający do 51% narodu i swoją powagę nie dostarczy atrakcji 10% poszukującym „funu”. Z tej prostej przyczyny będzie się mącić w głowach buntowników i niezdecydowanych do ostatniego dnia wyborów poprzez rozpraszanie, ośmieszanie i tworzenie miraży w obozie Polski radykalnej, czym Polska racjonalna wygra bez większego wysiłku, jak nie w I to w II turze. Chyba, że Polska radykalna w końcu nauczy się tej prostej gry propagandowej i rozpisze nuty na fortepiany. Terlikowski niech poprze Ogórek, „niepokorni” niech się zajmą subtelnym łączeniem Kukiza z Komorowskim i mainstreamem, a Duda z Kaczyńskim sobie poradzą.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 24167
Domyślny avatar

plastuś

29.04.2015 23:05

Piękny tekst. Miałem znowu ponarzekać ale się powstrzymałem i skasowałem pierwotny, kąśliwy tekst. Doszedłem do wniosku, że to jest dla nas bardzo dobra wiadomość, że potrafimy już rozpoznać jak nas ru...ją. To duży postęp. Nie robię sobie wielkich nadziei na już. Widzę po prostu, że jesteśmy coraz lepsi. Coraz więcej rozumiemy i zwycięstwo kiedyś przyjdzie.
Domyślny avatar

z Polski zdzichu

30.04.2015 02:26

Dodane przez plastuś w odpowiedzi na Piękny tekst. Miałem znowu

" jest dla nas bardzo dobra wiadomość, że potrafimy już rozpoznać jak nas ru...ją." Proponuję, w związku z tym, udać się do najbliższego lekarza od chorób wstydliwych.
gorylisko

gorylisko

30.04.2015 04:33

Dodane przez z Polski zdzichu w odpowiedzi na " jest dla nas bardzo dobra

no nie panie zet... a czy pan w pierwszej turze zagłosuje na kukiza ? a potem na komoruskiego... czy jakos tak ? ja panu proponuje udać sie do jakiejś agencji sado maso i pozwolić się obić pejczem jakieś pani...najlepiej w mundurze ssmana ale w oficerkach na wysokich obcasach
Domyślny avatar

andzia

29.04.2015 23:28

Bardzo ważny jest ten Twój wpis i przytoczenie MatkiKurki,bo do wyborów 11 dni,a pasierbiewicz nadal sieje zamęt. "W pierwszej turze zagłosuję na Kukiza" -taki ma tytuł jego notka na salonie.Szlak mnie trafia,bo chcę w Polsce zmian dla moich dzieci i wnuków,żeby mogły wreszcie pracować i żyć spokojnie,a przez taką mącącą,czerwoną mendę możemy stracić najlepszego kandydata,jakim jest Andrzej Duda,który w swoim programie ma wszystko,co potrzebne jest Polakom i Polsce,a jest przeciwny wszelakiemu lewactwu.
Domyślny avatar

markop

29.04.2015 23:50

Moim zdaniem trafił Pan 100/100 ! Pozostał jeszcze poważny w liczebności i rozsądku elektorat przebywający za granicą ( oni nie pójdą na "nowinki" ). Dlatego obecna władza "zadbała o ułatwienie" głosowania w konsulatach i innych punktach dla emigracji... Pozdrawiam serdecznie
gorylisko

gorylisko

29.04.2015 23:56

Dodane przez markop w odpowiedzi na Moim zdaniem trafił Pan

to nie ja...to MatkaKurka
Domyślny avatar

markop

01.05.2015 16:46

Dodane przez gorylisko w odpowiedzi na to nie ja...to MatkaKurka

Wiem kto jest autorem tekstu. Powielenie go na NB odbieram jako "znalezienie gotowca dla własnych przekonań" czyżbym się myliła? Nie sądzę. Bo i dodany przez Pana wstęp też to sugeruje.
angela

angela

30.04.2015 07:43

Ot, menda....
Freiherr

Freiherr

30.04.2015 08:28

Z uporem maniaka powtarzam w różnych komentarzach w skrócie przedstawione przez Goryla tezy Matki Kurki. A taki Gowin mówi, że Kukiz nie jest koniem trojańskim PO - "Uważam te wątpliwości za bezzasadne – Kukiz jest szczerym antysystemowcem i wierzy, że wprowadzi do Sejmu wystarczająco dużą grupę posłów, by wraz z obozem zjednoczonej prawicy odsunąć od władzy koalicję rządzącą." Przecież Kukiz deklarował już, ze w II turze poprosi swoich zwolenników by nie popierali żadnego z pretendentów (tzn.Dudę lub Komorowskiego). Naiwność? Taktyka?
Domyślny avatar

robinson

01.05.2015 07:13

Dodane przez Freiherr w odpowiedzi na Z uporem maniaka powtarzam w

Koniem trojańskim nie, prędzej "pożytecznym idiotą", a z pewnością bytem nieświadomym politycznej rzeczywistości III RP. @ II tura - raczej konsekwencja, nie może tworzyć ruchu pozabiegunowego, jednoczącego prawicę i lewicę, popierając wyraźnie kandydata jednego z frontów; ale nie może też głosić haseł "racji stanu" wstrzymując się od głosu w sprawie odwołania rezydenta belwederu, zatem będzie między młotem a kowadłem, o ile II tura w ogóle nastąpi.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

30.04.2015 09:11

To zagranie Palikotem się udało i rozłożyło lewicę, to POwtarzają wist Kukizem klonem Korwina ;-)
mjk1

mjk1

30.04.2015 09:20

Forumowicz o nicku Plastuś napisał: „potrafimy już rozpoznać jak nas ru...ją”. I to jest właściwe podsumowanie, zarówno wypocin gwiazdy kontrowersji, jak i reklamującego go miłośnika bananów i marchewki. Miało oczywiście być jak zawsze, ale niestety się „porypało”. W momencie wysunięcia kandydatury Andrzeja Dudy, stało się jasne, że uzgodniono drugą kadencje dla Komorowskiego. Korwin tradycyjnie miał dyskredytować prawicę. Kukiz pacyfikować niezadowolony młody elektorat. Coś na kształt Palikota bis, który zgrał się kompletnie. Jeden chciał legalizować trawkę, drugi chce legalizować burdele. Kowalski ma odebrać głosy niezadowolonych z Ruchu Narodowego. I wszystko szło ładnie "po linii i na bazie", dopóty, dopóki swojej kandydatury nie zgłosił niejaki Grzegorz Braun. Samo zgłoszenie nie było jeszcze groźne dla układu. W panikę wpadli dopiero, jak bez problemu Braunowi udało się zebrać wymaganą ilość podpisów. Wtedy zaczęło się pompowanie Dudy. Z Bronka zaczęto robić ofermę, większą niż jest w rzeczywistości. Kukiza i Korwina lansują na zmianę wszystkie telewizje. Panika musi być okrutna, skoro postanowili zdemaskować całkowicie media Rydzyka, jako anty systemowe i zaprząc je do anty Braunowej krucjaty. Cel nadrzędny w postaci drugiej kadencji Bronka pozostaje oczywiście niezmienny. Zagadką jest kandydatura samego Brauna. Możliwości są dwie, albo istnieje jakieś głęboko zakonspirowane środowisko patriotyczne, któremu zależy na trwaniu Państwa Polskiego, albo cała ta sprzedajna banda zdała sobie sprawę, że jak ta resztka państwowości przestanie istnieć, oni pójdą w najlepszym wypadku na zmywak, podobnie jak elity II RP. Proszę zauważyć, jak dynamicznie rozwija się sytuacja. Wiadomo, że Korwin poza gimnazjalistami, nikogo więcej nie zwerbuje. Nie chodzący na wybory, czyli decydujący elektorat, może zagospodarować tylko Braun, dlatego Kukiz jest pompowany na siłę i ponad miarę. W niektórych sondażach dogania już Dudę. Dla systemu druga tura z Komorowskim i Braunem to śmierć. Plastikowy Duda biernego elektoratu nie zwerbuje, więc będą nachalnie lansowali Kukiza. W ostateczności sfałszują wybory, ale co zrobią do jesieni z tym elektoratem, który poprze Brauna? Przecież wszystkich nie wyślą na zmywak w tak krótkim czasie.
gorylisko

gorylisko

30.04.2015 10:42

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Forumowicz o nicku Plastuś

panie... proszę się trzymać z daleka od tabletek...najwyrażniej mają szkodliwy wpływ na pana yntelekt... pompowanie brauna niewiele da, bo człowiek jest mało wyrazny i ten szefo od motocykli... moim zdaniem głosów mu nie przysporzył... to delikatnie mówiąc... no i ten monarchizm...może jakiego cara by chciał wprowadzić... ;-)
mjk1

mjk1

30.04.2015 13:56

Dodane przez gorylisko w odpowiedzi na panie... proszę się trzymać z

Zadziwia mnie kilka rzeczy. O kandydaturze Brauna wiadomo od miesiąca i przez tak długi okres czasu nie można było znaleźć na niego żadnego haka. W to, że fotografia jakiegoś motocyklisty z Putinem ma dyskredytować Brauna, bo szefem jego sztabu jest też motocyklista, nie uwierzy średnio inteligentna małpa. Do małej wyrazistości Brauna można jeszcze dodać, że ma wadę wzroku i to nazwisko jakieś takie niepolskie. Przecież każdemu zwolennikowi jedynie słusznej partii, zarówno wiodącej jak i opozycyjnej kojarzy się jednoznacznie: Brunatny Faszysta. Z tym monarchizmem to w rzeczywistości też jest zupełnie odwrotnie. Kto tyko może, to ucieka pod skrzydła tego wasala i tyrana Grimaldiego i jakoś dziwnie nie osiedla się ani w najstarszej republice, ani w żadnej innej. Oczywiście do Pana pretensji mieć nie mogę. Zarówno nick jak i fotografia, do umieszczenia których, jak mniemam, nikt Pana nie zmuszał, sugerują wyraźnie, że jest Pan osobnikiem na nieco niższym poziomie rozwoju niż Homo Sapiens. Pragnę Pana też poinformować, że cieszę się dobrym zdrowiem, tabletek nie zażywam, niczego nie palę, więc nie muszę szukać lekarza ani zmieniać dealera. Mam nadzieję, że nie uraziła Pana, zastosowana przeze mnie forma grzecznościowa - "Pan".
Domyślny avatar

andzia

30.04.2015 15:22

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Zadziwia mnie kilka rzeczy. O

Przychodzi MJK1 do lekarza z Goryliskiem na głowie. Lekarz pyta: co Panu dolega? A Gorylisko na to: jakaś k...a mi się do d...y przykleiła.
mjk1

mjk1

30.04.2015 18:57

Dodane przez andzia w odpowiedzi na Przychodzi MJK1 do lekarza z

Wiedziałem, że Grzesiu zamiesza, ale w najśmielszych snach nie przypuszczałem, iż zrobi tak fantastyczny kipisz, że nie tylko oficerowie prowadzący, ale cała ich armia narobi w rajtuzy. Naprawdę nie stać Was na nic innego? Nie potraficie odnieść się merytorycznie do żadnej mojej tezy, przedstawionej we wcześniejszych wpisach? Nie potraficie niczego zakwestionować? Odpowiecie oczywiście, że z oszołomem nie ma o czym dyskutować. Kochani,są jeszcze w kraju ludzie, którzy przy czytaniu i oglądaniu Waszej propagandy, używają mózgu. Obnażenie Waszych kłamstw, jest banalnie proste. Wystarczy zadać Wam tylko jedno pytanie: czym różni się Duda od Komorowskiego? Zarówno zwolennicy jedynie słusznej partii wiodącej, jak i opozycyjnej, na to proste pytanie nie potrafią odpowiedzieć. Może Andzia z Panem małpką spróbują? Stawiam orzechy przeciw dolarom, że wymiękną. A tak na marginesie: Andzia, wiesz za co Kain zabił Abla?
Domyślny avatar

andzia

30.04.2015 20:38

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Wiedziałem, że Grzesiu

Bo słuchał ruskich dowcipów opowiadanych przez MJK1,felicjana,pasierbiewicza,bolesława,bazyli-szka,zdzicha,wiecha i całej im POdobnej czerwonej zarazy.
Domyślny avatar

cassiodorus

30.04.2015 20:56

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Wiedziałem, że Grzesiu

No witam towarzysza Andzia i Goryl zostali już wyprostowani, tak jak sie nalezy, więc teraz kolej na mnie ''czym różni się Duda od Komorowskiego'' No skądże, wiadomo, że niczym. Co innego jedyny prawdziwy katolik Braun, ten się rózni od Dudy , głównie..... pychą i zakłamaniem Nie widziałem, żeby Duda gaz łupkowy wydobywał metodą odkrywkową, kupnem aneksu tez chyba nie był zainteresowany..''Chrabią'' tez chyba nie jest... Uważasz gościu, ze się mylę?? Stawiam tezę, że Braun jest zakłamany tak samo jak Komorowski.. Jakiś przykład? Ok, prosze, pierwszy z brzegu-Na tzw pikniku jedynej słusznej prawicy, spotkali się Braun, Mikke i towarzysz Razwiedka-Stasiek..Braun w tym czasie żył sobie w najlesze w niesakramentalnym, znaczy antykatolicko-sodomickim związku, a drugi krul płodził kolejnego potomka, z kolejna kochanką, znaczy nałoznicą.. Wiesz, że to bardziej obmierzłe niż wskakiwanie na japońskie stołki? ''wiesz za co Kain zabił Abla'' pozwolisz synku, że odpowiem również pytaniem-od kiedy to zatwardziały antysemita powołuje się na żydowskie księgi? paniatna\?
mjk1

mjk1

01.05.2015 09:06

Dodane przez cassiodorus w odpowiedzi na No witam towarzysza Andzia i

Szanowny Panie. Nie moją intencją czy zasługą było, jak to Pan określił, prostowanie Andzi i Goryla. Swoimi wpisami wyprostowali się sami a ja nie musiałem się specjalnie wysilać. Z tym towarzyszem to w moim przypadku dość zabawna historia. Jak zaczynałem pracę, jeszcze za Gierka, kilkakrotnie namawiano mnie do wstąpienia do jedynie wtedy słusznej partii. Potrzebowali, jak to sami określali, młodych i wykształconych. Nie skorzystałem. Ponieważ na samych posłusznych, nawet tamtego ułomnego ustroju, opierać nie można było, więc stopniowo awansowałem, aż do kierownictwa kilkutysięcznego zakładu przemysłowego. Czyli coś gorszego niż towarzysz, na bank głęboko zakonspirowany komuch. Już po 89 w jakiejś dyskusji argumentowałem, że jednak nie wszyscy byli towarzyszami, podając swój przykład. I znowu usłyszałem, że to dlatego, że młody jestem. Dodając do tego dzisiejsze pańskie pieszczotliwe określenie mojej skromnej osoby stwierdzam, że ja chyba wiecznie młody jestem. Co do zakłamania Brauna, wydaje mi się, że nie ma Pan racji. Przede wszystkim nie jest sodomitą. Ciekawe dlaczego jest Pan pewien, że żył ze swoją partnerką w grzechu? Jeżeli spotkanie z grzesznikiem Korwinem ma być dowodem na grzeszny żywot Brauna, to gratuluję logiki tego wywodu. Osobiście znam rosyjski w mowie i piśmie. W Republice Federalnej mam kilku przyjaciół z którymi stale koresponduję. Czyli co? Na 100% podwójny rosyjsko - niemiecki agent. Szkoda tylko, że różnic pomiędzy Komorowskim i Dudą Pan nie wymienił, choć bardzo się Pan starał. Proszę trochę pomyśleć. Czy od tego, że Duda wie jak wydobywać gaz łupkowy, nie jest fałszywym hrabią i nie kupował aneksu, cokolwiek w Polsce zmieni na lepsze. A hasła o odbudowie przemysłu, polepszeniu sytuacji materialnej Polaków itp, głoszą obaj kandydaci. Szczegółów jednak nie chcą zdradzić. I na koniec. Niedawno wszyscy potępiali wyrok na Kamińskiego, że nie można karać kogoś, kto ujawnił przestępstwo. A kogoś, kto ujawnia chęć popełnienia przestępstwa, antysemitą już jak najbardziej nazwać można. Ciekawa moralność.
Domyślny avatar

cassiodorus

01.05.2015 11:55

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Szanowny Panie. Nie moją

''Z tym towarzyszem to w moim przypadku dość zabawna historia'' Skoro Braun nazywa towarzyszami powstańców straconych na stokach cytadeli, to chyba mozna nimi nazywać każdego, kto podspiewywuje z sowieckiego klucza? A to chyba oczywiste, że w kwestii polskiej ''głupoty'' Braun z towarzyszami śpiewają jednym barytonem? ''Ciekawe dlaczego jest Pan pewien, że żył ze swoją partnerką w grzechu?'' Sam się kajał niedawno, tuz przed zgłoszeniem swojej kandydatury, a może i nieco pózniej, nie ma znaczenia kiedy. Ważne jest czy nawrócenie Brauna jest autentyczne, czy pochodzi z głebi duszy.. Bo jeżeli to względy polityczne, na co wskazują okoliczności nawrócenia, to nawet Donald Tusk az tak zakłamany nie jest. W tym wypadku oczywiście nie rozstrzygam, nie jestem Braunem ''Jeżeli spotkanie z grzesznikiem Korwinem ma być dowodem na grzeszny żywot Brauna, to gratuluję logiki tego wywodu.'' Nie rozumiesz co czytasz. Braun jest zaklamany i pyszny, bo podając się za jedyną, prawdziwą prawicę żył jednocześnie w związku nieprawicowym, znaczy niekatolickim. Sodomickim, liberalnym, jak zwał, tak zwał, to jedno i to samo Spotkanie z sodomitą Korwinem nie jest dowodem na grzeszny żywot Brauna, jest dowodem na zakłamanie i jednego i drugiego. Bo skoro jedynym prawdziwym prawicowcem jest propagator poligamii i miękkiej pedofilii, co Braun uwiarygadnia przychodząc na ów piknik dobrowolnie, to jest to obłuda do nieba śmierdząca, jak mawia trzeci ''prawdziwy'' ''Na 100% podwójny rosyjsko - niemiecki agent. '' Że rosyjski to chyba nic złego??? Bo Braun mówi iż w polsce rządzą agenci nie rosyjscy, a zydowscy, masońscy, angielscy i Bóg wie kto jeszzcze.. Takimi agenatmi wg Brauna na 100% są nawet administratorzy portalu, ktorego czytelników prostujesz do jedynego, słusznego poziomu. paniatna?
mjk1

mjk1

01.05.2015 15:05

Dodane przez cassiodorus w odpowiedzi na ''Z tym towarzyszem to w moim

Pani w podstawówce mówiła, że nie wypada bić słabszego, więc nie będę. Pani mówiła również, że słabszych należy wspierać i pomagać im. Jestem jak najbardziej za, więc proponuję: 1. Proszę zapoznać się ze znaczeniem rzeczownika - sodomita. 2. Proszę zapoznać się ze znaczeniem przymiotników prawicowy i katolicki, zrozumie Pan, że to nie to samo. 3. Proszę zapoznać się ze znaczenie słów liberał i liberalny. 4. Jeżeli już zrozumie Pan znaczenie wymienionych rzeczowników, proszę napisać na jakiej podstawie twierdzi Pan, że Korwin i Braun są sodomitami. Jak się Pan "naumie" możemy wrócić do dyskusji.
Domyślny avatar

cassiodorus

01.05.2015 19:52

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Pani w podstawówce mówiła, że

1. Zapoznałem. W iście Judy czytamy'' jak Sodoma i Gomora i w ich sąsiedztwie [położone] miasta - w podobny sposób jak one oddawszy się rozpuście i pożądaniu cudzego ciała - stanowią przykład przez to, że ponoszą karę wiecznego ognia.'' Chcesz mi powiedzieć, że Mikke i Braun oddający się permanentnie i świadomie cudzołożeniu nie są sodomitami[Zznaczy Braun nie był?]Tego cię pani w szkole uczyła?? A w jakiej szkole?? 2. Oczywiście, że nie to samo, wierzący w Boga wg Biblii nie może zbaczac ani na lewo, ani na prawo, ale Braun jako jedyny prawicowiec podaje się również za katolika i w tym sensie mamy do czynienia z kolejnym perfidnym, braunowskim zakłamniem. O panu Mikke to nawet szkoda gadac .3.Zapoznałem.. liberalny znaczy wolny, niczym nieskreowany, traktujacy wolność jako najwyższy punkt odniesienia. Jest to pojecie wolnosci pozostające w całkowitej sprzeczności z wolnością biblijną, katolicką .. Czyli kolejne braunowskie zakłamanie, bo jak katolik może byc liberałem? Kompletny galimatias 4.Na podstawie Nowego Testamentu i Tradycji Kościoła. Każdy nieporządek, każdy nieład prowadzący do zniszczenia[np cudzołóstwo, miękka pedofilia, poligamia]jest przez Kościoł utozsamiany z biblijna Sodomą i Gomorą.. Sodoma i Gomora dokładnie symbolizują zachowania Brauna[wcześniej] i Mikkego[cały czas] 4.Jezeli ma pan jakies pytania, chętnie udziele odpowiedzi, jezeli będzie pan tu eksponował jakies złote cielaki, obojętny nie pozostane
Domyślny avatar

cassiodorus

01.05.2015 11:56

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Szanowny Panie. Nie moją

''Szkoda tylko, że różnic pomiędzy Komorowskim i Dudą Pan nie wymienił, choć bardzo się Pan starał.'' Jezeli to do Komorowskiego przyszli z aneksem, a nie do Dudy, to znaczy, ze to Komorowski jest uwalony w różne brzydkie rzeczy, nie Duda, i to Komorowski będzie tak grał jak mu zagrają, a nie Duda. I to są róznice niezwykle znaczące, jezeli ty ich nie widzisz, to nie ma żadnego sensu co w ogóle mówisz.. ''Szczegółów jednak nie chcą zdradzić'' W samym systemie podatkowym jest mnóstwo propozycji Dudy, słusznych zreszta, bo zgodnych nie z korwinowsko-braunowską koncepcją ekonomiczna, a ze społeczną nauką Kościoła. ''A kogoś, kto ujawnia chęć popełnienia przestępstwa, antysemitą już jak najbardziej nazwać można'' Bzdury dziecko wypisujesz. Antysemityzm to slepa nienawiść do Żydów, a tej Braun nie ukrywa. Chociaż oczywiście, mozna tu rozszerzyć terminologię, bo Baun jest antyżydowski, antysyjonistyczny, antyjudaistyczny, i antypolski
mjk1

mjk1

01.05.2015 15:06

Dodane przez cassiodorus w odpowiedzi na ''Szkoda tylko, że różnic

Szanowny Panie. Nie neguję tego, że Komorowski jest uwikłany w różne brzydkie rzeczy i jest marionetką w rękach służb. Nie twierdzę też, że Duda uwikłany jest. Wybaczy Pan, ale nie rozumiem, dlaczego akurat z tego powodu mam widzieć w Dudzie kogoś, kto rozwiąże jakikolwiek nasz problem. Gdyby był Pan tak uprzejmy i podał, gdzie w systemie podatkowym, są słuszne propozycje Dudy, niezgodne z korwinowsko-braunowską koncepcją ekonomiczną a ze społeczną nauką kościoła, byłbym wdzięczny. Jakiś adres strony internetowej, adres do publikacji - cokolwiek. Jeżeli chodzi o ostatni akapit, wydaje mi się, że nie zrozumiał Pan. Nie kto inny, tylko Pan, określił mnie mianem zatwardziałego antysemity, który powołuje się na żydowskie księgi. Proszę jeszcze raz przeczytać moją odpowiedź na ten zarzut - ostatnie trzy zdania. Może tym razem uda się Panu zrozumieć.
Domyślny avatar

cassiodorus

01.05.2015 18:33

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Szanowny Panie. Nie neguję

Skoro Komorowski jest uwikłany w ciemne sprawki z wojskowymi, a Duda nie jest to jest to różnica między nimi dużego kalibru. Zwłaszcza w kontekscie ubiegania się o urząd prezydenta.. Duda jest suwerenny, Komorowski nie jest..Mozna tak wymieniać cały dzień, tyko pański umysł jest zabetonowany braunszczyzną i tego nie pojmie podatki http://wpolityce.pl/poli… jest dużo więcej , poszukaj chłopie ''Nie kto inny, tylko Pan, określił mnie mianem zatwardziałego antysemity, który powołuje się na żydowskie księgi.'' Nie rozumiesz dziecko co czytasz, to była aluzja do Brauna, którego misję rozumiem tutaj chcesz uwiarygodnić. Nikt normalny nie usprawiedliwia przestepczej działaności nikogo, ani żydów, ani polaków, ani Brauna, [ za antypolskie oszczerstwa powinien stanąć przed sądem]ale rzucanie na oslep antyżydowskimi hasłami jest antykatolicką prowokacją Rozumiesz co tu jest napisane?

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
gorylisko
Nazwa bloga:
myśli nieujarzmione
Zawód:
wolny
Miasto:
małe nad morzem

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 601
Liczba wyświetleń: 3,211,777
Liczba komentarzy: 3,852

Ostatnie wpisy blogera

  • Czy puszczanie gazów w Krakowie będzie penalizowane ?
  • O bulwa !!! ratujmy buraki i inne bulwy oraz głowy kapuścian
  • Rotmistrz Witold Pilecki

Moje ostatnie komentarze

  • oddać go spurek... może zastąpi ów skórzany pasek jaki miała na sobie...  
  • hmmm... widząc pierdoły jakie pan zamieścił powyżej, obawiam się pańska praca będzie miał współczynnik biedroniowatości 100% albo nawet i 102% ale proszę spróbować u Coryllusa  z tym, że on jest…
  • kiedyś kulturny i wykształcony naród niemiecki...niepotrzebne kobiety a także innych niepotrzebnych ludzi wysyłał do gazu... melexów wtedy nie znano... zaś konie w Zakopcu to fajna sprawa i też chcą…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • UWAGA RODZICE !!! Dzieci nie są wasze, należą do państwa...
  • aktorzy w działaniu grają patriotów tzn aktorstwo polityczne
  • wstrząsająca relacja z warunków życia na syberii

Ostatnio komentowane

  • Jabe, R.I.P.
  • Pani Anna, Zabrakło mi słów. Wyrazy współczucia dla Rodziny i Przyjaciół. Wieczny Odpoczynek...
  • KrzysztofBla, Witam Państwa. Z żalem zawiadamiam, że osoba prowadząca blog - mój kuzyn Mariusz zmarł 20 grudnia. Był to ostatni wpis Mariusza.. Bardzo cenił sobie ten portal i ludzi z którymi poruszał wszelakie…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności