Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Czy istnieje rosyjska kultura (odpowiedź red. Lisiewiczowi)

Marcin Gugulski, 12.09.2014
Na samym końcu przedstawionej w „Gazecie Polskiej” listy propagowanych przez Moskwę „10 kłamstw Rosji, w które ma uwierzyć przeciętny Polak” widnieje:
„10) Nie wolno zapominać, że istnieje wielka kultura rosyjska
Co autor listy, red. Piotr Lisiewicz, uzasadnia jak następuje:

„Odwrotnie, musimy zrozumieć, że – tę fundamentalną tezę postawił polski dyplomata i publicysta Wacław Zbyszewski – coś takiego jak rosyjska kultura narodowa nie istnieje.
Dlaczego? Najwspanialsze dzieła stworzone przez rosyjskich artystów nie wywarły nigdy najmniejszego pozytywnego wpływu na rzeczywistość rosyjską. To, co pisał Mickiewicz czy Sienkiewicz, wpływało na czyny Polaków, a gdy mieli własne państwo – na zachowanie jej władz. Podobnie jest we Francji, w Anglii czy w Niemczech – choć tam bywało, że kultura niemiecka traciła kontakt z niemieckim życiem, czego najlepszym dowodem jest hitleryzm.
„Może istnieć kultura w społeczeństwie, ustroju okrutnym; nie może istnieć w barbarzyńskim. (…) Gdzie, w czym znajduje wyraz fakt istnienia kultury rosyjskiej? (…) Cóż z tego że ktoś nauczy się na pamięć Błoka czy Tiutczewa, jeśli w chwilę potem będzie smagał knutem, rozpruwał czaszki czy płaszczył się ohydnie przed tyranem?” – pytał Zbyszewski.
Fakt, iż istnieją Rosjanie tworzący wielkie dzieła literackie czy muzyczne, używany jest przez rosyjską władzę jedynie do zafałszowywania własnego wizerunku i kamuflowania własnych zbrodniczych celów – jak w przypadku pokazywania podobizn Achmatowej i Sołżenicyna w Soczi.”
 
Czy aby na pewno?
A Lew Tołstoj?
A „Wojna i pokój”?
Czyż to nie jest dzieło dowodzące, że istnieje „wielka rosyjska kultura”, a nawet – że istnieje wielka „rosyjska kultura narodowa”, z lektury której i władcy Rosji i przeciętni Rosjanie od lat wyprowadzali i wyprowadzają wnioski praktyczne?
Cytuję [wyróżnienia w tekście moje]:
 
- Więc książę mówisz, że jutrzejsza bitwa [pod Borodino] będzie wygrana – zapytał Pierre?
- Tak, tak – odpowiedział z roztargnieniem książę Andrzej. – Gdybym miał władzę, zrobiłbym tylko jedno – znów zaczął – nie brałbym jeńców. Bo cóż to jest branie jeńców? To rycerskość. Francuzi zrujnowali mój dom, a teraz idą rujnować Moskwę, znieważyli mnie i znieważają w każdej chwil., To moi wrogowie, to według mojego pojęcia przestępcy. I tak samo myśli Timochin, tak samo myśli cała armia. Trzeba ich karać. Jeśli to moi wrogowie, nie mogą być przyjaciółmi, choćby tam nie wiem co mówiono [w czasie rozmów pokojowych] w Tylży.
- Tak, tak – rzekł Pierre, błyszczącymi oczami patrząc na księcia Andrzeja – całkowicie, całkowicie zgadzam się z księciem. (…)
- Nie brać jeńców – ciągnął książę Andrzej. – Już to samo zmieniłoby całą wojnę i uczyniłoby ją mniej okrutną. Bo myśmy bawili się wojnę – to właśnie źle, okazujemy wielkoduszność itd. Jest to wielkoduszność i uczuciowość w rodzaju wielkoduszności i uczuciowości panny, która dostaje mdłości na widok zabijanego cielęcia; panna jest tak dobra, że nie może patrzeć na krew, ale z apetytem Zajada to cielę przyrządzone z sosem. Klaruje się nam o prawach wojny, o rycerskości, o parlamentaryzmie, o litowaniu się nad nieszczęśliwymi itd. A to wszystko głupstwa. (…) Nie brać jeńców, ale zabijać i iść samemu na śmierć! (…)

 
Lew Tołstoj pisał te słowa parę lat po stłumieniu Powstania Styczniowego…
50 lat przed rewolucją bolszewicką,
75 lat przez zbrodnią w Katyniu,
80 lat przed zmasakrowaniem Żołnierzy Niezłomnych,
90 lat przed utopieniem we krwi Budapesztu,
110 lat przed najazdem na Afganistan,
130 lat przed Czeczenią,
140 lat przed Gruzją,
145 lat przed Smoleńskiem,
niecałe 150 lat przed Ukrainą…
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4824
Freiherr

Freiherr

12.09.2014 10:39

Może czegoś nie rozumiem ale to przecież potwierdza konkluzje red.Lisiewicza.
Marcin Gugulski

Marcin Gugulski

12.09.2014 10:52

Dodane przez Freiherr w odpowiedzi na Może czegoś nie rozumiem ale

I tak i nie. Rzecz w tym, że słowu "kultura" nadajemy różne znaczenia: ja opisowe a red. Lisiewicz wartościujące.
Ja twierdzę, że kultura państwa moskiewskiego istnieje, ale jednocześnie zwracam uwagę na fakt, że nawet w niektórych ze swych najwybitniejszych dzieł zawiera ona elementy charakterystyczne dla kultur nie rycerskich i chrześcijańskich, lecz dla kultur barbarzyńskich.
Tymczasem Zbyszewski, a za nim Lisiewicz piszą o kulturze w węższym sensie tego słowa - jako o zaprzeczeniu lub odwrotności barbarzyństwa - więc z ich punktu widzenia coś takiego jak `kultura barbarzyńska` nie istnieje.
arieltiamson

Ariel Tiamson

12.09.2014 12:09

Jesli rzeczywiscie chcesz poznac odpowiedz na to pytanie to winienes sie ta kultura zainteresowac. Tak, ona istnieje I ma sie lepiej niz w wielu krajach zachodnich. Np muzyka - Polska jest daleko za Rosja I od strony muzycznej jak I od wizualnej (jakosc video klipow). To zachodni wykonawcy chca trafiac na rynek rosyjski, np Brainstorm ma sie calkiem dobrze. Przestal nagrywac po angielsku I doskonale radzi sobie po rosyjsku w Rosji. Polskim Lzom np to sie nie udalo, a bardzo chcialy. Ukrainscy wykonawcy (Meladze, Lorak, Via Gra, Potap I Nastya, Rotaru, Bilyk), ktorzy ten rynek w znacznym stopniu napedzali dalej wspolpracuja z Rosja. DJ Smash pomimo sankcji bierze udzial w najwiekszych imprezach tranceowych w Europie. Polecam Bi-2, Smyslovyje gallucinacyi czy Vintazh - wszyscy na itune I google music. Rosyjska Fabryka Gwiazd byla czyms zupelnie innym niz Polsatowska smira. W Rosji program przygotowywal jeden kompozytor piszac przeboje dla wystepujacych wykonawcow, ktore stawaly sie od razu szlagierami w calej Rosji - bez potrzeby politycznego naglasniania. Ich uczestnicy jak Savicheva czy Podolskaya maja sie dobrze do dzisiaj. Podobnie laureaci innych konkursow. Patrzac na roczna produkcje w Rosji produkuje sie wiecej wartosciowych filmow niz w Polsce. Jesli interesujemy sie prawdziwa kultura to polityke powinnismy zostawic z boku.
Domyślny avatar

zapinio

12.09.2014 21:24

Dodane przez arieltiamson w odpowiedzi na Jesli rzeczywiscie chcesz

Dobry rosyjski człowieku, To co wymieniasz to jakieś popłuczyny popu, a nie kultura. Chyba kompletnie nie rozumiesz o czym mowa. Bariera językowa...
Marcin Gugulski
Nazwa bloga:
Litery i liczby
Zawód:
emeryt wielozawodowiec
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 597
Liczba wyświetleń: 1,972,757
Liczba komentarzy: 1,965

Ostatnie wpisy blogera

  • Lalka, która się bawi dziewczynką
  • Polski program dla Unii Europejskiej / Polish program for the European Union
  • Kto ma rację? Francja czy Islandia? Wciąż grozi nam "globalne ocieplenie" czy już kolejna epoka lodowcowa?

Moje ostatnie komentarze

  • Radzę się cieszyć, @NASZ_HENRY, że na razie trafiła tu tylko jako komentatorka cudzych wpisów, a nie autorka własnych...
  • Ryszardzie, Szwecja nie tylko że nie odpadła "definitywnie", ale wiosną przyszłego roku ma szansę wpaść w barażach na Polskę i "albo my wygramy albo oni"...
  • @Hornblower / Dobre metafory nie są złe, ale złe metafory są beznadziejne, więc proszę łaskawie uzupełnić, których z nas uważa Pan za Hutu, a których za Tutsi..., innymi słowy, proszę szczerze i…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Trzech tatusiów Stokrotki
  • Kiedy Sejmem rządzi rozwódka
  • A gdyby tak Tusk naprawdę kazał zabić…

Ostatnio komentowane

  • Marcin Gugulski, Radzę się cieszyć, @NASZ_HENRY, że na razie trafiła tu tylko jako komentatorka cudzych wpisów, a nie autorka własnych...
  • spike, która powstała "na wzór i podobieństwo" blond Barbi :))
  • NASZ_HENRY, ,.,..,....,. Jedna @lala to na Nasze Blogi nawet sama trafiła 😉,.,.,..,.,.,,.,.....

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności