WPROST i "taśmy", czyli ostatnia kombinacja WSI

Pojawienie się słynnych „taśm WPROST” zrodziło wiele spekulacji na temat tego, kto za nimi stoi. Oliwy do ognia dolało dzisiejsze wydanie WPROST dotyczące WSI.  Bez wątpienia stać za "taśmami" musiał ktoś wyjątkowo mocny, kto:
 

  • Nie bał się konsekwencji
  • Miał względną kontrolę nad strukturami państwa/procesu wyjaśniania

W ramach  dociekań i wyjaśnień pojawiało się wiele teorii, zakładających udział rosyjskich służb, rosyjskiej mafii, środowisk biznesowych, USA, mafii kelnerów itd. Pojawiał się też wątek udziału prezydenta – a właściwie środowiska, które kieruje tym figurantem – czyli ludzi byłych służb WSI. Najnowsza publikacja WPROST dotycząca raportu WSI zdaje się potwierdzać tę tezę. Wyjaśnijmy, dlaczego.
 
Cel i korzyści
 
Z Taśm WPROST mogliśmy dowiedzieć się wielu brzydkich rzeczy o rządzącej klice PO. Nie było tam jednak nic o Bronisławie Komorowskim. Jaki cel miałoby środowisko WSI w uderzaniu w PO? Bardzo prosty:

Utemperować PO/Tuska. Pokazać, że Bronisław Komorowski jest im niezbędny do obrony przed PiS i że powinni porzucić myśl, o graniu przeciw prezydentowi. PO ma więc wesprzeć Komorowskiego w nadchodzących wyborach, bo inaczej się rozpadnie – to był cel krótkoterminowy. W dłuższej perspektywie chodzi o to, aby Komorowski na zgliszczach PO, wybudował w przyszłej kadencji nową partię.

Proszę zauważyć, że środowisko WSI/Komorowski uderzyło PO wystarczająco mocno, aby strukturę Tuska upośledzić i uzależnić od siebie, pozwalając jej jednak na przeżycie. Przynajmniej do wyborów… Celem nie było całkowite zatopienie PO, która będzie WSI jeszcze potrzeba.
 
Znamienna rzecz, która okaże się istotna po lekturze dalszych części niniejszego artykułu. W momencie wybuchu afery związanej z „Taśmami WPROST” w mediach zaroiło się od Dukaczewskiego. Ten zatroskany patriota wojskowy próbował pomóc „rozwikłać” sprawę taśm. W rzeczywistości, zgodnie z wytycznymi starej rosyjskiej szkoły, prowadził typową dezinformację, wypuszczając fałszywe tropy. Dwa przykłady z dwóch wywiadów(oba dzieli dzień różnicy! 15 i 16 czerwca) – w jednym z nich podejrzenia kieruje na opozycję, w drugim już na obce wywiady:

„Natomiast nie można wykluczyć tego, że mamy małą aferę kategorii Watergate, rozgrywki między partiami. Tego oczywiście o tyle nie można wykluczyć, że ktoś zainteresowany przekazaniem do struktur opozycyjnych informacji, które tamte mogą wykorzystać, zrobił to.

http://fakty.interia.pl/raport-tasmy-wprost/komentarze/news-dukaczewski-prawdziwa-bomba-moze-byc-to-kto-zalozyl-podsluch,nId,1442662 
 
„Natomiast nie wykluczam, że jest to zarejestrowane przez obce służby nam nieprzyjazne, które z części materiałów zrobiły użytek dla swoich potrzeb wewnętrznych, natomiast chcąc dokonać pewnych zawirowań na naszej wewnętrznej arenie, pewne informacje przekazały przez pośrednika do tygodnika, który tego typu sprawy niejednokrotnie podnosił. 

http://www.polskatimes.pl/artykul/3474891,tasmy-wprost-gen-dukaczewski-to-rosji-zalezy-dzis-na-destabilizacji-naszego-kraju,id,t.html
 

Co do najnowszej, dzisiejszej publikacji WPROST, to  w żaden sposób nie szkodzi ona WSI. Wszystkie zarzuty postawione WSI są zawarte w formie raczej dociekań i hipotez, które są później sprytnie podważane/ośmieszane. Całość jest jednak tak skonstruowana, iż czytelnik musi zadać sobie pytanie : "Czy tak fatalny Macierewicz mógł napisać prawdę? Raczej nie". Więcej o tym artykule powiedzą nam cytaty, jakich użyli sami jego autorzy. Cytaty mają za zadanie zwrócenie uwagi na najważniejsze fragmenty artykułu. Co WPROST uważa za najważniejsze? Proszę zobaczyć:

Sugestia, jakoby ktoś próbował coś "zrzucić" na Bronisława Komorowskiego. Prezydent stawiany jest tu w roli ofiary nagonki. 

Kolejne cytaty - jedne sugerują, iż dowody zebrane w raporcie "nie powalają", drugi natomiast że tezy śledczych "nie potwierdzają" tezy o powiązaniach WSI ze służbami...tu już sam Latkowski błysnął.

Czemu WSI?
 
Z czego słynie w ostatnim czasie tygodnik Wprost? Z taśm. Nie tylko tych ostatnich, ale również wcześniejszych. Mam na myśli sprawę posła Tomasza Kaczmarka. WPROST opublikował serię artykułów na jego temat, które miały go szkalować i ośmieszać. A skąd WPROST miałby mieć informację na temat posła Kaczmarka? To wyjaśniał sam zainteresowany, już w 2012:

„Tomasz Kaczmarek: Otrzymałem bardzo wiarygodne informacje o tym, że SKW wszczęła zbieranie bardzo newralgicznych informacji na temat m.in. życia prywatnego mojego i innego posła Prawa i Sprawiedliwości – Marka Opioły. ” 

http://gosc.pl/doc/1298050.Kaczmarek-dla-Gosc-pl-Nastepuje-demontaz-sluzb

„Kaczmarek: grożono mi śmiercią. SKW: to pomówienia” - http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/679308,Kaczmarek-grozono-mi-smiercia-SKW-to-pomowienia-
 
Powyższe cytaty pochodzą z 2012 roku. Tymczasem już w grudniu 2013 Wprost publikuje „taśmy Kaczmarka”, na których ten grozi byłemu mężowi swojej partnerki:
 
http://www.wprost.pl/ar/429352/Rozmowy-posla-Kaczmarka-Fragmenty-rozmow-z-mezem-partnerki-agenta-Tomka/
 
 
Przypomnijmy – Tomasz Kaczmarek skarży się, iż jest śledzony  i podsłuchiwany przez SKW. Trudno podejrzewać, aby policjant z dużym doświadczeniem i kontaktami nie wiedział o tym, że jest śledzony. Obecne SKW pod rządami PO to powrót ludzi z dawnego WSI. Tygodnik WPROST dostaje taśmy – podobnie jak później w przypadku „Taśm prawdy” – i „odpala” materiał uderzający w Kaczmarka. Przypomnijmy – ten sam WPROST wcześniej „odpalił” materiał dotyczący Nowaka i jego słynnych zegarków. Cel był ten sam – osłabić nieco PO. Można by pomyśleć, że WPROST ma takich genialnych dziennikarzy śledczych. Jednak dla nawet średnio rozgarniętego obywatela musi wydać się podejrzane, iż materiały które tworzyć może jedynie profesjonalna służba, zawsze trafiają do tego samego tygodnika…WPROST.
 
Co łączy WPROST ze służbami?
 
Zacznijmy może od przypomnienia, komu tygodnik WPROST dał tytuł człowieka roku. Rzuci to zupełnie inne światło na dotychczasowy dorobek tego pisma, a w szczególności najnowszego wydania poświęconego WSI, gdzie w dość sprytny sposób broniony jest Bronisław Komorowski, ukazany jako „ofiara” nagonki Macierewicza:
 
 
Bronisław Komorowski Człowiekiem Roku "Wprost" 


 
Na zdjęciu od prawej Sylwester Latkowski
 
Naczelnym tygodnia WPROST jest Sylwester Latkowski. Człowiek skazany prawomocny wyrokiem, który swoją karę odsiedział. Tajemnicą poliszynel jest jednak to, że ten skazany wyrokiem człowiek bez trudu dostał pracę w mediach – najpierw w TVP, następnie został naczelnym tygodnika WPROST. Ilu skazanych po wyjściu z więzienia zostaje „autorytetami medialnymi”, dostając wszystko na tacy? Przypomnijmy, co na ten temat mówi Wojciech Sumliński, dziennikarz śledczy:
 
„Mówiąc krótko, Sylwester wychodzi z więzienia i niemal od razu po wyjściu dostaje własną ekipę filmową do kręcenia materiałów w telewizji publicznej. Patrzyłem na niego jak na biblij- ny przykład człowieka, który zmartwychwstaje. Siedział w pudle z bardzo poważnymi zarzutami. Udowodniono mu parę rzeczy, ta sprawa podwójnego zabójstwa gdzieś przepadła, jakoś się z tego wybronił. Chyba nawet nie postawiono mu oficjalnych zarzutów w związku z tą kwestią. W każdym razie wychodzi z więzienia i zaczyna robić film za filmem dla TVP. Dostaje nawet własny program ,,Konfrontacja”. Zaprasza mnie i innych dziennikarzy, m.in. Piotra Pytlakowskiego, do współpracy. Po prostu swobodnie wszedł w ten świat. Funkcjonował w mojej głowie jako człowiek, który wyszedł z więzienia i momentalnie stanął na nogi, co w naszej rzeczywistości, w zasadzie chyba nie tylko w naszej, ot tak się nie zdarza. Musi się coś do tego przyczynić, tak to ujmę.”
http://wpolityce.pl/kultura/198528-wojciech-sumlinski-o-przeszlosci-kryminalnej-sylwestra-latkowskiego-fragment-ksiazki-afery-iii-rp
 
Kariera Sylwestra Latkowskiego wygląda więc zadziwiająco. Czy ktoś mu pomaga? Czy zawarł jakiś kontrakt w więzieniu – jeśli tak to z kim? Czy ktoś Latkowskiego „prowadzi” od czasów więzienia, instalując go w redakcji poczytnego tygodnika? Takie pytania mógłby zadać sobie każdy zatroskany obywatel.
 
 
Cel długofalowy środowiska WSI
 
Nie udało się zniszczyć PiS po Smoleńsku. To, że PiS wygra następne wybory jest bardzo prawdopodobne. Gra toczy się więc o to, jak zablokować Kaczyńskiego tak, aby nie rozmontował układu będąc premierem. Równocześnie próbuje się zneutralizować Macierewicza, ciągłymi atakami oraz próbuje się zrehabilitować  środowisko dawnego WSI(temu służy też najnowsze wydanie WPROST). Długofalowy cel Komorowskiego/WSI jest prosty. Wygrać drugą kadencję na stanowisku prezydenta. To pozwoli wetować nieodpowiednie ustawy PiS. W trakcie rządów PiS natomiast dojdzie to całkowitego zatopienia PO(która już nie będzie potrzebna Komorowskiemu/WSI), a na jej zgliszczach przez 4 lata Komorowski będzie budował nową partię, do której przejdzie po zakończeniu swej ostatniej, drugiej kadencji prezydenckiej. Równocześnie wyprowadzony zostanie atak na PiS, w celu obalenia „kaczystowskiego rządu”.
 
PiS zaraz po wyborach musi więc natychmiast zająć się Komorowskim. Najważniejsza będzie kontrola mediów, gdyż to one kreują wizerunek tego „ciepłego wujka Bronka”. Czy ostatnia „kombinacja operacyjna” środowiska WSI powiedzie się? Nic innego oprócz Komorowskiego im nie zostało – to ich ostatnia deska ratunku przed ostatecznym upadkiem.

Ksawery Meta-Kowalski
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

18-08-2014 [08:51] - NASZ_HENRY | Link:

To się trzyma kupy ;-)

Obrazek użytkownika A330

18-08-2014 [16:19] - A330 | Link:

To jedna wielka kupa jest(środowisko WSI), więc się trzyma ;)

Obrazek użytkownika Janko Walski

18-08-2014 [14:53] - Janko Walski | Link:

Powiązanie ostatniej akcji Wprost z wcześniejszymi jest bardzo ważne dla zrozumienia tego co się dzieje. Pominąłem je sygnalizując ostatnią wrzutkę tygodnika na swoim blogu. Pan zrobił to bardzo solidnie, szacunek.

Zwrócę uwagę jeszcze na taki "szczególik". Choć może komuś wydawać się to dziwne, Wprost jedzie jeszcze na opinii z czasów red. Króla i Janickiego. Przeciętny nie odnotował roszad na szczycie lub dawno zapomniał o nich. To oznacza apprioryczne zaufanie do tygodnika, element bardzo istotny w manipulacjach (podobnie jest z Rzeczpospolitą i Tygodnikiem Powszechnym).

Pozdrawiam,
JW

Obrazek użytkownika A330

18-08-2014 [16:16] - A330 | Link:

Tak, dokładnie. To jak pozbyto się poprzednich właścicieli/pracowników WPROST to temat na oddzielną dyskusję. A zwrócenie uwagi na wcześniejsze "zagrywki" WPROST jest kluczowe, ponieważ pokazuje, że tygodnik ten od dawna spełnia rolę "tuby", gdzie "ktoś" podrzuca ciągle jakieś taśmy i materiały. Wbrew temu co pisał wczoraj p. Majewski materiały te wcale nie "biegały po Warszawie"(czy jakoś tak). Nikt z WPROST nie znalazł ich też na ulicy - nie bądźmy dziećmi. Materiały takie zawsze ktoś przynosi z zewnątrz.

Obrazek użytkownika jazgdyni

18-08-2014 [15:21] - jazgdyni | Link:

Witam!

Napisałem, tuż po denuncjacjach "Wprost", że wielce prawdopodobne jest, że "królika wypuściły" byłe WSI, dla korzyści prezydenta Komorowskiego. Oddźwięk był niewielki.
Cieszę się więc tym bardziej, że inni dochodzą do podobnych konkluzji.
Bardzo ładnie i logicznie Pan to tutaj wyłożył.

Serdecznie pozdrawiam

Obrazek użytkownika A330

18-08-2014 [16:18] - A330 | Link:

Dokładnie. Inna sprawa - Wprost musi mieć mocne krycie, iż nie boją się konsekwencji swojego postępowania(w tym finansowych, w postaci odpływu reklam z SP) 

Obrazek użytkownika Witold Kaczmarek

20-08-2014 [12:28] - Witold Kaczmarek | Link:

Ale jaki jest tak naprawdę skutek tych taśm? Chyba nie taki jaki był zamierzony. Straciło na tym Państwo, a rządzi dalej ten kto rządzi...

Obrazek użytkownika Zyndramek

21-08-2014 [12:49] - Zyndramek | Link:

Z grubsza :)
Z jednym się nie zgadam. Ani nie ostatnia, ani nie jedyna "deska ratunku". Brunek, to obecnie najlepsza kontynuacja dla czerwonych, ale gry operacyjne toczy się zawsze w kilku wersjach. Chyba logiczne, nie?
1. Operacja, nie znam kryptonimu dlatego nazwę ją "operacja JKM" rozwija się znakomicie.
2. Operacje kneblowania (vide Braun, Sumliński i wielu innych) realizowane są permanentnie i pomyślnie.
Nie wiele wiem o Wiplerze, ale on te bęcki nie dostał za darmo - został podprowadzony przez osoby ze swojego otoczenia. (a że nie ma zasad, to poszło gładko)
3. No i pełny sukces "operacji cyfryzacja".
4. Na podstawie doniesień medialnych można domniemywać, że kilka innych śmiałych projektów jest również w fazie przygotowywania a nawet wdrażania.
Co do Wprost, to wygląda na to, ze ich publikacje mają rangę "zszywania akt".
Nie będzie lekko.

Obrazek użytkownika ronin

20-10-2014 [22:17] - ronin | Link:

Pierwszym posunieciem J.Kaczynskiego powinno byc wyczyszczenie Wymiaru Sprawiedliwosci do trzeciego pokolenia! To moralny kregoslup przyszlej Demokratycznej Polski!