Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Ultimatum – srultimatum.
Wysłane przez Ewaryst Fedorowicz w 14-04-2014 [21:49]
Jaja – jak berety (spadochroniarzy, niestety).
Jak mawia najnowsza wersja starego powiedzenia o szabli i pochwie - „nie wyciągaj wacka na widok publiczny, bo cię posadzą za ekshibicjonizm”.
Tymczasowe „władze” w Kijowie (określenie tymczasowe jest jak najbardziej stosowne, bo ich prędzej niż później nie będzie, a cudzysłów przy „władze” pozwala je odróżnić od władzy realnej) właśnie się poniewczasie o słuszności tego zalecenia przekonały.
Ogłosiły w stosunku do rebeliantów na wschodzie Ukrainy ultimatum, co ruskie i ich zwolennicy odczytały stosownie, jako srultimatum i nic sobie z tego nie robią, a Kijów traci kontrolę nad 3 kolejnymi miastami (może być miasteczkami - to naprawdę detal, bo do jutra ta liczba się zmieni).
Po cyrku na Krymie, gdy 1/3 wojska zdradziła i przeszła na stronę Moskwy, 1/3 zwiała, a tylko 1/3 pozostała wierna Ukrainie,* te tymczasowe „władze” są więcej niż niepewne zachowania milicji i armii formalnie występujących pod błękitno-żółtymi sztandarami, stąd brak wypełnienia przez nie warunków srultimatum, nie muszę dodawać, że brak kompromitujący.
Bo kto ma takie rozkazy wydać:
ten wymoczek Jaceniuk (ja nie o jego posturze, bo nie mam czasu na komentowanie prawidłowo zapadniętej klatki piersiowej tego polityka – ja o jego wymoczkowatości politycznej), który udaje, że rządzi, choć przejdzie do historii jako ten, który w ONZ wybąkał do ruskiego wyjadacza Czurkina początek sowieckiej propagandowej piosneczki „chotiat li ruskije wojny”?
Albo ten szaman „prezydent” Turczynow?
No bądźmy poważni.
Pajacowanie się skończyło – teraz będą ustalone (ponad głowami Ukraińców, a jak!) zasady federalizacji Ukrainy, czyli przekształcenia jej w faktyczny protektorat Rosji.
Od razu zaznaczam, że w dyskusji o wyższości protektoratu nad kondominium udziału brać nie zamierzam – pozostawiam to fascynujące zajęcie zawodowym ubijaczom piany.
I tylko ludzi zwykłych żal.
A wychodzi na to, że pisząc przed Bożym Narodzeniem tekst „Kto okradnie Ukrainę”** miałem rację i co do tego, że ją okradną ruskie, i że Zachód przed Putinem skrewi.
Na koniec jeszcze jedno: prosiłbym o niepisanie, że „USA się w końcu zdecydują, ale to nie od razu, to musi potrwać” itp. banialuk:
licząc od zdrady w Teheranie, gdy nas USA Stalinowi opyliły, jak starą krowinę, z której się już niewiele wydoić da, do 1989 minęło 46 lat - tyle się zbierali.
To nawet, jak się zaczną szykować dziś, to już ja tego finału szczęśliwego nie dożyję, a moje dzieci będą starymi ludźmi – coś mi wychodzi, że to jest oferta dla frajerów.
Eeee... to ja takie USA, z popierdułką Obamą na szpicy czniam – Ukraińcy chyba już też.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
* http://naszeblogi.pl/45477-glupia-sprawa-ale-ukraincy-nie-chca-walczyc-z-rosjanami
Komentarze
14-04-2014 [22:28] - marcin30006 | Link: Gratuluje ¨gietkiego¨ jezyka,
Gratuluje ¨gietkiego¨ jezyka, tekst napisany jak dla mnie w sposob perfekcyjny i dosadny. Mialem i mam poniekad bardzo podobne odczucia.
14-04-2014 [23:01] - Homofob i Rasista | Link: Wszystko fajnie...ale jak sie
Wszystko fajnie...ale jak sie Ukraincy sami nie zamierzaja bronic? To nawet Reagan nie pomoze... Skoro nie chca szturmowac budynkow, to niech chociaz otocza, odetna prad, wode, kanalizacje.... A wtedy ruscy bandyci sami wyjda z lapami do gory.
15-04-2014 [08:16] - alchymista | Link: Pisze pan prawdę, ale nie
Pisze pan prawdę, ale nie całą.
Operacja antyterrorystyczna została podjęta pod naciskiem automajdanu, który demonstrował pod siedzibą RNBU. Więc rząd postanowił pokazać majdanowi, jak bardzo jest bezsilny.
jeśli można w tym znaleźć jakąś korzyść, to tylko taką, że wczoraj samoobrona majdanu zdecydowała się utworzyć Narodowy Komitet Rewolucyjny i przejąć przygotowania do obrony kraju. Ludzie przestali się bać i to jest wielkie szczęście w tym wielkim nieszczęściu.
W Doniecku działa już ukraińska partyzantka, bo tamtejsza milicja przeszła na stronę wroga. Zabito dziesięciu rosyjskich dywersantów. Sława Bohu ludzie maja dość Turczynowa i jego bandy. Co więcej, Sierhij Hołowatyj, były minister sprawiedliwości Ukrainy, oskarżył na wizji rząd Ukrainy, że składa się albo z durniów, albo z agentów. Rząd nic nie robi, tylko mówi, że zrobi. Hołowatyj oskażył Batkiwszczinę i Partię Regionów o wspólną kolaborację z Rosją.
Od samego początku ukraińscy patrioci byli świadomi, że tylko sam naród może obronić ten kraj przed agresją. Rząd ukraiński zdemobilizował się na wstępie.
15-04-2014 [13:11] - Ula Ujejska | Link: Dorzucę do Pana tekstu
Dorzucę do Pana tekstu przestrogę dla ruskiej swołoczy: Islamscy terroryści to pikuś przy patriotach ukraińskich.
Carowi udała się jedna rzecz której chyba nie przewidział - pojednanie polsko-ukraińskie właśnie się dokonuje. Mamy teraz wspólnego wroga. I tak sobie myślę, że już wkrótce będziemy ramie w ramie z nim walczyć. Bo jeśli wolny świat będzie dalej taki otępiały, to nie mam wątpliwości, że Putin i do nas zapuka.
15-04-2014 [11:18] - NASZ_HENRY | Link: W końcu Rosjanie wejdą w
W końcu Rosjanie wejdą w niebieskich hełmach ;-)