Przed chwilą w „Kropce nad i” pokłócili się ze sobą na noże były ubek Michał Boni, wielki Szu Paweł Piskorski i dziecko resortowe Monika Olejnik.
Poszło o „berlińskie pieniądze” zachachmęcone ponoć przez premiera.
Takiego magla nie odstawiły dzisiaj nawet Wanda Nowicka w pyskówce z Marzeną Wróbel, choć też było na co popatrzeć. Pięknie się też naparzali Ziobro z Niesiołowskim.
Więc jak chcesz wygrać wysoko, błagam! tylko siedź teraz cicho Jarek!
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)
Post Scriptum
Kliknij, a zobaczysz, jak Państwo zrobiło z z Polskiej polityki karczmę (trzeba przeczekać reklamę):
http://www.tvn24.pl/krop…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 6092
Dobrze, że Pan to zauważa, iż Kaczyński powinien teraz siedzieć cicho. Ciekaw jestem natomiast, czy zauważają to pisowcy. Bo tan notka jest rodzajem podpowiedzi dla PIS-u i Jarosława Kaczyńskiego by teraz siedzieli cicho i pozwolili się tamtym naparzać, bo to, jak mało co może PIS-owi dodać punktów w sondażach.
Zaś jeśli pan Prezes znowu się odezwie i coś chlapnie zacznę podejrzewać, że mu nie zależy na przejęciu władzy.
Bo ta notka wcale nie jest taka śmieszna, jak się może zdawać.
Pozdrawiam Jak zawsze serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
-------------------------
Warto jeszcze nie znaczy, że skorzystają. Zaobserwowałem, że ludzie już się zniechęcili do polityki, czego najlepszym wyrazem jest malejąca systematycznie liczba komentarzy dodawanych do notek blogerów. A szczególnie jaskrawo to widać na Naszych Blogach Niezależnej.pl, gdzie komentują ludzie o poglądach prawicowych. Proszę popatrzeć na inne notki. Bardzo często jest zero komentarzy, a jeśli już są to jest ich tyle, co kot napłakał, a większość jest sztampowa i byle jaka. Czyżby elektorat prawicowy się już poddał??? Ciekaw jestem, czy politycy PIS wyciągają z tego wnioski. Ba! Czy w ogóle te blogi studiują. Jeśli nie, to źle im wróżę w zbliżających się wyborach.
Pozdrawiam, jak zawsze serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Rozrywka nam się należy!
Najlepsze było, jak Boni chciał podskoczyć, to mu Piskorski rzucał: - cicho, bo na ciebie też mam!.
Stokrota w swoim dobrym stylu (teraz chyba ją by wzięli na czarownicę w "101 dalmatańczyków") - tylko nie wywaliła Piskorzowi, ze utył, jak świnia i ma brudne paznokcie.
Pozdrawiam
Wrzutka z dalmatyńczykami pyszna! Palce lizać!
A już na poważnie. Ja przecież widziałem, kto w Krakowie poszedł do KLD, a potem UD. Najwięksi gangsterzy w mieście. Bez żadnych zasad moralnych, pozbawieni skrupułów opryszkowie. Pamiętam jak dziś te ich lisie pyszczki robiące ludziom wodę z mózgu. A potrafili to robić, bo wystarczy sportretować i mamy że się tak wyrażę modelowych starozakonnych apostołów z Góry Synaj.
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie