Wipler, czyli zomoza nasza powszechna

Po przeczytaniu kilku artykułów i wielu komentarzy na różnych portalach mogę stwierdzić z całym przekonaniem, że spora część tzw. lemingozy zapadła na zomozę, a to już jest niebezpieczne dla reszty obywateli.
Sprawa taśm Wiplera ujawniła podejście zgoła specyficzne, a mianowicie lemingoza uważa, że władza i jej zbrojne ramiona w postaci służb przeróżnych  mogą (sorry) za......ać każdego, kto ośmieli się im podskoczyć. Po prostu > akcja, reakcja.
Policjant cię zatrzyma na drodze, a ty się nie zgadzasz na mandat, to z pięści. I pałą. Zapuka do drzwi mundurowy i powie, że masz mu oddać komputer – ty oburzony, żądasz nakazu - to gazem i na glebę. Itd. i itp.
To jest wg nich właściwe postępowanie. A pijaków do obozów koncentracyjnych. A stare baby moherowe do eutanazji, a kaleki wytruć. Wszyscy mają być młodzi, wykształceni, kulturalni i homoseksualni, a kto się nie podporządkuje – w łeb.
Rewolucja kulturalna u bram, a na jej czele stare dziadygi, niegdysiejsi wyznawcy Mao. Się porobiło, strach się bać....