Dlaczego PiS przegra wybory?

A ściślej mówiąc:  dlaczego my tworzący wspólnotę między Bałtykiem a Tatrami, nie doczekamy się zwycięstwa na taką miarę na jaką zasłużył naród (dobrze, niech będzie społeczeństwo), który rzucił w twarz wyzwanie brunatnemu a  później czerwonemu imperium, wydał ze swego grona Świętego Papieża, błogosławionego Męczennika Robotniczej Sprawy – ks. Jerzego,  był jednym z głównych czynników sprawczych  wielu  zmian w Europie i na świecie?
O jednym z powodów już wspominałem w poprzednim wpisie („Jeśli na pogrzeb…”): organiczna niezdolność do z zerwaniem z sitwą tych, którzy lansowani są na przywódców. Nie mówiąc już o przeciwstawieniu się jej. A przecież to one, te cholerne ośmiornice oplatają swymi ramionami coraz bardzie wątłe ciało Rzeczypospolitej, która dla uczciwych staje się piekłem, dla ustawionych miernot i łobuzów jest rajem. A tymczasem nasi-nienasi postanowili „się pięknie różnić”.
W Polsce jest ponad 2 mln bezrobotnych, drugie tyle wyjechało za granicę za chlebem. Podobna ilość żyje na granicy ubóstwa. Pół miliona dzieci chodzi głodnych. A przez to podatnych na patologię. Mamy zapaść demograficzną, edukacyjną. Nasze uczelnie, i to te najlepsze, bo UJ i UW, pętają się w czwartej setce (nie: dziesiątce – setce!) wszystkich światowych rankingów. A oni, ci nasi-nienasi postanowili „się pięknie różnić” z tymi, dla których los Polski, czyli młodych ludzi, pracowników upadłych przedsiębiorstw, starych ludzi liczących przed kasą w Biedronce resztki nędznej emerytury, tyle znaczy co zeszłoroczny śnieg, którzy drwią z tego z czego do tej pory nie śmiał drwić nawet żaden porządny diabeł: z wiary, nadziei i miłości.
Tak już raz „się pięknie różniliśmy” z łotrami – na polecenie Unii Demokratycznej i „Giewu”. Kto na tym „chrześcijańskim miłosierdziu” wygrał wszystko, a kto wszystko stracił, wiemy.
PiS, partia wartości promująca zdradę i kombinatorstwo przygarniając (do koryta) „skruszonych” polityków, w ramach „jednoczenia prawicy”. Przygarnijcie jeszcze pana Marię Rokitę (to ten od instrukcji 0015), wszak jest również ofiarą systemu, który wprawdzie współtworzył, ale co tam… nawrócił się. Nawiasem, pamiętam jak w dniu, w którym nadeszła hiobowa dla wszystkich Polaków wieść, że pan Rokita musi zapłacić, z wyroku sądowego, pokaźna sumę pieniędzy - bodaj za straszenie pasażerów Lufthansy niestosownymi okrzykami w rodzaju: „Ratunku, Niemcy mnie biją” - prezes Kaczyński, zapewne też w ramach „pięknego różnienia”, na konferencji prasowej zaoferował pomoc finansową dla byłego dyrektora gabinetu pani premier Hanny Suchockiej. Traf chciał, że tego samego dnia, podpalił się z rozpaczy jakiś człowiek, niemogący dojść sprawiedliwości czy to w urzędzie, czy sądzie. Też było o tym głośno tego dnia, ale o nim pan prezes nawet się nie zająknął. Pewnie: „jak głupi to się podpalił. A mało to ludzi targa się w dzisiejszych czasach na swoje życie?” A ludzi u nas mnogo.  No, chyba że takich jak Rokita, takich – mało. Więc o nich trzeba dbać. Tu żartów być nie może, ani niedomówień.
A propos, nawróceń. Niedawno pan redaktor Józef Darski pisał w komentarzu do mojej notki na blogu, że pan prof. Piotr Gliński miał prawo się nawrócić i przejść z obozu sympatyków bezkręgowców i UW oraz prześmiewców starszych kobiet, słuchaczek Radia Maryja, do obozu patriotyczno-niepodległościowego. Może i miał, tylko w takim razie dlaczego pan redaktor tak grzmiał na górników, którzy strajkowali, choć głosowali na PO, partię która wrobiła ich w tak dramatyczną dla górnictwa sytuację (mają czego chcieli, zdawał się mówić złośliwie pan Darski, łechtany mile schadenfreude).
A może i oni przejrzeli, może i im dana została łaska nawrócenia? Powiedzmy sobie szczerze, komu bardziej przystoi błądzić, wstającemu do roboty o 4 rano dołowemu, czy inteligenciakowi, dla którego pobudka o 7 rano to koniec świata! Człowiekowi, który ryje pod ziemią (czy na ziemi) w twardej, stawiającej permanentny opór materii, czy akademikowi, który, przynajmniej teoretycznie, wsadza nos w książkę, czy gazetę i czyta, analizuje, wyciąga wnioski? -  za to mu wszak płacą.  I dlatego jest inteligentem.
A nade wszystko kto bardziej stracił na dokonaniu fałszywego wyboru? Piotr Gliński czy „kopidół” ? Ten drugi nie ma za co żyć, a pan prof. Gliński za karę udzieloną mu przez przywódców nowego obozu politycznego przeskoczył z  jednego stołka na inny. Gdyby jeszcze w ramach pokuty pobiegał kilka miesięcy po dzielnicy z ulotkami PiS, no to można by się zastanowić.
 Że co, że niby profesor z ulotkami? Why not! Dam sobie rękę uciąć, a właściwie ten palec, którym naciskam na klawisze, pisząc bluźnierstwa przeciw panu profesorowi od socjologii, że nauka w Polsce nie doznałaby przez ten czas wielkiej smuty, jakiegoś znaczącego uszczerbku. Podobnie jak życie polityczno-społeczne naszego kraju.
I to jest drugi powód, dla którego nie wygramy, bowiem nasi liderzy opinii i polityczni przywódcy, mają, w gruncie rzeczy, zwykłych ludzi, których to niby reprezentują, w takiej samej powadze jak nieboszczka Unia Wolności. Bo, jak to mówiono przed wiekami – brakują ludźmi, czyli dzielą ich na lepszych (tych z ferajny) i gorszych (tych, którzy do ferajny nie należą). Towarzyszy skrzywdzić nie damy, a reszta niech sama zadba o siebie.
A teraz już krótko: histeria wojenna, pomijam jakie racje, słuszne zresztą, militarne i polityczne za tym stoją. Bo oprócz nich jest jeszcze wrażliwość osób, które utraciły bliskich na Kresach, wrażliwość której nie da się zadośćuczynić odfajkowanymi zapewnieniami, że banderowcy to margines marginesu. Podobnie jak jest  jeszcze ludzka wyporność psychiczna („nie strasz, nie strasz, bo się … hmm, mniejsza z tym) oraz logika, którą kieruje się człowiek niemający nic do powiedzenia, i który wie że nie ma na nic wpływu, podobnie jak Polska w konflikcie na Ukrainie. A ta logika jest prosta jak konstrukcja cepa i mówi: PiS to awantura na Wschodzie, a wraz z nią może nawet wojna. a PO to zabezpieczenie od Ruska [Bul z Budy Ruskiej] oraz od Niemiec [Donek con Doneck].  Trzeba się było z tym liczyć, a nie w odpowiedzi na ten zwykły ludzki strach nadymać w pogardzie policzki swoje i wykrzywiać w drwinie usta swoje: to też kolejny dowód, jak się liczycie z ludźmi. I ludzie wam odpłacają, pięknym za nadobne. PO, mimo tych wszystkich skandali – 30%, PiS – 28%.
Inna sprawa, która musi budzić nieufność do PiS jako partii poważnej. Oto , z jednej strony walczy ona o dobre imię Polski, podnosi krzyk, gdy ktoś mówi lub pisze o „polskich obozach śmierci”, z drugiej ta sama partia głosuje w sejmie za wypłacaniem emerytur dla ofiar Holokaustu. Kto płaci, ten czuje się winnym, czy nie tak odbierają to opiniotwórcze środowiska na Zachodzie? Ukradł, jemu ukradli, coś z zegarkiem było. Z jednej strony coś tam załatwiamy na korzyść Ojczyzny, a drugiej podstawiamy jej nogę.
Lokalni liderzy i to co wyprawiają przed wyborami samorządowymi. To wszak problem sam w sobie. Żeby nie rozpisywać się nadto, myślę, że w każdym województwie jest podobnie, powiem tylko jedno: wiecie Państwo jak w Szczecinie PiS ma zamiar walczyć z bezrobociem wśród młodych? Tworząc, nie,  nie nowe miejsca pracy, ale … uwaga… uwaga…  teraz werble… i …. viola - nowe stanowisko: „PiS zapowiada, że po wygranych wyborach stworzy specjalne stanowisko pełnomocnika ds. młodzieży - łącznika między młodymi a władzami miasta”. Jeśli ktoś ciekaw komentarzy szczecińskich mieszczuchów pod adresem geniuszy z partii Jarosława Kaczyńskiego proszę wejść na stronę http://www.24kurier.pl/Wybory-...
I jeszcze ten program PiS – pokażcie co w nim jest naprawdę przełomowego. Jeśli nie wymyślicie czegoś na miarę sierpniowych wolnych związków zawodowych to nie ruszycie ludzi, bo niby dlaczego mieliby pójść za wami? Żeby jedna sitwa zastąpiła drugą? Jedne cwaniuchy innych?
I jeszcze ta chłopska nieufność i paranoiczna podejrzliwość: niech ktoś – oczywiście nienależący do ferajny – powie coś nie w takt, to zaraz albo kret, albo fioł, albo frustrat, albo chcący zaistnieć mały, głupi człowiek,  a może nawet ruski szpon.
Szkoda, że nie ruski serwer!  
To też budzi niechęć. Fujary wy jedne, guły żałosne!
Pisząc te słowa nuciłem sobie cicho piękną pieśń partyzancką My ze spalonych wsi (nie WSI, he, he). Wiem, wiem kto i kiedy ją śpiewał, ale w sytuacji, gdy partia antysystemowa i jej prominentne postacie coraz mniej różni/ą się od systemu, z którym to niby walczy/ą, nie jest to żadne faux pas. A słowa pasują do naszej obecnej sytuacji. Dodam tylko, że My ze spalonych wsi, walczyło o lepsze z Wyklęty powstań…  
W każdym razie obie pieśni można sobie wyguglać na Youtube.
 



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Józef Darski

24-10-2014 [20:13] - Józef Darski | Link:

może i im dana została łaska nawrócenia - wkrótce się przekonamy. Jeśli tak, ucieszy mnie to, choć mocno wątpię.

Wybory Glińskiego były bez znaczenia, a jego wpływ na społeczeństwo zerowy - to wyizolowana grupa PAN oderwana od rzeczywistości, a wybory grup społecznych decydowały.

Nikogo nie rozgrzeszam, zwłaszcza sprzedajnej inteligencji.

Radykalizm nie da zwycięstwa, gdyż większość go nie oczekuje. Radykalizm to izolacja, choć sam jestem b. radykalny (państwa nie ma, polskiego tym bardziej, żyjemy w systemie miękkiego totalitaryzmu, rządzi banda złodziei i zdrajców na usługach sowieckiej oligarchii zainteresowaniem tylko okradaniem Polski i ew. ucieczką z łupem).

Problem polega na tym, że opozycja jest dokładnie przeżarta wpływami mafii. Opozycja została zinfiltrowana i jest w trakcie wasalizacji, ale nie ma na to żadnego ratunku, jeśli nie dojdzie do wybuchu społecznego, który uruchomiłby dynamikę przemian i aktywizacji społeczeństwa.

Do wybuchu nie dojdzie, bo 1) uczestnicy są już w Londynie i dalsi tam wyjadą 2) naród przeżywa kryzys tożsamości 3) społeczeństwo jest chore.

Szanse: tylko konflikt wewnątrz tego bandyckiego obozu władzy i rządzących oraz walka na arenie międzynarodowej między ich gwarantami/patronami.

Nie widzę szansy na ozdrowieńczy bodziec z kraju, ale mogę się mylić. Fakt, że wiosną 1980 też był marazm ale stopień degrengoilady nie był tak zaawansowany.
To wszystko wiedzą oni i dlatego rozpoczną taką samą operację jak w 1989, ale może się nie uda. Nie widzę jednak kadr, które by to pokrzyżowały. Pan np. będzie walczył z banderowcami, ktoś inny z żydami, inni z masonami itp., itd.

Obrazek użytkownika Józef Darski

24-10-2014 [20:16] - Józef Darski | Link:

p.s. radykalizm znajduje zwolenników w sytuacji rewolucyjnej. W stanie zgnilizny tylko odstrasza.

Obrazek użytkownika Robert Kościelny

24-10-2014 [21:00] - Robert Kościelny | Link:

W takim razie, muszą nastapić dwa konflikty; jeden w obozie władzy, drugi w zinfiltrowanej opozycji. Sądżę, że jest w niej parę osób, które chcą dla Polski dobrze. Podkreślam dla Polski, a nie dal mniejszej lub wiekszej grupy swojaków. Dlatego z tym wiekszym smutkiem patrzę jak ci, do któych miałem bezgraniczne zaufanie, zdają się kucać przed byle neptkiem z układu (Pan redaktor wie o kim myślę, pisałem o tym wcześniej).
Mówi Pan o rewolucji, ja raczej myslę o śmiałości. Śmiałych, świeżych pomysłach, które dodadzą nam ducha, podniosą w górę serca. Uzdrowią.
Odnośnie do tych, których nie ma bo są już w Londynie lub tam się znajdą. Był to jeden z powodów (nie jedeny), dla któych swego czasu głosowałem przeciw wejściu Polski do UE, wiedząc że tak to sie skończy, że najlepsi wyjadą a reszta zostanie pod butem układu. Skąd to wiedziałem? Z historii: w 1981 r. na jednym z posiedzeń ZR "S" Pomorza Zachodniego ubolewano, nad tym, iz korzystając z pewnego poluzowania paszportowego wiele osób zaczęło wyjeżdżac z Kraju, a byli to- mówiono na tym posiedzeniu - nasi naturalni sprzymierzeńcy w walce z systemem. I tak też było. Może to jedna z przyczyn dla których komunistom udało się ze stanem wojennym a później Magdalenką. Poza tym historia Anglii była mi podpowiedzią: brak ostrych walk społecznych - możliwość wyjazdu niespokojnych duchów na obszay kolonii.
Ukraina - ja po prostu nie wiem, czy nawet wolna Ukraina, nawet doświadczająca nie wiem jakiego poparcia ze strony naszego kraju, i tak nie uzna, że Niemiec lepszy. I wtedy będziemy mieli pod bokiem silne proniemieckie państwo, co jest groźne. I wtedy banderyzm może się odrodzić.
A swoją drogą, mam wielki szacunek do bólu rodzin, któych bliskich zamordowały bandy upa i rozumiem ich niechęć, a może i przewrażliwienie (?)

A swoją drogą brak mi w naszej polityce gry na kilku fortepianach, nie, nie żeby zaraz i z Ukrainą i z USA i z Rosją, ale oprócz kierunku wschodniego, może również inne działania. n.p. na rzecz odrodzenia idei hexagonale. Czyli kierunek południowy?
Dziekuję za wpis i pozdrawiam serdecznie

Obrazek użytkownika Józef Darski

24-10-2014 [21:23] - Józef Darski | Link:

To nie myśli i koncepcję uzdrawiają tylko radykalna zmiana, jakiś zwrot, wydarzenie. Inaczej nikt na myśli i koncepcje nie zwróci uwagi.

Konflikt wewnątrz opozycji w obecnej chwili zakończyłby się absolutną klęską, nie mówiąc już o tym, że antysystemowcy znaleźliby się w całkowitej izolacji.

Jeśli chcemy by Ukraina wybrała nas a nie Niemcy (na razie wybrała albo raczej została wybrana zamiast nas przez USA) musimy jej zaoferować konkrety, a nie prowadzić polityki rosyjskiej lub rosyjsko-niemieckiej przeciw niej vide Zdradek i Kondonek. (nie mam na myśli postawy społeczeństwa, bo ta niewiele daje). Musimy np. zbudować infrastrukturę łączącą nas a nie izolującą i łączącą tylko z Niemcami, o energetyce nie wspomnę. Jeszcze raz powtarzam: niczego Ukrainie konkretnego nie zaoferowaliśmy tylko gadanie i  to dość pokrętne.

Kierunek południowy jest opanowany przez Rosję i Niemcy. Jedynym kraje potencjalnym pozostaje Rumunia.
A zatem gra na płd to też walko z Rosją i rywalizacja z Niemcami.

Obrazek użytkownika Robert Kościelny

24-10-2014 [23:43] - Robert Kościelny | Link:

Tak tylko na konkrety to my nie mamy pieniędzy. Stąd raczej nie grozi nam to, że zaoferujemy więcej niż Niemcy.

Dlaczego południe, ściślej mówiąc również południe, bo chodzi o działalność na kilku kierunkach. Myślę, może naiwnie i po dyletancku, ale nasze obawy przed np. Niemcami mogą znaleźć zrozumienie i chęć współdziałania u ... Austriaków, słyszałem że oni też boją się "germanizacji", czyli zdominowania kulturowego przez Niemcy. U nas oczywiście wchodzi w grę nie tylko dominacja kulturowa. Włosi, to kolejny sojusznik w tej grze - w końcu to oni zainicjowali budowę tej struktury zwanej dziś hexagonale w obawie przed dominacją niemiecką w tej części Europy. Czesi to trzeci partner (Sudety). Węgrzy (bo prawica), a nawet Bawaria, kraj katolicki, więc nie wiem czy taki chetny dla Niemiec, z punktem ciężkości w dawnych Prusach (Berlin). Oczywiście jest problem, że część z wymienionych państw nie jest antyrosyjska. Ale w końcu w tym głowa mężów stanu, żeby tak sprawę ugrać przed sojusznikeim, tak zachęcić do budowy, a raczej "rewitalizacji" struktury środkowoeuropejskiej, żeby politykom tych państw prorosyjskość wydała się mniej atrakcyjna niz budowanie, nazwijmy to "Wspólnoty Europy Środkowej".

Proszę wybaczyć upartość, ale myślę że, mimo wszystko, tu mamy większe szanse niż w przelicytowaniu Niemiec w pomocy materialnej, dla Ukrainy. Tzn łatwiej nam będzie przekonać sąsiadów z południa do przynajmniej neutralności w stosunku do Rosji i wspólnej rywalizacji z Niemcami, niż rywalizować samotnie  z Niemcami o "rękę" Ukrainy. A poza tym, trzeba przecież pokazać, że mamy jeszcze jakieś mozliwości manewru, a nie tylko Ukraina (ze wspomagania której nie musimy rezygnować, jedno nie przeszkadza drugiemu), albo -  nic. Poza tym jest jeszcze Azja: antyrosyjska Japonia, Korea Południowa. . Nie wiem, ale fiksacja tylko na jednym odcinku to błąd. Tym bardziej, że nie jest on pewny, raczej wątpliwy jeśli chodzi o sukces.

Obrazek użytkownika Józef Darski

25-10-2014 [11:57] - Józef Darski | Link:



nie chodzi o pomoc finansową. A) sprzedaż broni, b) budowa własnej infrastruktury np. sabotaż budowy rurociągu c) propozycje gospodarcze. d) nie popierać Rosji

Włochy - to główny sojusznik Rosji, więc propozycja zabawna i wynikająca z rozpaczy. Austria - wasal Rosji j. w.

W grę wchodzi Szwecja. Te dywagacje są bez sensu, gdyż nie ma suwerennej Polski. Wasal Moskwy nie prowadzi polityki, wykonuje polecenia.

Obrazek użytkownika Robert Kościelny

25-10-2014 [12:18] - Robert Kościelny | Link:

Ależ drogi Panie, ja nie mówię, że należy porzucić sprawę Ukrainy, choć jestem sceptyczny co do naszxej w jej sprawie mocy sprawczej. Nie jest tak, że nie dostrzegam wpływów Rosji w krajach, naszych potencjalnych sojusznikach ( z tego cąłego heksagonale). Ja tylko piszę, że skoro (według mnie) nasz sukces na Ukrainie jest wątpliwy, to dlaczego nie spróbować również innych (zgadzam się, też wątpliwych) działań, właśnie na kierunku południowym. Nie chće przez to powiedzieć, że ruch jest wszystkim, ale "musi być życie na tym osiedlu" (Miś - Bareja)! Nawet jeżeli nie mamy żadnego ruchu, to przynajmniej blefujmy, czasami idzie za tym sukces. A tu tylko jedno: Ukraina i Ukraina. I jeszcze raz Ukraina, sądzę że właśnie to jest przejawem rozpaczy. Jesteśmy przewidywalni i transparentni, a ja nie wiem czy akurat w polityce zewnetrznej to zawsze jest cnota (zwłascza transparentność). Notabene, chciałbym przypomnieć, że słynny A. Dugin, jeszcze przed wejściem Polski do UE, pisał że Rosja powinna Polksce na to pozwolić, m.in. właśnie dlatego, że w strukturach unijnych będzie przewidywalna i transparentna, a tak to nie wiadomo co może wyciąć.
I jeszcze jedno, skoro nie ma suwerennej Polski (zgadzam się) w znaczeniu, że nic nie możemy zrobić, to dlaczego upiera się Pan żeby nic nie robić na Ukrainie. Ja proponuję, żeby nic nie robić również na kierunku południowym, w Japonii, Korei Południowej, może w Afryce czy Oceani. A niechby i w Kosmosie. Wszędzie tam, gdzie jest choć cień nadziei na sukces. Dla Polski i tych 40 mln ludzi, któzy ją zamieszkują.

Kłaniam się

Obrazek użytkownika waga

24-10-2014 [21:20] - waga | Link:

Rozumiem, że autor, jak tylko się dowiedział, pomógł temu biednemu człowiekowi,
który podpalił się z rozpaczy nie mogąc dojść sprawiedliwości.

Ja mam pewność, że Pan Jarosław Kaczyński pomógł jak tylko dowiedział się o tej tragedii.

Obrazek użytkownika Robert Kościelny

24-10-2014 [22:48] - Robert Kościelny | Link:

Ja natomiast mam pewność, że pan Jarosław Kaczyński zachował się wtedy, jak zachował. Bo widziałem i słyszałem. O tym, żeby zaoferować pomoc temu człowiekowi nie słyszałem. O tym co ja wtedy zrobiłem - mniejsza. Nie ma to nic do rzeczy. Ważniejsze to, że lider największej partii opozycyjnej zamiast natychmiast zareagować na dramat człowieka, którego los był/jest egzemplifikacją losu większości Polaków, mówiąc brutalnie - olał to/go, natomiast pochylił się z troska nad kolegą-politykiem, który ma przynajmniej taką moc, żeby jego problemem zajęli się, chocby ppoprzez nagłosnienie, jak to on "cierpi" dziennikarze. I się zajęli, jak wiesz drogi anonimie.
A pamiętasz może drogi krytyku, słynną niegys wypowiedź pana Pawlaka o tym, że znając kondycje polskiej gospodarki on zamiast w fundusze emerytalne woli inwestować w rodzinę? On, Pawlak, wówczas bodaj wicepremier ds gospodarczych, wczesniej premier itd w gruncie rzeczy powiedział to co niegdyś premier Węgier Ferenc Gyurcsany "Kłamaliśmy rano, kłamaliśmy wieczorem" . I co? i pstro! PiS nie wykorzystał tego, żeby zrobić Budapeszt nad Wisłą, a tak się odgrażał przecież. Dla pełnej jasności - nie mówię, że musiał to robić w sensie dosłownym.

Tak więc czy mozna tej partii zaufać na tyle, żeby oddając na nią swój głos, nie myśleć później o sobie jak o ciężkim frajerze?

Pozdrawiam
 

Obrazek użytkownika waga

25-10-2014 [01:04] - waga | Link:

@autor:
powinien pan skorygować swój tekst zaczynając od słów "Ważniejsze to, że lider największej partii opozycyjnej"
Aby być wiarygodnym należy PISAĆ PRAWDĘ.

Informacja z archiwum niezależnej:
W dniu 21.06.2013, nawiązując do ostatnich dramatów samopodpaleń, pan Jarosław Kaczyński powiedział:
"Mamy do czynienia z narastającym dramatem społecznym, któremu obecna władza nie potrafi, nie chce się przeciwstawić.
Nie można nad tego rodzaju wydarzeniami przechodzić do porządku dziennego. Muszą być z tego wyciągnięte wnioski"
http://niezalezna.pl/42656-jar...

Obrazek użytkownika Robert Kościelny

25-10-2014 [08:57] - Robert Kościelny | Link:

Droga/gi Wago,

Chodzi o realną pomoc, a nie okragłe pipmeluny.

Proszę poszperać w internecie, czy znajdziesz drogi krytyku informacje, że z funduszy partyjnych opłacono dobrego prawnika, pilotowano sprawę do jej szczęśliwego zakończenia i z dumą oznajmiono, że "presja ma sens". Na przykładzie sprawy tego człowieka dokonano wiwisekcji systemu prawnego w Polsce, stosunku administracji do zwykłych ludzi?
 Nie, a w przypadku Rokity, to była konkretna propozycja pomocy finansowej.

Obrazek użytkownika Robert Kościelny

25-10-2014 [09:28] - Robert Kościelny | Link:

I jeszcze jedno,

Mój drogi anonimie, pisząc o podpaleniach, zwróciłeś uwagę, że nie był to incydent, ale wręcz zjawisko. Dlaczego PiS jako partia antysystemowa, dysponując przecież niemałymi funduszami nie stworzył biura interwencyjnego, które zajmowałoby się takimi sprawami i je nagłasniało, podając z imienia i nazwiska urzędników czy sędziów winnych ludzkiej desperacji. Powiesz, że było/ jest(?) przy PiS Biuro Interwencji z paniią Zofią Romaszewską. Kiedyś próbowałem coś przez to Biuro załatwić, jedynie czego się dowiedziałem od sekretarki, to to że Pani Zofii (takie to familiarne stosunki tam panują/panowały (?)) nie ma. Zadzwoniłem raz, później drugi, a później to juz dałem spokój. Co ja tam będę głowę zawracał, w końcu jak uznam, że moja sprawa jest naprawdę ważna to też się podpalę:) i wtedy może pan prezes wystapi z kolejnym oświadczeniem:)

 

Obrazek użytkownika waga

25-10-2014 [11:33] - waga | Link:

Jeśli potrzebuje wsparcia duchowego człowiek, który próbuje się odnależć
w twardej rzeczywistości (po upadku z "drabiny społęcznej")
to można w tym wypadku publicznie zaproponować np. pomoc finansową.

Natomiast w biedzie materialnej, poniżającej i często niezasłużonej,
konieczna jest dyskretna pomoc (jeśli ma pomóc a nie jeszcze bardziej poniżyć).

Wniosek: jeżeli czegoś nie widzimy to nie znaczy, że tego nie ma.

Obrazek użytkownika Robert Kościelny

25-10-2014 [12:38] - Robert Kościelny | Link:

Ależ widzi, widzi. Widzi się np. to, że wspomniane Biuro Interwencyjne PiS to był zwykły pijar, żeby pokazać iż partia antysytemowa coś robi dla szarego człowieka. Widzi też, że PiS dysponując niezłymi, jak na polskie warunki funduszami, nie tworzy zaplecza strukturalnego : właśnie takich biur interwencji w każdym ze swych ogniw, gotowych do nagłaśniania każdej, nawet najbardziej lokalnej, podłości a'la III RP, nie tworzy thing tanków, świetlic dla dzieci i młodzieży, wykładów zespołó doradczych dla obywateli i td. Na co idą te pieniądze? Na plakaty?
Widzi się też jak kleją się do siebie lokalni działacze PiS z tymi z PO, z SLD z PSL. A "ciemny" lud na to patrzy i już nie wie kto człowiek a kto świnia. Ot, co!

Kłaniam się

Robert Kościelny

Obrazek użytkownika Lektor

25-10-2014 [00:41] - Lektor | Link:

„Dlaczego PiS przegra wybory?”, a dlaczego nie: „Co zrobić by PiS nie przegrał wyborów !”
Jeśli PiS przegra wybory, to będzie znaczyło, że taka jest wola tego społeczeństwa, że wieloletni wpływ propagandy socjalistycznej a obecnie wpływ mediów mętnego ścieku ogłupiły dużą część Polaków do tego stopnia, że czytając GW lub włączając TVN – wyłączają mózgi !
Polska potrzebuje pospolitego ruszenia, ale obecne ogłupione pokolenie Polaków nie nadaje się do pospolitego ruszenia. Obawiam się, że będziemy potrzebować do tego celu dużo więcej czasu. To smutne, ale w demokracji to nie rozum, ale większość decyduje o władzy. Jeśli większość zachowa się bezrozumnie, to wybierze władzę bez rozumu.

Nie jest winą PiS, że połączyła się z Ziobrą i Gowinem – to pozytywne zjednoczenie, że jakieś głosowanie przaspano – nie czepiajmy się każdego kroku, że nie ma nic przełomowego w programie – ale program jest dobry i jasny, że Piotr Gliński –oby jak najwięcej takich Glińskich a nie Hartmanów, Nałęczów czy innych, itd, itp. Piszesz: „Żeby jedna sitwa zastąpiła drugą? „ ... Jarosław Kaczyński jest ostatnim politykiem, którego można by podejrzewać o to, że pragnie władzy dla jakichś osobistych korzyści.
A może by tak wziąć przykład z PO? Oni nigdy by sobie nie pozwolili na to, by swojego kandydata ośmieszać, u nich zawsze partia i kandydat jest jedyny i najlepszy. I choćby był najgorszy, to jak powiedział jeden z senatorów PO, będą go bronić bo taki jest u nich rytuał.

Zaakcentujmy pozytywne zwiastuny zmian. Spora część młodych zaczyna zupełnie świadomie dostrzegać zagrożenia i widzi, że jedynym ratunkiem dla Polski jest powrót do hasła Bóg Honor Ojczyzna. Tego nam potrzeba a o wyniki wyborów martwić się nie będzie trzeba. To może trochę potrwać, ale na wielkie zwycięstwa zawsze warto czekać http://www.youtube.com/watch?v...

Obrazek użytkownika Robert Kościelny

25-10-2014 [09:48] - Robert Kościelny | Link:

Polska potrzebuje pospolitego ruszenia, ale pod swymi sztandarami, a nie jakiejkolwiek partii politycznej. A PiS chce pospolitego ruszenia, ale pod swymi sztandarami, a to jest głupie, nieskuteczne i aroganckie. Rok temu w listopadzie było takie pospolite ruszenie - Marsz Niepodległości, to wtedy PiS czmychnął do Krakowa, bo bał się... prowokacji. Teraz też będzie w Krakowie. A ja nie po to głosowałem na PiS, żeby uciekał przed ludźmi. A ludzie będą w Warszawie, w Krakowie będą aktywiści i sympatycy.
Nasze społeczeństwo nie jest bezrozumne, choć na pewno jest w traumie po tzw. planie Balcerowicza, który sprawił, że mamy twardą złotówkę, ale ludzi wymiękłych (coś za coś), brataniu się jak w folwarku zwierzęcym, pedagogice wstydu itd.

Ja nie mówię, że  Jarosław Kaczyński robi to wszystko dla prywatnego interesu, uważam natomiast, że otoczony jest takimi ludźmi. Inna sprawa, że nikt mu tego nie kazał. Inna sprawa, że to w końcu on dobiera sobie ludzi. Może lubi takich?  Jeśli nie ma ręki do ludzi, to źle, to już osłabia jego polityczne kwalifikacje, pozwala wątpić w zdolności przywódcze.

A co do panów Gowina, Ziobry i Glińskiego, to nie będę się wypowiadał, nie chce mi się:)

Pozdrawiam i dziekuję za słowa krytyki.

Obrazek użytkownika Obywatel

28-10-2014 [16:06] - Obywatel | Link:

Panie Robercie,

myślę, że z tym Krakowem jest inaczej. PiS i kluby GP nie uciekają, tylko nie uczestniczą w grze, której reguły są niejasne. Lista organizatorów (ograniczając się tylko do informacji jawnych) i ideowych patronów MN nie budzi mojego zaufania. PiS i inne organizacje są uczestnikami życia politycznego, więc powinny "myśleć politycznie" - czasem powściągać emocje i jakby "wbrew sobie" nie uwiarygadniać "podpalaczy tęczy" i "strażników tęczy" zarazem. Łączę pozdrowienia.
Łukasz

Obrazek użytkownika ba.a

25-10-2014 [11:04] - ba.a | Link:

"obecnie wpływ mediów mętnego ścieku ogłupiły dużą część Polaków "

I słuchając tej samej uwodzicielskiej muzyki,idziemy w tą lepką sieć rozpostartą przez oszukańcze,kłamliwe typy i nie wiedząc czemu,wielu z nas daje kolejny raz szansę tym chorym na władzę,intelektualnie skancerowanym,zdradzieckim oszustom. Tylko dlaczego potem jęczymy?

Obrazek użytkownika Adam

25-10-2014 [11:31] - Adam | Link:

Oszukancze typy masz na mysli Ziemkiewicza I korwina MIkke???

Obrazek użytkownika cassiodorus

25-10-2014 [14:27] - cassiodorus | Link:

Winnickiemu też do goebbelsa nie jest daleko..
Mikke bije tego chłoca jednak na głowę , miał rozwalić UE , Barroso , Buzka i Ashton wsadzić do więzienia , a co robi?Na słynnym zdjęciu widać
http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3...
Oszustów ''prawicowych '' jest bez liku , pomijam nawet RAZa i innych uslużnych , spójrzmy choćby na redaktora Warzechę.Jak może człowiek wzdychający do margrabiego Wielopolskiego , jednego z najwiekszych zdrajców w całej historii Polski , być utożsamiany z prawicą?
Niepojęte

Obrazek użytkownika Adam

25-10-2014 [11:17] - Adam | Link:

Tytul Powinien Brzmiec jaikm cudem PIS jescze istniej . Bezwzglednie atakowany w mediach metnego nurtu , w 90 % atakowany w medicah "prawicowych" (patrz teatrzyk objazdowy ziemkiewicza + powyzszy blog). Po prostu trzeba byc bardzo odpowrnycm na anty Pisowska propaganda zeby zaglosowac na PIS . Dlaczego ta propaganda jest tak silna ??? Bo PIS jest jedyna podkreslam jedyna polska instytucja . Dlaczego PIS przegra wybory ??? Po to zeby Ziemkiewcicz albo Warzecha mogli ( oczywiscie w trosce o "ojczyzne") nawolywac do usuniecia KAczynskiego z presesury PISu po czym oczywiscie PIS sie rozpadnie I bedzie mozna przystapisc do masowje eksterminacji narodu polskiego. A gdzie jest powiedziane ze PIS ma wygrac za wszelka cene? Np za cene nowej" Magdalenki" co to da . Czesami uporczywe trwanie I pamietanie o zasadach jest wazniejsze niz zgnile kompromisy . Czy stac nas na zmarnowanie kolejnych 25 lat?????

Obrazek użytkownika Robert Kościelny

25-10-2014 [12:29] - Robert Kościelny | Link:

Szanowny Adamie,

To nie atak na PiS, to dyskusja, nie jesteśmy na naradzie w klubie poselskim, tu dyscyplina partyjna nie obowiązuje. Z partii zasiadających w sejmie do PiS-u mam najwiekszą sympatię, a do szefa PiS, największy szacunek.
Nie zgadzam się z Tobą, że PiS to jedyna polska instytucja w Polsce - rozumiem w tym sensie "polska", że chce dobrze dla Polski. Chwała Panu Bogu za to, że  jest ich trochę więcej. I instytucji, i ludzi.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Adam

25-10-2014 [13:33] - Adam | Link:

A znasz jakies inne powazne instytucje kierowane prze polakow "powazne" to znaczy nie skladaja ce sie tylko z Ciebie I twojego szwagra? . Sprwadzilem kto bedzie w wieczor wyborczy w TV republika prowadzil atak na Kaczynskiego w wieczor przegranych wyborow : Warzecha bo zimkiewciz prowadzi juz nagonke pod tytulem " na co mi taka opozycja " > Sugeruje tam ze podstawowym zadaniem opozycji jest " wygrywanie wyborow" A jak wiadomo kaczynski w tym przeszkadza , A jak nawet gdzies przegra to powstanie koalicja "wszystkich przeciwko PISowi" . Ja jestem tym zachwycony narescie mamy partie ktora jest prawdziwa opozycja a nie bioraca udzial w cyrku "demokracja w polsce" przez 25 lat tego cyrku nie osiagnelismy niczego !!! Wlasnie dlatego ze roznego rodzaju "prawicowcy " szli na uklady z SBkami ( no bo zadaniem opozycji jest wygrywanie wyborw!!!!) I ludzie terz naprawde sa zdezorientowani

Obrazek użytkownika Robert Kościelny

25-10-2014 [14:08] - Robert Kościelny | Link:

Adamie,

Ja mam dwóch szwagrów, od strony siostry i żony. Jest więc nas trzech, a Boh trojcu itd. :)

Pozdrawiam i dziekuję za wpis

 

Obrazek użytkownika Lektor

25-10-2014 [12:24] - Lektor | Link:

Panie Robercie,
jestem daleki od krytykowania pana artykułu. Wręcz odwrotnie, jest on b. dobry i daje wiele do myślenia. W moim komentarzu wyrażam moje opinie oraz moją wiedzę jak inni np moi znajomi to widzą.
Nie jestem powny czy PiS czmychnął do Krakowa bo bał się. Osobiście jestem wyjątkowo złego zdania o warszawiakach i pewnie zrobiłbym tak samo. Do dziś nie mogę im wybaczyć za referendum w sprawie odwołania HGW. Polska mętalność jest taka: z jednej strony mówimy - o uciekli bo się bali, ale gdyby zostali i wdali się w prowokacje, powiedzielibyśmy – no po co się tam pchali !
Piszesz pan, że Kaczyński dobiera sobie ludzi ... tak, ale z tego „materiału” który ma do dyspozycji. Z drugiej zaś strony nie jest jasnowidzem aby odróżnić dwulicowców, a tych jest jak makiem nasiał w Polsce. Tu jasnym przykładem jest R. Sikorski, który był ministrem obrony w rządzie Kaczyńskiego. No ale zrozummy to – ten dwulicowiec był nawet w Afganistanie wspierać wyzwolicieli przeciw rosjanom. No więc jak takiemu nie uwierzyć ? To nie jest takie proste jak się wydaje.
Pisze pan również, że „Nasze społeczeństwo nie jest bezrozumne, choć na pewno jest w traumie”....
OK jeśli nasze społeczeństwo jest rozumne to wytłumacz mi pan dlaczego po 45 latach komunizmu w Polsce, terrorze, mordów na księżach i działaczach opozycyjnych, głupot rządzących i biedy, to społeczeństwo wybiera powtórnie do władzy komuchów na prezydentów, SLD do rządzenia, a obecnie PO na drugą kadencję i (o zgrozo) chłopów z PSL . No to co ? Tak szybko zapomnieli o robotnico-chłopskim przywództwie PZPR ? Czy tak postępuje rozumne społeczeństwo ? No chyba, że jest w traumie po komuniźmie.
I na koniec: Jeśli pospolite ruszenie nie pod sztandarami PiS, to czekajmy na „bezpartyjne” pospolite ruszenie pod swymi sztandarami. Na takie coć potrzeba będzie minimum kilka lat, patrząc na obecne ok. 50% poparcie społeczeństwa dla lewaków (PO,SLD,PSL) i 20% kompletnie nieaktywnego politycznie społeczeństwa. A za ten czas szajka złodziei z PO „wydoi” co się jeszcze da i pozostawi zbankrutowane państwo do odbudowy innym. Patrz: http://vod.gazetapolska.pl/824...
Pozdrowienia

Obrazek użytkownika Robert Kościelny

25-10-2014 [12:43] - Robert Kościelny | Link:

Szanowny Panie,

Nawet przez myśl mi nie przeszło, aby mieć za złe Panu, czy też innym dyskutantom, że wyrażają swoje opinie na temat zawartości wpisu. Nawet, gdyby były impertynenckie, a Pańska nie była. W końcu, również i o to w tym wszystkich chodzi, żeby ludzie wymieniali się poglądami, a nie czapkowali sobie nawzajem.

Pozdrawiam Pana, dziękuję za głos polemiczny i mam nadzieję, na kolejne dyskusje.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

25-10-2014 [12:33] - NASZ_HENRY | Link:

Zszedłem wczoraj z bloga i poszedłem na spotkanie wyborcze PiSu. Radzę zrobić to samo. Jeżeli zobaczycie to samo co ja w swojej gminie będzie to oznaczać, że PiS WYGRA WYBORY!
C.D.N ;-)

Obrazek użytkownika Lektor

25-10-2014 [14:05] - Lektor | Link:

Czekamy na CDN !!! To jest b. interesujące dla nas.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

25-10-2014 [14:58] - NASZ_HENRY | Link:

C.D. na blogu @elig ;-)

Obrazek użytkownika Robert Kościelny

25-10-2014 [14:11] - Robert Kościelny | Link:

Szkoda, że NASZ_HENRY nie był na spotkaniu wyborczym PiS w Policach, wtedy śpiewałby z innego klucza :)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za głos w dyspucie

Obrazek użytkownika waga

25-10-2014 [12:53] - waga | Link:

PiS nie może przegrać! Bo tylko PiS daje realną szansę na to, że nie pozwoli na wykupienie polskiej ziemi
i zrobienie tu np. magazynów wypalonego paliwa jądrowego z europejskich elektrowni.
Wypalone paliwo jadrowe rozkłada się około 100 tys lat.
http://forum.mypolacy.de/topic...

Obrazek użytkownika Chatar Leon

25-10-2014 [15:33] - Chatar Leon | Link:

Parę miesięcy temu popełniłem taki oto wpisik na temat efektów radosnej twórczości lokalnych władz PiS w Krakowie (można przeczytać tutaj), razem z małym wykresem, który nie był wcale trudny do sporządzenia.
Zastanawiam się tylko, czy w konkretnych przypadkach za radosną twórczość lokalnych władz PiS odpowiadają krety czy kretyni?