Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Rzecz o rozterkach prawicowego blogera w Niedzielę Palmową

Krzysztof Pasierbiewicz, 29.03.2015
Jezus ujrzał człowieka imieniem Mateusz, siedzącego na komorze celnej, i rzekł do niego: "Pójdź za Mną!" A on wstał i poszedł za Nim. Gdy Jezus siedział w domu za stołem, przyszło wielu celników i grzeszników i zasiadło wraz z Jezusem i Jego uczniami. Widząc to, faryzeusze mówili do Jego uczniów: "Dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami?" On, usłyszawszy to, rzekł: "Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary. Bo nie przyszedłem, aby powołać sprawiedliwych, ale grzeszników". Mt 9,9-13

Niedziela Palmowa rozpoczyna okres przygotowania duchowego do Świąt Wielkanocnych, będącego wyciszeniem, skupieniem, przeżywaniem męki Chrystusa, a także czasem głębokiej refleksji.

Zastanawiałem się dziś od rana nad tym moim blogowaniem szczególnie, że ostatnio coraz więcej komentatorów o zacięciu ultraprawicowym robi mi wymówki, że oglądam TVN24, a to przecież nie przystoi przyzwoitemu Polakowi. Niektórzy nawet wprost pisali, że skoro włączam tę parszywą stację to znaczy, że tylko udaję prawicowca, a po cichu kolaboruję z platformersami i się na mnie obrazili.

I na nic się zdało tłumaczenie, że jako solidny bloger sprzyjający opozycji prawicowej muszę wiedzieć nie tylko to, co mówią „nasi”, ale także, a może jeszcze bardziej to, co mówią „oni”, bo ich odpowiedź była zawsze ta sama, że ktoś, kto czyta, słucha, bądź ogląda media głównego nurtu nie ma prawa się mienić „prawicowym blogerem”, a niektórzy mi nawet zarzucali, że jestem „dwulicowym zdrajcą”.

To samo się tyczy kontaktów towarzyskich.

Mam zwyczaj, że codziennie w południe piję w mieście kawę i lubię pogawędzić z każdym przygodnie spotkanym znajomym niezależnie od jego preferencji politycznych. I znowu „ortodoksyjni prawicowcy” z nieskrywanym wyrzutem zamęczają mnie pytaniami, jak ja mogę rozmawiać z tymi, co są za Platformą i w ogóle bywać w miejscach, gdzie oni przychodzą.

Więc myślę, że gdybym sobie na poważnie te ich dąsy wziął do serca, to na dobrą sprawę w Wielką Niedzielę nie powinienem iść do kościoła.

Dlaczego?

Bo trzeba będzie sobie przekazać znak pokoju, a mniej więcej połowa tych, którzy tam przyjdą głosuje przecież na Platformę.

Krzysztof Pasierbiewicz (nauczyciel akademicki)

Post Scriptum
Patrzę na komentarze faryzeuszy, którzy zagnieździli się na moim blogu i myślę że warto przypomnieć, co Jan Paweł II mówił o manipulacji, obmowie, zniesławianiu, szeptanej propagandzie, oszczerstwie... - wystarczy kliknąć na biały trójkącik pod notką.


 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 9794
Domyślny avatar

Tarantoga

29.03.2015 20:14

Zawsze zostaje Wielki Piątek...mozna zrobić balangę na Chopina,wzorem tamtej... juz opisanej. Obawiam się,ze to osobie K.P. nikt juz nie chce podać ręki podczas "przekażcie sobie znak Pokoju",ani ci z PO, ani ci z PiS,ani żaden człowiek....który ma szacunek dla samego siebie. Do kościoła se idź...wiosna...kobitki lekko ubrane...jest na co popatrzeć...
Domyślny avatar

goscaga

30.03.2015 03:35

Dodane przez Tarantoga w odpowiedzi na Zawsze zostaje Wielki

@Tarantoga @"obawiam sie,ze to osobie K.P nikt juz nie chce podac reki podczas....itd' oj za ostro,za ostro tym bardziej w atmosferze Swiat
Domyślny avatar

felek

30.03.2015 07:20

Dodane przez goscaga w odpowiedzi na @Tarantoga @"obawiam sie,ze

Atmosfera Świąt nic tu nie ma do rzeczy. Jakoś ta atmosfera nie przeszkadza panu KP, by wciąż kłamać. Nawet w tym z pozoru łagodnym, refleksyjnym wpisie powyżej.
marsie

marsie

29.03.2015 21:47

Jest przerwa w meczu, więc mogę - ja panu Krzysztofowi rękę podam z przyjemnością! Panie Krzysztofie, w latach 60 i 70 mój Ojciec kupował w kiosku moskiewską "Prawdę". Na pytanie "po co?", odpowiadał - bo muszę wiedzieć, co te sk... ny planują! I miał rację! Pozdrawiam serdecznie!
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

29.03.2015 23:00

Dodane przez marsie w odpowiedzi na Jest przerwa w meczu, więc

"Jest przerwa w meczu, więc mogę - ja panu Krzysztofowi rękę podam z przyjemnością! Panie Krzysztofie, w latach 60 i 70 mój Ojciec kupował w kiosku moskiewską "Prawdę". Na pytanie "po co?", odpowiadał - bo muszę wiedzieć, co te sk... ny planują! I miał rację! Pozdrawiam serdecznie!..."
------------------------------
Miał Pan mądrego Ojca.
Serdecznie Pana pozdrawiam.
PS. No niestety wcisnęli nam bramkę w czasie doliczonym.
Domyślny avatar

Stoczniowiec

29.03.2015 21:55

Zabawne, pan Krzysztof wymyśla temat na dylemat, by ogłosić że nadchodzi ten jeden raz w roku kiedy idzie do kościoła... Czekamy.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

29.03.2015 22:58

Dodane przez Stoczniowiec w odpowiedzi na Zabawne, pan Krzysztof

"Zabawne, pan Krzysztof wymyśla temat na dylemat, by ogłosić że nadchodzi ten jeden raz w roku kiedy idzie do kościoła... Czekamy..."
----------------------
Pan jest katolikiem? Niecierpliwie czekam na odpowiedź.
Pozdrawiam Pana.
marsie

marsie

29.03.2015 23:41

Nic to! I tak wygramy , nie tylko w tych eliminacjach - serdeczności!
Domyślny avatar

goscaga

29.03.2015 23:56

Jeden I podstawowy blad a mianowicie poglady nalezy oddzielic od czlowieczenstwa bez wzgledu na to,co drugi mysli jest wciaz czlowiekiem I nalezy go szanowac,a tym samym akceptowac, nie spychac na drugi plan
Domyślny avatar

felek

30.03.2015 09:44

Rozterki prawicowego blogera w Niedzielę Palmową... Jakiż to pan KP prawy, szlachetny, wrażliwy, refleksyjny mąż... Taki jest przekaz płynacy z tytułu. A w każdym zdaniu tego wpisu - manipulacja. Już w tytule obwieszcza światu Pasierbiewicz, że jest prawicowy. Żeby nikt nie miał wątpliwości z kim ma do czynienia. A, dalej, ci co go krytykują to nikt inny, tylko komentatorzy "o zacięciu ultraprawicowym". A przecież wiadomo, jak "ultra" - to ekstrema! A za chwilę, kto wie, może i terroryzm? W każdym razie, to pewne, to nie są dobrzy ludzie. Tak sobie ustawia Pasierbiewicz swoją "naukową" dyskusję! Za pomocą własnych, "naukowych" definicji i przymiotników. "Publicysta niezależny", "nauczyciel akademicki", dr inż. Krzysztof Wojciech Pasierbiewicz, lat 70. No i te eufemizmy o sobie. Oni, ci ultraprawicowcy, w końcu nawet KP nie krytykują, jacyś dziwnie łagodni jak na złowrogich ultrasów, ale mniejsza z tym, ci ultraprawicowcy robią panu KP "wymówki". I do tego o co? Ano o to, że ogląda TVN. I to jest ten grzech Pasierbiewicza, zdaniem ultraprawiców, rzecz jasna, z którego, na dodatek, ci straszni ultraprawicowcy wyprowadzaja wniosek, że pan KP nie jest prawicowy! Patrzcie państwo, nie dość, że paskudni ci ultraprawicowcy, to jeszcze jakie głupki! Jak się czyta coś takiego, to oczy otwierają się ze zdumienia, czy ten poziom infantylnegp ple, ple to jest poziom 70-letniego "nauczyciela akademickiego"? Nawet zresztą nie poziom nauczyciela akademickiego, ale zwykłego, rozsądnego człowieka? Co to jest? Może ktoś podpowie?
Domyślny avatar

Tarantoga

30.03.2015 09:53

Dodane przez felek w odpowiedzi na Rozterki prawicowego blogera

felek 30.03.2015 (8.37) "A w każdym zdaniu tego wpisu - manipulacja. Już w tytule obwieszcza światu Pasierbiewicz, że jest prawicowy"-koniec cytatu. Nie widzisz,że tym wyciągnietym paluchem wskazującym prawej ręki ...pokazuje,ze jest praworęczny? :-) I tyle w nim prawicowości... Mnie juz od dzieciństwa uczono,ze NIE POKAZUJE SIĘ PALCEM!Podobno osoba K.P.była wychowywana też w srodowisku inteligencji krakowskiej...czegos zabrakło? Kiedyś z córka wygrałem zakład...byliśmy w Rzymie i zwiedzaliśmy miasto...zakład polegał na tym,że pokaże jej za każdym razem Polaka,bez podsłuchiwania. Na 10 przypadków,miałem 8 trafień...właśnie za pokazywanie paluchem :-) 2 przypadki,to byli Niemcy... Osoba K.P. jest zdefiniowana---impos animi!!
Domyślny avatar

felek

30.03.2015 11:08

Dodane przez Tarantoga w odpowiedzi na felek 30.03.2015 (8.37) "A w

Pasierbiewicz z tym wyciągniętym paluchem, to, wypisz wymaluj, odwzorowanie plakatu z czasów Bieruta. Widniał na nim facet w berecie, wyciągał rękę z wyprostowanym kciukiem i mówił: "A co ty zrobiłeś dla realizacji planu 6-letniego?".
Domyślny avatar

felek

30.03.2015 14:09

Dodane przez felek w odpowiedzi na Pasierbiewicz z tym

Małe sprostowanie. Odszukałem pocztówkę z lat 90-tych z reprodukcją tego plakatu i wygląda on nieco inaczej. Otóż pytanie na plakacie brzmi: "Coś TY zrobił dla realizacji planu?". A wypowiada je nie facet w berecie, ale młodzian w rozpiętej pod szyją białej koszuli i niebieskiej bluzie ze znaczkiem zetempowskim na kieszonce, z wyciągniętą ręką i wyprostowanym kciukiem. Wypisz, wymaluj - Pasierbiewicz na swoim blogu!. Rękawy zetempowskiej bluzy są na plakacie zawinięte elegancko, z opaską białej koszuli, całkiem podobnie jak wyglądały wywinięte jasną podszewką do góry rękawy marynarki pana Krzysia na fotografii, którą niedawno pokazywał czytelnikom, i czytelniczkom, pod którymś ze swoich wpisów. To ten sam styl, ten szyk! A może na tym plakacie to sam pan dr inż. KP w wieku młodzieńczym? Kto wie, kto wie...
Domyślny avatar

cdn

30.03.2015 16:14

Dodane przez Tarantoga w odpowiedzi na felek 30.03.2015 (8.37) "A w

Podsumowanie Waszej działalności (Salon 24): Jedyna nadzieja, że autorami tych komentarzy są krety pracujące na usługach obecnej władzy. ECHO24 -------------------------- JW
Domyślny avatar

felek

30.03.2015 20:34

Dodane przez cdn w odpowiedzi na Podsumowanie Waszej

Cóż może wymyślić KP? Może tylko używać KŁAMSTWA licząc, że choć absurdalne, to może jakoś się przyklei. Komu bowiem można stawiać zarzut kreciej roboty na usługach obecnej władzy, temu, kto broni PiS przed krytyką, czy temu kto notorycznie krytykuje PiS? A ten drugi to nie ja przecież, tylko Pasierbiewicz właśnie. Na "Salon24" nie zaglądam i nie zamierzam zaglądać, bo, jak słyszę, "prawicowy" bloger Pasierbiewicz, dla którego "prawda jest najważniejsza" ma tam możliwość banowania niewygodnych dla siebie komentarzy.
terenia

terenia

30.03.2015 21:37

Dodane przez felek w odpowiedzi na Cóż może wymyślić KP? Może

@felek To jest właśnie przewaga Naszych Blogów nad S(r)alonem 24,że bloger nie może kasować...oględnie rzecz nazywając... niewygodnych dla niego komentarzy. Na S(r)alonie zostałam przez pana Pasierbiewicza zbanowana....dlaczego....bo nie przytakiwałam bezrefleksyjnie tezom stawianym w notkach.A tu nawet,gdy kulturalnie człowiek próbuje wyrazić swoje zdanie w kontrze do blogera,to pan Pasierbiewicz od razu bez zastanowienia przypina łatkę "trolla","ultraprawicowca","pracującego na usługach obecnej władzy". W moim odczuciu jest to niestety podręcznikowy przykład mitomanii. Ludziom dotkniętym tą przypadłością należy pomóc ....a cała szajka trolli piętnuje przekłamania i tu jest przysłowiowy pies pogrzebany.
Freiherr

Freiherr

30.03.2015 11:24

"Bo trzeba będzie sobie przekazać znak pokoju, a mniej więcej połowa tych, którzy tam przyjdą głosuje przecież na Platformę." Wydawało by się, że katolik nie ma z tym problemu. Osobiście nie mam, gdyż uczestnicząc w Mszy Św. widzę w kościele wokół siebie siostry i braci w wierze. Im to przekazuję znak pokoju. To, na kogo głosują jest dla mnie w tej chwili zupełnie obojętne.Część naszej rodziny jest za PO (mamy nawet posła PO, kiedyś jeszcze dwoje senatorów z PO i UW), część za PiS (jak ja). I co, mamy się na siebie boczyć, znienawidzić a w kościele udawać, że się nie znamy? Zaprawdę, nie dajmy się zwariować. Polityka to nie wszystko. Chciałbym rozumieć, że p.Pasierbiewicz umieszcza podobne teksty by sprowokować dyskusję (podobnie było z tekstem o kuzynce chorej na raka) gdyż nie chce mi się wierzyć, że ma moralne czy etyczne dylematy. Jeżeli jest to prowokacja to nie powinien się dziwić, że dostaje od komentatorów wycisk. Wydaje się, że podpis "nauczyciel akademicki" to jest takie noblesse oblige. Czytam teksty p.Pasierbiewicza z zainteresowaniem, czasem z afirmacją czasem ze zgrzytaniem zębami. Może kiedyś, podczas pobytu w Galicji uda mi się z nim wypić na Rynku kawę (wyłożyć kawę na ławę :-) )
Domyślny avatar

felek

30.03.2015 12:25

No i wpadł dziś pan KP na pomysł, by wzmocnić "miłościwy" przekaz swojego tekstu. Przed chwilą dołączył fragment Biblii. Do tego na czerwono. Główka pracuje...
Domyślny avatar

andzia

30.03.2015 12:56

Dodane przez felek w odpowiedzi na No i wpadł dziś pan KP na

Felek,pomysł nie jest dzisiejszy.Ostatnio bardzo często tak pasierbiewicz robi.Albo dorzuca tekst (najlepiej religijny),alboż zdjęcia o podobnej tematyce.A robi tak wtedy,kiedy jest dużo komentarzy mu nieprzychylnych. A gdzie to się podziały wspomnienia z wielkopiątkowej balangi ???
Domyślny avatar

cdn

30.03.2015 13:45

Dodane przez felek w odpowiedzi na No i wpadł dziś pan KP na

Panie Felku, Dostąpił Pan zaszczytu bycia zacytowanym na portalu Salon 24 (ta sama notka). Jest Pan oczywiście antywzorem. JW
Domyślny avatar

felek

30.03.2015 14:42

Dodane przez cdn w odpowiedzi na Panie Felku, Dostąpił Pan

Ho, ho! Dziękuję za dobrą wiadomość. A że antywzór, nie szkodzi. Źle, czy dobrze, ważne żeby pisali. A już miałem zmieniać sobie nick, na jakiś efektowniejszy, np. dr inż. Feliks Wojciech Pasierbiński. Co tam, teraz zostaję przy swoim.
Domyślny avatar

krystal

30.03.2015 18:17

Dodane przez cdn w odpowiedzi na Panie Felku, Dostąpił Pan

A to, zdaje się, nowy nick cdn :) z 2015.03.28. "Chyba nikt z Państwa nie ma już wątpliwości, że @markop to nowy nick trollującego na moim blogu lewackiego profesora cierpiącego na manię prześladowczą na punkcie mojego prawicowego blogu".
Domyślny avatar

cdn

31.03.2015 07:07

Dodane przez krystal w odpowiedzi na A to, zdaje się, nowy nick

Domysł pana dr KP równie trafny jak działanie matematyczne, które raczył wykonać. mianowicie 192-1944 = 7 (urodziłe się w 1944 r. a w 1952 r. miałem siedem lat). JW
Domyślny avatar

Jan11

31.03.2015 17:57

Dodane przez cdn w odpowiedzi na Domysł pana dr KP równie

Klub BULU i NADZIEJI potwierdza członkostwo Profesora i przyznaje punkty za 192 (chyba 1952), za urodziłe (urodziłem)
Domyślny avatar

cdn

31.03.2015 20:50

Dodane przez Jan11 w odpowiedzi na Klub BULU i NADZIEJI

Jan11 właśnie niemal próbował sprzedać Niderlandy królowi Szwecji, dokładniej mówiąc potwierdza to, co jeszcze nie zostało stwierdzone. Pan Onufry Zagłoba, herbu Wczele był dwocipny, a pan Jan11 jest jeno żałosny. JW

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,482
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności