O zaplutych łże-elitach i busolach naprawy Rzeczypospolitej

W ostatnich dniach szczęśliwi (???) Polacy obchodzili „Święto Wolności” celebrowane pod hasłem „Polski sukces”.  
Żeby w mózgach rodaków zakodować przeświadczenie, iż ten „sukces” zawdzięczamy głównie geniuszowi Tuska i jego Platformy rzeczone „święto” zostało poprzedzone setkami z założenia załganych medialnych rozpraw, debat i dyskusji łże-elit, czyli starannie wyselekcjonowanych polityków, dziennikarzy, utytułowanych naukowo ekspertów, biznesmenów i innych specjalistów od pijaru. 

No i odbyła się barwna maskarada rzekomych bohaterów polskiej prosperity.

A mogłoby się zdawać, że przecież każde dziecko winno wiedzieć, iż prawda jest taka, że ojcem tego „sukcesu” była „Solidarność”.

Stop! Wycofuję tę „Solidarność”.

Bowiem prawdziwymi Ojcami tego sukcesu dziesięć milionów kombatantów, z których ani jeden nie został zaproszony na owe bombastyczne obchody.

Mam na myśli dziesięć milionów dzielnych i niezłomnych Polaków, którzy przed dwudziestoma pięcioma laty pod sztandarami „Solidarności” w heroicznej walce okupionej ponad setką ofiar wywalczyło dla Polski wolność, a w zamian za to, po okrągłym stole, Trzecia RP wydymała ich chłodnym leszczem - przepraszam za to studenckie określenie.
  
Chodzi mi o faktyczny stan naszego Państwa, kiedy garstka wycwanionych beneficjentów okrągłego stołu opływa w luksusy, a rzesze bezimiennych bohaterów, którzy w tamtych czasach nastawiali karku ledwie dzisiaj wiążą koniec z końcem upokorzone przez butnego premiera nazywającego ich nieudacznikami. Mówię o tych nieszczęśnikach, którzy umierają w kolejkach do lekarza, bo im z renty na lekarstwa nie starcza.
  
Czyżby miał rację pan profesor Andrzej Nowak z Uniwersytetu Jagiellońskiego pisząc we wstępie do książki „Od Polski do post-polityki”, że, cytuję: „martwi się o to, co się stało z demokracją, z Rzeczypospolitą, z Europą Wschodnią, z Europą. Co dzieje się z rzeczywistością w magmie płynącego z posłusznych (komu?) mediów przekazu „pi-ar”..., że następuje narastające poczucie rozpadu wspólnoty, którą stworzyły poprzednie pokolenia Polaków..., że należy rozważyć możliwość końca naszej historii...???”, koniec cytatu.
Czyż to już koniec Polski naszych marzeń???

Nie, Panie profesorze. Bo nieposkromiony żołnierz polskiego Kościoła, kardynał polskich serc śp. Stanisław Nagy w swoim „manifeście rewolucyjnym” zdążył jeszcze zanim od nas odszedł opisać, co się w Polsce dzieje i wskazać drogę wyjścia z tej dramatycznej narodowej degrengolady pokazując palcem na młodych, cytuję za ks. Kardynałem:

„Manifestacje roku 2012 przeobraziły się w ruch społeczny, będący wyrazem nowej narodowej solidarności (…) To nie są kwestie przypadkowe (...) Wydarzenia te bardzo mocno ocierają się o rewolucję. Nie chodzi tu jednak o rewolucję pospolitą, złą i destrukcyjną, tylko o rewolucję perswazyjną, taką w której naród coraz głośniej zaczyna wołać: „To nie tak się rządzi, to nie tak kieruje się narodem!” (…) Dlatego też naród przypomina rządowi, co powinien robić. Przypomina na razie spokojnie (...) A jeśli będzie się dalej tak rządziło, to może się to skończyć źle. Sprowokowany naród może bowiem posunąć się dalej, a wtedy nie wiadomo, co się stanie (…) O to, jaka Polska czeka nas w przyszłości, pytają przede wszystkim ludzie młodzi…”, koniec cytatu.

I jeszcze słowo ode mnie. Starzy jajogłowi już nie ruszą tyłków. Ale na tych młodych Polska może liczyć. Pokazali to we wspaniale zorganizowanym proteście przeciw ACTA rzucając Tuska na kolana.

A dzisiaj, czy się to komu podoba, czy nie, pokazali po raz drugi swoją siłę idąc za Korwinem i zdobywając 7%, choć najznamienitsi znawcy polskiej polityki od prawa przez środek do lewa nawet promila im nie prorokowali.
  
I moim zdaniem właśnie skończyła się „rewolucja perswazyjna”, o której w swoim Manifeście mówił najbliższy przyjaciel św. Jana Pawła II Jego Eminencja Kardynał Stanisław Nagy, a pójście młodych za Korwinem Mikke to początek "rewolucji pokoleniowej", która jest naturalnym następstwem.

Szkoda tylko, że "prawica" przespała ten moment, bo mogła mieć kilka punktów więcej. 

A może nie szkoda???

Czas pokaże.

Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)

Patrz także:

Uwaga Studenci! Nie dajcie się zrobić w konia!
http://salonowcy.salon24.pl/38...
Manifest rewolucyjny Nagy’ego
http://salonowcy.salon24.pl/51...

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika marco.kon

08-06-2014 [19:32] - marco.kon | Link:

Po raz kolejny zadaję sobie pytanie co kierowało działaczami PiS że odwrócili się od młodzieży organizującej Ruch Narodowy, budującej struktury bez pieniędzy partyjnych ? Komu i dlaczego zależało na tym aby młodzież zagłosowała na JKM a nie na PiS ? I dalej wypieram ze swojej świadomości natrętną myśl czy aby nie jest to część układu. Działacze szczebla powiatowego i gminnego nie są zainteresowani w wygraniu wyborów bo i tak żrą konfitury wynikające z faktu bycia w tym układzie.

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

08-06-2014 [20:34] - Krzysztof Pasie... | Link:

Od jakiegoś czasu sen z powiek mi spędza to samo pytanie.

Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam.

Obrazek użytkownika xena2012

08-06-2014 [20:44] - xena2012 | Link:

a czy to raczej nie młodzież z RN atakowała PiS w mediach? Przypomnijhmy wypowiedzi Winnickiego ,ze z PiS-em im nie,, po drodze''?

Obrazek użytkownika marco.kon

08-06-2014 [21:44] - marco.kon | Link:

Winnickie to nie cały Ruchu Narodowy. PiS popełnił nieodwracalny błąd.

Obrazek użytkownika mada

08-06-2014 [22:46] - mada | Link:

Słyszę ciągle: błędy, błędy. Co można zrobić jeżeli w TV nie pokazują prawdy. Jestem pewny, że po "miesiącu prawdy" w TV notowania Tuska spadłyby na łeb.

Obrazek użytkownika arieltiamson

08-06-2014 [20:30] - arieltiamson | Link:

Skoro ta Solidarnosc cos rzeczywiscie wywalczyla to skad te narzekania?
Skad sie wogole wziela Solidarnosc? Strajki zaczely sie po przyspawaniu do torow wagonow z zywnoscia na granicy z Rosja przez robotnikow, ktorzy w puszkach z nalepka farba znalezli szynke. Wylano ich z roboty co odbilo sie echem najpierw na Mazurach, a potem na Pomorzu. Poniewaz ten powod nie przysparzal dumy Komunistom jako powod do strajkow wypuscili oni wersje z Anna Walentynowicz.
Potem Solidarnosc to byl Szczecin, niestety tak niepokorny, ze na lidera zwiazku Komunisci wybrali Walese pokazujac go do znudzenia w TVP, puszczajac w radio i prezentujac na pierwszych stronach gazet: patrzcie - to jest lider. Czy Komunistyczna propaganda promowalaby tak nieswojego czlowieka?
W ktoras okragla rocznice strajkow Agora opublikowala wywiady z prawdziwym trzonem pierwotnej Solidarnosci. Przewazaly opinie: jacy my bylismy glupi, my tylko chcielismy wiecej miesa na kartki i jak my mozemy naszym dzieciom w oczy spojrzec.
Czy wiec te 25 lat wolnosci ma cokolwiek wspolnego z Solidarnoscia czy jedynie jest powodem do swietowania dla tych, ktorzy wykorzystali ja do wyrwania sie spod kontroli moskiewskiej tylko po to, zeby teraz zaspokajac wlasne potrzeby i osiagac wlasne cele?
Przewodniczacy Solidarnosci chyba to zrozumial i pomimo zaproszenia nie przybyl na uroczystosci.
Przecietny Polak nie moze sie nawet udlawic ta wolnoscia, bo nie ma obecnie co do gara wlozyc.
25 lat... czy rzeczywiscie mialy one cokolwiek wspolnego z wolnoscia?

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

08-06-2014 [21:02] - Krzysztof Pasie... | Link:

"25 lat... czy rzeczywiście miały one cokolwiek wspólnego z wolnością?
-------------------------
A jak Pan myśli, po co napisałem tę notkę?

Serdecznie pozdrawiam.

Obrazek użytkownika bolesław

08-06-2014 [21:23] - bolesław | Link:

Szanowny Panie Krzysztofie.
"...Dlatego też naród przypomina rządowi, co powinien robić. Przypomina na razie spokojnie (...) A jeśli będzie się dalej tak rządziło, to może się to skończyć źle. Sprowokowany naród może bowiem posunąć się dalej, a wtedy nie wiadomo, co się stanie (…)....."
"Święte" i prawdziwe to słowa.Kilka dni temu pisałem w komentarzu do Pana tekstu, że coraz częściej dochodzę do wniosku, że tylko rewolucja może doprowadzić do przejęcia władzy.Bo jak długo można igrać z NARODEM a szczególnie z młodzieżą.
Serdecznie pozdrawiam,
bolesław

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

09-06-2014 [09:24] - Krzysztof Pasie... | Link:

"Bo jak długo można igrać z NARODEM a szczególnie z młodzieżą..."
------------------------
Dlatego pójście młodych ludzi za Korwinem Mikke uważam za koniec "rewolucji perswazyjnej", o której mówił w swoim Manifeście ks. kard. Nagy, a zarazem początek "rewolucji pokoleniowej". Szkoda tylko, że PIS przespał tę szansę i nic nie zrobił, żeby się do tej rewolucji przyłączyć.

Serdecznie Pana pozdrawiam.

Obrazek użytkownika nusatez

08-06-2014 [23:47] - nusatez | Link:

@marco.kon, Już nie pierwszy raz pan pisze o tym,że PiS odwrócił się od młodzieży organizującej RN.Zastanawiam się o co panu tak naprawdę chodzi.Trudno przecież uwierzyć,że pan nie wie jaki był stosunek narodowców do PiS.Już od dawna przywódcy narodowców pracowali nad tym by pokazać PiS jako część układu,czyli wrogów, to była wręcz podstawa ich światopoglądu.To narodowcy szkalowali na swoich portalach L.Kaczyńskiego,PiS i zwolenników PiS.Tak więc pańskie biadolenie to manipulacja.Trudno mi także wyobrazić sobie autentycznego narodowca głosującego na JKM.

Obrazek użytkownika nauczyciel akademicki

09-06-2014 [07:55] - nauczyciel akad... | Link:

4 czerwca minęła rocznica haniebnej nocnej zmiany, w której brał udział malarz kominów ! I NIC ! Naprawdę NIC `się nie stało tamtej nocy. W tamtym czasie i teraz premier BEZKARNY ! Ale chce "zmieniać" Polskę ! Schizofrenia polskiej "polityki" przeraża ! A tak na marginesie- to NIKT nie upomina się, jak to było z tym finansowaniem tego kongresu premiera ! Kolejny fałsz ?!

Czy czas perswazji nie minął? Dokąd? Ile pokoleń ma udowadniać, że czarne jest czarnym ?!

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

09-06-2014 [09:22] - Krzysztof Pasie... | Link:

"Schizofrenia polskiej "polityki" przeraża !..."
-----------------------
Tak. Ale jeszcze bardziej przeraża bierność naszego społeczeństwa.

Pozdrawiam Panią jak zawsze serdecznie.

Obrazek użytkownika nauczyciel akademicki

09-06-2014 [13:18] - nauczyciel akad... | Link:

To prawda i nie jestem w stanie tego zrozumiec. Ale, jak sie wie ilu jest tzw. umaczanych+ to z jednej strony prostsze, ale z drugiej jeszcze bardziej przerazajace ! Strach myslec moze faktycznie lepiej uciekac...............

Obrazek użytkownika nauczyciel akademicki

09-06-2014 [09:03] - nauczyciel akad... | Link:

"Ludzie, którzy dziś stanowią elity kraju, narodu, państwa są niezdolni do tego, by organizować i sublimować masy, bo sami są częścią mas, nierzadko pochodzą spod budki z piwem, co widać w Sejmie. Elity nowej Polski pełnią wobec mas funkcje ideologiczne i hipnotyzerskie, a nie organizatorskie. Hipnotyzerzy i ideolodzy nie są jednak w stanie ukryć natury realnej rzeczywistości, w jakiej wypada ludziom żyć. Niemoralność ludzi elit, skorumpowanie, nadmierne bogacenie się, układy mafijne - wszystko to pokazuje społeczeństwu, że w życiu każdy chwyt jest dozwolony i w konkretnej sytuacji moralny. A zatem nowa Polska jest zaprzepaszczeniem marzeń i aspiracji ludzi Solidarności. W szczególności, Solidarności Walczącej.

W dodatku ten Okrągły Stół był miękkim lądowaniem dla komunistów – i to dla samych aparatczyków, nie dla budowniczych. Największe korzyści odnieśli ludzie służb specjalnych, służb wojska. Okrągły Stół zrobił dobrze tym, którzy przy nim zasiadali. I tylko im."- to dzisiejsza wypowiedź Ko0rnela Morawieckiego- wisi na onecie ! Winno to wystarczyć? Czy musimy jeszcze "stworzyć" ileś bibliotek- jakby noblisty z 20123 roku 1540 publikacji (!) wg Wikipoedii i 180 publikacji(!) na blogu Szanownego Pana- to też bardzo wiele mówi o tzw. elitach w polskiej nauce. hańba !