A jednak miałem rację, czując, że Prezes się chyba ocknie. Wezwał właśnie do protestu w dniu 13.12.
Co prawda propozycja trochę zbyt czytelna - data jest oklepana, rocznicowa, nadmiernie obrosła symbolami, więc wiele lemingów nie da się na to złapać. Moja skromna propozycja była bardziej "miękka" - że demonstrujemy 6.12 po hasłem Marsz Świętego Mikołaja. Teraz nie podtrzymuję tej propozycji - można ją pomieścić 13.12.
Dobrze, że Prezes nie zamierza ugrzęznąć li tylko w manewrach gabinetowych, że POPROSIŁ NAS O WSPARCIE. To jest bardzo ważny sygnał. ON NAS O COŚ PROSI. POMÓŻMY MU!
Gorąco wzywam do udziału we wszystkich manifestacjach, nawet tych z pod znaku bandery Marynarki Wojennej, ale przede wszystkim do udziału 13.12 - z własnymi pomysłami, transparentami, hasłami i nade wszystko wolą i nadzieją zwycięstwa!
Sprawa II tury pozostaje otwarta, ale wygląda na to, że jednak trzeba w niej wziąć udział. Dzisiaj do wieczora to się pewnie ostatecznie wyklaruje, przynajmniej jeśli o mnie chodzi.
JB
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4447
Jeśli nie weźmie się Pani do roboty, to niechybnie zapomną. DO ROBOTY! Malować transparenty, namawiać przyjaciół! DO ROBOTY!
Serio mówiąc: majdan to potężne przedsięwzięcie organizacyjne, w porównaniu z którym marsz Niepodległości to chłopcy w krótkich spodenkach. Ukraińcy przećwiczyli to podczas pierwszego majdanu i mieli już opanowane schematy organizacyjne, typu: postawić barierki, namioty w szeregu, kuchnie polowe, toalety (taak! toalety sa potrzebne!), słuzby, które zamiatają ulicę, sektor bojowy (Marsz Niepodległości konsekwetnie go nie ma, a potem się dziwi, że chłopaki dostają w d...), sektor społeczny, scena, nagłośnienie, że o takich banalnych rzeczach nie wspomnę jak woda, prąd i jedzenie.
Reakcja massmediów była oczywiście taka, jak i u nas na wszystko, co nie zgadza się z władzą. Ale zanim pomyślisz "co byłoby gdyby", przemyśl sprawę!