Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Na pohybel każdemu, kto nie za Euromajdanem!
Wysłane przez Ewaryst Fedorowicz w 31-01-2014 [19:57]
...czyli histeria i nagonka.
Ja swoją opinię na temat tego, co się na tzw. Euromajdanie dzieje wyraziłem jeszcze przed Bożym Narodzeniem, każde słowo z tego tekstu podtrzymuję i teraz spokojnie czekam, aż czas zweryfikuje, który z zarysowanych przeze mnie 3 scenariuszy (czyli kto tę Ukrainę w rezultacie okradnie) zostanie zrealizowany.*
Ale nie każdy ma cierpliwość reklamiarza i brać (brać, brać – taka prawda!) dziennikarską, od TVP po Gazetę Polską za przeproszeniem swędzi, żeby te tryby historii podkręcić. Takie zuchy!
Najpierw David Wildstein zaczepił Waldemara Łysiaka na okoliczność „ukraińskich protestów przeciwko reżimowi Janukowycza”.**
Można by całą tę zaczepkę potraktować w kategoriach rozrywkowych, bo obaj panowie startują w różnych kategoriach wagowych i to różnych wręcz skrajnie, a każdy, kto choć troszkę interesuje się sportami walki wie, że nie ma nic śmieszniejszego, niż starcia w kategorii „open”, gdzie jakiś przeambicjonowany kogut czy piórkowiec próbuje się zmierzyć z zawodnikiem wagi ciężkiej ze skutkiem tyleż wiadomym, co widowiskowym.
Nie wiem, czy Waldemar Łysiak teksty Davida Wildsteina czytuje, nie wiem też, czy uzna za stosowne odpowiedzieć, bo niby komu?
Rzecz w tym, iż David Wildstein zaczepił także, niejako przy okazji, ks. Isakowicza-Zaleskiego (fakt, że w porównaniu z zupełnie skandalicznym tekstem p. Żurawskiego vel Grajewskiego*** zrobił to w sposób niemalże kulturalny).
A ks. Isakowicz-Zaleski to zacny duszpasterz i dobry Polak, co się wśród dzisiejszego duchowieństwa (o hierarchach nie wspomnę) zdarza niezbyt często i coraz rzadziej.
Który ośmielił się żądać czegoś tak niesłychanego, jak lustracja w kościele katolickim (za co był flekowany przez krakowską kurię i szykanowany osobiście przez kard. Dziwisza) i
której brak – każdy uczciwy człowiek przyzna - owocuje między innymi i tym, że biskupi siedzieli jak mysz pod miotłą, kiedy Towarzystwo Polskę kradło, a w sytuacjach, kiedy wypadałoby trzymać buzie na kłódkę- to pyszczą. Jak niejaki Cappino.
Zaś póki co, to David Wildstein jest znany z tego, że jest synem Bronisława i przynajmniej jakiś czas tak pozostanie.
Natomiast tekst p. Żurawskiego vel Gajewskiego, poświęcony księdzu Isakowiczowi-Zaleskiemu byłby zdumiewający, gdyby nie był obrzydliwy.
I gdyby nie kalendarz wiszący przede mną na ścianie, pomyślałbym, że został napisany w „dawnych, dobrych czasach”, gdy obsobaczyć można było bezkarnie każdego, kto nie był po linii.
Jest w nim i miejsce na oczywistą nieprawdę (najdelikatniej rzecz ujmując), jakoby „ksiądz Isakowicz-Zaleski entuzjastycznie przyjął poparcie, jakim obdarzyli pomysł uznania przez Sejm RP ludobójstwa dokonanego przez UPA w latach 1943–1944 posłowie prorosyjskich regionałów oraz Komunistycznej Partii Ukrainy.”
Nie wierzę, że p. Żurawski vel Grajewski nie rozumie znaczenia rzeczownika „entuzjazm” i przysłówka „entuzjastycznie”, podobnie jak nie wierzę, że nie zauważył, iż ks. Isakowicz-Zaleski po prostu skonstatował fakt.
Z treścią artykułu koresponduje jakby żywcem z Onetu przeniesiona „dyskusja”, która nie jest żadną dyskusją, a zwyczajnym kopaniem księdza Isakowicza-Zaleskiego, przez – a jakże - anonimów.
To jednak jeszcze nic - fakt zaakceptowania (i wyświetlania aż do tej chwili) przez moderatorów komentarza
„Sokol | 30.01.2014 [09:08]. Isakowicz agentem
Isakowicz-Zaleski agent KGB. Tylko tam można to wytłumaczyć.”
jest po prostu HANIEBNY. Dokładnie tak – HANIEBNY.
Aż sobie screen shot zrobiłem, żeby nikt mi nie zarzucił, że kłamię.
Żeby było jasne: dla mnie panowie Wildstein i Żurawski vel Grajewski mogą sympatyzować z kim chcą, nawet z towarzystwem, któremu najbardziej się podobają sztandary w barwach UPA, ale dla przeciętnie spostrzegawczego czytelnika jasnym jest, że napastliwość ataku na ks. Isakowicza-Zaleskiego w wykonaniu p. Żurawskiego vel Grajewskiego przypomina najgorsze (najlepsze?) nagonki w wykonaniu peerelowskich funków dziennikarstwa.
Bo wartość (nie tylko logiczna) konstrukcji proponowanej przez obu panów „Wróg mojego wroga jest moim sojusznikiem” jest dokładnie taka sama jak „Wróg mojego wroga jest moim wrogiem” i tylko skończony cynik czy historyczny dyletant może tego nie zauważyć.
W kwestii zaś recepty, którą można podsumować „przeciw Sowietom z każdym, nawet z banderowcami” powtórzę tylko mój komentarz z krótkiej wymiany opinii z Panem Darskim:
„polityka oparta o zimną kalkulację, bez zwracania uwagi na moralność, czy elementarną przyzwoitość ba! - z próbami zakrzyczenia i zatupania prawdy kończy się zawsze fatalnie (klasyczne rosyjskie "i bez rubla - i bez cnoty")
Żeby daleko nie szukać, najdobitniejszym przykładem jest tu endecka zdrada pod nazwą Traktat Ryski, o taką zimną , "strategiczną" kalkulację oparta.”
A ze strony ludzi spod czerwono-czarnych flag nie ma cienia skruchy za ludobójstwo na Polakach – wręcz przeciwnie, jest buta, narracja o „wojnie ukraińsko-polskiej” i stawianie w najlepszym razie na równi ofiar po obu stronach.
Kończąc, pozwolę sobie tylko zwrócić uwagę na fakt, że od dłuższego czasu sprzedaż Gazety Polskiej i Gazety Polskiej Codziennie spada i to znacznie.
Gdyby tylko nie wzrastała – pal sześć, można by powiedzieć, że targetem jest twardy elektorat PiSu i dla tego miękkiego, oportunistycznego, za przeproszeniem – centrowego, oferta GP/GPC jest zbyt ciężko strawna.
Skoro jednak spada, to znaczy, że czytelnicy, stanowiący żelazny elektorat PiSu zaczynają się rozmijać z obowiązującą linią pism, o poziomie publicystyki nie wspominając i w rezultacie głosują nogami.
------------------------------------------------------------------------------------------------
*http://naszeblogi.pl/42884-kto-okradnie-ukraine
**http://niezalezna.pl/51215-pomylki-lysiaka-czyli-co-z-tym-majdanem
***http://niezalezna.pl/51263-antyukrainskie-zacietrzewienie
Komentarze
31-01-2014 [21:05] - gorylisko | Link: panie kolego
przybije pan dwudziestkę z gorylem ? bo zgadzam się z tym co pan napisał powyżej...
Waldemar Łysiak jest dla mnie autorytetem, śledzę jego twórczość od lat... dzięki niemu,
jestem tym kim jestem...nie twierdzę, że jest nieomylny, sam to przyznawał publicznie, niejeden raz...
ale w kwestiach zasadniczych, ma jakiś zmysł proroczy...
co do osoby Xs. Isakowicza-Zaleskiego... ze zdumieniem czytałem ataki na niego...
w ogóle hurraoptymizmy w stylu kto nie z majdanem tego dostaniem... wywoływały u mnie mieszane uczucia...
podobno jesteśmy na prawo...a wedle niemodnych dzisiaj standartów... opinie muszą być przemyślane i wyrażone
w sposób cywilizowany... niestety, sprowadza się to stwierdzeń j.w.
jak tak ma wyglądać walka z komuną, to ja wysiadam a raczej proszę mnie zamieść na osobną kupkę śmietnika historii kiedy wygra
"nasza sprawa" w zamian za Przemyśl i co jeszcze ?
01-02-2014 [09:53] - Józef Darski | Link: Jak na razie to Polacy żądają Lwowa
no to jak z tymi rewindykacjami? I w czyim są interesie? Bo Prawy Sektor się od rewindykacji odciął, więc nie kłam Pan, a Polacy żądają Lwowa. Co, że pan Tumanowicz, ale to przecież cała Polska. Tak przecież Polacy traktują Tiahnyboka jako całą Ukrainę. A propos w Przemyślu jest więcej Ukraińców niż Polaków we Lwowie. Procentowo to jeszcze wyraźniej widać.
01-02-2014 [16:45] - gorylisko | Link: panie Darski ?? po jakiej wódce pan to pisał ??
w którym miejscu to ja wołam "oddajcie Lwów ?"
i o jakie kłamstwo chodzi ? w końcu to jakis ukrainiec walczacy o wolna Ukraine cos gadał o powrocie Przemyśla i paru województw do ukraińskiej macierzy...swego czasu słyszałem nawet o ukraińskich postulatach w temacie miasta Lublin któren powinien wrócić do ukraińskiej macierzy...
pan jako znawca tematyki wschodniej i komunizma powinien widzieć, ze putin i jego komanda zrobią wszystko coby upa wygrało, gdyż agentura dołoży starań do wybuchu awantury z Polska a kiedy takowa wybuchnie, wtedy "odpowiedzialne czynniki jewropejskie (czyt niemcy) " spacyfikują krnąbrnych polaków którzy nie chcą żyć w pokoju... "
to że w Przemyślu jest więcej ukraińców nie oznacza iż automatycznie chcieliby aby opiekował się nimi rząd janukowycza albo innej marionetki z poręki kremla... poza tym, sugeruje pan, żeby oddać ?
31-01-2014 [22:29] - kasia | Link: Zgadzam sie z Panem ale ....
cos mi sie wydaje ze Pan tez zostaniesz zakwalifikowany
do "ruskiej agentury".
Pozdrawiam.
31-01-2014 [22:38] - gorylisko | Link: a co tam w austrii sądzą o Ukrainie
jakby nie patrzeć, niemieckie ( i nie tylko niemieckie) ss i ukrańskie upa łączyła wspólna hmmmmm... mniłość jak cholera do Żydów czy Lachów ?
01-02-2014 [10:03] - Józef Darski | Link: Dlaczego do agentury?
Do sfrustrowanej głupoty.
To samo można by napisać o Solidarności 1980-1981. żaden intelektualny problem
01-02-2014 [12:40] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @Józef Darski
Ja też Pana pozdrawiam.
31-01-2014 [23:06] - Emigrant Szkot | Link: Zgadzam sie z pana opinia
Waldemara Lysiaka czytalem wszystko, niektore ksiazki po kilka razy.
W Polsce Jagiellonow Pawla Jasienicy nastepujace zdanie: Nawyki podyktowane prez lata histori sa straszna potega. One podlegaja prawu dziedziczenia i ksztaltuja oblicza srodowisk ludzkich.
Jak ukrainski nawyk przecinania pila, od czasow Chmielnickiego...Ktos mi odpowie, ze Polacy w tamtych czasach nabijali na pal. Ale nie robili tego w pozniejszych wiekach, a Ukraincy pozostali wierni tradycji...
01-02-2014 [00:02] - gal | Link: A ja się upominam
o równe traktowanie wszystkich zbrodniarzy, szczególnie o Niemców
01-02-2014 [11:16] - NASZ_HENRY | Link: W zagrożeniach
aterytorialnych i sytuacjach trudnokonsensusowych zdolności przeciwzaskoczeniowej dezintegracji POmagają ;-)