Czy to koniec E. Kopacz?

Poniżej takie sobie moje dywagacje, które oczywiście w dużej części będą przez większość uznane niemal za tzw. teorię spiskową, ale mniejsza z tym.

B. Komorowski pozbawiony jest strategicznego zaplecza politycznego. Piszę strategicznego, bowiem taktyczno-operacyjnie jest nim na razie PO, przy czym nie jest to naturalne środowisko Namiestnika.

Wystarczy spojrzeć na jego najbliższe otoczenie aby zauważyć, że otacza się ludźmi związanymi z dawnymi strukturami PRL (np. ludźmi WSI) oraz zdrajcami Polski spod znaku dawnej Unii Demokratycznej/Unii Wolności a szerzej zdradliwymi, antypolskimi okragłostołowo-magdalenkowymi twórcami III RP czyli PRL -bis.

B. Komorowski podejmował już próby stworzenia sobie takiego fundamentu politycznego. Niewątpliwie takim miał być szeroki ruch jego przyjaciela J. Palikota (członka Komisji Trójstronnej - sic!), w którego szeregach znalazło się wielu anty-Polaków. Pomysł ostatecznie się nie powiódł, co z pewnością skłoniło B. Komorowskiego i jego doradców do innych, nowych działań.

Bardzo prawdopodobnym jest, że te nowe", inne działania nie są wcale nowe, ale są kontynuacją rozsadzania PO od środka a w konsekwencji odsunięcie w niej od wpływów "tuskowego stronnictwa", do którego należy E. Kopacz. Jest ona dziś - tak mi się wydaje - "rozgrywana" przez zwolenników Komorowskiego w PO i jest to tym łatwiejsze, że nie reprezentuje ona żadnego charyzmatycznego przywództwa a funkcja premiera ją wyraźnie przerasta.

W tym miejscu nasuwa się oczywiście G. Schetyna jako rządowy wykonawca i podwładny Komorowskiego i być może następca E. Kopacz na stanowisku premiera.

Nieudany zamach na lasy, konflikt z lekarzami był tylko preludium w tej walce o przyszła władzę w Polsce. Środowisko UD/UW od dawna żyje w ciągłej frustracji wynikającej z braku wystarczającego dla nich (czyli pierwszorzędnego) wpływu na losy Polski. Wymiana E. Kopacz na np. G. Schetynę dawałoby im szansę na choć częściowy powrót do władzy, choćby do "gabinetu cieni" z ukrycia zarządzającego Polską.

Nietrudno teraz sobie wyobrazić, że obecny konflikt rządu z górnikami (a być może nie tylko z nimi) wykorzysta B. Komorowski i stanie się nagle obrońcą uciśnionych górników, np. wetując ustawę o restrukturyzacji Kompanii Węglowej. Wykreuje się wtedy na zbawcę Polski, co może być dla niego bardzo korzystne z punktu widzenia zbliżających się wyborów prezydenckich, w których chce wygrać już w I turze.

Przesilenie polityczne w Polsce wynikające z porażki E. Kopacz w starciu z górnikami, czyli wymiana E. Kopacz np. na proprezydenckiego G. Schetynę jest też na rękę wielu działaczom PO, którzy chcieliby wygrać wybory parlamentarne... na co w obecnej konfiguracji politycznej (PO pod rządami E. Kopacz) raczej się nie zanosi. Zresztą już Schetyna często jest w konflikcie z częścią ministrów E. Kopacz a nawet samą premier, co np. wyraźnie widać w takim oto jego zdaniu "W ostatnich miesiącach bardzo spadły ceny węgla. Zamykanie kopalń w kampanii wyborczej-najgorsze, co się może zdarzyć" (G. Schetyna na antenie Radia ZET). Sądzę, że wielu działaczy a nawet ministrów PO podziela jego zdanie...

Tak więc można się spodziewać, że najbliższe dni, tygodnie a nawet miesiące będę naprawdę ciekawe i boję się jednak, że na całym konflikcie z górnikami może zyskać niestety B. Komorowski i środowisko zdrajców spod znaku UW/UD a także większość antypolskich geszefciarzy z PO, co może się skończyć ich wygraną na kolejne cztery lata.

Mam jednak nadzieję, że górnicy nie dadzą się oszukać... ani E. Kopacz, ani B. Komorowskiemu, ani G. Schetynie... Bowiem nie łudźmy się, że ewentualne powstrzymanie procesu likwidacji kopalń dziś (w czasie roku wyborczego) powstrzyma zapędy elit III RP od zniszczenia polskiego górnictwa. Powstrzymanie dziś procesu zamykania kopalń będzie oczywistym kolejnym kłamstwem całej sitwy III RP, które to kłamstwo będzie miało na celu kolejne otumanienie Polaków i skłonienie ich do głosowania na B. Komorowskiego i PO a gdy kolejny raz wygrają wybory... to będą mieli już wolną rękę na kolejne lata i ponownie będą zapewne chcieli zamykać lub prywatyzować polskie kopalnie a Polskę doprowadzić do ostatecznego upadku, czyli maksymalnego spauperyzowania, zatomizowania Polaków i uczynienia z nich niewolników bez własności i wolności.

Biorąc pod uwagę, że kłamstwo jest fundamentem całej III RP i większości jej rządów (a szczególnie tego ostatniego PO-PSL) a ich celem jest degradacja Polski, jedynym sposobem na uratowanie resztek Polski, w tym polskich kopalń jest oddolna rewolucja, która dosłownie zmiecie ze sceny politycznej obecnie rządzących, doprowadzi do nowych, przyspieszonych wyborów a także usunie ze stanowiska obecnego "strażnika żyrandola".

Pozdrawiam

P.S.

Rząd niesamowicie się spieszy z przeforsowaniem specustawy dotyczącej m.in. restrukturyzacji Kompanii Węglowej. Podobno już w czwartek ma być owa ustawa głosowana w Sejmie. Z pewnością uzyska większość, więc w kolejności zajmie się nią Senat. On też z pewnością ją przepchnie i ustawa trafi do prezydenta. Czy ją podpisze? Wbrew temu co napisałem wcześniej może okazać się, że jednak podpisze tłumacząc, że nie miał konstytucyjnych podstaw aby ją zawetować...

Tak czy inaczej ... musimy wstać z klęczek i wraz z górnikami walczyć o Polskę i jej przyszłość... Walczyć tu i teraz, w każdym miejscu swojego zamieszkania w Polsce... Walczyć i walką doprowadzić do odejścia obecnego rządu a w wyborach prezydenckich musimy pożegnać na trwałe B. Komorowskiego.

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika xena2012

14-01-2015 [20:40] - xena2012 | Link:

otóż to -głosowanie specustawy w czwartek.Wiadomo ,że mają większość i ustawa przejdzie bez względu na protesty górników.Jedyne co można zrobić to nie zostawiać górników samych na placu boju,niszczenie Polski to sprawa wszystkich Polaków.Tyle ,ze przed laty w sierpniu na odzew stoczniowcom ruszyli górnicy.A teraz górnicy i? I nikt,bo Polskę zniszczono,a narodowi podrzuci się temat zastępczy.Już zaczęto właśnie teraz batalię o tabletkę,może kamery w sejmie będą skupione na pani Pawłowicz czy aby cos nie je i wzroscie Kaczyńskiego.

Obrazek użytkownika Józef Darski

14-01-2015 [21:36] - Józef Darski | Link:



Właśnie o to chodzi by przeszła i spowodowała rozlanie protestów jak strzelanie w 1970-tym, by obalić Kretynkę. Nowy I sekretarz, ten dobry Schetyna zawoła do górników: Pomożecie. Pomożemy - odpowiedzą górnicy. Odnowa będzie krótka i skuteczna, Nie widzę by PiS starał się przejąć kierownictwo i pójść dalej. Promowani - Duda z "S", Kukiz, czekam na Ruch Narodowy.

Obrazek użytkownika krzysztofjaw

15-01-2015 [00:16] - krzysztofjaw | Link:

Podzielam Pańskie zdaniem choć może to nie być Schetyna a Siemoniak (choć wątpię). Dziwi mnie też ten brak zdecydowania w PiS-ie, bowiem być może jest to jedna z ostatnich szans aby odwrócić bieg historii i zacząć budować prawdziwą Polskę.
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika robinson

15-01-2015 [12:31] - robinson | Link:

Musi pan bardzo wierzyć w największą partię opozycyjną. Od długiego czasu działania tej partii cechuje brak zdecydowania, nie wykorzystuje dogodnych okoliczności, tłumi wzburzenie narodowe - sytuacje można mnożyć. Nie jest to skala ostatnich tygodni, czy miesięcy, ale już lat. Od 2010 to partia teoretycznie opozycyjna. Jej działanie można ulokować w obranej linii politycznej nawet dzisiaj - podpowiem, że ta linia przebiega w oddaleniu od interesu narodowego, przy założeniu, że naród nie potrzebuje ustroju fasadowo demokratycznego, państwa oligarchów i cwaniaków na usługach terrorysty Putina i na podłodze przed gabinetem Merkel. Aktualna polityka największej partii opozycyjnej skupia się na wymianie rządu, nie zmianie systemu. (temat jest bardzo szeroki, począwszy od 2010, warto o tym dyskutować).

Pozdrawiam serdecznie

Obrazek użytkownika robinson

14-01-2015 [22:36] - robinson | Link:

Nie wiadomo co autor ma na myśli, twierdząc, że Komorowski nie ma strategicznego zaplecza politycznego. Chodzi o reprezentację oficjalnie dedykowaną jako proprezydencka? Błędem jest w ogóle podnoszenie takiej kwestii. Pierwszy powód, to fakt, że za rzeczonym stoją naprawdę wpływowe środowiska (które, przypomnę, powołały do życia m.in. partię PO), a drugi, wynikający z pierwszego - że na usługach tych środowisk jest nie tylko PO. Autor w zupełności pominął kwestię kontrkandydatów w wyborach prezydenckich - nie trzeba dużo polotu, aby po polityce wystawiania kandydatur przez środowiska okołokoalicyjne wywnioskować, że środowisko belwederu trzyma w ryzach całe to grono.

Druga sprawa - sam proces powoływania obecnego rządu - ktoś cholernie inteligentny wpadł na pomysł, aby utworzyć rząd partaczy, za to inteligentni inaczej (tzw. przez Łysiaka - pożyteczni idioci) upatrywali w nim charakteru stałego, finalnego produktu politycznego. Otóż nie. I tutaj przejdę może do Schetyny. O ile wydaje się właściwym kandydatem na stanowiska premiera, o tyle nie pochodzi z nadania prezydenckiego. Schetyna wcale nie jest koniem trojańskim, a jedynie opcją i to teoretyczną, raczej kartą byznesową Komorowskiego, służącą do negocjacji z mocną częścią platformy. Przypomnę, że to nie Schetyna został umieszczony w cieniu obecnego rządu przez Komorowskiego, a Siemoniak, i to podwójnie - raz na stanowisku wicepremiera (w zeszłym roku); dwa - wcześniej, na stanowisku ministra ON.

Z pomniejszych faktów - dzisiaj niezależna dokonała dość ciekawego przedruku, o propozycji znajomego Schetyny w kontekście prywatyzacji kopalń. Pod szczelną zasłoną medialną, takie przecieki w odniesieniu do bardzo ważnych graczy nie powinny mieć miejsca. A co z Siemoniakiem? Tu mamy przecieki pokroju "wstawił się za nie chowaniem generalicji PRL na Powązkach"... Ciekawy kontrast?

W każdym razie, o żadnym przesileniu na razie nie może być mowy.

Obrazek użytkownika krzysztofjaw

15-01-2015 [00:09] - krzysztofjaw | Link:

Faktycznie... w tekście pominąłem T. Siemoniaka a jest on być może - oprócz Schetyny - również "żelaznym" kandydatem na stanowisko premiera. Jak słusznie Pan zauważył był on "wtłoczony" do rządu przez Komorowskiego (z jego to nacisków na Tuska) w roku 2011 a więc czasie słynnego geopolitycznego resetu USA-Rosja. Czasy się zmieniły (geopolityczne), niemniej rzeczywiście Siemoniak pozostaje człowiekiem Komorowskiego, który był przecież rozpatrywany przez niego jako nowy premier po Tusku (prezydent usadowił go ostatecznie w roli wicepremiera i ministra obrony narodowej).

Sądzę, że w najbliższym czasie dojdzie jednak do przesilenia politycznego, ale nie ważne jest czy Kopacz zastąpi Schetyna czy Siemoniak bowiem tak naprawdę żadnemu z nich (podobnie jak Kopaczowej) nie zależy na dobru i rozwoju Polski i jej obywateli.

Po części masz rację w tym, że Komorowski i tak dziś poprzez swoje słuzby (albo odwrotnie: słuzby poprzez Komorowskiego) kontroluje dzisiaj scenę polityczną, ale ONI chcą panować niepodzielnie i zrobią wszystko aby tak się stało... niestety...

Pozdrawiam
 

Obrazek użytkownika Józef Darski

15-01-2015 [09:18] - Józef Darski | Link:



na miejscu USA przewerbowałbym Siemoniaka, Komoruskiego się nie da - trzymają go za wszystko. Taśmy z sądu w TVN nie zginęły - czekają.
przewerbowany Semoniak się Komoruskiemu urwie. Dlatego kluczowa będzie rozgrywka Schetyna - Siemonik. (piałem to w komencie u elig).

PiS - istnieje jak państwo polskie - teoretycznie.

Obrazek użytkownika robinson

15-01-2015 [11:43] - robinson | Link:

Tak też się dzieje (@niepodzielności), konsoliduje się biznes zbrojeniowy w ramach jednej spółki, aktualnie trwa też konsolidacja sektora energetycznego, polecam obserwować decyzje MSB (skarbu państwa) oraz rządowe, do końca stycznia ma powstać odpowiedni plan. W obliczu takich zabiegów, imo to co się dzieje na scenie politycznej ma znaczenie drugorzędne.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika PDP

15-01-2015 [00:37] - PDP | Link:

Schetyna? Gość akurat z mojego podwórka? Który mniej więcej 5 lat temu opanował zdania podrzędnie złożone?
Niech będzie. W 2 miesiące przekonacie się, że to taki sam kretyn jak Kopaczowa, trochę bardziej cwany ale nic ponadto. A w połączeniu z Komorowskim to może być naprawdę wybuchowy duet.

PiS przyjął zasadę "A niech się sami pozabijają" - to może być całkiem rozsądna taktyka.

Obrazek użytkownika Prof bez kropki

15-01-2015 [04:33] - Prof bez kropki | Link:

Wnuczek parobka/wożnicy/hr.Komorowskich i psiapsiółka "wspólasa" putina!
RUDEGO ZBÓJA! Oto jaki mamy wybór....

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

15-01-2015 [10:56] - NASZ_HENRY | Link:

Frontmenka POlegnie na bank ;-)

Obrazek użytkownika ba.a

15-01-2015 [13:54] - ba.a | Link:

Ależ gdzie tam,kobiecina radosna,uśmiechnięta /mówią,że to jest spowodowane obowiązkiem godnego reprezentowania kraju/pełna wiary i pomysłów.Mój Boże.