Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Smutno mi, Boże!

Krzysztof Pasierbiewicz, 10.04.2014
W roku 1968, kiedy od kuli jerozolimskiego zamachowca zginął Robert F. Kennedy, los rzucił mnie akurat do Stanów Zjednoczonych.  
Pamiętam jakiego doznałem wtenczas szoku, gdy transmisję telewizyjną z uroczystości pogrzebowych bez cienia żenady, co chwila przerywano hałaśliwymi reklamami. Jak to? Myślałem po polsku. Zabili im niedoszłego prezydenta, a oni reklamy puszczają???  
Wtedy po raz pierwszy zdałem sobie sprawę, że nie chcę zostać w Stanach, gdyż źle bym się czuł między ludźmi, którzy dla biznesu zrobią wszystko. Uznałem, że mam inną niż oni wrażliwość.

Mieszkałem wtedy w Chicago z dwoma młodymi chłopakami z Podhala, którzy mnie namawiali bym został w Ameryce na stałe. 

Jeden z nich miał na imię Antek. Ten zawzięty na dutki góralczyk wypruwał z siebie flaki byleby uciułać jak najwięcej dolców i każdego wieczora liczył z nabożeństwem ile już zarobił. Harował jak wół od rana do nocy, niedojadał i czekał na wymarzone pozwolenie na stały pobyt w Stanach. No i w końcu dostał zgodę, ale w miesiąc później powołano go do wojska i wysłano na front do Wietnamu, skąd po kilku tygodniach wrócił w metalowej trumnie.

Wtedy zdecydowałem, że wracam do Polski i wyjechałem z Ameryki bez większego żalu słysząc za plecami, jak John Lennon wykrzykuje swój kultowy song ALL WE ARE SAYING IS GIVE PEACE A CHANCE.

A gdy kultowym "Batorym" przemierzałem Ocean w drodze powrotnej do domu byłem święcie przekonany, że choć Polską rządzą komuniści to, co jak co, lecz mimo czerwonego reżimu i piszczącej biedy Polacy nigdy się nie zgnoją dla pieniędzy. Wierzyłem w to, bo mnie w domu nauczono, że za żadną cenę nie da się sprzedać naszej dumnej polskiej duszy.

Od tamtego czasu minęło prawie pięćdziesiąt lat.  
W między czasie historia zatoczyła błędne koło. Pod koniec lat siedemdziesiątych ceny poszły w górę. Dziesięć lat później naród się zbuntował. Zrodziła się Solidarność. "Upadła" komuna. Odzyskaliśmy wolność. Wywalczyliśmy sobie demokrację, za co wielu zapłaciło życiem.

I czego się doczekałem w wolnej Polsce???

Dziś mija cztery lata od katastrofy smoleńskiej. Wrak Tupolewa nadal czeźnie na rosyjskiej ziemi. Sowieci nie oddali nam czarnych skrzynek, więc siłą rzeczy śledztwo w sprawie przyczyn śmierci prezydenta Rzeczpospolitej wraz z elitą polityczną kraju stało się żałosną farsą.
  
A obecna władza, która jeszcze do niedawna wmawiała Polakom, że trzeba zaufać Putinowi, bo to już nie ta sama Rosja, co kiedyś, raptem, po wypadkach ukraińskich, bez skrępowania zawłaszczyła dokonania polityczne zmarłego tragicznie na służbie prezydenta Lecha Kaczyńskiego ogłaszając je, jako swoje.

Więc coraz częściej się zastanawiam, co się stało z Polakami???

Dla kariery, więc de facto dla pieniędzy dziennikarskie hieny łżą w żywe oczy bez cienia skrupułów. Utytułowani „eksperci” robią ludziom bez żenady z mózgu wodę. Politycy wyrzekli się resztek poczucia wstydu. Nauczyciele zapomnieli o swej misji. Polaków podzielono na „lepszych” od „gorszych”, którzy się czują we własnej Ojczyźnie jak pierwsi chrześcijanie pośród pogan.Wszędzie tylko nienawiść, wrogość, podejrzliwość, agresja. Purpuraci udają, że tego wszystkiego nie widzą. A ludzie, jak stado baranów dają ciche przyzwolenie na „holokaust” polskiej jedności narodowej.  


Przykre to, lecz zaczynam tracić dla niektórych współziomków szacunek.

Smutno mi Boże! – Dla mnie na zachodzie
Rozlałeś tęczę blasków promienistą;
Przede mną gasisz w lazurowej wodzie
Gwiazdę ognistą…


I, co ja mam teraz powiedzieć mojej wkraczającej w życie córce, która często mnie pytała czemu wtedy nie zostałem w Stanach?

Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)

Post Scriptum
Na komentarze odpowiem wieczorem, bo teraz wychodzę na Wawel.

Post Post Scriptum
Jak wczoraj patrzyłem na, co tu ukrywać garstkę ludzi pod Krzyżem Katyńskim u stóp Wawelskiego Wzgórza myślałem, iż tli się jeszcze Polska naszych marzeń, ale jak nie rozdmuchamy tego ogniska to zgaśnie.

Dlatego uważam, że obecnie każdy z nas powinien nie oglądając się na innych zrobić coś dla Polski. Cokolwiek. Na miarę własnych możliwości.

Bo pod Krzyż Katyński przyszło wczoraj może pięćset osób, a powinno tam być nas co najmniej pięćdziesiąt tysięcy.

A do tych, co potrafią tylko jojczyć powiem tylko, że mogli się wczoraj ruszyć z domu i dołączyć do tych, którzy byli pod Krzyżem Katyńskim.

Czytaj także:
PIETA POLSKA, RZĄDY TUSKA I SPOSÓB NA POJEDNANIE
http://salonowcy.salon24…
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 7104
Domyślny avatar

Figurant

10.04.2014 16:36

Bożek Mamona ma pełnię władzy nad rodakami.W całości podzielam przedstawiony pogląd i też nie wiem jak odpowiedzieć synowi czemu wychowałem go na uczciwego a moje działanie w "Solidarności" traktowane jest jako infantylność i dlaczego nie wykorzystałem tzw.Wolnej Polski i nie ustawiłem się odpowiednio jak niektórzy moi koledzy którzy za komuny za bardzo się nie wychylali ale do soczewicy się chętnie dorwali gdy odwaga staniała.Pozdrawiam .tzw.figurant"MECENAS'.
Domyślny avatar

nauczyciel akademicki

10.04.2014 18:58

Dodane przez Figurant w odpowiedzi na Bożek Mamona ma pełnię władzy

Ja nie wiem, czy cokolwiek dałaby Panu próba ustawienia się w tamtych latach. Pańscy koledzy mieli obiecane i nie dorwali się, tylko im dano za coś. A za co? Za kapusiowanie i dlatego NATYCHMIASTOWA LUSTRACJA !
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

10.04.2014 21:31

Dodane przez nauczyciel aka… w odpowiedzi na Ja nie wiem, czy cokolwiek

Wielce Szanowna Pani,
Tak. Tylko natychmiastowa lustracja i sanacja moralno etyczna społeczeństwa może Polskę postawić na nogi.
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

10.04.2014 21:29

Dodane przez Figurant w odpowiedzi na Bożek Mamona ma pełnię władzy

Też Pana, Panie Mecenasie serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
minimax

minimax

10.04.2014 16:42

co się stało z Polakami Ci wartosciowi ulegli pauperyzacji, a przez to ekonomicznej marginalizacji, neutralizacji i stygmatyzacji. Spelnia to wieloraka role: Odbiera glos i znaczenie tym, ktorzy o wolnosc szczerze walczyli [marginalizacja] Odbiera im nadzieje i motywacje do walki [neutralizacja] Naznacza ich pietnem zgorzknienia i biedy [stygmatyzacja], ku przestrodze mlodym: "Jesli bedzie jak oni walczyc z pradem, wyladujecie jak oni na glodowym zasilku, osmieszeni, sponiewierani, pogardzani, zgorzkniali i nieszczesliwi". A ze odwrocili sie od nich WSZYSCY, poczawszy od wspolzwiazkowcow na rodzinie konczac [vide casus dra Ratajczaka, toutes proportions gardees], o panstwie czy kosciele nie wspominajac nawet, zatem mamy OGROMNY NEGATYWNY PRZYKLAD plynacy z tych 25 lat FALSZU, KRZYWDY i OBLUDY: Rzeczpospolita po raz kolejny zdradzila swych bohaterow
Leszek Witkowski

Leszek Witkowski

10.04.2014 18:31

Dodane przez minimax w odpowiedzi na co się stało z Polakami Ci

Spokojnie.. To nie Rzeczpospolita zdradzila. To polscy renegaci na obcych uslugach. Rzeczypospolita znajduje sie w stanie okupacji.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

10.04.2014 21:26

Dodane przez Leszek Witkowski w odpowiedzi na Spokojnie.. To nie

Oczywiście, że nie Rzeczpospolita. Ale proszę prześledzić naszą historię. Ile razy tę Rzeczpospolitą zdradzono? Ile Ona może jeszcze wytrzymać???
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Domyślny avatar

Jan Własnowolny

10.04.2014 18:41

CO POWIEDZIEĆ CÓRCE ? Za dużo Polska ma na utrzymaniu różnych cwaniaków, pasożytów i wszelkiej maści pasibrzuchów – nie wyłączając kleru. Więcej już mamy kościołów, niż szkół. Ubogi jest nie tylko finansowo, ale i moralnie ten polski naród. Ale jaka etyka elity - taki naród. Honor upodliła komuna, a świadomość ukształtował egoizm.Prywata, pieniążki i układziki !!! W Nowym Jorku na 8 mln. mieszkańców wystarcza 50 radnych. W Warszawie na 1,7 mln. jest ich około 500. Tam na 1 mln. 6-ciu, tutaj na mln. 306 -ciu. Daje się to wytłumaczyć jedynie chęcią utrzymania swojego elektoratu przy korycie. WYŻSZOŚCIĄ POLITYKI NAD EKONOMIĄ.Tamtą ideologię utopii komunistów kolesie "przemagdalenkowali" w obecną doktrynę "wyścigu szczurów". Dziś gloryfikuje się cwaniaków finansowych i bandytów zbrodniarzy, a odsądza od czci i wiary ludzi prawych, odważnych i uczciwych. Ludzi honoru. Władza i pieniądze Tym często skutkują Że mózgowe żądze Patologizują Komunistów więc ofiary Przez okrągłego koryta czary Muszą w obcej nacji Żyć na emigracji Taka właśnie nastała ETYKA GANGRENY – upadek moralny spowodowany procesem gnilnym tkanek mózgowych. Bakterie te powstały w wyniku wieloletniego sovietyzowania państwa i jedynym skutecznym sposobem ich zniszczenia jest wycięcie laserem. Obłuda i zakłamanie w Polsce rządzonej przez komunistów, zrobiło tak ogromne spustoszenie w mentalności społeczeństwa, że widać to na każdym niemal kroku. Ogólna znieczulica, obojętność, brak empatii, egoizm, czy chamskie niemiłe, odpychające wręcz podejście urzędników do petentów – oto Polska postkomunistyczna. Co powiedzieć córce? PRAWDĘ ! Honor i słowo, to dziś przeżytek Z rolki papieru lepszy użytek Uczciwość, godność - mamona ważniejsza! Jak sami wiecie, nie śmierdzi przecie.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

10.04.2014 21:12

Dodane przez Jan Własnowolny w odpowiedzi na CO POWIEDZIEĆ CÓRCE ? Za dużo

Serdecznie Panu dziękuję za dopełnienie przekazu mojej notki.
Pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
Domyślny avatar

xena2012

10.04.2014 19:07

smutny dzień,daremne oczekiwania na słowo przepraszamy,choćby za nieudolne śledztwo,za kłamstwa i pomyłki.Daremne oczekiwanie na prostujące słowa zwierzchnika WP za pomówienia i oczernianie polskiego munduru.Nawt pogoda zawiodła.
Domyślny avatar

marekagryppa

10.04.2014 20:12

Zamist komentaża Polały się łzy me czyste,rzęsiste Na me dzieciństwo sielskie anielskie, Na moją młodość górną i durną, Na mój wiek męski,wiek klęski, Polały się łzy ne czyste,rzęsiste........ Chciało by się zapytać - Quo vadis?
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

10.04.2014 21:11

Dodane przez marekagryppa w odpowiedzi na Zamist komentaża

No właśnie. Quo vadis Polsko?
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof P.
Domyślny avatar

bolesław

10.04.2014 20:17

Szanowny Panie Krzysztofie! Zadaje Pan pytanie co ma powiedzieć córce.Trudne pytanie.Myślę jednak, że miejsce Polaka jest w Polsce.Chociaż z oddali też można służyć z pożytkiem dla ojczyzny.Żyje Pan w umęczonej Polsce ale żyje. A tam "za wodą" może spotkałby Pana los podobny jak Antka. Wtedy Julki (jeżeli pomyliłem imię to przepraszam)może nie było by na świecie. Serdecznie pozdrawiam, bolesław.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

10.04.2014 21:09

Dodane przez bolesław w odpowiedzi na Szanowny Panie

Szanowny Panie Bolesławie,
Pisze Pan:
"A tam "za wodą" może spotkałby Pana los podobny jak Antka. Wtedy Julki (jeżeli pomyliłem imię to przepraszam) może nie było by na świecie..."
Odpowiadam:
Dobrze Pan zapamiętał imię mojej córki, bez której moje życie nie miałoby sensu.
Tylko tyle i aż tyle.
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Losek

Lech "Losek" Mucha

10.04.2014 21:25

Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów Nieba....
Tęskno mi, Panie...
https://www.youtube.com/…
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

11.04.2014 10:12

Dodane przez Losek w odpowiedzi na Do kraju tego, gdzie kruszynę

Piękne wykonanie. Dziękuję w imieniu własnym oraz Gości mojego blogu.
Mam jednak nadzieję, że zostało nam coś więcej, niż tylko śpiewana poezja.
Bo jak wczoraj patrzyłem na, co tu ukrywać garstkę ludzi pod Krzyżem Katyńskim u stóp Wawelskiego Wzgórza myślałem, iż tli się jeszcze Polska naszych marzeń, ale jak nie rozdmuchamy tego ogniska to zgaśnie.
Dlatego uważam, że obecnie każdy z nas powinien nie oglądając się na innych zrobić coś dla Polski. Cokolwiek. Na miarę własnych możliwości.
Serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
Domyślny avatar

Kazmirz

11.04.2014 07:39

Dzien dobry p. Krzysztofie. Co to za gorzkie zale? Gdzie kmicicowska (moja ulubiona) maksyma "Nie dam sie. Dopoki pary w nozdrzach" . Antkowi z Chicago w 68 r. bylo blizej do niej, niz do dzieci kwiatow. Potrzebujemy takich "antkow" wiecej ... upartych , konsekwentnych,uczciwych i rzetelnych w swojej prostocie do konca ...nawet tragicznego .Mamy ich o czym swiadczy historia , w tym najnowsza . Polacy jak ludzie wszedzie , sa rozni. Nie zmienili sie bardzo . Moze odeszli troche od Boga (swiata transcendentnego) ,ale czy moze dziwic ta obecna pogon za "gadzetami" (swiat materialny) po tylu latach egzystowania w nedzy. Wydaje mi sie , ze nie jest w Polsce tak zle w porownaniu z Europa zach. Wciaz "Bog , Honor , Ojczyzna" na sztandarach , chociaz jakby tego Boga coraz mniej (mniej ludzi w kosciolach ,szczegolnie mlodziezy). Znow sa proby zamkniecia nas w zakrystii.Bez Boga jednak nie ma prawdziwej wolnosci. Trudna prawda do przyjecia w zsekularyzowanym swiecie - taka niemodna. Nie jest mi smutno , raczej zlosci mnie biernosc wiekszosci Polakow , a postawa mlodych ludzi wrecz mnie zdumiewa . Co odpowiedzialbym panskiej corce ... to samo co zawsze mowie mojej. Tamte decyzje byly moimi decyzjami,za ktore zaplacilem swoja cene - to juz przeszlosc,zamknieta sprawa. Teraz jest twoj czas ksztaltowania otaczajacej cie rzeczywistosci ,twoj czas uczenia sie na bledach . Sa inne realia (swiat stoi otworem), ktore do moich kiedys nie maja zadnego przelozenia .... wiec cala naprzod . Gdybanie nie ma najmniejszego sensu. Pozdrawiam serdecznie slowami JP II " Do not abandon yourselves to despair .We are the Easter people and halleluyah is our song." Wesolych Swiat dla Pana i Najblizszych !
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

11.04.2014 10:16

Dodane przez Kazmirz w odpowiedzi na Dzien dobry p. Krzysztofie.

"Nie jest mi smutno , raczej złości mnie bierność większości Polaków , a postawa młodych ludzi wręcz mnie zdumiewa..."
-------------------------
Dlatego jeszcze raz powtarzam.
Jak wczoraj patrzyłem na, co tu ukrywać garstkę ludzi pod Krzyżem Katyńskim u stóp Wawelskiego Wzgórza myślałem, iż tli się jeszcze Polska naszych marzeń, ale jak nie rozdmuchamy tego ogniska to zgaśnie.
Dlatego uważam, że obecnie każdy z nas powinien nie oglądając się na innych zrobić coś dla Polski. Cokolwiek. Na miarę własnych możliwości.
Serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
trybeus

trybeus

11.04.2014 08:22

...smutne to...cholernie smutne...ludzie za dutkami potrafią nawet matkę sprzedać... http://www.youtube.com/w… pozdrawiam...
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

11.04.2014 10:28

Dodane przez trybeus w odpowiedzi na ...smutne to...cholernie

Niestety na to wygląda. Ale mimo wszystko nie wszyscy są na sprzedaż, choć niestety stanowią znakomitą mniejszość.
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Domyślny avatar

ezaw

11.04.2014 16:48

Po '89 roku spora część Polaków doszła do wniosku, że skoro Bóg nie zajmuje się importem cytrusów, kawy i wszelkiego dobra - tego dobra skąpionego lub nieznanego w PRL-u, to najwidoczniej można bez przeszkód wymówić posługę (pod każdą postacią) Bogu. Bóg zrobił swoje - zachował nasze życie w czasach komuny - Bogu już dziękujemy! A od 10.04.2014 roku, gdy owa część Polaków zrozumiał, że w ramach hasła: "róbta co chceta" można urządzać "radosne happeningi" z sikaniem na znicze i traktowaniem modlących się przy krzyżu jako sekciarzy (o co zabiegał katolicki biskup!!!) - nastał czas "Baal-owania". Tak i zostało do dziś. Najwidoczniej muszą zniknąć ze sklepowych półek "cytrusy, kawa i wszelkie dobra", aby okazało się, że "magiczna ręka wolnego rynku" jest w istocie "magiczną siłą" wprost proporcjonalną do rozrostu spasionych brzuchów i kwadratu otępienia "z-Baal-owanych" umysłów. Kara? Nieee! Polacy kar się NIE boją, przecież "przeżyli komunę" to i z Bogiem sobie nie poradzą. Wszak zawsze można Mu przypomnieć, że "jest miłosierny"! i tak sobie owi Polacy wykombinowali, że "gniew Boży", też da się "przeżyć" - wystarczy odrobina sprytu - wystarczy trzymać Boga za słowo! Dlatego wcale bym się nie zdziwił, gdyby "w razie czego", pod tym krzyżem dostrzegł Pan 5 milionów wrzeszczących do Boga, że ma On nie zapomnieć o Swoim Miłosierdziu, a na dodatek "to my obaliliśmy komunę" - sami!!!
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,489
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności