Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Nie tylko blondynki…

Krzysztof Pasierbiewicz, 10.10.2014
Właśnie podglądam jednym okiem telewizor i widzę, jak jakiś redaktor pyta panią Premier, dlaczego  zboczyła z kursu na czerwonym dywaniku w Berlinie - patrz: https://www.youtube.com/…, a zapytana patrząc w oczy pytającemu odpowiada z rozbrajającą szczerością, cytuję z pamięci: „że jej zdaniem nic się nie stało, a jakby takie duperele były rzeczywiście ważne, to polską politykę trzeba by przenieść do Hollywood". 

Zapewne wielu z Was się zastanawia, czy rządowi doradcy ds. etykiety dyplomatycznej nie mogą wytłumaczyć pani Premier, że w trakcie przemarszu przed kompanią honorową obowiązują żelazne zasady, po której stronie gospodarza powinien iść zaproszony gość i jak się ma w trakcie owej celebry zachować.

Otóż przypuszczam, że mogą i robią, co tylko w ich mocy, lecz sęk w tym, iż rzeczona nie do końca rozumie, co się do niej mówi.
 
Zaś żeby się przekonać, że moja teza nie jest wcale taka głupia obejrzyjcie Państwo załączony niżej filmik z blondynką Asią w roli głównej i skonfrontujcie go z filmem z Berlina, a wszystko powinno być jasne.
 
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 6106
Domyślny avatar

Secesh

11.10.2014 04:51

Panie Krzysztofie, Jestem więcej niż przekonany, że z "blendynką" filmik jest ustawiony. Natomiast z "brenetką", hmmmm. Wypadło tak jakoś naturalnie. Pozdrowienia
Domyślny avatar

nauczyciel akademicki

11.10.2014 08:19

Dodane przez Secesh w odpowiedzi na Panie Krzysztofie, Jestem

Doprawdy trudno pojąć o co chodzi. Czyżby trema aż tak "zżerała" panią premier.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

11.10.2014 08:51

Dodane przez Secesh w odpowiedzi na Panie Krzysztofie, Jestem

No właśnie!
pozdrawiam i słonecznej niedzieli życzę.
jazgdyni

jazgdyni

11.10.2014 08:29

Witam Panie Krzysztofie!
Zna Pan zapewne dobrze ten specyficzny gatunek kobiet niesterowalnych. One mają jakiś defekt mózgowy. Zawsze wiedzą lepiej i nigdy nie przyjmują krytyki. Nie da się im po prostu wytłumaczyć, że postępują źle, że się mylą, etc. Nie i nie! Ja określam to właśnie klasyczną głupotą blondynki (to tylko hasło - kolor włosów nie ma nic do rzeczy). Premierowa Kopaczowa ten stan osobistej, boskiej nieomylności osiągnęła ciągiem awansów. Ona jest przekonana, że te wszystkie awanse są objawem jej genialności. Więc niejaka Merkel nie będzie jej mówiła co robić. Kopacz po prostu wszystko wie lepiej i nie ma siły, by ją z tego poglądu wybić.
Serdeczności
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

11.10.2014 10:58

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Witam Panie Krzysztofie! Zna

"Zna Pan zapewne dobrze ten specyficzny gatunek kobiet niesterowalnych..."
---------------------------
Owszem i coś Panu opowiem.
W latach osiemdziesiątych moja pensja adiunkta ledwie starczała na benzynę więc musiałem dorabiać. Pojechałem tedy z moją pierwszą żoną na saksy do Prowansji.
Bóg nam dopomógł, albowiem nadeszła wiadomość, że miejscowy milioner ma ogromne ranczo, gdzie jest robota przy koszeniu trawy.
Kiedy ów milioner zobaczył moją opaloną połowicę (modelkę łódzkiej "Telimeny") opartą leniwie o pompę benzynową, ubraną w mini po szyję i cienką bluzeczkę, mimo strasznego upału dostał przyśpieszenia chyba jeszcze większego niż jego jaguar.
Milioner dał Grażce, tak nazywałem swoją Żonę, podręczną kosiarkę i poprosił uprzejmie, by zaczęła pracę a ze mną rozpoczął miłą pogawędkę.  Gdyśmy tak sobie gwarzyli przy szampanie, w pewnej chwili milioner wyglądnął przez okno i jak oparzony wyskoczył na taras. Wymachując kapeluszem  zaczął wrzeszczeć: Stop!!! Madame!!! Arrête!!! Arrête!!!
Okazało się, iż dwa miesiące wcześniej jakaś najdroższa we Francji firma ogrodnicza obsadziła posiadłość sadzonkami cyprysów.
A nasza Grażka wymyśliła sobie, że zacznie robotę jadąc po obwodzie wielgachnej posesji, czyli dokładnie w linii, gdzie rosły cyprysy, które zgoliła równo, co do jednej sztuki.
Ale proszę się nie martwić, gdyż przypalony milioner nie tylko, że Grażki nie wyrzucił z pracy, lecz z francuską gracją przeprosił ją grzecznie za to, iż jej nie dość dokładnie zdołał wytłumaczyć, na czym ma polegać ta ambitna praca.
Serdeczności!
Domyślny avatar

hertrich

11.10.2014 12:57

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na "Zna Pan zapewne dobrze ten

Być może nadobna (to święta prawda) Grażka właśnie wtedy doszła do wniosku, zrealizowanego jakiś czas później, że pożycie z rzeczonym adiunktem, mimo jego rozmaitych przyrodzonych i przede wszystkim nadprzyrodzonych atrybutów, nie ma większego sensu i puściła gościa (gwarzącego z milionerem przy szampanie) w trąbę. Nie pierwsza i nie ostatnia. JW
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

12.10.2014 05:34

Dodane przez hertrich w odpowiedzi na Być może nadobna (to święta

@hertrich
Czy Pan naprawdę nie widzi, że od wielu miesięcy nikt nie reaguje na Pańskie komentarze?
W imieniu Gości mojego blogu zwracam się do Pana z prośbą, by Pan przestał psuć powietrze na tym blogu, bo tu się spotykają ludzie, których Pan nienawidzi jedynie za to, że kochają Polskę.
Polska : Niemcy 2 : 0 (!!!!)
Tak! Tak! Z Niemcami wygrała ta tyle razy przez Pana wyśmiewana "Polska katolickich oszołomów" (!!!)
Wiem, że poobgryzał Pan ze złości paznokcie i będzie Panu trudno zasnąć, więc przesyłam Panu kołysankę:
https://www.youtube.com/…
Domyślny avatar

hertrich

12.10.2014 10:06

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @hertrich Czy Pan naprawdę

@Pasierbiewicz Czy Pan naprawdę nie widzi, że od wielu miesięcy nikt nie reaguje na Pańskie komentarze? * Znakomicie widzę, ze Pan mi odpowiada. Jestem tym nader usatysfakcjonowany, w szczególności sposobem w jaki Pan to czyni. W konsekwencji, nie mogę uznać, że nikt mi nie odpowiada, gdyż jest Pan kimś (dokładniej: tym, który odpowiada). W imieniu Gości mojego blogu zwracam się do Pana z prośbą, by Pan przestał psuć powietrze na tym blogu, * Pańska prośba została odnotowana. bo tu się spotykają ludzie, których Pan nienawidzi jedynie za to, że kochają Polskę. * Jeszcze raz oświadczam, że nie nienawidzę Pana, natomiast faktem jest, że mnie Pan permanentnie rozśmiesza. Polska : Niemcy 2 : 0 (!!!!) * A to zupełnie nowa wiadomość, zwłaszcza w części zaznaczonej przez znaki (!!!!). Tak! Tak! Z Niemcami wygrała ta tyle razy przez Pana wyśmiewana "Polska katolickich oszołomów" (!!!) * Poważnie. A ja myślałem, że wygrało 14 (bo tylu wystąpiło) piłkarzy plus sztab szkoleniowy. A tu okazuje się, że wygrała "Polska katolickich oszołomów" (!!!). Czy Pan wystąpił w tej drużynie? Wiem, że poobgryzał Pan ze złości paznokcie i będzie Panu trudno zasnąć, więc przesyłam Panu kołysankę: * To dowodzi tylko tego, że nie wie Pan, co znaczy słowo "wiem". W tej sytuacji, przesyłkę można zignorować, co też czynię. JW
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

12.10.2014 10:45

Dodane przez hertrich w odpowiedzi na @Pasierbiewicz Czy Pan

Pan wchodzi na mój blog nie po to, żeby skomentować notkę, lecz w celu zniechęcenia mnie do blogowania.
A robi Pan to dlatego, że jest Pan ogarnięty nienawiścią do wszystkiego, co piszę o Polsce.
Kim Pan jest rzeczywiście, każdy może się przekonać wklepując do wyszukiwarki Pańskie imię i nazwisko z dopiskiem anty-lustrator. Po kliknięciu ukazuje się przebogaty materiał.
Więc na koniec jeszcze raz powtórzę: pan jest zerem Panie hertrich!
Domyślny avatar

hertrich

12.10.2014 12:08

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na Pan wchodzi na mój blog nie

@pasierbiewicz Pan wchodzi na mój blog nie po to, żeby skomentować notkę, lecz w celu zniechęcenia mnie do blogowania. * Wręcz przeciwnie, aby Pana zachęcić do jeszcze intensywniejszego blogowania. A robi Pan to dlatego, że jest Pan ogarnięty nienawiścią do wszystkiego, co piszę o Polsce. * Panie Pasierbiewicz, jeszcze raz Panu oświadczam, że to, co Pan pisze o czymkolwiek, rozśmiesza mnie, podobnie jak wiele innych osób. Kim Pan jest rzeczywiście, każdy może się przekonać wklepując do wyszukiwarki Pańskie imię i nazwisko z dopiskiem anty-lustrator. Po kliknięciu ukazuje się przebogaty materiał. * Kliknąłem. Jakieś kilkanaście pozycji, z tego chyba połowa Pańskich lub Józefa Wieczorka. Najbardziej zabawne jest wsatwienie (może przez Pana?) zdjęcia ks. prof. Hellera do zestawu fotografii pod ogólnym tytułem "Jan Woleński - antylustrator") Więc na koniec jeszcze raz powtórzę: pan jest zerem Panie hertrich! * Słowo "więc" zwykle oddziela konkluzję od przesłanek. Niech Pan będzie realsitą Panie Pasierbiewicz i nie sugeruje, że przeprowadził Pan jakiekolwiek wnioskowanie. JW
Domyślny avatar

hertrich

11.10.2014 23:10

Dodane przez hertrich w odpowiedzi na Być może nadobna (to święta

Bardzo żałuję, ze Pański komentarz został usunięty (całość zdążyłem skopiować, ewentualnie na wieczną rzeczy pamiątkę: . Pozwalam sobie odpowiedzieć tylko na taki oto fragment: tu [na tym blogu] się spotykają ludzie, których nienawidzisz jedynie za to, że są Polakami. a. napisałbym "tu spotykają się ...." b. Panie Pasierbiewicz, ja Pana nie nienawidzę, natomiast Pan mnie permanentnie rozśmieszasz, zwłaszcza gdy gra Pan role wzorcowego Polaka. JW
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

12.10.2014 05:31

Dodane przez hertrich w odpowiedzi na Bardzo żałuję, ze Pański

@hertrich
Na te Pańskie brudne insynuacje już się nikt nie da nabrać. Pan jest zerem Panie hertrich!
Domyślny avatar

hertrich

12.10.2014 11:06

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @hertrich Na te Pańskie

@hertrich Na te Pańskie brudne insynuacje już się nikt nie da nabrać. Pan jest zerem Panie hertrich! * Styl a la "Trybuna Ludu", pierwsze zdanie. I a la Leszek Miller - drugie zdanie. Nieźle, jak na tzw. (samozwańczo) prawdziwego Polaka. JW
Domyślny avatar

xena2012

11.10.2014 08:54

a kto ją ma tej etykiety uczyć? Wiecznie spocony obleśny i opasły doradca Michał Kamiński.Zresztą pani Kopacz i całej PO etykieta nie jest potrzebna skoro ma się w sobie tyle arogancji.
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,505
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności