Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Kulturkampf w ataku

eska, 14.06.2014
Jak moi PT Czytelnicy wiedzą, od ponad dwóch lat „walczę” z tematyką śląską, w efekcie powstała książka i film dokumentalny. Książka lada dzień już w końcu będzie (rok starań o wydanie!), nosi nazwę „Kapliczki wiejskie. Opowieść o cystersach i o Śląsku”;  film, zrobiony przy wsparciu śląskiej Polonii w USA ( też jeszcze nie do końca gotowy pod względem formalnym) postanowiłam wstępnie pokazać u mnie na wsi.
Na pokaz przyszło kilkadziesiąt osób, piękną recenzję napisała Szamanka.
Cóż mogę dodać? Może jeszcze to, że już po filmie króciutko opowiedziałam o historii nazwy wsi > o wielkich panach krakowskich Świebodzicach, biskupie wrocławskim Janie, późniejszym prymasie Polski i o jego kuzynie krzyżowcu, też Janie, który być może prowadził rycerzy ze Śląska na wyprawę krzyżową do Ziemi Świętej. O tym, że wskazują na to pewne ślady właśnie w postaci miejscowych legend i nazw, a legenda o założycielu wsi, rycerzu Janiku, nawiązuje do wydarzeń sprzed prawie 900 lat i została przechowana wbrew wszelkim indoktrynacjom, kulturkampfom, komunie itp.
I że to zupełnie fantastyczna sprawa, biorąc pod uwagę fakt, że wioska liczy zaledwie 400 dusz w porywach.

I byłoby bardzo miło i sympatycznie, gdyby nie fakt, że wydarzenie to wzbudziło dziką wściekłość wśród osób, które zupełnie świadomie działają w interesie Niemiec i zupełnie otwarcie walczą z polskością na terenie Śląska. To nic nowego, te działania doskonale wpisują się w proces, który znakomicie opisał Andrzej Krzystyniak w nr 23 „Do Rzeczy”, w artykule „Śląski Kulturkampf” – wszystkim radzę przeczytać!
I nie chodzi już nawet o przywracanie niemieckich nazw miejscowości, narzuconych w okresie hitlerowskim. Chodzi np. o takie sytuacje gdzie profesorki od sztuki, Chojecka i Kozina, protestują przeciwko pokazaniu w Muzeum Śląskim gilotyny, która służyła do mordowania Polaków w katowickim areszcie w czasie II wojny, bo to rzekomo stygmatyzuje Niemców i jest symbolem polskich kompleksów (sic!). Chodzi o sytuacje, gdy miasto Katowice próbuje sobie zafundować aquapark na miejscu rozstrzelania kilkuset Polaków we wrześniu 1939. Przecież ci mordowani przez Niemców Polacy to nie byli przyjezdni, tylko miejscowi, właśnie Ślązacy, jak chociażby dziadek mojego męża, zamęczony w Mauthausen.
Główny przekaz brzmi > Śląsk nie jest polski, jedynie leży w granicach RP i całe stada jurgieltników ciężko pracują nad wbiciem tego do głów miejscowej ludności. Oczywiście trudno się dziwić, że te działania nie tylko nie spotykają się z jakimś potępieniem, ale wręcz odwrotnie, są wspierane przez władze, skoro na czele tej władzy stoi facet, dla którego „polskość to nienormalność”.

Informuję uprzejmie, że w obecnych granicach województwa śląskiego i opolskiego, wg spisu z 2001 roku, mieszka 376 tys. osób, które deklarują narodowość śląską jako jedyną i 45 tys. osób, które jako jedyną deklarują narodowość niemiecką. A cała ludność tych województw to 5.808 tys. Jak widać, ludność odcinająca się zdecydowanie od Polski stanowi 7,25% – ciut za mało, żeby tu założyć wydzielony land niemiecki pod nazwą Oberschlesien.
Niestety, ostatnie żądania ziomkostw Niemców Sudeckich, wysuwane wobec Czechów, wskazują na absolutnie celowy plan powrotu Niemiec na tereny sprzed II wojny światowej, wskazywałam na to już ponad dwa lata temu. Mało tego, ten plan jest po cichu „klepnięty” zarówno w UE, jak i przez rząd polski. Dlatego działalność V kolumny na Śląsku nie jest przypadkowa.

Ja tylko ostrzegam, jak zawsze – zwłaszcza że PiS popełnił w tej sprawie kilka naprawdę niepotrzebnych błędów, bo niestety w Warszawie nie rozumieją śląskiej specyfiki.
Im bardziej Tusk straszy Rosją, tym bardziej Ślązacy patrzą w kierunku Niemiec – po prostu ze strachu. Im gorsze gospodarowanie na Śląsku (choćby sprawa Kolei Regionalnych), tym bardziej znajdują posłuch opowieści o niemieckim porządku itd.  Nie jest dobrze, naprawdę.....

Zarówno moja książka jak i film opowiadają o dziejach na przestrzeni blisko dziewięciu wieków. Wszystko to powstało po to, żeby przywrócić godność Ślązakom, a reszcie Polski opowiedzieć o tym, co tu się naprawdę stało i dlaczego ludność Dolnego Śląska uległa zniemczeniu, a Górnego jednak nie. Moi sąsiedzi wyszli z pokazu filmu dumni ze swojej tradycji. I o to mi chodziło! I nic nie pomogą wrzaski V kolumny, bo faktów zmienić się nie da.
Możecie mi skoczyć na pukel :))
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2893
Domyślny avatar

xena2012

14.06.2014 17:19

o książkę będę sie pytać w ksiegarniach ,a jak zdobyć film?
eska

eska

14.06.2014 23:34

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na o książkę będę sie pytać w

Jak będzie do zdobycia, to podam wszystkie namiary, na razie jeszcze tylko wersja demo do prywatnego pokazania. Wiem, ze to strasznie długo trwa, ale robimy to bez kasy, niestety...
Domyślny avatar

siermięga

14.06.2014 18:17

Droga Pani ,mieszkam na Dolnym Śląsku ,tutaj się urodziłem ,znam te tereny od podszewki ,proszę mi wskazać które tereny Dolnego Sląska uległy zniemczeniu!? Na Dolnym Śląsku ze swoja stolicą we Wrocławiu jako żywo nie widać dwujęzycznych nazw miejscowości jak na Śląsku Opolskim,województwem którego z kolei stolicą jest Opole,jest jeszcze Śląsk Cieszyński i wreszcie Górny Śląsk.Jakie Pani obszary nazywa Śląskiem i gdzie konkretnie robiono badania do jakiej grupy narodowościowej kto się zalicza [te podane przez Panią w notce procenty].Co dla Pani jest tym Śląskiem i z jakiego okresu historii Pani korzysta używając tej nazwy geograficznej,ostatnich Piastów czy czasów nam nam bliższych czy 100,200,300 lat wstecz.Na Dolnym Śląsku o ile wiem jest zbliżona do zera obecność osób określanym mianem autochtonów o niekoniecznie niemieckich korzeniach a tych o narodowości niemieckiej też podobna ilość,więc jeszcze raz prośba skąd informacja o zniemczeniu Dolnego Śląska.Będę ogromnie wdzięczy za odpowiedz.
eska

eska

14.06.2014 23:31

Dodane przez siermięga w odpowiedzi na Droga Pani ,mieszkam na

Podane procenty dotyczą województwa opolskiego i śląskiego razem  wziętych. Na Dolnym Śląsku problem nie występuje, bo tam praktycznie nie ma ludności autochtonicznej, tylko napływowa. Tamtejsza ludność autochtoniczna (śląska) uległa zniemczeniu w wyniku kilku procesów, jednym z bardziej istotnych był okres reformacji (luteranizm). Ta ludność albo uciekła albo została wysiedlona po II wojnie.
Moja praca dotyczy Śląska Górnego w okresie przed zaborem pruskim (połowa XVIII w.), a zwłaszcza roli, jaką odegrał w utrzymaniu wiary i mowy zakon cysterski w Rudach, założony w XIII w.  i przez pierwsze ponad 300 lat prowadzony przez polskich cystersów. Zakon ten praktycznie do końca, tzn. do kasacji przez Prusaków w 1810 roku, utrzymywał język polski w nauczaniu i ewangelizacji, a obejmował swym zasiegiem cały ówczesny Górny Śląsk miedzy Raciborzem, Koźlem, Gliwicami i Rybnikiem.
Domyślny avatar

siermięga

15.06.2014 08:08

Dodane przez eska w odpowiedzi na Podane procenty dotyczą

Dziękuję serdecznie za wyjaśnienia ,co do cystersów na Dolnym Śląsku to nie tylko pozostało sześć przecudnej urody zespołów poklasztornych z Lubiążem na czele ale także Krzeszowem ,dalej funkcjonującym ,zabytkiem klasy zero .Cystersi na te tereny byli kierowani z Czech więc siłą rzeczy nie mogli nauczać języka polskiego chociaż i to robili.Pozostawili nie tylko zabytki ale tam gdzie się pojawiali kwitło rolnictwo ,drobny przemysł czy rzemiosło ,to taki pozytywistyczny zakon.Krzeszów gorąco polecam wszystkim co zahaczą o Sudety ,warto pojechać i zobaczyć.Do czasów wojen husyckich które spustoszyły Dolny Śląsk trudno byłoby odszukać rodzinę w której nie byłoby czeskiej ,niemieckiej czy polskiej krwi wymieszanej razem.W Krzeszowie husyci okrutnie zamordowali siedemdziesięciu zakonników,tyle wojen toczono na tamtych terenach ,że nie mogło mieć wpływu na obecność polskości na tamtych terenach ale to inna bajka.Pozdrowienia.Gdyby nie rzucone niepotrzebnie słowa mogłoby być całkiem miło.
kat

Cat

14.06.2014 20:33

Eska BRAWO!!!!
zanim lone ci wskoczą na pukel to jo im do rzyci nakopie..... pozdrówka
Domyślny avatar

misio

15.06.2014 02:25

Rosją straszy nie tylko Tusk - straszy się nią dzisiaj praktycznie wszędzie od lewa do prawa i od reżimu do opozycji. I nie jest przy tym wcale pewne, że opozycja jest świadoma w co gra, w czyjej grze uczestniczy i czy w ogóle zdaje sobie sprawę z możliwości istnienia drugiego dna tej rozgrywki. Jakby jakiś kompletny amok albo pomroczność jasna. Dobrze więc, że pojawiają się takie tekty jak ten - pokazujące, że potężne zagrożenie dla Polski pochodzi nie tylko ze wschodu ale również zachodu. Może obecnie nawet większe niż rosyjskie (chociaż nie miejmy złudzeń - współpraca Berlina i Moskwy na odcinku polskim ma się świetnie).
eska
Nazwa bloga:
Ludzie, myślcie, to nie boli...

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 611
Liczba wyświetleń: 3,860,834
Liczba komentarzy: 6,544

Ostatnie wpisy blogera

  • Trzej tenorzy, czyli przywracanie porządku
  • Nowa ordynacja wyborcza do gmin
  • Divide et impera, czyli sporu ciąg dalszy

Moje ostatnie komentarze

  • Widzi KPZK na stronie MR? To niech posłucha > https://youtu.be/AuBbTeT… Bo ja już od pięciu lat o tym wrzeszczę. Egzorcyzmy to by się przydały, ale nie mnie.
  • Specjalnie się zalogowałam po dwu miesiącach przerwy! Pan Targalski teraz coś nareszcie zobaczył? A tego, że Morawiecki realizuje KPZK Bieńkowskiej/Boniego - Polska 2030, to pan Targalski nie widział…
  • Zamordowanie bł. ks.Jerzego - 1984, sfingowany proces - 1985, powszechna amnestia - 1986, likwidacja NSZZ "S" i powstanie nowej KKW Solidarność - 1987, propozycja Kiszczaka co do Okrągłego Stołu -…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kod kulturowy, czyli problemy
  • Krzywa Gaussa czyli mały traktat o złu nienawiści.
  • Ludzie małej wiary, czyli notka bardzo nieprzyjemna

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Gdzieś się doczytałam, że prokurenci jakiejś firmy deweloperskiej budującej w Ursusie są Holendrami. Kiedy poszukałam głębiej okazało się, że wszyscy mają paszporty izraelskie. 
  • OLI, Już parę razy zabierałam się za skomentowanie Schadenfreude w wykonaniu @eski, ale rezygnowałam, oceniając, że nie warto się wysilać na nabijanie jej "wejść" i "komentów". Jednakowoż tym razem nie…
  • , ZP....co to jest ?

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności