Na Foksal - spotkanie z Grzegorzem Braunem i Janem Pińskim

   Odbyło się ono 3 marca 2015 o godz 18:15 w Domu Dziennikarza w Warszawie. Przyszło ponad 100 osób.  Od trzech tygodni informowała o nim "Warszawska Gazeta", zachęcając do rejestrowania się uczestników telefonicznie lub przez Internet.  Miała to być promocja wywiadu rzeki z Grzegorzen Braunem, przeprowadzonego przez Jana Pińskiego, a zatytułowanego "Kto tu rządzi?".

  Ja tę książkę przeczytałam prawie trzy tygodnie temu i bardzo mi się podobała.  Omówiłam ją w moim blogu  /TUTAJ/.  Wciąż chciałam się jednak dowiedzieć, co autorzy mają jeszcze do powiedzenia.  Zaczęli od krótkiego sprawozdania ze swych problemów z polskim wymiarem sprawiedliwości.  Jan Piński powiedział, że pani sędzia skazała go na 30 dni aresztu i wysłała za nim list gończy /w sprawie cywilnej!/ za nieobecność na rozprawie /usprawiedliwioną przez biegłego lekarza !!!/.

  Grzegorz Braun poinformował o skazaniu go po siedmiu latach procesu na grzywnę 2000 zl za "znieważenie policjanta".  Przypomnial, że kilka lat temu za to samo skazano go na 3000 zl grzywny, więc znieważanie staniało.  Powiedział także, iż 11 marca 2015 o godz 11:30 w sali 457 sądu na rogu Marszałkowskiej i Żurawiej odbędzie się kolejna rozprawa w procesie Grzegorza Brauna i Hanny Dobrowolskiej o naruszenie miru domowego w siedzibie PKW.

  Grzegorz Braun spytał potem: kto czytał książkę "Kto tu rządzi?  Okazało się, iż prawie wszyscy obecni ją znają.  Na pytanie: o czym w takim razie rozmawiać? - jeden ze słuchaczy wspomniał Jerzego Brauna i Hoene -Wrońskiego oraz spytał, czemu Grzegorz Braun nazwał Biuro Informacji i Propagandy AK "jaczejką".  Okazało się, że Jerzy Braun był stryjecznym dziadkiem Grzegorza Brauna, który omówił pokrótce życiorys tego polityka /patrz - /TUTAJ//.  Nowością dla mnie było to, iż Jerzy Braun napisał w 1918 r. znaną pieśń "Płonie ognisko i szumią knieje..." oraz, że to on był autorem "Testamentu Polski Walczacej".

  Niestety na krótko przed śmiercią w 1975 r. w Rzymie, Jerzy Braun został zarejestrowany jako osobowe źródło informacji SB.  Grzegorz Braun zauważył, iż jest to dowód na to, że przez całe życie trzeba uważać na to, z kim człowiek się zadaje.  Pasją Jerzego Brauna była filizofia Hoene-Wrońskiego /patrz - /TUTAJ//.  Co do "jaczejki", to Grzegorz Braun wyjaśnił, iż wyraził się tak, bo owo Biuro było opanowane przez masonów, takich jak Kazimierz Moczarski, Aleksander Gieysztor i Władysław Bartoszewski.

  Następnie Piński i Braun rozmawiali na temat tytułu książki "Kto tu rządzi?".  Powiedzieli, że minęło właśnie 15 lat od uchwalenia ustawy o finansowaniu partii politycznech z budżetu państwa.  Doprowadziła ona do powstania kartelu partii politycznych i kompletnego zabetonowania sceny politycznej.  Nie sposób się do niej przebić bez zgody establishmentu.  Podobny kartel istnieje też w głównych mediach.  Nawet zbieranie podpisów pod kandydaturą na prezydenta Polski jest dużo łatwiejsze dla przedstawicieli partii z kartelu.

  Potem znów oddano głos sali.  Jedna z pań zaatakowała Grzegorza Brauna, przytaczając jego liczne wypowiedzi /na temat Powstania Listopadowego i Powstania Styczniowego/, z którymi słuchaczka owa zdecydowanie się nie zgadzała.  Grzegorz Braun podtrzymał swój pogląd, iż oba te powstania, a także Powstanie Kościuszkowskie były prowokacjami obcych wymierzonymi przeciw Polsce.  Omówił szerzej Powstanie Listopadowe, dowodząc, że było ono prowokacją Prusaków, za plecami których skrywali się Anglicy.  Ci ostatni chcieli zniszczyć Królestwo Polskie, gdyż było ono ich groźnym konkurentem w handlu zbożem.

  Nazwał też Francesco Nullo, walczącego w Powstaniu Styczniowym, ówczesnym Che Guevarą, twierdząc, że był wysłannikiem światowej rewolucji, któremu tak samo nie zależało na Polsce, jak Guevarze na Boliwii.  Przestrzegł nas, abyśmy obecnie nie dawali się nabierać na prowokacje, np. na jakiś "Majdan w Warszawie".

  Udało się w końcu powrócić do współczesności dzięki pytaniu słuchacza o geopolityczną sytuację Polski i Europy.  Grzegorz Braun powiedział, iż USA szykują się do starcia z Chinami w walce o światową hegemonię i najchętniej pozostawiłyby sprawy Europy Niemcom, nadzorując ich jednak przy pomocy Wielkiej Brytanii.  W Polsce mogłoby to doprowadzić do powstania "kondominium niemiecko-rosyjskiego pod zarządem żydowskim".

  Stanom Zjednoczonym nie zależy na zniszczeniu Rosji, tylko na jej osłabieniu.  Może przecież ona być jeszcze potrzebna w walce z Chinami.  Braun przypomnia, że przepowiednia fatimska mówiła o nawróceniu Rosji, nie zaś o jej zniszczeniu.  Nie należy uważać, iż Polska nic nie może i nie liczy się.  Trzeba przestać myśleć tylko o Rosji i Niemczch i poszukać sojuszników na południu /Węgry, Rumunia, Turcja/ i północy /państwa skandynawskie i bałtyckie/.  Grzegorz Braun stwierdził, że Polska ma wielkie możliwości, lecz ich nie wykorzystuje.

  Spotkanie trwało do godz 20:00, a potem Braun i Piński zaczęli podpisywać swoją książkę.  Imprezę filmowały dwie kamery - nie wiem czyje.

  

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika cassiodorus

04-03-2015 [23:54] - cassiodorus | Link:

''Grzegorz Braun podtrzymał swój pogląd, iż oba te powstania, a także Powstanie Kościuszkowskie były prowokacjami obcych wymierzonymi przeciw Polsce. Omówił szerzej Powstanie Listopadowe, dowodząc, że było ono prowokacją Prusaków, za plecami których skrywali się Anglicy''

A to już i listopadowe było sprowokowane przez prusaków, kórymi Anglicy manipulowai jak stadem baranów??? Ten cudownie nawrócony ekssodomita Braun[w Sodomie chyba nie było ślubów koscielnych?]zawsze wygłaszał takie banialuki odnośnie styczniowego
Kościuszkowskie to wiadomo, akcja jakobinów.. Kościuszko to masoński agent, morderca mieszkańców Woli. Mniej więcej tak to formułuje tzw prawicowa opcja, której to awanturnik Braun jest sztandarowym przedstawicielem
W tej materii wszystko zostaje po staremu

Obrazek użytkownika elig

05-03-2015 [01:50] - elig | Link:

  Czemu nazywa Pan Grzegorza Brauna "ex-Sodomitą".  Ja go znam jako świetnego reżysera filmów dokumentalnych.  Co to ma wspólnego z Sodomą?

Obrazek użytkownika cassiodorus

05-03-2015 [18:39] - cassiodorus | Link:

Filmy GB z Sodomą nie maja chyba nic wspólnego, totez ja nie o filmach a o prowadzeniu się reżysera na gruncie prywatnym..Sodoma nie została zniszczona, dlatego, że pełno było w niej żydów, masonów, demokratów i socjalistów z Żoliborza, ale dlatego, że dominował tam, [w ujęciu ideologicznym]skrajny liberalizm, którego to zajadłym proagatorem jest m.in GB. To znaczy był do niedawna, bo jak wiemy doznał cudownego ''częściowego'' nawrócenia
Chyba jest nawrócony, skoro Pismo mówi-'' Dlatego opuści człowiek ojca i matkę, a połączy się z żoną swoją, i będą dwoje jednym ciałem.'', ale oczywiście nie do mnie sąd należy

Obrazek użytkownika Deidara

05-03-2015 [10:36] - Deidara | Link:

A to jakaś tajemnica względem antyklerykalizmu i masoństwa Kościuszki?
Względem powstań, ja wychodzą z założenia, że ten miał ten interes, kto skorzystał. A na kościuszkowskim i listopadowym skorzystała Francja, bo uniemożliwiły one Prusom i Rosji ingerencję w jej sprawy.
Styczniowe to była z kolei krwawa farsa, wywołana przez ówczesną lewicę rewolucyjną.

Obrazek użytkownika Józef Darski

05-03-2015 [17:30] - Józef Darski | Link:

Ato książę Czartoryski był przywódcą stronnictwa rewolucyjnego, jak wynikałoby z tego. Bo to on negocjował z Austrią przebudowę sojuszy, tylko Austria się wycofała, gdyż dostawała za mało, ale Powstanie miało być korzystne dla Austrii w zamian za pomoc.

Obrazek użytkownika cassiodorus

05-03-2015 [18:11] - cassiodorus | Link:

Znaczy Anglicy wmanewrowali prusaków by ci popchnęi polski motłoch do rewolucji, na której skorzystała Francja???? Ostro..Ale żydów mi tu brakuje i ...ponadnarodowych biznsmenów???
I Kościuszko i wszyscy wstępowali do różnych stowarzyszeń nie po to by słuzyć jakobinom i innym masonom, jak bezczenie łgają braunowcy i korwiniści, a dlatego, że chwytali się wszelkich mozliwych sposobów by odzyskać kraj. Nawet islam przyjmowano, i na Boga, nie z miłości do Mahometa..To jest zupełnie co innego, i aż o tak skrajną głupotę prawdziwych ''prawicowców'' nie podejrzewam

''Styczniowe to była z kolei krwawa farsa, wywołana przez ówczesną lewicę rewolucyjną''
Doprawdy? To chyba się nieco mija ze stanowiskiem Brauna, nie możecie ustalić jednej wspólnej wersji, przeciez ta gimbaza jest już wystaczająco otumaniona
A tak poza tym to chyba nie powinno to nikogo obchodzić co styczniowcy robili, przecież zasada ''chcącemu nie dizeje się krzywda'' oznacza, że chcieli sobie masoni pójść z kamieniami na ciężką artylerię to sobie poszli...To wolni ludzie

Obrazek użytkownika angela

05-03-2015 [09:50] - angela | Link:

A kto p.Braunowi 'doradzil' kandydowanie na prezydenta? na pewno nie przyjaciel.

Obrazek użytkownika cassiodorus

05-03-2015 [18:58] - cassiodorus | Link:

Tego nie wiem, ale wiekszej przyslugi Grzegorzoju wyświadczyć nie mógl.. Bo spójrzmy na pewien paradoks. Zaciekly antydemokrata, jakim jest Grzegorz, chcąc uczestniczyć w demokratycznym wyścigu po fotel prezydencki, wszedl w związek sakramentalny, czyli nawrócil się, stal się częścią Kościola Chrystusowego...Będąc ''tylko'' monarchistą nie mial takiego komfortu..

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

05-03-2015 [10:09] - NASZ_HENRY | Link:

Piński najpierw był naczelnym u Opary, a teraz jest naczelnym u Hajdarowicza!
"Przez całe życie trzeba uważać na to, z kim człowiek się zadaje." Grzegorz Braun tak mówi ale nie uważa ;-)

Obrazek użytkownika Józef Darski

05-03-2015 [17:27] - Józef Darski | Link:

A może właśnie uważa i wie doskonale co robi?

Obrazek użytkownika elig

05-03-2015 [11:26] - elig | Link:

 Relacja wideo pochodzi stąd:

https://www.youtube.com/watch?v=vuqGqxgre6c

Obrazek użytkownika V for Vendetta

05-03-2015 [16:54] - V for Vendetta | Link:

To braunowe "Szczęść Boże", takie sztuczne i takie na siłę, bardzo mi przypomina Matkę Boską w klapie marynary u Lecha Bolesławowicza Wałęsy. Też masa narodu dała się na to nabrać.
------------
A przecież Pan Grzegorz to stary kumpel Korwina Krula => http://youtu.be/SZAk3gNNJYk
------------
GB działa wg identycznego schematu jak Prorok z Józefowa : (1) pluje na nasze powstania narodowe; (2) zniechęca do demokracji; (3) przedstawia Izrael jako wroga Polski; (4) "żydem" i masonem rzuca na prawo i lewo; (5) próbuje nam wmówić, że wszystkie ugrupowania polityczne to jedno i to samo (PIS = PO); (6) dla niego UE to samo zło, a Kaczor to zdrajca.
------------
Dla mnie Pan Grzegorz to ewidentne "ciało obce" w polskiej polityce. Taki drugi JKM - tylko, że z hasłem "Szczęść Boże" na ustach. Target Korwina to gimbusy, target Brauna to mohery.

Obrazek użytkownika cassiodorus

05-03-2015 [18:17] - cassiodorus | Link:

No mniej więcej tak to wyglada, a nawet wiecej niż mniej
ukłony

Obrazek użytkownika Vrs von Bierlin

05-03-2015 [17:07] - Vrs von Bierlin | Link:

Erudycja, odwaga Grzegorza Brauna i liczne diagnozy są świetne (chapeau bas), ale wiele innych jest do bani. Beznadziejna nieraz jest jego ślepota jeśli chodzi o ocenę spraw bieżących. Niestety nie miałem okazji ani możliwości wygarnąć mu tego na żywo, ale na szczęście mamy Internet, dlatego na Pani ręce, Pani Elig, składam te oto uwagi, per procura, zwracając się, dla większej dosadności, do G. Brauna w pierwszej osobie.
Sam tego chciałeś Grzegorzu Dyndało:
1/ Król już został w Polsce wzbudzony, a ty nie zauważyłeś
2/ Nawrócenie Rosji już się dokonało
3/ Pan Bóg już z kija wypuścił, na Majdanie
Każde z kategorycznych twierdzeń w skomplikowanej materii wymaga szerszego uzasadnienia. Postaram się to wysłać w trzech wpisach.
Prolog: Do naszego liceum w 1980 przyszli emisariusze z przesłaniem „Polacy musimy się organizować”. Niestety spotkali też tam dwóch małych starych arystotelików (mnie i pewnego mojego kolegę), którzy powiedzieli, że nie ma sensu się organizować: bo lepszy bąk syty „krwie naszey” niż głodny… wszystko zaraz w wyniku nowego rozdania zostanie rozkradzione. Nie macie pojęcia jaki jestem wpieprzony, że ta grabież w „Czeciej RP” odbyła się tak bezboleśnie, bez oporu, szybciej niż wtedy myślałem, kiedy ja i inni, nadspodziewanie i niezasłużenie, zażywaliśmy darowanej wolności. Ale wcześniej Michaił Archanioł Gorbaczow obwieścił „Pieriestrojkę” i nolens volens bracia Polacy transformacja poleciała. Żadnej spółdzielczości i solidaryzmu z II RP, żadnej Społ. Nauki Kościoła i społecznej gospodarki rynkowej, zamiast tego licencjonowany krwiożerczy kapitalizm. Pamiętam, byłem na takim Ivencie jak manifestacja w obronie „Kabli Ożarów”, na plac nomen omen Zwycięstwa (V) przyszło ok. 100 osób, trudno było się policzyć, ze wstydu... W tej transformacji nic nie mieliśmy do gadania. Jak mówi Stanisław Michalkiewicz, nawet gdyby Solidarności nie było to, z prędkością światła, musiałaby być wymyślona. Zafascynowany byłem Gorbaczowem, to on zgodnie z prośbą wyartykułowaną przez prof. Rejkowskiego odtajnił Katyń. A dla Wojtka Ślepowron Jaruzelskiego zorganizował taki happening jak spotkanie z Polakami w Wilnie. Wilniucy do Wojtka po polsku: ”Serdecznie witamy…” a ten bęcwał odpowiadał im po rosyjsku.

Obrazek użytkownika Vrs von Bierlin

05-03-2015 [17:32] - Vrs von Bierlin | Link:

Król już został w Polsce wzbudzony a ty nie zauważyłeś tego Grzegorzu Dyndało.
Przecież tu nie chodzi o regalia, cały ten, jak sam mówisz, farmasoński, kiczowaty sztafaż. Chodzi o genezis z ducha jak pisał ukochany Piłsudskiego poeta Słowacki (na początku Słowo- Słowacki, swoją drogą też niezła ksywka). Chodzi o króla: Króla-Ducha i o królów Ducha. Według myśli Arystotelesa o degeneracji ustrojów, każdy ustrój ma swoje zwyrodnienie: Monarchia -Tyranię. A co by było, gdybyśmy z woli Boga otrzymali Najjaśniejszego Katolickiego Henryka VIII czy Wojciecha Ślepowron Jaruzelskiego albo Aleksandra I, zaś Ojciec Święty powiedział: „niechaj Polaki czczą cara i wierzą, a Naród wygubi ogni jakobińskich zaród”. Zgodnie z Tradycją Biblijną, Grzegorzu, Bóg władzę królewską traktuje jak ludzkie uroszczenie i uzurpację. Plany Boga nie są planami Izraela. Czytaj Pismo Grzegorzu… To Izraelici zmusili JHWH, by dał im króla Saula, jak inni mają, a On, niech Jego Imię będzie błogosławione, z bólem serca, zgodził się z vox populi. Dla Boga idealnym ustrojem był , nie królewski, a monistyczny ustrój teokratyczny. Jeżeli jesteśmy w historycznym wymiarze, w jaki nas wprowadza G. Braun (Pani Elig nie wychodźmy…), zauważmy, że Królową Polski po circa1648 r. jest Najświętsza Panienka a „Christus Regnat” i „u Chrystusa my na ordynansach, słudzy Maryi” jak od lat śpiewa młodzież w drodze na Jasną Górę. Wg. Boskiego planu to królów mieliśmy już wzbudzonych, a ty nie zauważyłeś Grzegorzu Dyndało: Pierwszy to Stefan Prymas Wyszyński 1948-1981. Drugi Jan Paweł II 1978 – 2005, kiedy „Pośród niesnasek, Pan Bóg uderza w dzwo”. Trzeci to wybitny filozof Benedykt XVI Bawarski 2005-2013. Pamiętam jak osierocony Polski Lud fetował go na królewskim dziedzińcu, czyli na Pl. Świętego Piotra. Vivatom nie było końca. B. XVI zwrócił się do Turcji, w kierunku Konstantynopola, Islamu i Prawosławia. Pierwszy powiedział, że Turcja powinna wejść do Europy. Wtedy szatany czynne w Europie i Niemczech jakby zerwały się z łańcucha. Ataki na papieża przypominały klimat napaści na Lecha Kaczyńskiego i satanistycznej Czarnej Mszy pod Krzyżem na Krakowskim Przedmieściu. Ojciec Święty upadł pod ciężarem Krzyża… i tego dnia piorun uderzył w Bazylikę św. Piotra. Andrzej Duda przypomina JP II, każdy chce dotknąć jego ręki, a on się od ludzi nie odwraca.

Obrazek użytkownika Vrs von Bierlin

05-03-2015 [18:22] - Vrs von Bierlin | Link:

Nawrócenie Rosji już się dokonało, Grzegorzu. Jan Paweł II z chrześcijańską pokorą bez cienia myśli o jakimkolwiek prozelityzmie zwrócił się do Moskwy i mimo starań takich ludzi jak biskup Kondrusiewicz, ksiądz Pikus ( potem rektor seminarium warszawskiego i biskup), czy wybitny uczony katolik żydowskiego pochodzenia Julij Szrajder ta wyciągnięta ręka została odtrącona, a pomruki szatana objawiały się takimi wydarzeniami jak zarąbanie siekierą wybitnego prawosławnego duchownego żydowskiego pochodzenia ojca Aleksandra Mienia. Nawrócenie Rosji dokonało się w circa 1991 roku. I nie chodzi tu o obecność Jelcyna albo Putina w cerkwi, a o genezis z ducha. Jestem świadkiem jak z samej Moskwy na Jasną Górę na światowy dzień młodzieży w sierpniu przybyło 10 tysięcy młodych. Na początku lipca, znów jestem świadkiem, jak w miejscowości Ust-Mana na Syberii koło Krasnojarska, w rzece Mana chrzest przyjęło jednego dnia 10 tysięcy osób. Wielu popów w sutannach weszło do wody, niczym pomocnicy św. Jana do Jordanu. W Polsce nie było żadnej rusofobii lecz fascynacja Rosją. Adam Bujak zrobił wtedy swój fotograficzny reportaż o prawosławiu nad wielka syberyjską rzeką. Polscy księża i zakonnicy śpiewali przy ognisku rosyjskie romanse, Okudżawę, Wysockiego. U szczytu popularności było malarstwo Jerzego Nowosielskiego. Jan Paweł drugi z szacunkiem traktował prawosławnych myśląc o zjednoczeniu Kościoła nie o przyłączeniu prawosławia. Wyciągnięta ręka JP II została odrzucona przez Moskwę, ale dotarł Jan Paweł II do Kijowa, przez który Ruś przyjęła chrzest z Bizancjum, czyli de facto nie do politycznej stolicy Moskwy trzeciego Rzymu cezaro-papizmu, lecz do duchowej stolicy Rusi.

Obrazek użytkownika Vrs von Bierlin

05-03-2015 [19:16] - Vrs von Bierlin | Link:

Pan Bóg już z kija wypuścił, na Majdanie Grzegorzu… zaiste z kija, gdy szturmowali bezbronni ludzie z tarczami i trwały ekumeniczne modlitwy kijowian. Innego kija Grzegorzu niż Kijów nie będzie. Twoja prośba została wysłuchana. Czytaj znaki. Zagrał róg, by się nie ostał nam ino sznur. Jan Paweł II dotarł tylko do Kijowa nie do Moskwy, tym jest znak, względem Majdanu i modlitwy na Majdanie. Kijów to równie dobra Ruś jak Moskwa. W Ławrze Peczerskiej jest renesansowy nagrobek polskiego wodza i rycerza, ruskiego kniazia prawosławnego, zwycięzcy spod Orszy Konstantego Ostrogskiego. To znak, że Kijowa panie Grzegorzu nie można odrzucić, bo to jakby odrzucić Rzeczpospolitą, która otrzymała ciosy od 1648 roku począwszy. Nie rozumiałem dlaczego Sienkiewicz zaczął Trylogię: Roku ów… Do niedawna myślałem, że to figura stylistyczna. Coryllus pozwolił mi docenić rolę tej daty. On zwrócił uwagę na to, że na Dzikich Polach znalazło się 100 tysięcy kawałków broni palnej. Skąd? Jacyś alianci zrobili Rzeczpospolitej narodów, transformację, bo zboże z kolonii sprzedawało się gorzej. Odpadł Kijów i Ruś przestała być z Rzeczpospolitą. Potem prócz incydentu panowania Jana III, Polska stała się kolonią obcych. Od pocz. XVIII w., pod rządami ambasadorów jak PRL i 3. RP. Na miłość boską Grzegorzu nie dajmy sobie wmówić, że Ukraina gorsza od Rosji. Kijów ma swoich Żydów, no i co z tego, Moskwa zaś ma potężną żydokomunę. Mordy na Wołyniu pod jurysdykcją niemiecką, pamiętamy? A czy pamiętamy eksterminację 200 tys. Polaków w 1937 roku w ZSRR. Dawid Wildstein i Wojciech Mucha wspominają, jak ludzie z prawego sektora, uświadomiwszy sobie banderowskie zbrodnie spontanicznie przepraszają. Dziś odrzucić Majdan to odrzucić współczesnych kresowych Polaków, którzy Majdan poparli, bo widzą knut moskiewski groźniejszy od pokojowej Ukrainy. Dlatego rację mają Darski i Sakiewicz. Nie ma chwilowo klimatu na przyjaźń: z Czechami, już nie Klausa przyjaciela Lecha, lecz żydokomunisty Zemana, z Węgrami. Chcą przyjaźni Ukraińcy (przysłowie niedźwiedzie), którzy nadstawiają za nas kark, bo gra idzie o Polskę. Bez pchania się na pierwsza linię i bez egzaltacji trzeba im pozytywnie odpowiedzieć. Bo wg. G. Brauna: Polska pomoże Ukrainie jeżeli sama będzie silna. Nie dajmy się sobie przeciwstawić. Tak więc Grzegorzu B. czytaj znaki Boga, jeśli o nich mówisz.

Obrazek użytkownika smieciu

05-03-2015 [18:00] - smieciu | Link:

Bareja wiecznie żywy. Polska trafiła w ręce cwaniaczkowatych Polaczków z jego filmów. Jak sam Pan pisze, było może kilku idealistów. Reszta ruszyła w IIIRP ze starą mentalnością: trzeba coś zakombinować, coś ukraść, gdzieś się załapać itp. Tak było do tej pory a III RP po prostu dała im więcej możliwości kombinowania i oszukiwania. Poczuwszy tą wolność ruszyli do przodu taktując tych z tyłu, tych co by się chcieli zorganizować i działać w imię idei jako frajerów. Cwaniaki miały w tym zresztą wiele racji bo od początku czuli, wiedzieli że ta "wolność" to fikcja.
Charakterystyczne było np .rzucanie monetami gdy przyszło do wyborów a chyba najlepszym symbolem tego zjawiska była PPPP.
Młodszym znowuż dano Disco Polo czy Owsiaka. I tak wsioki i mieszczochy dostały swoją ideologię dopasowaną do nowej rzeczywistości.

Problem z Braunem nie polega na jego domniemanej agenturalności ale na tym że większość ludzi nie ma o nim zielonego pojęcia (jak pokazują sondaże przedwyborcze) ani (i to jest istotniejsze) nie są w stanie zrozumieć o czym on mówi. Nie dlatego że on żyje w swoim świece Żydów, Masonów i Monarchii ale dlatego że to zwykły człowiek żyje w swoim abstrakcyjnym świecie i nie ma pojęcia o Żydach i Masonach. Jak zresztą o całej reszcie.

I tą drogą dochodzimy do tego że Braun chyba ma rację. Żydzi i Masoni choćby i nie chcieli to mają tą przewagę że są po prostu zorganizowani. Ktoś im wyznacza idee, cele, jest struktura, która je będzie realizować. A tłum? Skoro tłum nie jest zdolny do organizacji (choćby z powodu systematycznego prania mózgów przez TV) wokół jakiejś wspólnej idei to jedynym jego ratunkiem jest monarcha. Pojedyncza osoba, która skupi na sobie poparcie tłumu. Wiarę. Której mu brakuje.