- Niektórzy twierdzą, że Smoleńsk powoduje podział w Polskim społeczeństwie i powinniśmy zaprzestać zajmować się tym, żeby nie powodować podziału. Jest zupełnie odwrotnie - powinniśmy działać. Powinniśmy dojść do prawdy, żeby połączyć na nowo społeczeństwo polskie. Jedyną drogą do tego jest znalezienie sensownego i wiarygodnego wytłumaczenia przyczyn katastrofy, takiego, które rzeczywiście moglibyśmy przyjąć.
…
Dojście do prawdy powinno być ponad wszelkimi politycznymi podziałami. Widzimy bezpośrednie związki z tym, co stało się polskiemu prezydentowi z tym, co wydarzyło się w Gruzji, a obecnie dzieje się na Ukrainie. Nasze wnioski i badania są ważne nie tylko dla Polski, ale także dla całej Europy. Bardzo gorąco namawiam wszystkich Polaków do podjęcia własnych wysiłków, i wzięcie tych wniosków pod uwagę przy następnych wyborach, bo wydaje się że po czterech latach, przy tej władzy i tak rządzonych instytucjach nie jesteśmy w stanie dojść prawdy – tłumaczył Glenn Jørgensen.
Z <http://niezalezna.pl/53981-antoni-macierewicz-prezentuje-nowy-raport-tu-154m-rozpadl-sie-w-powietrzu-relacja>
Ano, faktycznie gdzieś to słyszałem, chyba w telewizorze, że Kaczyński dzieli Polaków Smoleńskiem, że się tak wyrażę niezbyt gramatycznie. Ale nie tylko w tv, bo i wielu z moich rozmówców, z którymi miałem przyjemność pogadać - też tak uważa. Przyjęło taką narrację. Jestem przekonany, że większość, a przynajmniej znacząca cześć Polactwa dała się nabrać na ten bajer. Sorry, ale taki mamy klimat - jak mam ciepło określić część społeczeństwa, której nie razi zwrot "wygrać prawdę" (Tusk, 19.01.2011) i która daje się nabierać na takie, sprzeczne z logiką teksty. Jeśli to zamulenie wynika z manipulacji medialnej to trzeba przyznać, że profesjonalnej, a nawet genialnej. Kolejny sukces Platformy.
Jednak to raczej nie geniusz i spryt realizatorów (zaprzyjaźnione stacje, etc.), czy samej Platformy - nie oszukujmy się.
To co powiedział Glen jest dla mnie fundamentalne w warstwie aksjologicznej. Tak proste i oczywiste, że aż tego nie dostrzegałem wcześniej - nie widzieliśmy. Zza granicy jednak widać lepiej. Bez emocji i chłodnym okiem.
A czyj to geniusz i spryt. Ano wydaje mi się, że jestem na tropie. Nikt mi w to chyba nie uwierzy, szczególnie jeśli napiszę, że może stać za tym szatan, znany skąd inąd jako ojciec kłamstwa, zwodziciel i ojciec manipulacji zapewne też, więc wprost nie napiszę, ale pewien trop wskażę i podam źródło. Otóż Turowski też chlapnął "po zamachu". Podobnie Tusk chyba się wygadać raczył:
"wygrać prawdę"
"jesteśmy synami Szatana"
"rząd reprezentuje siły ciemności i zło skończone"
- Źródło: stenogram sejmowy z 19 stycznia 2011.