Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Niemiecki BND kontra rosyjskie GRU w Polsce?
Wysłane przez Mariusz Cysewski w 03-04-2015 [21:24]
Tzw. „dziennikarze śledczy” to na ogół nieświadomi wysłannicy rozgrywających ich służb. Tedy w komentarzach do mętnych skądinąd enuncjacji niemieckiego dziennikarza śledczego Jürgena Rotha siłą rzeczy częste było pytanie, co właściwie niemiecki wywiad pragnął osiągnąć wysyłając sygnał, że posiada wiedzę o organizacji zamachu w Smoleńsku w 2010 r. Naturalnie, nie nam zwykłym zjadaczom chleba wiedzieć takie rzeczy w demokratycznym państwie prawnym, zwłaszcza odkąd jęło się ono urzeczywistniania zasad sprawiedliwości społecznej. W państwie takim skazani jesteśmy na domysły w stopniu proporcjonalnym do pogłowia dziennikarzy śledczych, a ci w pocie czoła nie ustają w serwowaniu nam kolejnych zagadek. Skoro już jednak niechcący zostaliśmy skazani na demokratyczne państwo prawne, dziennikarzy śledczych i domysły, to nie żałujmy sobie i podomyślajmy się, bo co się nadomyślamy – to nasze.
Ponad moje siły jest uważna bieżąca obserwacja poczynań, a zwłaszcza wypowiedzi naszego Wielkiego Wodza i Głównego Myśliwego. Nie mogła mi jednak umknąć pewna, być może znamienna, sekwencja wydarzeń:
- 21 marca Bronisław Komorowski uszczęśliwił swą bytnością Brukselę, gdzie rozmawiał o „jedności transatlantyckiej”. Tymczasem Andrzej Duda zażądał wyjaśnień, czy Komorowski będzie tam rozmawiał i o wprowadzeniu euro. Duda przypomniał, że doradcy Komorowskiego odgrażali się, że euro będzie wprowadzone w Polsce już 1 stycznia 2016 r.[1] Cios w Komorowskiego jest wyjątkowo celny. Nikt nie chce euro w Polsce, a opinia źle przyjmuje groźby i podejście arogancji, pogardy i dyktatu, tak charakterystyczne dla jego stylu działania. Z tych względów milczał on dotąd w kampanii o wprowadzeniu euro. Milczy i dalej.
- 23 marca, najwyraźniej uświadomiwszy sobie powagę nowego wyzwania, Kancelaria Prezydenta stwierdza, że – za Niezależną[2] – „debata na temat przystąpienia do strefy euro powinna odbyć się po wyborach”.
Tego też dnia pojawiają się – względnie bardziej są eksploatowane - doniesienia o książce Jürgena Rotha. 23 marca i w dniach kolejnych są to doniesienia względnie banalne, a pierwsi czytelnicy utrzymywani są w przekonaniu, że książka będzie analizą dobrą, dobrze napisaną - ale i głównie politologiczną, historyczną itp. Nieszkodliwą. 27 marca Roth informuje o swym przekonaniu, że w Smoleńsku doszło do zamachu.
- Dopiero 30 marca Roth informuje, że wie o ekipie FSB, że zna nazwisko, ale go nie ujawni itp. Wypowiedź Rotha wywołuje poruszenie w rządzie zamachowców, a Grzegorz Schetyna przyznaje się nawet do zamiaru „zastanawiania się” przez „kolejne lata” jak doszło do błędu itp[3]. – jakby zapinając pasy przed dachowaniem.
- 3 kwietnia Bronisław Komorowski, choć wciąż milczy o bezpośrednio swoim osobistym stosunku i zaangażowaniu w narzucenie Polsce euro to zaczyna opowiadać, że wprowadzenia euro chciał Jan Paweł II.[4]
- Dzień wcześniej, 2 kwietnia, BND wydaje dementi w sprawie rewelacji Rotha; ten zaś nie poddaje się, wyjaśnia że ma swoje źródła, itd. itp[5].
Euro przyniosło ogromne zyski Niemcom i stało się jeszcze jednym, bardzo ważnym instrumentem dominacji niemieckiej w Europie.
Na przełomie kwietnia i maja 1992 r. Krzysztof Wyszkowski podał, że traktat polsko-niemiecki o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy jest niesymetryczny na niekorzyść Polski, bo ministrowi Skubiszewskiemu grożono, że w razie jego nieustępliwości zostanie ujawniona jego agenturalna przeszłość[6]. Naturalnie, czasy mogły się zmienić i pomysł, że Niemcy wykorzystują wiedzę o sprawcach zamachu w Smoleńsku do zmuszenia szantażem macherów z Platformy Obywatelskiej do forsowania interesów niemieckich nawet kosztem widoków wyborczych może być chybiony ;)
W całej tej sekwencji wydarzeń za ciekawsze mam co innego.
W kwietniu 2014 były polityk PO Paweł Piskorski ujawnił we Wprost, że w latach 90. dzisiejsi macherzy Platformy Obywatelskiej, jeszcze jako raczkujący aferałowie, futrowani byli pieniędzmi Niemiec. Znawcy podkreślali, że Piskorski kojarzony jest raczej z interesami Rosji; Wprost - ze służbami każdymi które zapłacą, ale w tym wypadku – też rosyjskimi. Nius wzbudził nikłe moim zdaniem zainteresowanie. Platforma niczego nie prostowała. Piskorski sugerując, że ma dowody, powtórzył swoje kilka jeszcze razy. Rzucała się w oczy względna łatwość rozpowszechniania tej historii (omówiły ją nawet media reżimowe). I tyle. Jak to mówią, „poszło” – naród uznał, że Platforma to ekspozytura Niemiec. Nic strasznego, rzec można: Polacy przyzwyczaili się do braku niepodległości i niepodległości nie chcą, a z dwojga złego lepsza agentura niemiecka niż rosyjska. Skądinąd „naród” i przedtem uważał Platformę za agenturę niemiecką w rezultacie innych, wcześniejszych pogłosek nie zdementowanych.
Pamiętamy, że książę Gorczakow wierzył w pogłoski wyłącznie dementowane.
Reakcja Platformy – i to głównie Grzegorza Schetyny – na rewelacje Jürgena Rotha wydaje się wskazywać, że jednak nie jest ona ekspozyturą Niemiec.
Dziwaczna technika publicznego dyscyplinowania Platformy przez wywiad niemiecki – jeśli tak określić można to, co dzieje się w związku z rewelacjami Jürgena Rotha - też nie wskazuje, by BND uważał tę partię za swą ekspozyturę. Agentom wydaje się polecenia niepublicznie.
Powtórzę to jak mantrę: opozycja patriotyczna powtarza słowo „kondominium”, sugerując parytet i równowagę wpływów Niemiec i Rosji w Polsce, ich współpracę i wspólnotę zbójeckich interesów. Ale zamach w Smoleńsku teorię parytetu podważa, zmieniając co najmniej względną wagę wpływów obu państw w dyktowaniu składu osobowego rządu w Polsce.
O zamachu w Smoleńsku czytaj też:
http://naszeblogi.pl/40579-tryptyk-o-zamachu-w-smolensku-czy-kto-czyimi-rekami
http://naszeblogi.pl/40555-zamach-w-smolensku-udzial-panstw-trzecich
http://naszeblogi.pl/43355-zamach-w-smolensku-wsi-czyli-kto-naprawde-rza...
http://naszeblogi.pl/41649-dowody-zamachu-w-smolensku
http://naszeblogi.pl/42500-biegnij-tusku-biegnij-dowody-zamachu-w-smolen...
http://naszeblogi.pl/40842-co-ty-wiesz-o-zabijaniu-w-smolensku
http://naszeblogi.pl/41116-w-sprawie-zamachu-w-smolensku-ziemkiewicz-przekracza-granice
http://naszeblogi.pl/41803-atak-ekspertow-macierewicza-na-nauke-polska-albo
http://naszeblogi.pl/42865-lisicki-i-klamstwa-propagandy-rzadowej-o-zamachu-w-smolensku
http://naszeblogi.pl/48398-zamach-w-smolensku-udana-bitwa-putina
http://naszeblogi.pl/53741-zamach-w-smolensku-igrajac-ze-smiercia
http://naszeblogi.pl/53800-zamach-w-smolensku-polska-na-kursie-i-sciezce
Kontakt: tel. 511 060 559
[email protected]
https://sites.google.com/site/wolnyczyn
http://www.youtube.com/user/WolnyCzyn
http://mariuszcysewski.blogspot.com
http://www.facebook.com/cysewski1
Komentarze
04-04-2015 [08:51] - cichy | Link: witam pana. skoro pan zaczeca
witam pana.
skoro pan zaczeca do powymyslania..to ja tez cos wymysle..nadal nie ucichla sprawa przekopu mierzeji wiślanej..ostatnio w blogosferze znowu ktoś;gdzies;przypomnial sylwetke Cezarego "trotyla" gmyza i te "dziwności" dziejące się w lesie po rosyjskiej stronie granicy w obwodzie kaliningradzkim..wycinanie leśnego korytarza;podobno jakowes prace ziemne;umacnaianie drogi..etc.etc.zywcem mi się to komponuje w jedna calosc z projektem przekopu mierzeji autoryzowanego przez pis.pamieta pan ten potworny jazgot jak to sam pan prezydent Europy mowil strasznie-straszne rzeczy-do-strasznie-zniesmaczonych-dziennikarzy..ze to podżeganie do wojny i bzdurnych wydatków.etc.etc.tyle tylko ze to pis był pierwszy z tym projektem..jazgot medialny i decyzje administracyjne na wszelkich możliwych szczeblach to na dzień dzisiejszy odsunely w niebyt i niezaistnienie..analogie??skoro pis chciał zadbac o rozwój i obronność wybrzeża..a partia milosci to uciela to znaczy to co znaczy..
przesuńmy się troszku na zachod..sprawa szpicy..centralne dowództwo operacyjne tych sil ma być w szczecinie??bodajże??.dlaczego akurat tam a nie w gdansku;gdyni??np. obok centrum dowodzenia marynarki wojennej RP..dlaczego nikt przez tyle lat nie zgodzil się na poglebiebie kanałów portowych w szczecinie i w zalewie-zatoce??udrożnienie wodnych szlakow transportowych to po 1sze..polaczenie kilku miast mostami i tunelami dla ludności cywilnej i krwioobiegu gospodarczego to po 2gie..rura gazowa jakos tak strasznie płyciutko polozona jest..a może tu chodzilo o to...BY PLYTKIM GAZOCIAGIEM UNIEMOZLIWIC POWSTANIE W TEJ CZESCI EUROPY POTEZNEJ BAZY MARYNARKI WOJENNEJ SIL POLSKICH I NATO??a może i tez o to by żaden większy krążownik amerykański lub nawet lotniskowiec brytyjski czy jakikolwiek inny nie był wstanie wplynac i bezpiecznie manewrować po wodach zalewu szczecinskiego??
a mooooże...tu chodzi o jakowys plan operacyjno-przygotowaczo- zaradczy sygnowany nie do końca wiadomo przez dokładnie których smutnych panow??by za wszelka cene uczynic z polski terytorium przejazdowe dla przyszłego teatru dzialan wojennych..miedzy sąsiadami lub..
z ostroznosci przedprocesowej z zarzutami o szpiegowstwo.. nadmieniam ze swoje dywagacje zywcem wyjalem z książek dwóch wspaniałych autorow..ROBERTA LUDLUMA I WIKTORA SUWOROWA..dziekuje za ten wspanialy tekst..
04-04-2015 [23:36] - Sir Winston | Link: Dlatego nie powinno dziwić
Dlatego nie powinno dziwić skarcenie nazbyt gorliwych krytyków Rosji w nowym okresie, rozpoczętym fiaskiem przekazania Ukrainy do sowieckiej Unii Celnej. Długofalowo bowiem godzi to w interes Niemiec, które potrzebują Rosji postrzeganej jako prawdziwe państwo w chrześcijańskim, demokratycznym rozumieniu. Takie państwo nie może zgładzić szczytów władzy i całego dowództwa wojsk sąsiada w zasadzce zorganizowanej przy współpracy z lokalnymi zdrajcami własnego narodu.
Ponieważ wykazanie, że Rosja jest sprawcą, jest sprzeczne z niemiecką racją stanu (nieważne, że Niemcom akurat co najmniej pasowała ta operacja) Niemcy nie ujawnią posiadanej wiedzy na temat Zamachu.
Z tej samej przyczyny nie pozwolą również w wymiarze wewnętrznym lub europejskim na jednoznaczną ocenę podboju Krymu i podboju wschodniej Ukrainy.
Takiej samej dwuznaczności i rozmydlania sprawy Niemcy oczekują od swoich ludzi w Kondominium. Dyscyplinowanie nadto krewkich jurgieltników nie powinno nas jednak zwieść: To nie Rosja karze swoich ludzi, to Niemcy operują w ramach znanego nie tylko z teorii problematu więźnia.
04-04-2015 [22:25] - Sir Winston | Link: Kondominium czy satelita
Kondominium czy satelita sowiecki?
IMHO dominujący wpływ na skład rządu (PO) i prowadzoną przezeń politykę, kształtowanie opinii publicznej poprzez zdobyte lokalne i kolorowe (a być może nie tylko) media drukowane, elektroniczne, działalność finansowanych przez siebie agentur zwanych fundacjami („Zabierz Babci Dowód” by proxy - Fundacja Adenauera), wypromowanych ludzi pod wpływem grantów i edukacji w macierzy itd. – mają w ITI RP Niemcy.
Przy wnioskowaniu opartym na objawowej obserwacji działań i zaniechań rządu ITI RP łatwo uznać, że dominujące są tu wpływy rosyjskie.
Otóż uważam, że to fałszywa konkluzja, bowiem owo sprzyjanie Rosji jest wynikiem polecenia wydanego przez Niemcy, konsekwentnie zmierzające do stworzenia kontynentalnego imperium domu niemieckiego. To stąd POlski ‘rząd’ działa ku ukontentowaniu rosyjskiego. Nie twierdzę bynajmniej, że strona rosyjska jest kompletnie bezwolna i nie rozgrywa nad Wisłą swojej partii. Oczywiście, że to czyni. Relatywnie rozpatrywana siła Rosji będzie przecież – kiedy (IMHO – jeśli!) do tego dojdzie – decydująca dla wynegocjowania podziału wpływów w Unii Euroazjatyckiej, a wiadomo, że do karaganowskiej Wielkiej Unii w ogóle nie dojdzie, jeśli Rosja nie byłaby zadowolona ze swojej w niej pozycji.
05-04-2015 [01:07] - Janko Walski | Link: 20 milionów rosyjskich
20 milionów rosyjskich agentów - "obywateli", w większości bękartów sałdatów z armii czerwonej, tworu zwanego NRD połączyło się z NRF, w której agenturą było "tylko" SPD i pochodne...