Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

ARMIO WYKLĘTA! CRACOVIA CIEBIE PAMIĘTA!

Krzysztof Pasierbiewicz, 01.03.2015
Wstałem dziś wcześnie rano, wyprasowałem koszulę, wyjąłem z szafy garnitur i wyglancowałem buty na wysoki połysk - bo dziś święto mojego Taty i jego Kolegów zamęczonych przez komunistów tylko za to, że chcieli wolnej Polski.


Na południową Mszę okolicznościową w Bazylice Mariackiej postanowiłem się przespacerować. A że pogoda była piękna mijałem po drodze grupy przechadzających się krakowian.

Pewno nawet nie wiedzą, że dziś święto Narodowego Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" pomyślałem, a w uszach zabrzmiały mi słowa pana młodego z Wesela:

Sen, muzyka, granie, bajka. [...]
spać, bo życie zbyt zawiłe,
trza by mieć ogromną siłę,
siłę jakąś tytaniczną,
żeby być czymś na tej wadze,
gdzie się wszystko niańczy w bladze –
Sen, muzyka, granie, bajka
To już tak po uszy sięga,
Los: fatyga, czas: mitręga.


Ale im bliżej miałem do Kościoła Mariackiego, tym częściej zaczęły mnie wyprzedzać maszerujące dziarskim krokiem w tę samą, co ja stronę grupki młodych ludzi z narodowymi flagami na ramieniu i biało czerwonymi opaskami na rękawach. W pokrowcach na narty nieśli transparenty. Było ich więcej i więcej.

Gdy tuż przed dwunastą dotarłem do Kościoła ledwie się wcisnąłem do środka – tyle przyszło ludzi.

Już na początku się wzruszyłem, bo kolejne części liturgicznego obrządku oddzielał głos wojskowej trąbki, tej samej, która przed Jego ostatnią drogą na Wawel żegnała w tej świątyni narodowej Prezydenta RP, który zginął na służbie pod Smoleńskiem.

Po mszy wokół kościoła zaczął się formować obywatelski pochód. Sam z siebie. I tu wzruszyłem się po raz wtóry, gdy zobaczyłem, jak stojący obok mnie modnie wystrzyżony chłopak na widok przechodzącej dziewczyny zbierającej datki na ekshumację żołnierzy wyklętych bez zastanowienia wgrzebał z kieszeni zmiętą papierową dychę i wcisnął dziewczynie do puszki – a przecież mógł iść na piwo.

Patriotyczny pochód ruszył z krakowskiego Rynku, minął Uniwersytet Jagielloński i wkroczył w kilometrową aleję Marszałka Józefa Piłsudskiego, a ja spojrzawszy przed i za siebie mogłem się przekonać jak liczny tłum dziś manifestował na ulicach Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa. Serce mi rosło, coś ścisnęło w gardle i przypomniała mi się modlitwa Konrada z Wyzwolenia:

Daj nam poczucie siły
i Polskę daj nam żywą,
by słowa się spełniły
nad ziemią tą szczęśliwą.
Jest tyle sił w narodzie,
jest tyle mnogo ludzi,
niechże w nie duch twój wstąpi
i śpiące niech pobudzi.


I wtedy zadzwonił mi w kieszeni telefon, a gdy odebrałem usłyszałem głos mojej dwudziestodwuletniej jedynaczki. Julka pytała, czy idę w pochodzie, bo chciałaby do niego dołączyć. Nogi mi się ugięły, bo nigdy ze mną na takie uroczystości nie chodziła, a ja, choć serce bolało, nie naciskałem, żeby jej nie spłoszyć licząc w skrytości ducha, że może kiedyś sama się w niej odezwie nasza polska dusza.

I odezwała się, bo córka do nas dołączyła u nasady Błoń. Skąd masz takie piękne kwiaty Tato? Zapytała. Wyjaśniłem, że to wiązanka dla Żołnierzy Wyklętych od Akademickiego Klubu Obywatelskiego (AKO) im. prof. Lecha Kaczyńskiego. I wtedy koledzy z AKO zaproponowali, że przecież Julka, jako studentka jest też częścią akademickiej społeczności, więc może to ona zamiast taty złoży tę wiązankę w Panteonie Wielkich Polaków w krakowskim Parku Jordana dokąd zmierzał pochód.

Widząc jaka była dumna i przejęta niosąc kwiaty z biało czerwonymi szarfami pomyślałem sobie, że dzisiejszy dzień to największy sukces mojego życia i zwieńczenie moich marzeń.

A gdy pochód doszedł do stadionu Cracovii, który się znajduje vis z vis Oleandrów skąd niegdyś pod dowództwem Marszałka Józefa Piłsudskiego ruszała Pierwsza Kompania Kadrowa idący przed nami tłum zafalował, jak wzburzone morze biało czerwonych flag nad którymi powiewał sztandar mojej ukochanej Cracovii. I raptem w niebo wzbiła się chmara gołębi spłoszona czymś w rodzaju grzmotu zbliżającej się burzy. Ale niebo było czyste, a nad naszymi głowami przetaczał się grom dobywający się z gardeł kibiców:

ARMIO WYKLĘTA! CRACOVIA CIEBIE PAMIĘTA!

Nikt ich nie zwoływał. Przyszli sami i sami sobie, jak umieli, namalowali transparenty, za co im się słowa najwyższego uznania należą.

Zaś, jak zobaczyłem wzruszenie córki w chwili składania kwiatów Żołnierzom Wyklętym pomyślałem sobie:

Tato! Tak się bałem, że tę Twoją wnuczkę, której nigdy nie poznałeś zbałamucą źli ludzie. Więc patrz! I wiedz! Że wato było!

Krzysztof Pasierbiewicz (nauczyciel akademicki)

Post scriptum

Dla porządku podaję, że kibice Cracovii szli w pochodzie razem z Kibicami Wisły.

 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 11070
Domyślny avatar

manko1492

01.03.2015 19:35

Gratuluję pięknego sukcesu i spełnienia marzeń. Może i innym Polskim Patriotom spełnią się w tym roku wyborczym chociaż trochę Nasze marzenia.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

01.03.2015 20:01

Dodane przez manko1492 w odpowiedzi na Gratuluję pięknego sukcesu i

"Gratuluję pięknego sukcesu i spełnienia marzeń. Może i innym Polskim Patriotom spełnią się w tym roku wyborczym chociaż trochę Nasze marzenia..."
-----------------
Dziękuję, a w tajemnicy Panu powiem, że Julka składała kwiaty razem z rodzicami Andrzeja Dudy, być może... kończę, bo nie chcę zapeszyć.
Serdeczności.
marsie

marsie

01.03.2015 19:46

Pozdrowienia z Poznania!
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

01.03.2015 20:01

Dodane przez marsie w odpowiedzi na Pozdrowienia z Poznania!

Poznań! Pamiętamy! Kibice Cracovii.
Domyślny avatar

bolesław

01.03.2015 20:16

Szanowny Panie Krzysztofie. "Tato! Tak się bałem, że tę Twoją wnuczkę, której nigdy nie poznałeś zbałamucą źli ludzie. Więc patrz! I wiedz! Że wato było!" GRATULUJĘ CÓRKI!! Niech te słowa dziś wystarczą. ps. Przez dłuższy czas nie miałem dostępu do internetu.Dziś pobieżnie "przerzuciłem" Nasze Blogi.Myślę, że dobrze, że w tym czasie mnie tu nie było.To co tu się działo woła o pomstę do nieba. W moim mieście też były podobne uroczystości, msza św. pomnik, film.Nawet do tej pory stosunkowo nieprzychylne media w swych informacjach podały, że uroczystości zdominowała młodzież. Tym optymistycznym akcentem bardzo serdecznie Pana pozdrawiam, bolesław
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

01.03.2015 21:18

Dodane przez bolesław w odpowiedzi na Szanowny Panie

Szanowny Panie Bolesławie!
Dobrze, że się Pan w końcu odezwał, bo strasznie się o Pana martwiłem i czarne myśli mi do głowy przychodziły.
Tu nie ma, co gratulować Panie Bolesławie! Tu się trzeba cieszyć, że młodzi się budzą!
Serdecznie Pana pozdrawiam.
Domyślny avatar

blada_kaska

01.03.2015 20:22

CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM !!! W MŁODYCH SIŁA !!! PS. https://www.youtube.com/…
Domyślny avatar

wilniuk

01.03.2015 20:53

Panie Krzysztofie, może te chwile wzruszenia i radości pozwolą Panu zapomnieć te brutalne walenie tylko co doświadczone, oby już nigdy więcej! Cieszę się razem z Panem i serdecznie pozdrawiam.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

01.03.2015 21:35

Dodane przez wilniuk w odpowiedzi na Panie Krzysztofie, może te

"Panie Krzysztofie, może te chwile wzruszenia i radości pozwolą Panu zapomnieć te brutalne walenie tylko co doświadczone, oby już nigdy więcej! Cieszę się razem z Panem i serdecznie pozdrawiam..."
----------------
Jestem dzisiaj razem z Panem i wszystkimi, którym los Polski nie jest obojętny.
Serdeczności!
stasiek44

stasiek44

01.03.2015 21:26

Panie Krzysztofie! Od samego rana myślę o odwadze "tych ludzi", o których Pan wspomina. Co jakiś czas łzy mi się same w oczach pokazywały. I gdy już myślałem, że już dobrze, już spokojnie, już nie boli... natknąłem się na Pański wpis. Piękny...i znów zaszkliły mi się oczy.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

01.03.2015 22:26

Dodane przez stasiek44 w odpowiedzi na Panie Krzysztofie! Od samego

Szanowny Panie,
Ale jak pan dobrze wie, oczy mogą się szklić pięknie. I tego musimy się trzymać. Piękny dzień był dzisiaj w Polsce!
Serdeczności!
Kazimierz Koziorowski

Kazimierz Koziorowski

01.03.2015 23:23

gratuluje sukcesu wychowawczego! okupanci doprowadzili przeciez do tego ze mnostwo rodzin polskojezycznych jest dramatycznie podzielona w postrzeganiu rzeczywistosci
wal-hal

wally

02.03.2015 00:15

piękne to i wzruszajàce,gratuluję postawy coreczki,tata musi byc DUMNY.
ExWroclawianin

ExWroclawianin

02.03.2015 00:31

Szanowny Panie Krzysztofie, Wspanialy wpis i wspaniala relacja z dzisiejszego swieta Narodowego 1 Marca Zolnierzy NIEZLOMNYCH z Krakowa. Gratuluje corki Julki i tego ze mlodziez budzi sie i pomoze odzyskac nam Polske "na zlosc i przekor" jej ciemiezycieli czyli w wiekszosci wewnetrznych Moskali czyli zdrajcow....juz niedlugo bedziemy zyli w NOWEJ POLSCE, o czym wczoraj zapewnial mnie w rozmowie osobiscie pan minister A.Macierewicz w Filadelfii Dawniej Wroclaw a dzisiaj stan New Jersey pozdrawia Krolewski KRAKOW !!!
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

02.03.2015 10:20

Dodane przez ExWroclawianin w odpowiedzi na Szanowny Panie

A Królewski Kraków pozdrawia ex-wrocławianina!
Dziękuję za miłe słowa i pełen optymizmu komentarz.
Domyślny avatar

Kazmirz

02.03.2015 02:17

Dzieki za piekny, wzruszajacy wpis .Brawo moj Krakowie. Pozdrawiam serdecznie z zasniezonej Kanady - my tutaj rowniez pamietamy o ofierze Wykletych Zolnierzy !
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

02.03.2015 10:17

Dodane przez Kazmirz w odpowiedzi na Dzieki za piekny,

"Brawo mój Krakowie..."
------------
Tak. Krakowianie wczoraj zachowali się przyzwoicie. Jak Inka. Co to znaczy dobry przykład. To fascynujące, że zaśnieżona Kanada również była wczoraj z nami w Parku Jordana i na Rynku krakowskim!
Serdecznie pozdrawiam.
Art

Art

02.03.2015 04:12

Pozdrawiam pana z Old Bridge, New Jersey.Piękne.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

02.03.2015 10:12

Dodane przez Art w odpowiedzi na Pozdrawiam pana z Old Bridge,

"Pozdrawiam pana z Old Bridge, New Jersey. Piękne..."
-----------------
Dziękuję za pozdrowienia, które odwzajemniam z nawiązką. To wspaniałe, że dzięki Internetowi mogliśmy przeżyć ten tak ważny dzień dla wszystkich kochających Polskę. Proszę pozdrowić wszystkich Przyjaciół i znajomych z Old Bridge!
Serdeczności!
ExWroclawianin

ExWroclawianin

02.03.2015 16:19

Dodane przez Art w odpowiedzi na Pozdrawiam pana z Old Bridge,

Art Freehold New Jersey pozdrawia Old Bridge (Route 516 i 9) New Jersey.....Serce rosnie gdy widac jak Polacy a szczegolnie MLODZI zaczynaja brac ODPOWIEDZIALNOSC za Polske, dni bolszewickich zdrajcow i zaprzancow widac juz wyraznie SA POLICZONE!!!!!!!! Pozdrawiam bardzo serdecznie!
Art

Art

02.03.2015 18:31

Dodane przez ExWroclawianin w odpowiedzi na Art Freehold New Jersey

No proszę,jak blisko.Route 34.Matawan adres,ale to Old Bridge.A więc mieszkamy przez miedzę.Bratnia dusza znaleziona na końcu świata.Moja żona pochodzi z Rawicza,a więc rzut kamieniem do Wrocławia czy Poznania.Jednocześnie dziękuję panu Pasierbowiczowi za piękny tekst,oraz wskazówki,gdzie dobrze zjeść i wypić dobrą kawę w Krakowie.Zawsze jest z tym problem.Przed laty trafiłem do małego baru,chyba szkoła gastronomiczna niedaleko od Rynku.Proste,pyszne dania.Nie pamiętam gdzie to było.
jazgdyni

jazgdyni

02.03.2015 04:27

Witam Panie Krzysztofie
Wzruszył mnie Pan.
Serdeczności
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

02.03.2015 10:07

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Witam Panie

Witam Panie Januszu i gorąco dziękuję, że był Pan ze mną w tym ważnym dla mnie dniu.
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i wytrwałości w tym, co Pan robi dla Polski Panu życzę.
Domyślny avatar

Tarantoga

02.03.2015 09:56

25 zaimków zwrotnych i dzierżawczych w takim krótkim tekście! Mniejsza o wydźwięk notki...tu chodzi o EGO,lansowanie siebie i na marginesie... córki. PS.Na spotkaniu z Korwinem-Mikke też się było?
ExWroclawianin

ExWroclawianin

02.03.2015 16:21

Dodane przez Tarantoga w odpowiedzi na 25 zaimków zwrotnych i

Tarantoga Jakies klopoty z glowa?

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,491
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności