Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Nie bać się!
Wysłane przez Robert Kościelny w 13-01-2015 [12:33]
III RP podobnie jak Peerel zbudowana jest na kłamstwie i strachu. Stąd w czasach komuny opozycja demokratyczna, stawiała sprawę jasno: chcesz obalić system, nie bój się i mów prawdę, a „prawda was wyzwoli”. Również dziś winien to być pierwszy postulat dla każdego, kto uważa, że system pomagdalenkowy to taki sam szajs jak przed 1989 r. tylko, że w lepszym opakowaniu – jak pamiętamy peerelowski szajs był permanentnie w opakowaniu zastępczym.
I to jest pierwsza rzecz, której winniśmy się trzymać. Druga to świadomość, że Polskę obsiadły sitwy, zorganizowane grupy interesów, w których przynależność partyjna, sympatie polityczne, przekonania ideologiczne et caetera to sprawy wtórne. Obowiązują tam typowe dla grupy interesów środowiskowe lojalności, bariery wejścia i awansu. Wierność i lojalność wobec pachana jest tam wartością najwyższą. Zdecydowana większość tych, którzy zrobili bądź robią karierę w dzisiejszej Polsce, nie tknie nawet małym palcem tych granitowych fundamentów, bo wie, że skończyłoby się to zamianą dotychczasowego, pluszowego życia na drogę pełną cierni i zgryzot. Pisałem o tym w innym miejscu (http://naszeblogi.pl/51990-o-k...).
Nie bać się, mówić i pisać prawdę oraz łączyć się z ludźmi, którzy podobnie jak my uważają, że Polska należy do obywateli, a nie do powstałych ponad partyjnymi podziałami klas próżniaczych, że drogą do naprawy państwa jest wyrównanie szans i jednakowe traktowanie przez nie wszystkich obywateli. Że władza ustawodawcza mieści się w sejmie, gdzie powinni zasiadać posłowie oddani interesom wspólnoty narodowej (albo jak kto woli: interesom społecznym). Natomiast władzę wykonawczą winni mieć ludzie, dla których dobro rodaków jest najwyższym prawem.
Trudno darmo, ale ja mam więcej zrozumienia i zaufania do człowieka, który wprawdzie głosował na PO, SLD czy nawet Ruch Palikota, lecz dziś maja odwagę - w celach, o których powyżej - publicznie ujawnić brudy klasy próżniaczej i przewały jakich dopuszczają się jej członkowie wraz z ich hersztami, niż do jednego czy drugiego prominentnego przedstawiciela PiS, który co innego mówi, a co innego robi, albo cierpi na syndrom „szerokiego sumienia”. Tzn. dużo mówi o wspólnocie jako takiej i jej jako takich interesach oraz potrzebie walki w obronie tych (jako takich) wartości, ale tam gdzie mógłby tej wspólnocie (albo przynajmniej jej części) konkretnie pomóc, woli roztropnie milczeć, lub opowiadać jakieś bardzo dobrze znane wszystkim, zwłaszcza zainteresowanym, komunały i ogólniki.
Dla takiego niefortunnego wyborcy mam więcej zrozumienia, bo w opisanej sytuacji należałoby dojść do wniosku, że jego nierozsądny wybór, nie był przejawem jego intencji. A skoro tak, to, w gruncie rzeczy, nie był to wybór nierozsądny, tylko naiwny. A naiwny bywa każdy z nas. W tym rzecz jasna również niżej podpisany.
Z tych uwag wcale nie wynika, że jest obojętne kto wygra wybory prezydenckie i parlamentarne w Polsce roku 2015.
Oczywiście, że byłoby lepiej gdyby w Polsce wygrał PiS a Pan Duda został prezydentem RP, niż gdyby dalej miał rządzić układ peowsko-peeselowski z Pierwszym Łowczym RP jako zwornikiem (a może raczej: zwieraczem) tego łańcucha pokarmowego, w którym my, obywatele bez dojść, jesteśmy tylko ostatnim ogniwem, zgodnie z zasadą trwale wbudowaną w mafijny system III RP – złoto na górze, gówno na dole.
Oczywiście, że lepiej aby rządził PiS niż PO, Jarosław Kaczyński niż Ewa Kopacz, czy wcześniej Donald Tusk. Tak jak było lepiej, że od jesieni 1989 r. rządził Tadeusz Mazowiecki, a nie Mieczysław Rakowski czy wcześniej Zbigniew Messner. Jeśli komuś wystarczy zamiana Rakowskiego na Mazowieckiego, to oczywiście będzie miał pełne powody do radości. Jeżeli nie, to musi nastawić się na dalszą walkę, bo w tym państwie nikt nam za darmo Wolnej Polski nie da. Zwłaszcza nie dadzą jej tzw. wolne, demokratyczne wybory. Bowiem są tak zorganizowane, że niezależnie, która partia je wygra, a która przegra klasy próżniacze, które mają wszędzie swoich przedstawicieli i gorliwych obrońców, zawsze wyjdą na swoje.
I to jest trzecia rzecz, o której warto pamiętać. Której warto się trzymać.
Organizujmy się: wolni z wolnymi, równi z równymi. Odważni z odważnymi. Bo w takiej walce, z załganym do cna przeciwnikiem, który wymachując najświętszymi dla nas symbolami, jednocześnie będzie gotowym na każde świństwo, aby tylko uciszyć i uwalić mówiących prawdę - trzeba nie mniejszej odwagi niż do robienia Majdanu, czy innego kotła. Który też można, swoją drogą, zrobić tym naszym „panom”, „autorytetom”, szpagatowym elitom.
Jeśli ktoś ma i zdolności organizacyjne i taką charyzmę, że pójdą za nim tłumy nie zważając na to, że następnego dnia trzeba wstać rano do roboty, bo żona, bo dzieci, bo kredyt do spłacenia. Niech próbuje.
Komentarze
13-01-2015 [14:19] - nauczyciel akad... | Link: niestety, ale przekr ęty
niestety, ale przekr ęty Solidarności z Bolkiem , Geremkiem et consortes powalaja. To było nieporozumienie. Gdzie rozliczenie mln dolarów, które płynęły do tego kraju. Nażarli się (przepraszam) komuchy ! Czy nie powinniśmy się wstydzić, że taki bolek ma jakis instytut, którym zawiaduje człowiek szemranych interesów - kapciowy Wachowski.???A w jakim kraju to jeszcze możliwe? A precz z tej Polanki tego zdrajce- pamietacie te zdjęcia, jak chlał z Kiszczakiem i jak opuchniety od wódy wArłamowie gdzieś się zjawił. Polanka nie dla zdrajców!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Najpierw z tymi "obalaczami" trzeba zrobić porzadek. Do PGR pod Szczecin, ale nie kapiele w coraz nowych kurortach. A kto temu i....to funduje???????
13-01-2015 [20:54] - elek | Link: Witam, Bardzo słuszny apel
Witam,
Bardzo słuszny apel , może jedynie dodać iż nie tylko jesteśmy
pod wpływem już obnażonych "osiągnięć" ( za R.K. ) naszych „panów”, „autorytetów”, szpagatowych elit,
ale nie jedno jeszcze "wyprodukują" w końcu mają wszystkie potrzebne do tego instrumenty.
A my , nagminnie nie radzimy sobie z własną - naszego środowiska - różnorodnością.
A to wskazując słabość postawy /deklaracji / opinii ,nokautujemy osobę uniemożliwiając
właściwie dalszą dyskusję, szansę poszerzenia oglądu sprawy, ba nawet możliwość modyfikacji
czy zmiany stanowiska dyskutujących.
Prawie w ogóle nie jesteśmy zdolni do dyskusji , gdzie punktem wyjścia jest swoista prowokacja,
w zamiarze mająca skłonić do próby uzasadnienia/zweryfikowania jeszcze raz wyrażanych poglądów.
Widzę więc potrzebę poszerzenia, z wszech miar słusznych postulatów Autora, o postulat otwarcia
na własną różnorodność , z jednej strony by "przetrzepać rogate, acz życzliwe dusze", by zapanować
nad prawdziwymi przecież zranieniami, w imię oczywistego wyższego dobra Odbudowy Polski.
ps. Ośmielę się potwierdzić opinię Autora , iż nawet chybiona działalność nie musi przekreślać
osoby . Dawno, dawno temu 13-tego grudnia w zakładzie zatrudniającym nieco ponad 3000 osób,
mimo obecności ok. 250 zorganizowanych w strajku pracowników w chwili przyjazdu jednej suki
z czterema milicjantami i jednym psem ... nawet nie weszli do zakładu... zostało dwoje
1). ..., i druga osoba kobieta ,kiedyś członek PZPR, ORMO miała jedną "wadę"
do tamtego 13-tego nigdzie nie pozwolono jej naprawdę działać....( później wielokrotnie
potwierdziła swoją lojalność , dziś niestety już nie żyje .)
Serdecznie pozdrawiam J.P.
14-01-2015 [01:45] - ba.a | Link: Całymi latami pracowali nad
Całymi latami pracowali nad tym,żeby zniszczyć zaufanie ludzi do siebie,żeby nastawić przeciwko sobie.Posługiwali się łgarstwem,tak grubymi nićmi szytym i ani jednego sprzeciwu nie usłyszeli.Potem kradnąc na potęgę,mówili,że spełniać muszą i dostosowywać do wymogów UE.Gdy się już nakradli gotówy,zabrali się za dojenie mln na bieżąco i robią to w dalszym ciągu,choć naród w połowie przymiera głodem.Niczego się nie obawiają,za nic nie odpowiadają.POLACY MILCZĄ. Tylko nie wiem dlaczego skamlą,że jest im źle.A co to nie wiedzą z jakiego powodu? Łykają wszystko jak gąsior kluchę.Oprzytomnieją?Przypuszczam,że wątpię.I tak nam się rozrasta,ta świńska kasta!