Jak Boga kocham nie ściemniam.
Przed chwilą w TVN24 pokazano fragment konferencji prasowej Państwowej Komisji Wyborczej, na której przepraszam za wyrażenie jakiś mocno nieświeży jegomość obwieścił, że z powodu awarii systemu niektóre komisje obwodowe poszły spać, a jak system zacznie znów pracować trzeba będzie je rano obudzić, a komisja rozważa możliwość użycia przymusu w ściągnięciu ich do lokali wyborczych.
Tu już nawet wypad do całonocnego nie pomoże. Idę się rozglądnąć za jakimś dilerem, bo bez Maryśki nie zasnę.
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)
Post Scriptum
Ja cię kręcę!
Właśnie niejaka Kidawa Błońska, wiecie, ta rzeczniczka Tuska stwierdziła odkrywczo, że Sic! w systemie musiał powstać jakiś błąd, a winę ponosi ustawa o zamówieniach publicznych, a nie partia rządząca! Ale cytuję: "obraliśmy dobry kierunek i tylko musimy się trochę postarać...", koniec cytatu z Kidawy Błońskiej.
Post Post Scriptum
Jest godzina pierwsza zero sześć. Naród cierpliwie czeka na wyniki wyborów.
Ciemno już! Zgasły wszystkie światła!
Tylko w TVN24 widzę kątem oka jak niejaki Kurski nap...ala się z glizdą w parapecie niejakim Miśkiem Kamińskim i już mi się nawet nie chce słuchać o co poszło.
I tylko mi się przypomina znany przebój rapera Pei - posłuchajcie proszę:
https://www.youtube.com/…
Post Post Post Scriptum
Dzień dobry Państwu!
Rany Boskie! Co mam robić!??? Całą noc śnił mi się przemawiający do pustych krzeseł przewodniczący Sekuła! - patrz fotka.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 10690
Oczywiście, że pamiętam. Zaraz dodam do galerii fotografii. Dziękuję za przypomnienie!
Serdecznie pozdrawiam.
A to fragmenty (przez wzgląd na limit znaków) przeboju Pei pt. "Głucha noc"
Słuchaj to, sprawdź to, to Peja Syku, Medi Top
I Mefi Mef krew za krew, połączenie stref
Nocna rozpierducha to nie blef
I dalej krok za krokiem w złodziei mieście
Czasami jest taka nuda, że dłubie się nim
Jak pieprzone rodzynki w domowym cieście
Nadchodzą nocne mary, więc zróbcie przejście
W sumie olej zadymę, dziś tylko track i rap mnie interesuje
Przez biznes porażony w tym mieście jak grom
Każdemu leserowi mordę pluję
Często nocna jazda z Mefim, wtedy kontempluje
I tak wokoło pełno geji pizga w Polske
A ja sam se biegam, ciągle biegam, biegam
Jak się coś przyklei do łapy to sprzedam
Wierzysz w to, to rzuć okiem na palące projekty PCP
Czekam tu na ciebie, od razu dżejkiem cię skatuje
Byś wczuł się w to miejsce, poczuł mistyczny
Sprawdź to, ja reprezentuje moich ludzi
I a oni reprezentują mnie
Obskurne czasy, skazani na piekło na ziemi, tego jestem pewien
Bo ciągle klepie biedę
Samoobrona w kieszeni za zawsze na bicie
Niosą mnie dzieciaki pogrążone w biedę
Dalej stale wale swoją prostą przed siebie
Robię to i tylko ode mnie zależy jak ja to na kartce uchwycę
Moje ukochane brudne ulice
Obnażone tak, że aż dreszcze są i tchu brak, i tchu brak.
Głucha noc, noc głucha, ja, Wiśniowy, z nami Grucha
W centrum miasta zawierucha, sto pięćdziesiąt siedem chucha
Patroli prewencji fucha, zakuć nas, przetransportować
Długa była noc, nie kleiła się rozmowa
Do niczego się nie pucować, to Ski Składu zmowa
Głupa palę, ściemniam, ściemniam, mnie tam przecież nie było
Parę piwek się wypiło, z impry do domu wracałem
Przecież nikogo nie tłukłem, w sklepach szyb nie wybijałem
Obciążony tym zeznaniem, cztery osiem przesiedziałem
Wśród zgłoszeń szczekaczki z suki księżyc podziwiałem
Szybki dojazd na aleje, diabeł w ryj mi się śmieje
Myślę sobie oszaleje, mają kolejne zgłoszenie
Wyciągają mnie z klatki, straszą pójdziesz za kratki
Zapowiadają sanki bez rymów i szklanki...
Ref.
Ciemno już, zgasły wszystkie światła
Ciemno już, noc nadchodzi, głucha x2
Słuchaj to, sprawdź to, to Peja Syku, Medi Top
I Mefi Mef krew za krew, połączenie stref
Nocna rozpierducha to nie blef
I dalej krok za krokiem w złodziei mieście
Czasami jest taka nuda, że dłubie się nim
Jak pieprzone rodzynki w domowym cieście
Nadchodzą nocne mary, więc zróbcie przejście
W sumie olej zadymę, dziś tylko track i rap mnie interesuje
Przez biznes porażony w tym mieście jak grom
Każdemu leserowi mordę pluję
Często nocna jazda z Mefim, wtedy kontempluje
I tak wokoło pełno geji pizga w Polske
A ja sam se biegam, ciągle biegam, biegam
Jak się coś przyklei do łapy to sprzedam
Wierzysz w to, to rzuć okiem na palące projekty PCP
Czekam tu na ciebie, od razu dżejkiem cię skatuje
Byś wczuł się w to miejsce, poczuł mistyczny
Sprawdź to, ja reprezentuje moich ludzi
I a oni reprezentują mnie
Obskurne czasy, skazani na piekło na ziemi, tego jestem pewien
Bo ciągle klepie biedę
Samoobrona w kieszeni za zawsze na bicie
Niosą mnie dzieciaki pogrążone w biedę
Dalej stale wale swoją prostą przed siebie
Robię to i tylko ode mnie zależy jak ja to na kartce uchwycę
Moje ukochane brudne ulice
Obnażone tak, że aż dreszcze są i tchu brak, i tchu brak.
Ref.
Ciemno już, zgasły wszystkie światła
Ciemno już, noc nadchodzi, głucha x2
Głucha noc, noc głucha, ja, Wiśniowy, z nami Grucha
W centrum miasta zawierucha, sto pięćdziesiąt siedem chucha
Patroli prewencji fucha, zakuć nas, przetransportować
Długa była noc, nie kleiła się rozmowa
Do niczego się nie pucować, to Ski Składu zmowa
Głupa palę, ściemniam, ściemniam, mnie tam przecież nie było
Parę piwek się wypiło, z impry do domu wracałem...