Targowica zaczęła odnowę

Rozgrywkę jaka toczy się w Polsce można analizować na kilku poziomach. Dlatego wyjaśnienia z niższego, gdzie występują interesy lokalne i mafijne oligarchów, nie są sprzeczne z analizą czynników występujących na wyższym poziomie, ale je uzupełniają. Dla zdrowia i karier niepokornych analityków jest oczywiście korzystniejsze zatrzymywanie się na najniższym szczeblu gry.

Lenin przewidywał, iż w komunizmie rządzenie stanie się tak proste, że będą mogły zajmować się nim kucharki. I oto słowo ciałem się stało – mamy rząd kucharek. Nie zajmują się one jednak ani rządzeniem, ani nawet zarządzaniem, ale stanowią jedynie bezrozumny parawan dla dalszego rozszarpywania Polski: złodzieje mogą bezkarnie kraść i co najwyżej toczyć boje o kość, a dwa państwa ościenne realizować swoje interesy. I w tym kontekście należy umiejscowić ostatnie wydarzenia.

Miernota miernot

Kopacz została premierem nie dlatego, że nie było nikogo innego, ale ponieważ jej przysłowiowa inteligencja była wygodna dla wszystkich. Biedaczka nie tylko niczego nie rozumie i nie wie co się dzieje, ale zapewne wzorem Nerona w dniu dymisji krzyknie: jakaż premiera ginie we mnie!

Miernota miernot dawała gwarancję, że mafie będą mogły kraść bez ograniczeń i robić co chcą, Niemcy dostaną co potrzebują, a orientacja rosyjska gładko przejmie całkowitą kontrolę nad Polską.

Importerzy węgla rosyjskiego chcą likwidacji kopalń, co jest zarówno w interesie rosyjskim jak i niemieckim, ale to nie oni decydują. Niemcy narzuciły tę decyzję w związku z pakietem klimatycznym i dążeniem do sprzedaży technologii ekologicznych, np. wiatraków. Kopalnie będą więc zlikwidowane później, stopniowo i po cichu, ale najpierw posłużą do pozbycia się Kopacz. Starcie jeszcze się nie skożczyło a tylko zostało nieco przesunięte w czasie.

Szybko załatwić sprawę kopalń, żeby do wyborów wszyscy zapomnieli o konflikcie, a Niemcy byli zadowoleni - to wersja dla Kopacz biorąca pod uwagę zalety jej intelektu. W rzeczywistości ekipa prezydencka rozpoczęła kompromitowanie rządu i przetestowała operację buntu kontrolowanego. Dzięki Bolkowi Dudzie, który legenduje się ostrymi wypowiedziami i stabilizuje sytuację decyzjami, kontrola była skuteczna. 

Procedurę buntu zakończono, gdy zagroziło jego rozlanie się i to nie ze strony opozycji, która nie poparła czynnie górników organizując pikiety i demonstracje. Wprost przeciwnie, wszyscy, zwłaszcza nieprzejednani blogerzy, czekali aż górnicy zrobią wszystko za nich i będzie można przyjść na gotowe. 

Kto więc będzie odnowicielem i zbawcą?   

Schetyna jako jedyny został zmarginalizowany ale nie „zabity”, co oznacza, że miał kryszę. Ktoś potężny czuwał, żeby Tusk nie mógł usunąć Schetyny, a więc był komuś potrzebny do realizacji zadań w przyszłości i właśnie przyszłość nadeszła.

Teraz, po deklaracji lojalności wobec USA w sprawach, które są na rękę Rosji i zalegendowaniu się po sprawie Oświęcimia jako śmiertelny wróg Putina, Schetyna jest już przygotowany do przejęcia w porozumieniu z ekipą Komorowskiego rządu przed wyborami i poprowadzeniu do nich „odnowionej PO”, która razem z kucharkami pozbyła się błędów i wypaczeń i znów nawiązała kontakt z narodem. Jedynie Siemoniak może mu się śnić po nocach. Dogrywka na trupie Kopacz będzie więc konieczna.

Wasza władza – nasza gospodarka

W związku z przewidywanym przejęciem całej władzy politycznej w Polsce przez Rosję, nad interesami której czuwać będzie ekipa firmowana przez Bronisława Komorowskiego, Niemcy przyspieszyły „reformę” naszego górnictwa. Nie chodzi przy tym, o same kopalnie tylko likwidację energetyki opartej na węglu. To właśnie ona jest głównym celem operacji. Skutkiem ubocznym będzie przedstawienie polityki PO jako wymierzonej przez Polskę w Śląsk. RAŚ może więc zacierać ręce.

Niemcy rozumują w kategoriach zachodnich – kontrola nad gospodarką pozwala decydować o polityce. Rosja natomiast, jak zawsze, władzę polityczną traktuje jako decydującą o gospodarce.

Rosja musi mieć pewność, że nowa ekipa jej się nie wymknie, gdyby zaczęli ją kusić Amerykanie, a nie jest to okres resetu, gdy agentura mogła współpracować z USA bez sprzeciwu Centrali.

W normalnej sytuacji, jak to było w wypadku Kwaśniewskiego, sąd nie odważyłby się nawet pomyśleć o przesłuchaniu Komorowskiego, a gdyby ktoś niekumaty na to się zdobył, prezydent oświadczyłby, że nie ma czasu, bo idzie na polowanie do Murmańska i policjanci medialni uzasadniliby ten krok Konstytucją i dobrem powszechnym.

Fakt złożenia zeznań, a nie brak relacji, jest tu zagadką. Zeznania zostały sfilmowane i gdyby zaszła taka potrzeba, będą użyte, a wtedy pozbycie się Komorowskiego zajmie kilka dni. Wystarczą cogodzinne flesze w TVN z kilku cytatami typu: nie pamiętam, nic nie rozumiem. I nagle okaże się, że prezydent jest niezdolny do sprawowania jakiegokolwiek urzędu z powodu demencji. To tak na wszelki wypadek, gdyby pomyślał, że można pójść do amerykańskiej ambasady.

Znaki

Gdy w dyktaturze media nagle krytykują rząd, sądy zamiast skazywać opozycjonistów i dziennikarzy, ich uwalniają, a prokuratura zamiast wytaczać im procesy, zabiera się za policję, a sondaże zamiast pokazywać 150 procentowe poparcie dla rządu, wskazują na jego brak, to nie jest to dowód nagłego ataku uczciwości, tylko rozpoczęcia pierwszego etapu profesjonalnej gry w odnowę.

Odnowa wymaga kontrolowanej „spontanicznej” rewolty społecznej, ale ludzi najpierw trzeba ośmielić, bo są tak zastraszeni i stłamszeni, że bez takiej zachęty się nie zbuntują. Należy więc pokazać, że krytyka i opór są nie tylko możliwe ale nawet nagradzane.

Dlatego MO nie rozmawiała z Praczką na klęczkach, CBOS wykazał spadek poparcia, Rachonia nie pobili, Pawlickiego uniewinnili, prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez policjantów, Owsiak nie wygrał procesu, Wielguckiego nie aresztowano itp., itd.

Zero kolaboracji z systemem

Opozycja powinna być przygotowana do rozpoczętej już rozgrywki, by wziąć w niej samodzielny udział, a nie jedynie pozostać pionkiem w grze. Na razie mamy propozycje powszechnej amnezji i miłości jako dźwigni zwycięstwa.

Część opozycji uważa, że trzeba być grzecznym, bo wtedy zdobędziemy głosy większości wyborców, którzy boją się jakichkolwiek konfliktów i uwielbiają miłość czterech liter z batem. Zapewne wtedy specjaliści od fałszowania wyborów się zawstydzą i ujęci albo zmyleni ową grzecznością z przećwiczonego już fałszowania zrezygnują. Dlatego temat nieuniknionego sfałszowania wyborów znikł z dyskusji niepokornych dziennikarzy i analityków, którzy rozważają co robić by wygrać rzekomo uczciwe wybory jak gdyby nie ujawniono stałego ich fałszowania jako metody zachowania status quo III RP. Tymczasem najważniejszym tematem dyskusji powinno być znalezienie odpowiedzi na pytanie: co robić by uniemożliwić sfałszowanie wyborów, a gdy to się nie uda, jak obalić nielegalnie wyznaczonych prezydenta i posłów.

Już teraz powinniśmy zacząć kampania pod hasłem: Stop fałszowaniu wyborów i natychmiast zacząć starania o sprowadzenie obserwatorów międzynarodowych.

Przede wszystkim musimy zapoznać opinię publiczną z metodami fałszerstw i technik rosyjskich, których nauczono już specjalistów znad Wisły. I nie  chodzi o sążniste artykuły i rozprawy, których nikt nie przeczyta, ale o klipy wideo pokazujące jak się fałszerstwa robi i jak im przeciwdziałać. Musimy pokazać jak oni będą fałszować wybory.

Drugim krokiem jest przejście na liczenie ręczne od punktu wyborczego do danych zbiorczych, gdyż tylko ono może nas uchronić przed systemami informatycznymi, które nawet jeśli przyjmą prawdziwe dane z punktów wyborczych automatycznie sfałszują wyniki zbiorcze. Dlatego musimy stworzyć alternatywny system liczenia, jeśli nawet nie uda się pokryć całego kraju, wystarczy skoncentrować siły w kilku kluczowych punktach i regionach. W ten sposób nie będą nas interesowały ani rosyjskie systemy i serwery, ani żadne inne, a fałszerze będą mogli działać bez przeszkód, ale my przedstawimy prawdziwe wyniki wyborów, co niewykastrowana opozycja powinna wykorzystać do mobilizacji społecznej.

Zwieńczeniem niezależnego liczenia głosów powinien być nasz własny, alternatywny wieczór wyborczy i brak udziału w cyrku wyborczym telewizji reżymowych.

Najważniejszym zadaniem dla pospolitego ruszenia powinno być obsadzanie komisji wyborczych. By tam się znaleźć, trzeba zostać skierowanym przez komitet wyborczy. I teraz nastąpi godzina prawdy. Komitety wyborcze, które odmówią skierowania do komisji członków ruchu kontroli wyborów, potwierdzą zarzuty, iż nie zależy im na wygranej, ale są elementem stabilizacji systemu.

Jeżeli wiele różnych i rywalizujących z sobą komitetów wyborczych skieruje przedstawicieli bezpartyjnego ruchu do liczenia głosów, tym bardziej nasze wyniki będą wiarygodne. W całej operacji celem są bowiem niesfałszowane wybory, a nie zwycięstwo konkretnego kandydata.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika felek

26-01-2015 [11:36] - felek | Link:

Co tu dużo gadać - świetny tekst, pełna zgoda. Bardzo podoba mi się pomysł z alternatywnym wieczorem wyborczym. Rzecz w tym, jak pokazać go masowej publiczności. A niewykastrowana opozycja istnieje i jest nią PiS. Pytanie jest tylko jedno, czy istnieje społeczna zdolność do masowej mobilizacji.

Obrazek użytkownika epitwo

26-01-2015 [17:29] - epitwo | Link:

Felek, to nie musi być masowa mobilizacja.
Nawet jeśli komitety wyborcze nie pozwolą obsadzić komisji, można - tak jak w ostatnich wyborach przed '89, co było następnie relacjonowane w podziemnych gazetkach - wytypować kilkanaście komisji w każdym okręgu, zebrać wyniki przez nie ogłaszane, a potem porównać z wynikami, które pojawią się w wynikach zbiorczych i pokazać to w sieci. (W wyborach sprzed 89r. chodziło przede wszystkim o udowodnienie fałszerstwa frekwencji.)

Wielu jest zdania, że nic nie można zrobić, albo, że jeśli zrobi się coś niewielkiego, to nie będzie miało znaczenia.
Nieprawda.

Obrazek użytkownika felek

26-01-2015 [19:36] - felek | Link:

Miałem na myśli zdolność do masowego wyjścia na ulicę. Nawet niezbite dowody fałszerstwa wyborów nie odsuną Układu od władzy, bo oni ze wstydu do dymisji się nie podadzą.
Nie jestem z tych,co wątpią w znaczenie działania, choćby w niewielkiej skali. Nawet małe części tworzyc mogą wielką całość.

Obrazek użytkownika Robert Kościelny

26-01-2015 [12:24] - Robert Kościelny | Link:

Panie Redaktorze,

Dlaczego nie chce Pan przyznać, że "miernoty miernot" rządzą w Polsce nie od 07 ale od 89?

Dlaczego nie chce Pan przyznać, że podobna do obecnej ekipa szykuje się do przejęcia włądzy w Polsce - PiS bęzie tak samo bronł sitw jako PO, tylko pod bardziej wzniosłymi hasłami?

Dlaczego milczy Pan, gdy piszę że Prof. Wasko, jeden z twórców programu PiS pisze co innego w niezależna.pl, a co innego zamieszcza w programie PiS?

Dlaczego nie nagłasnia Pan skandalicznej sprawy wypowiedszi pana Kaczorka na temat patoligii, jak też tego że pisowscy posłowie-profesorowie, choć znają tę wypowiedź, milczą na jej temat?

Pytanie są retoryczne a odpowiedź oczywista: Pan ich broni, bo to są "nasi" czyli wasi. Niech Pan teraz porówna swoją obronę, być może przyszłych pachanów, z moją magazyniera Jurczyka - na którą Pan tak wybrzydzał swego czasu.

Robert Kościelny

Obrazek użytkownika Józef Darski

26-01-2015 [12:36] - Józef Darski | Link:



Pan nie uznaje żadnej gradacji, ani ważności, ani miernoty. Pana celem jest tylko i wyłącznie walka z PiS. Moim zdaniem jest zasadnicza różnica między PiS a PO. PiS nie jest partią władzy, lecz bezzębną partią antysystemową. Przy czym owa bezzębność wynika częściowo z prawidłowej analizy stanu społeczeństwa, którego większość żadnej walki ze złem, żadnej Polsk itp. nie chce.

Od 1989 roku rządzili różni, ale takiej kretynki jeszcze nie było. Za czasów PiS byli różni ludzie ale w ogóle nie można tego porównywać do innych czasów.
PiS nie będzie tak samo bronił oligarchii. To jest podstawowy błąd w Pana myśleniu lub Pana zadanie.

Nie wiem o jaką wypowiedź Panu chodzi.
Jeśli ma Pan zadanie lub wolę prowadzenia kampanii przeciwko PiS, to radzę się przenieść gdzie indziej. Co innego bowiem owa bezzębność, a co innego bycie częścią systemu. 

Obrazek użytkownika Robert Kościelny

26-01-2015 [16:05] - Robert Kościelny | Link:

Szanowny Panie Redaktorze,

Pan Premier Kaczyński jeszcze do niedawna potrafił kąsać, więc zęby miał. Co sie takiego stało, że mu wypadły?
Gdyby PiS był partią antysytemową (nawet bezzębną) to zauważylibyśmy to w jego najnowszym programie - a tak nie jest.
Nagłaśniałby też wszystkie patologie systemu, zwłaszcza te które dzieją się w środowiskach opinio i elito twórczych - a tak nie dość, że nie jest, to jeszcze posłowei PiS maja tendencje to zamiatania pod dywan informacji o takich patologiach.

Jestem wolnym obywatelem, dla mnie liczą się fakty i konkrety, a nie ciagłe, od lat 25, ględzenie, że tak, że owszem, że racja, ale... później, później, bo teraz są ważniejsze sprawy. Na takim kunktatorstwie wychodowaliśmy olbrzymiego pasozyta, a raczej całą kolonię pasaożytów, zwanych sitwami.

A tak poza tym, to nie wstyd Panu insynuować mi brzydkich intencji? Przecież tak nie wolno. Ja piszę ostro, ale swoje wypowiedzi opieram na jasnych założeniach, z którymi można się zgadzać, albo nie, ale nie czynią one ewentualnego polemisty bezbronnym. Natomiast pytanie - jak się bronić przed insynuacją i w dodatku najbardziej paskudną, bo co do intencji?

Obrazek użytkownika Józef Darski

26-01-2015 [16:43] - Józef Darski | Link:



programy nie mają znaczenia, nikogo, zwłaszcza Polaków, nie interesują. Liczy się praktyka, a ta musi byś dostosowana nie do Pana tylko do społeczeństwa, które żadnego kąsania nie chce, tylko zgody i spokoju.
Pana założenia należą do podstawowego instrumentarium dezinformacji uprawianej przez drugą stronę. 

Obrazek użytkownika Robert Kościelny

26-01-2015 [18:35] - Robert Kościelny | Link:

Hmm, jednak nie wstyd Panu. Ale ja sie nie zrażam

Obrazek użytkownika Józef Darski

26-01-2015 [18:41] - Józef Darski | Link:



Hm, a Panu nie wstyd w jednym szeregu i Departamentem A?

Obrazek użytkownika Robert Kościelny

26-01-2015 [19:18] - Robert Kościelny | Link:

Dobrze, dobrze, niech Pan będzie taki dowcipny wobec Terleckiego czy Bernackiego, albo nowego niekwestionowanego autorytetu moralnego, wzorca nonkonformizmu -  Glińskiego

Obrazek użytkownika Obywatel

26-01-2015 [22:05] - Obywatel | Link:

W rzeczach koniecznych jedność, w wątpliwych wolność, we wszystkich... - powiedział kiedyś Hipponita. Nie ma żadnego "statystycznego Polaka" (naukowcy wiedzą o tym najlepiej), nie ma więc żadnych pewnych środków pozyskania "statystycznego Polaka" dla polskich spraw. Swoją robotę wykonuje dobrze i Aleksander Ścios i Józef Darski, Robert Kościelny, Piotr Lisiewicz, Ewa Stankiewicz, Piotr Gliński, Teresa Bochwic i wielu innych dzielnych ludzi. Nie skaczmy sobie do gardeł.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

26-01-2015 [13:02] - NASZ_HENRY | Link:

Brunetka na premiera, blondynka na prezydenta ;-)

Obrazek użytkownika Józef Darski

26-01-2015 [13:15] - Józef Darski | Link:



W kretynkach jest duży wybór. Polacy uwielbiają, by rządzili nimi idioci i fagasi. Tylko ludzie poważni budzą nienawiść.

Obrazek użytkownika Janko Walski

26-01-2015 [13:36] - Janko Walski | Link:

Zbrodnia smoleńska ma wymiar podboju militarnego Polski przez Rosję i towarzyszącej podbojowi zdrady i kolaboracji, czyli znacznie poważniejszy niż fałszowanie wyborów. Nie potrafię rozstrzygnąć czy to co Pan proponuje będzie lepsze od tego co robi Andrzej Duda.  Idąc  pańskim tropem zastanawiam się jednak, czy nie należałoby i tego nie odpuszczać. Ważny byłby sposób włączenia tego formującego obecną Polskę wydarzenia i przekazu  - ograniczenie się do rzeczy powszechnie znanych: braku wraku i skrzynek, uszkodzenie nośnika JAK-40 (to jest nieznane szerzej), sekwencje kłamstw, rozdzielenie wizyt itp. Szczegółami powinni zająć się specjaliści. W przypadku Komorowskiego, trzeba dotrzeć do opinii publicznej z przekazem o banku Palucha, aferze prezydenckiej, przyjaźni z Palikotem i (PO)Radzieckimi (polowania, dacze, bigos, biesiadowanie. Przy okazji, jak Oleksemu i Kwaśniewskiemu zarzucano "biesiadowanie" z agenturą, gadzinówki ubekistanu zaczęły ocieplać wyraz "biesiadowanie" do tego stopnia, że stworzono nawet cykliczny program rozrywkowy z biesiadowaniem w tle, zupełnie tak jak ostatnio z nauką angielskiego Tuska. Brak znajomości nie stał się obciachem tylko powszechnym brakiem), wżenieniu w resortową itd. W przypadku Kopacz i Tuska należy podkreślać wszechobecne kłamstwo i pic, co z taśm jasno wynika. Przede wszystkim ludzie widzą lub czują tę kacapską beznadzieję pod medialną tapetą, trzeba więc ich utwierdzić, że to nie złudzenie tylko ponura rzeczywistość i odsłaniać ją przynajmniej w najważniejszych obszarach.

Obrazek użytkownika Józef Darski

26-01-2015 [13:59] - Józef Darski | Link:



Problem w tym, że większość Polaków panicznie boi się Rosji i ze strachu jest gotowa upodlać się bez granic. Ze strachu przed Smoleńskiem będzie popierała autorów zamachu i tuszujących śledztwo. Kampania nie może wykraczać poza sprawy polskie, bo spodlały z tchórzostwa naród padnie na kolana przed Putinem i będzie się pytał ruskiej ambasady co robić. Duda może uzyskać dobry wynik i co z tego. Liczy się wynik opublikowany, a ten ustalą w Moskwie.

Obrazek użytkownika Janko Walski

26-01-2015 [14:56] - Janko Walski | Link:

" większość Polaków panicznie boi się Rosji i ze strachu jest gotowa upodlać się bez granic"

To wyjaśnienie jest nienajgorsze. Problem polega na tym, że w internecie (i nie tylko, także w realu) da się bez trudu zauważyć coś w rodzaju kibicowania Putinowi. Im potworniejszą zbrodnię popełni tym większą cieszy się estymą i z tym większą pogardą traktowane są ofiary. To wyraźnie było widać już w czasie inwazji na Gruzję i ówczesnej prowokacji wobec Lecha Kaczyńskiego. Pojawia się jednocześnie równie irracjonalna nienawiść do USA. To samo dzieje się z innymi narodami, przede wszystkim z rosyjskim. Mógłby ktoś powiedzieć,  że tak samo panicznie boi się kagiebowców rządzących Rosją jak my, ale czy rzeczywiście jest to mechanizm dominujący?

Uważam, że jedno i drugie kreowane jest głównie przez media, które także w Polsce są prostą kontynuacją propagandy bloku miłującego pokój przeniesinej w całości z dobrodziejstwem inwentarza. Wówczas mogło się wydawać, że ta propaganda zupełnie nie chwyta, przynajmniej na uniwersytetach. Dzisiaj rusofilskie i antyamerykańskie nuty są obecna w każdym niemal przekazie zarówno informacyjnym, publicystycznym jak i pozornie pozapolitycznym, popkulturowym.

Ta diagnoza inaczej powinna ustawić taktykę i strategię wyzwolenia Polski. Jak zatem naprawdę jest?

Obrazek użytkownika Józef Darski

26-01-2015 [16:04] - Józef Darski | Link:

Polacy nie myślą tylko odczuwają. Ogromną rolę odgrywa zwiedziona miłość do USA. Polacy uważali, że USA w imię dobra powszechnego powinny nam pomagać. Nie rozumieją, że liczą się tylko interesy. Chodzi więc o to by wykorzystać zainteresowanie USA, gdy w interesie Ameryki akurat nie leży sprzedanie Polski Rosji. To jest dla polskiego umysłu za trudne. Polacy i polityka to dwie skrajności, gdyż z żadną polityką pod zabiorami i pod Sowietami społeczeństwo nie zapoznało się. 

Fakt że rzeczywistość jest kreowana przez agenturalne media nie zmienia jej. Wykreowana ale właśnie taka jest. Popieram PO bo nie podskoczy Putinowi - oto zawołanie większości Polaków. Dlatego w odbiorze masowym w ogóle nie należy poruszać polityki międzynarodowej. Wyłącznie sprawy socjalne, brak awansu społecznego itp.

Obrazek użytkownika Robert Kościelny

26-01-2015 [16:46] - Robert Kościelny | Link:

Ale to własnie brak perspektyw, między innymi na awans, samorealizację w skostniałym i patologicznym systemie, a nie strach przed Putinem, powoduje, że pracowici i znający swoją wartość Polacy uciekają z kraju.

Obrazek użytkownika Józef Darski

26-01-2015 [18:37] - Józef Darski | Link:



a gdzie napisałem, że strach powoduje emigrację. strach powoduje poparcie dla systemu, przed którym się ucieka, bo to nie wymaga ryzyka, a opór i walka - tak.

Obrazek użytkownika Robert Kościelny

26-01-2015 [19:11] - Robert Kościelny | Link:

"opór i walka - tak".

Proszę bardzo. Od lat walczę o systemem, z patologiami akademickimi, o których mówił dufny w swą absolutną bezkarność pan Kaczorek z CK. Od lat mówię, że powinna się nim zająć prokuratura. Od lat piszę, że Janusz Tazbir - kolejny wielki systemu akademickiego -  posługuje się w recenzjach naukowych ocenami stricte politycznymi. Od lat mówię, że w normalnym kraju po słowach Kaczorka o uwalaniu ludzi na telefon rozpętała się by wielka awantura i Kaczorek musiałby sie gęsto tłumaczyć. O patologiach poinformowałem Pana kolesiów z PiS - Terleckiego i Bernackiego i co? Nie chę się wyrażać co, więc pozostawię to Pańskiej domyślności. Sądzi Pan, że Terlecki i Bernacki z narażeniem życia, bohatersko przeciwstawiają się systemowi?

I co Pan na to powie? Że powinienem walczyć z całym systemem, żeby zasłużyć na opinię człowieka uczciwego i odważnego? Nie ja walczę na tym odcinku, który jest mi z różnych powodów bliski. A naśladowców zbyt wielu nie mam. Bo wie Pan, zamiast mówić o walce z całym światem, miejmy odwagę przeciwstawić się pachanom z własnego podwórka. Bo Putin się Panu nie odwinie, a pachan uniewrsytecki i owszem, może to zrobić.

A Pan myśli, że młody chłopak,, czy dziewczyna będą chcieli kopać się z koniem. Im na to szkoda czasu, życia im na to szkoda.

A po drugie czy Pan naprawdę sądzi, że wyjazd na zmywak, cżłowiek po studiach traktuje jak pozbawioną ryzyka ucieczkę do wloności i dobrobytu? To żarty proszę Pana.

Obrazek użytkownika Robert Kościelny

26-01-2015 [22:13] - Robert Kościelny | Link:

Tradycyjnie, na najważniejsze pytania Pan Darski nie raczy odpowiedzieć.

To w gruncie rzeczy zrozumiałe, bo aby wygrażać niebu śmiałków jest dość, ale żeby postawić się pachanowi, tu już chętnych. Taką "odwagę" wykpiwał już ksiądz Skarga m.in. w Kazaniach sejmowych.

Obrazek użytkownika angela

26-01-2015 [17:13] - angela | Link:

Panie Koscielny,pan sie nazywa Piekielny i wreszcie odczepi od PiSu, bo PiS to uczciwość i kompetencja, a Polacy to wyjątkowo zdolny i pracowity narod, i dac mu dobre zarządzanie, to wszelkie patologie zycie zepchnie w niebyt.Tylko Narod powinien stanąć murem za PiSem i pozbyc sie takich jak PO, oraz zamknąć jadaczki takim jak pan.

Obrazek użytkownika smieciu

26-01-2015 [17:26] - smieciu | Link:

Szczerze mówiąc myślałem że ta "odnowa" odbędzie się za udziałem PiSu. Cwaniaczek Schetyna? Nie wiem czy wypali. Bez fałszerstw wyborczych raczej nie.
Z drugiej strony ludzie są w kropce. Nie chcą głosować na PO ale na PiS też. Z wielu powodów. Często merytorycznych.
Mam wrażenie że jest wielkie grono Polaków, które z rodzajem rozpaczy wyczekuje nowego ugrupowania. Prawicowego. Jest łatwy teren do zdobycia tylko brak ludzi do realizacji. Właściwych ludzi.
Takie nowe ugrupowanie przecież nie musi być wrogiem PiS. Myślę że byłoby tylko pomocą w realizacji tego o czym tu każdy marzy. Wielu też być może tu myśli o takim świeżym ugrupowaniu, które wstrząsnęłoby skostniałym (jeśli nie gorzej) PiSem. Byłaby alternatywa i konkurencja motywująca do działania.
Ale jak stworzyć nową siłę? Jak dotrzeć do ludzi? Podpalić Sejm? Wysypać zboże? I tym samym odciąć  sobie możliwość startu w wyborach?

Obrazek użytkownika Józef Darski

26-01-2015 [18:35] - Józef Darski | Link:

Już towarzysze z bezpieczeństwa tworzą nowe partie prawicowe. tylko czasami biorą wariatów i maniaków, a nie cyników, no i nie wypala.
Bo chodzi o to by to była prawica, która spodoba się Putinowi.

Obrazek użytkownika niestety Polak

26-01-2015 [18:20] - niestety Polak | Link:

Zupełnie się z Panem zgadzam . Podstawowa i najważniejsza sprawa usuwająca wszystkie inne to pokazanie w jaki sposób fałszują wybory.Myślę ,że sitwa się zabezpieczyła i nie będzie to takie łatwe tym bardziej ,że P.Kaczyński nie podjął tego fundamentalnego problemu polskiej demokracji . Bez uczciwych wyborów PiS nie będzie już nigdy rządził i w Polsce pod rządami sitwy będzie tak jak za komuny , cały czas źle tylko czasami mniej źle , a czasami gorzej. Będąc na spotkaniach z kilku posłami PiS odniosłem wrażenie ,że im nie zależy na zwycięstwie PiS , a tylko na tym żeby oni cały czas zostawali posłami. Organizacje powiatowe i regionalne PiS opanowały sitwy podobne do sitw PO. Teraz np. w organizacjach powiatowych takich jak w Zawierciu i Sosnowcu nie można się zapisać do PiS bo sitwy blokują przyjęcia. Ludzie czekają latami , poskładali wnioski i cisza , są blokowane przez zarządy regionalne i powiatowe w obawie przed dopływem świeżej krwi . Jest to towarzystwo wzajemnej adoracji ( mam na myśli zarządy powiatowe i regionalne), a podejrzewam ,że i PO ma tam swoje wtyki. Dlatego myślę ,że nie ma ratunku i Polska dalej będzie w tym miejscu gdzie jest czyli w szponach morderczego uścisku Przestępczej Organizacji.

Obrazek użytkownika Andrzej W.

26-01-2015 [20:46] - Andrzej W. | Link:

 Do Pana Darskiego :

15.01.2014r.
„Władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy” – powtarza się często w odniesieniu do obecnie rządzącej sitwy. I oto nagle przychodzą wybory i,  jakbyśmy zupełnie zapominali, że to właśnie teraz jest ten kulminacyjny akt, w którym , determinacja Układu musi osiągnąć swoje apogeum.
Że to właśnie teraz ma nastąpić realizacja hasła, które posowiecki pomiot przyjął za swe motto.''

"Równolegle do prowadzonej kampanii, do opracowywania planów zabezpieczeń przed wyborczymi fałszerstwami należy opracować  alternatywny plan radykalny, który musi być gotowy przed wyborami.''

Zdaje się, że w tych punktach się zgadzamy.

Interesuje mnie, jak Pan zakwalifikuje w tym wszystkim ujawnione notatki ambasadora St. Zj. o Komorowskim ( lasy ) i Bieleckim (interes na prywatyzacji służby zdrowia ) . Czy to także tak na wszelki wypadek przywoływanie do porządku ze strony wschodniej ( Wikileaks) ? Nie za ryzykownie ? A może sytuuje Pan to gdzie indziej ?
Ciekaw jestem Pańskiego zdania.
A.
 

Obrazek użytkownika Józef Darski

26-01-2015 [21:45] - Józef Darski | Link:

Wikileaks to projekt pod kuratelą Rosji, więc ujawnienie sprawy lasów jest elementem trzymania Komoruskiego. A jego obietnice w USA niczym Rosji nie szkodzą tylko ułatwiają jej antyamerykańską propagandę.

Prywatyzacja szpitali - normalka, banda złodziei kradła, kradnie i będzie kradła. A żer akurat próbuje z Amerykanami to szczegół.

USA na poważnie zainteresuje się Polską, gdy Niemcy wejdą w sojusz z Rosją na warunkach Putina. Ostatnie kuszenie Merkel było takim znakiem. Pisałem o tym w opiniach na niezależnej. Na razie to tylko gadanie i pobożne życzenia. Moskwa musi jednak pilnować, by jej służalcom nie wpadło do głowy wziąć sobie nowego pana. Dlatego pokazuje im knut, by służalec pamiętał, gdzie jego miejsce.

Obrazek użytkownika Andrzej W.

26-01-2015 [22:00] - Andrzej W. | Link:

Dzięki.
Tak sądziłem. Rosji to nie szkodzi, ale Komorowski to jednak jej kandydat. Trzeba zatem wyciągnąć wnioski: wyniki wyborów prezydenckich są już znane, jakby się  odbyły. Albo PIS będzie szybko na to przygotowany, albo  przegramy wszyscy.

Obrazek użytkownika Józef Darski

26-01-2015 [23:36] - Józef Darski | Link:

Trzeba działać bez PiS i generalnie nie zajmować się nim. To PiS musi się dostosować.

Obrazek użytkownika nurni11

27-01-2015 [02:53] - nurni11 | Link:

"Trzeba działać bez PiS i generalnie nie zajmować się nim. To PiS musi się dostosować."

Amen!

Obrazek użytkownika Ula Ujejska

27-01-2015 [10:48] - Ula Ujejska | Link:

Jasne, i PiS się dostosuje :)
Im więcej inicjatyw oddolnych, tym więcej ludzi po stronie sprzeciwu ... tym gorzej dla sitwy.

Obrazek użytkownika kat

26-01-2015 [23:19] - kat | Link:

Panie Józefie
gratuluję tekstu.... 10/10...pozdrówka

Obrazek użytkownika pj

27-01-2015 [02:39] - pj | Link:

Zainspirowany tekstem pobawię się w czarnowidza. Najbardziej natchnął mnie fragment o ośmielaniu stłamszonych. Czy w scenariuszu na ten rok zapowiadają się rażące fałszerstwa wyborcze, a w jego następstwie "spontaniczny" majdan i wykreowanie nowych obrońców i wodzów ludu w postaci KORWiN? A następnie w imię wolnego rynku wysprzedanie tego co zostało? Za iście czarny scenariusz lecz możliwy bo sporo zrobiono w tym kierunku hodując rzesze fanatyków tej sekty, , a lider już zapowiedział, że w razie oszustw wyjdzie na ulice. Jedną rzecz już mi się udało przewidzieć po powołaniu pełnomocniczek wróżyłem festiwal błędów tego rządu w celu zmiany przenoszonej maski reżimu, pomyliłem jednak sposób jaki to nastąpi, myślałem że będzie to "demokratyczny" przerzut z PO na PIS i chwila oddechu (albo i nie), a zapowiada się jednak rewolta i "reformy wolnościowe".

Obrazek użytkownika nurni11

27-01-2015 [02:43] - nurni11 | Link:

Bardzo ciekawy tekst, ale jak to zwykle bywa przy okazji tekstów dłuższych, czasem niezbyt równy.

Skoro zgadzamy się w 90 czy 99 procentach, to napiszę jedynie kiedy uniosłem brwi.

Myślę że wbrew temu co pan pisze Komorowski uznał że złożenie zeznań w warunkach kontrolowanych zamknie śmierdzącą dla niego sprawę. Nie pamiętam, jako państwowiec mam milion obowiązków i ciągnięcie mnie za rękaw nie ma sensu. Ucieczka od zeznań wg metody Kwasniewskiego nie wchodziła w grę.
Pan chyba nie zauważył że obecność mediów była reglamentowana i tylko pomysłowości Michała Rachonia zawdzieczamy obrazy. Media reżimowe były po to by nie weszła tam Trwam czy Republika.

Pana twierdzenie że zapis na potrzeby różnych TVNów to kiedyś coś w rodzaju haka na p Bronisława wydaje mi się zabawny. Komorowski intelektualnie jest na poziomie p Kopacz, teledysk z jego gafami i prostactwem zdolny technik Milan Subotic z TVN zmontuje bez trudu i rzecz trwała by chyba z kilka godzin.
Nie wspominam tu o naprawdę poważnych materiałach które środowisko Komorowskiego uruchomiłoby natychmiast gdyby tylko wspomniany począł szkodzić przyjaźni polsko radzieckiej.

Obrazek użytkownika Józef Darski

27-01-2015 [08:39] - Józef Darski | Link:



W opinii publicznej żadna afera marszałkowa nie istnieje. Istnieje tylko kochany mądry, spokojny i rozważny prezydent, który jest szanowany bo nie istnieje i niczego dla Polski nie chce, nie musi więc niczego zamykać. Może robić co chce a najlepiej nic nie robić. Im w Polsce ktoś głupszy, tym bardziej przez lud uwielbiany, chyba że TVN każe inaczej.

Obrazek użytkownika Ula Ujejska

27-01-2015 [11:02] - Ula Ujejska | Link:

Oczywiście, a jak lud zaczyna wątpić w przekaz, to zaraz idzie w mediach "strach",  że we wrześniu szkoły się zamknie i Putin w dwa dni może być w Warszawie :)

Obrazek użytkownika niestety Polak

27-01-2015 [12:27] - niestety Polak | Link:

Myślę,że z tą głupotą w narodzie polskim jest tak ,że na głupiego powiedzą : ale on spokojny i mundry , ale w duchu sobie pomyślą "jo mondzejszo od niego no to może być prezydentem bo krzywdy mi nie zrobi bo przecież "jo mondzejso łod niego". Natomiast mądrego się boją ,że zrobi im krzywdę bo jest mądrzejszy i nie będą mogli się przed nim obronić .Suma sumarum nie widzę na razie w połączeniu z fałszowaniem wyborów żadnego ratunku dla Polski. Patrzyłem dzisiaj na giełdę w Polsce , a konkretnie na WIG20 w 2006 roku , był wtedy 3200 , a dzisiaj jest po 8 latach rozkradania Polski na poziomie 2300. Niemiecki DAX był w 2006 roku na poziomie 4500 dzisiaj jest na poziomie 10700. I to powinno wystarczyć żeby wywalić belzebubów z rządu i postawić ich przed sądem . Ale nie w Polsce. Tak tchórzliwego i tępego narodu nie ma w Europie , a może i na świecie. I nie jest prawdą ,że Polacy obalili komunizm , komunizm sam się obalił przez katastrofę ekonomiczną , ale przywódcy i SBecy zdążyli się uwłaszczyć i utrzymać władzę. I mają się dużo lepiej jak za komuny , czego nie można powiedzieć o większości Polaków.

Obrazek użytkownika nurni11

27-01-2015 [02:44] - nurni11 | Link:

I jeszcze jeden drobiazg. Co do Dudy z Solidarności.
Taka to już predylekcja działaczy związkowych na całym świecie że trzeba wypowiadać się dobitnie, mając przy tym w poważaniu co powie o tym rząd taki czy śmaki. Mówi się do swoich ludzi - po prostu dobrze rozpoznając nastroje.
Mnie pan Duda (przy całej ostrożności - wolałbym Śniadka) zaimponował zdecydowaną obroną tych którzy w bodaj Zabrzu starli się z policją.

To niespotykane w III PRLu zachowanie. Dosyć przypomnieć słowa innego Dudy:
http://www.fronda.pl/a/andrzej...

A jak Pan piszę, i w pełni się tu zgadzamy, po dawno już rozstrzygniętych wyborach 2015 kwestia jak obalić reżim stanie na porządku dziennym.
Po Smoleńsku Michnik darł włosy iż PiS szykuje się do tego by być opozycją ANTYPAŃSTWOWĄ. Dmuchał na zimne gdyż to były czasy gdy Migalski, Kluzica i Poncyliusz przygrywali oszołomionym Polakom na gitarze.
Otóż oni doskonale wiedzą że wyłacznie w warunkach demokracji bezpośredniej (ulica) mogą stracić władzę.

I to akurat było ładne ze strony Piotra Dudy iż bardzo ostro wypowiedział się o interwencji policji. Na którą, trzeba to dodać by obraz zobaczyć w pewnej całości, najpierw poleciały kamienie.

Obrazek użytkownika Marek1taki

27-01-2015 [07:54] - Marek1taki | Link:

@autor
Proste jak drut. Tak trzeba zrobić.Ale kto to zrobi? Może harcerze staną na tej patriotycznej warcie razem ze swoimi dziadkami.

Obrazek użytkownika Ula Ujejska

27-01-2015 [11:34] - Ula Ujejska | Link:

No i takich pytań najbardziej nie cierpię :(
Jeśli nie Pan, to kto ma to zrobić ... wyłącznie Prezes ?
Nie pytać kto ma to robić - tylko działać  !

Obrazek użytkownika Braterstwo.org

27-01-2015 [18:31] - Braterstwo.org | Link:

Panie Darski dlaczego Pan nie chce uczciwych wyborów? Dlaczego Pan i żaden z was nie zareagował w żaden sposób jak wam wysłałem Patent Gwarantujący Uczciwe Wybory http://braterstwo.org/componen... bo oszukujecie Polaków. Same Bolki na służbie tego POlszewickiego POstalinowskiego systemu. A Pan Panie Darski, chce Pan uczciwych wyborów? Ma Pan lepszy pomysł? Jeżeli chce Pan rzeczywiście pozytywnych zmian w Polsce to dam Panu prosty sposób gwarantujący rzeczywiste zmiany i szansę na zjednoczenie. Tylko pytanie jest czy Pan tego chce czy jak Bolek. I jak cała ta niby opozycja na smyczy okupantów Polski tylko oszukuje Polaków. Tu jest PATENT GWARANTUJĄCY UCZCIWE WYBORY http://braterstwo.org/componen... TU JEST RUCH KTÓRY MOŻE WYZWOLIĆ POLSKĘ http://wolanarodu.org/ CIEKAWE CZY PAN ZAREAGUJE I SIĘ ODEZWIE CZY STCHÓRZY JAK WSZYSTKIE BOLKI. Czas najwyższy żeby Polacy mogli poznać i rozpoznać kto jest kto. A Pan?

Obrazek użytkownika Józef Darski

27-01-2015 [19:04] - Józef Darski | Link:



Na wariactwa nie reaguję.

Obrazek użytkownika Braterstwo.org

27-01-2015 [21:52] - Braterstwo.org | Link:

Typowa UBecka POlszewicka reakcja. Pan doskonale o tym powinien wiedzieć. Jak się nie ma żadnych argumentów to z oponenta zrobić wariata. Cóż, prymitywne i prostackie to jest. Tak samo jak cenzurowanie niewygodnych odpowiedzi.
Czym się różni Pana zachowanie od tych z którymi niby Pan walczy?
Czekam na argumenty Panie Darski. Argumenty a nie obelgi.
Poza tym. Pan, człowiek wykształcony, chyba powinien wiedzieć co to logika. Sam Pan sobie zaprzecza nawet w ta błahej sprawie. Bo tą "niekulturalną" odpowiedzią Pan zareagował, co jest zaprzeczeniem tego co Pan napisał. I wszystko wskazuje na to że w całym Pana pisaniu jest tyle samo prawdy. Przynajmniej jeżeli chodzi o intencje jakimi się Pan kieruje. To przykre dla mnie. Po pierwsze dlatego że wiele tekstów ma Pan ciekawych i z wieloma się zgadzam. Po drugie. Jestem przerażony ilością Bolków i każdy następny sprawia mi przykrość. Po trzecie. Mój dziadek był przyjacielem Ossendowskiego. A Pan tak dobrze i ciekawie o nim mówił. Cóż. Rzeczywistość nie chce spełniać naszych oczekiwań.
Jeżeli w czymkolwiek Pana uraziłem to przepraszam. Bo nie mam takiego zamiaru i nigdy to nie jest moim celem. A moim celem jest jedynie rzeczywiście zrobienie czegoś żeby tu było normalnie. A nie udawanie i oszukiwanie innych. Jak jest wszędzie dookoła.

Obrazek użytkownika Józef Darski

27-01-2015 [23:11] - Józef Darski | Link:

Zapewne przyjaźń Pana dziadka z Ossendowski jest gwarancją, że pisze Pan rozsądnie.  Czytałem swego czasu pana propozycję i uważam ją- za bezsensowną, gdyż oderwaną od rzeczywistości.

Obrazek użytkownika nurni11

28-01-2015 [17:13] - nurni11 | Link:

Panie Targalski,

pytanie tylko pozornie z innej beczki.

Skoro nominalna opozycja utrzymuje nas na "jałowym biegu" i w wyniku swej nieporadności (to najłagodniejsza ocena) umożliwia reżimowi V rozbiór Polski to co będzie po upadku (czyli już w tym roku) formacji potrzebnej wyłącznie działaczom partyjnym?

Bardzo podobało mi się Pańskie twierdzenie że wspierać trzeba wszelkie protesty społeczne, będąc przy tym głuchym na głosy propaństwowców III RP - iż to rzekomo bije w nas wszystkich.

Śląsk pokazuje że energia jest (nie zgadzam się z Panem iż to kontrolowana rewolucja)

Czy na początek nie byłoby najlepiej przyjąć że WSZELKIE protesty przeciw mafii i bandyterce są Z ZASADY godne poparcia a nie głupawych rozważań tzw propaństwowców "ile nas to kosztuje". Nie mamy państwa ergo nie mamy żadnych wspólnych interesów z zarazą która je opanowała i obsiadła.

Obrazek użytkownika Janko Walski

29-01-2015 [10:56] - Janko Walski | Link:

Jeszcze jedna uwaga.

Marszałek Piłsudski w podobnej sytuacji musiał uciec się do przewrotu by zapobiec rozwaleniu Polski przez "siły postępu" z jednej strony oraz uważających się za narodowców zwolenników "wspólnoty Słowian" czyli de facto Rosji, z drugiej. Jedni i drudzy są łatwi do spenetrowania i zmanipulowania przez agenturę Rosji,  jedni i drudzy posługują się kłamstwem i manipulacją, jedni i drudzy są dzisiaj nie do usunięcia bo agentura rosyjska trzyma  media.

Dlatego niezależnie od akcji doraźnych takich jak Pan proponuje główne działania powinny być ukierunkowane na przełamanie monopolu medialnego. Mało ludzi pamięta, a młodzi nie wiedzą, że solidarnościowej wiosnie 1980-81 towarzyszyło wiernie hasło "telewizja kłamie". Było wszędzie, na murach, budynkach, chodnikach i ulicach. Stan wojenny pogłębił jeszcze to przekonanie. Dzisiejsi dysponenci głównych mediów i wiele gwiazd medialnych uważanych bylo powszechnie za ostatnie szmaty wysługujące się juncie. Ludzie masowo wychodzili na spacer w porze dziennika telewizyjnego na znak protestu przeciwko kłamstwom Urbana, Kwiatkowskiego, Czarzastego. Waltera, Górnickiego, Rakowskiego i innych. Ci ludzie lub ich mentalni spadkobiercy odbudowali mur kłamstwa. Katalizatorem był Michnik.

Obrazek użytkownika niestety Polak

30-01-2015 [17:34] - niestety Polak | Link:

Panie redaktorze Darski teraz do PiS nie zostanie przyjęty ktoś kto krytykuje bandę PO . Choćbyś miał Pan poparcie udokumentowane 2 członków PiS , jeżeli będziesz się Pan źle wyrażał o sitwie z PO to Pana nie przyjmą , powiem więcej nie będziesz Pan mile widziany nawet w gronie sympatyków PiS. Tak jest przynajmniej w Zawierciu w komórce powiatowej i w zarządzie regionalnym w Sosnowcu . Jak ktoś nie wie gdzie to jest to dodam ,że w Zagłębiu .Podejrzewam , że jest to spowodowane lękiem lokalnych działaczy o swoje stołki ( czytaj: zagrożone 1i2 miejsce na listach wyborczych )i odejściem w niebyt tychże "działaczy" za swoje zawinione przez nich porażki PiS. Myślę ,że Zawiercie i Sosnowiec nie są odosobnione w kraju i jest to raczej regułą , a nie wyjątkiem.