TVN24 i TV Republika - telewizje nienawistnie obłąkane

Krzysztof Pasierbiewicz, 18.12.2013

Usiłując się dowiedzieć, co się rzeczywiście dzieje w Polsce oglądam przemiennie TVN24 i TV Republika.

TVN24
Patologicznie nienawidząca i nieszanująca wszystkiego, co prawicowe szczekaczka. Bajerancki wystrój studia i luzacki sposób bycia dziennikarzy. Wszyscy obowiązkowo estetyczni i uśmiechnięci. Dominujący nastrój to poczucie sukcesu. Tuba propagandowa partii rządzącej. Tendencyjnie dobierane i pokrętnie interpretowane wiadomości. Bezustanna i monotematyczna nagonka na opozycję prawicową i Jarosława Kaczyńskiego. Programy publicystyczne to ustawki, w czasie których wrogo i nienawistnie nastawiony do opozycji prawicowej dziennikarz rozmawia z gośćmi zapraszanymi zawsze w proporcji 2 : 1 nie niekorzyść gościa reprezentującego opozycję, który zostaje w bardziej lub mniej elegancki sposób zakrzyczany. Dziennikarze prowadzący nie dopuszczają do głosu zaproszonego prawicowca, przerywają mu w pół słowa, a w przypadkach drastycznych wręcz go krytykują za niepoprawne politycznie poglądy. Autorytety moralne i eksperci dobierani są z klucza pro-rządowego. Większość dyskusji kończy się mniej lub bardziej prostacką kłótnią. I żadnej recepty na Polskę.

TV Republika
Chorobliwie nienawidzący i nieszanujący wszystkiego, co pro-rządowe megafon. Siermiężny wystrój studia i cierpiętniczy sposób bycia dziennikarzy. Wszyscy obowiązkowo przaśni i smutni. Dominujący nastrój to płaczliwe lub szydercze gorzkie żale. Tuba propagandowa głównej partii opozycyjnej. Tendencyjnie dobierane wiadomości. Bezustanna, monotematyczna i zazwyczaj nudna krytyka ekipy rządzącej i Donalda Tuska. Programy publicystyczne to ustawki, w czasie których wrogo i nienawistnie nastawiony do ekipy rządzącej dziennikarz rozmawia z gośćmi zapraszanymi zawsze w proporcji 2 : 1 nie niekorzyść gościa reprezentującego stronę pro-rządową, który zostaje w bardziej lub mniej elegancki sposób zakrzyczany. Dziennikarze prowadzący nie dopuszczają do głosu zaproszonego reprezentanta ekipy rządzącej, przerywają mu w pół słowa, a w przypadkach drastycznych wręcz go krytykują za niepoprawne politycznie poglądy. Autorytety moralne i eksperci dobierani są z klucza pro-prawicowego. Większość dyskusji kończy się mniej lub bardziej prostacką kłótnią lub zawodzeniem i darciem szat w rejtanowskim stylu. I żadnej recepty na Polskę.

Ten sam temat w obu wymienionych stacjach jest z reguły przedstawiany i interpretowany w skrajnie różny sposób.

A oglądając wymienione wyżej telewizje odnoszę czasem wrażenie, że nad Wisłą są dwie nienawidzące i nieszanujące się wzajemnie Polski, a politycy doprowadzili ludzi do choroby umysłowej zamieniwszy nasz kraj w jeden wielki dom wariatów. I coraz częściej myślę, że Polska weszła już w stan paranoidalnej schizofrenii zrodzonej z maniakalnej nienawiści i pogardy wszystkich do wszystkich.

Zbliża się Boże Narodzenie. Czas, w którym ludzie stają się dla siebie życzliwsi niż zwykle. Więc myślę, że nadarza się okazja by się zastanowić, jak uleczyć mentalnie ciężko chorą Polskę - nim będzie za późno.

Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)

Patrz również:
DZIESIĘĆ GRZECHÓW PARTII JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO
http://salonowcy.salon24…

Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Odsłony: 24036

#Tuba propagandowa partii rządzącej. Tendencyjnie dobierane i pokrętnie interpretowane wiadomości. # Rzadko kto wie , czy szklanka do połowy, czy do połowy pusta. A jeśli zezwolimy, że masturbację zaczniemy uczyć przedszkolaków - sukces pełny, wręcz absolutny.

Witam
Starając się być skrajnie obiektywny, przegiął Pan i to sporo.
1. TVN - organ propagandowy pełen wyszkolonych zawodowo funkcjonariuszy. Stacja wysokobudżetowa wspierana przez rząd i cały lewacki neo-liberalizm. Stacja notorycznie kłamiąca i manipulująca. Zaprzeczenie dziennikarstwa.
2. TV Republika - niskonakładowa telewizja finansowana przez jednego sponsora. Dziennikarze i sponsorzy młodzi i niezbyt doświadczeni. Mimo tego zasakuje już poziomem profesjonalizmu. Obok telewizji Trwam jedyne rzetelne źródło niezależnej informacji.
Musi być anty-rządowa jeżeli jest się prawdziwymi obywatelami i po prosu uczciwymi ludźmi.
Pozdrawiam

W dniu 13 listopada br. na organizowanym przez Gazetę Polską "Balu niepodległości" w Krakowie, pan Rafał Ziemkiewicz był drugim po panu Sakiewiczu gościem honorowym tego balu - patrz galeria zdjęć:
http://fakty.interia.pl/…

Panowie siedzieli przy jednym stole i świetnie się bawili.

A pewna komentatorka na S24 pisała: Kilka miesięcy temu, na częstotliwościach satelitarnych, kupionych, czy otrzymanych gratis, /różne wersje krążyły/., od właściciela Polsatu i 12 innych miejsc na multipleksach, Solorza, środowisko Gazety Polskiej, powołało TV REPUBLIKA.
O ile dobrze sobie przypominam, to obaj Dziennikarze są akcjonariuszami tego przedsięwzięcia. Oprócz nich, jeszcze Wildstein Senior i chyba Gmyz, oraz jeszcze inni.
Nie przywiązywałam do tego wagi i dlatego obecnie dokładnie nie pamiętam, kto.
Prezesem Zarządu jest były bliski współpracownik Solorza.
Spółka TV Niezależna to właściciele TV REPUBLIKA, stacji informacyjno - publicystycznej.
Założyli ją prawicowi publicyści:
Tomasz Sakiewicz
Bronisław Wildstein
Rafał Ziemkiewicz
Tomasz Terlikowski
Ewa Stankiewicz
Cezary Gmyz
Anita Gargas
Katarzyna Heike.
Prezes Niezależnej - menadżer Piotr Berełkowski.
Czy teraz Pani rozumie, iż przyglądam się TV Republika szczególnie uważnie? Bo mnie jak słyszę nazwisko Solorz zapala się czerwona lampka ostrzegawcza. Zbyt wiele rzy zrobiono mnie w konia, więc wolę na zimne dmuchać.

Serdecznie pozdrawiam,
kp

Cóż ... dziennikarze powyrzucani z innych stacji, żeby czasem nie zagłuszać pro-rządowego trąbienia, mają prawo do pewnej dozy goryczy ... Sugeruje Pan, że mamy być życzliwsi wobec złodziei, którzy okradają nas w biały dzień, kłamców, którzy okłamują w żywe oczy i poniżają w stylu urbanowskim przy każdej niemal okazji? Chyba jeszcze nie dorosłam do takiego wymiaru chrześcijaństwa :) Jesteśmy życzliwsi- wobec potrzebujących, to może Pan sprawdzić obserwując przedświąteczne akcje charytatywne na olbrzymią skalę w kraju, w którym bieda aż piszczy. Z każdym piskiem skala pomocy rośnie. Ja niestety będą sobie oglądać tę anty-rządową tubę z jej dziwactwami, ponieważ tamte od dawna budziły mój wewnętrzny sprzeciw, zarówno w doborze treści jak i w sposobie ich przedstawiania. PS. Tak, zapewne, uprzedzając osobę DAF, rzecz to nie do pomyślenia w cywilizacji :) No, chyba, że weźmiemy pod uwagę Niemcy kilkadziesiąt lat temu ... Wtedy o! Coś takiego!

Dzieki za ten komentarz.

"Sugeruje Pan, że mamy być życzliwsi wobec złodziei, którzy okradają nas w biały dzień, kłamców, którzy okłamują w żywe oczy i poniżają w stylu urbanowskim przy każdej niemal okazji?..."
---------------------
Nie.
Natomiast chcę podpowiedzieć, co i jak należy robić by wygrać nadchodzące wybory.
Bo te wybory to coś więcej niż elekcja - to jest decydująca bitwa o Polskę.
A jeśli ją przegramy, to będzie sobie Pan mógł pisać ewentualnie w toalecie na ścianie, bo takie portale jak Nasze Blogi zostaną z gry wyłączone.
Pozdrawiam, kp

stają się życzliwsi niż zwykle'' .No właśnie, taki ,,bardziej życzliwy'' okazał się min.Sikorski na spotkaniu opłatkowym składając posłowi PiS Kownackiemu kondolencje zamiast życzeń. TVN24 pobiera światłe nauki od rządu wysokich standardów więc tak naprawdę czego Pan oczekuje ? Może w ramach tych standardów wprowadza się nowy,świecki obyczaj dzielenia się opłatkiem?

Wynikałoby z tego, że taki szczegół jak rzetelność dziennikarska, zgłębianie problemów, konfrontowanie różnych stanowisk i opinii, zajmowanie się najistotniejszymi tematami dla ogółu dla pana nie ma znaczenia. Pan chce, żeby było miło i przyjemnie! Otóż miło i przyjemnie nie może być w kraju oligarchicznym niszczonym wszechobecnym kłamstwem i korupcją, marnotrawiącym społeczną energię, narzucającym szkolnictwo zagrażające jego przyszłości, okradającym swoich obywateli, pozbawiający swoich obywateli podstawowych świadczeń, kraju w którym premier i prezydent uwikłani są w potworną zbrodnię z udziałem wrogiego mocarstwa, krajem dobrowolnie pogłębiającym uzależnienie od tego mocarstwa, państwem jawnie deklarującym rezygnację z własnej polityki, itd. itd.
Ja wiem skąd się to bierze. Pan ma dość, chciałby uciec od tego wszystkiego. Nie pan jeden. Ucieczka nie zmieni jednak ponurej rzeczywistości. Pan jednak idzie dalej, na odlew zdziela tych, którzy próbują z tym koszmarem mierzyć się. Zrównuje pan ich z głównym narzędziem, dzięki któremu ten koszmar istnieje! Wali pan w posłańca ze złymi wiadomościami bo psuje nastrój świąteczny.
Niech pan nie włącza TV Republika! Jest np. II program PR i menuety. W PRLu też to była jakaś ucieczka. Nikt jednak tym się nie chwalił publicznie.

wypowiedzial sie Janko Walski oraz Magdalena. Ostrzegalem ... i nie chce ... to internauci musza sie przekonac kto tu jaka role pelni. Taki "wybraniec" jak P.Pasierbiewicz jeszcze nieraz "zaskoczy". Nadchodzi nowe . Od nas zalezy czy nowe znow okaze sie starym tylko przefarbowanym. P.Pasierbiewicz nad tym pracuje . Na razie bada , sonduje . Poczekajmy - napewno sie rozwinie. Zreszta tu wiecej takich.

Świetnie mnie Pan rozgryzł. Jestem agentem Putina, który tylko po to przyszedł na Nasze Blogi by podgryźć gardło Jarosławowi Kaczyńskiemu i pogrążyć z kretesem polską prawicę. Czy teraz pan dostatecznie ukontentowany???
Pozdrawiam,
kp

Nie mysle by byl Pan "agentem" !!!. Na agenta to trzeba miec .... Pan tego w zyciu nie osiagnie. Pan jest zwyklym "manipulantem" dzialajacym w/g wytycznych prowadzacego albo poprostu "pozytecznym idiota".

"Wynikałoby z tego, że taki szczegół jak rzetelność dziennikarska, zgłębianie problemów, konfrontowanie różnych stanowisk i opinii, zajmowanie się najistotniejszymi tematami dla ogółu dla pana nie ma znaczenia..."
----------------------------
Ależ wręcz przeciwnie. Ma dla mnie wielkie znaczenie. Natomiast moja notka dotyczy wyłącznie formy, w jakiej się to czyni. Proszę jeszcze raz uważnie przeczytać notkę. Nie ma tam z mojej stronie ani słowa krytyki na temat tego co robi TV Republika - jest natomiast mowa o formie w3 jakiej się to robi. A to jest zasadnicza różnica.
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz

Co nazywa pan formą?
"Chorobliwie nienawidzący i nieszanujący wszystkiego, co pro-rządowe megafon. "
"Tuba propagandowa głównej partii opozycyjnej."
"Tendencyjnie dobierane wiadomości. "
"Bezustanna, monotematyczna i zazwyczaj nudna krytyka ekipy rządzącej i Donalda Tuska."
"Programy publicystyczne to ustawki, w czasie których wrogo i nienawistnie nastawiony do ekipy rządzącej dziennikarz rozmawia z gośćmi zapraszanymi zawsze w proporcji 2 : 1 nie niekorzyść gościa reprezentującego stronę pro-rządową, który zostaje w bardziej lub mniej elegancki sposób zakrzyczany."
"Dziennikarze prowadzący nie dopuszczają do głosu zaproszonego reprezentanta ekipy rządzącej, przerywają mu w pół słowa, a w przypadkach drastycznych wręcz go krytykują za niepoprawne politycznie poglądy."
"Autorytety moralne i eksperci dobierani są z klucza pro-prawicowego."
"Większość dyskusji kończy się mniej lub bardziej prostacką kłótnią lub zawodzeniem i darciem szat w rejtanowskim stylu."
"I żadnej recepty na Polskę."
Kłamie pan po raz drugi! Raz gdy wygłaszał pan te brednie bez pokrycia, bo pasowały panu do kompozycji, z której jest pan zapewne niezmiernie zadowolony. Drugi raz gdy nazywa pan to formą. Trudno o ostrzejsze jechanie po medium. Zaatakował pan frontalnie jedyną odtrutkę w morzu dezinformacji, systematycznego kłamstwa i jedyną przeciwwagę dla przemysłu pogardy dla Polski i Polaków.
Owszem, formę też pan zaatakował:
"Siermiężny wystrój studia"
"cierpiętniczy sposób bycia dziennikarzy. Wszyscy obowiązkowo przaśni i smutni. "
"Dominujący nastrój to płaczliwe lub szydercze gorzkie żale."
Są to również ewidentne kłamstwa. Ktoś z komentujących o tym pisał więc nie będę się rozwodził.
Pan stworzył sobie obraz tego medium tak by był symetryczny dla mediów reżimowych. Jeśli nie zgadza się z faktami, to tym gorzej dla faktów. Wszystko dla podbudowy swojego ego. Takie jest pana podejście. Dlatego nazwałem to ohydą.

( ) "miło i przyjemnie nie może być w kraju oligarchicznym niszczonym wszechobecnym kłamstwem i korupcją, marnotrawiącym społeczną energię, narzucającym szkolnictwo zagrażające jego przyszłości, okradającym swoich obywateli, pozbawiający swoich obywateli podstawowych świadczeń, kraju w którym premier i prezydent uwikłani są w potworną zbrodnię z udziałem wrogiego mocarstwa, krajem dobrowolnie pogłębiającym uzależnienie od tego mocarstwa, państwem jawnie deklarującym rezygnację z własnej polityki, itd. itd." Przypominam, że nie ma żadnej pochlastanej tzw.wojny polsko-polskiej, wojny głupich idiotów o nic. Apeluję, uzywajcie do cholery właściwej terminologii: TU SIĘ TOCZY SMIERTELNA WALKA DOBRA ze ZŁEM. Tj ta wojna w Polsce - na smierć i życie. Nazwa tej Prawdy jest zamilczana, gawiedzi wciska się kit o pustej bijatyce o nic,np. z winy chorych wariatów: JK i Macierewicza. Da capo al fine. Wszystko to - w oparach absurdu: gadek 24/7 o "demokracji w państwie prawa" Radzę, choć to przeczytajcie: http://niepoprawni.pl/bl… Wlk dzięki Autorowi za ważne przemyślenia. Pozdrawiam Wszystkich - Boże wskrześ Polskę, nieistniejącą od 17.IX.39

Bardzo serdecznie dziękuję za ten komentarz i pozdrawiam serdecznie,
kp

Nie od dziś wiadomo, że TVN to witryna resortu bezpieki i ich potomków. Jak więc ocenić ich wkład w rozkład Polski? Korniki, to mało. To dobrze wyszkolone służby dowodzą mediami publicznymi, a jeśli ma Pan za mało kłamstw z sejmowej trybuny i prasowych konferencji partii Tuska, uzupełnia Pan te "braki" indywiduami o poziomie Olejnik. I potem się miesza.... Podstawowym kryterium powinna być dla Polaka Prawda. Nie znajduje jej Pan w TV Republika? To proszę przeczytać ostatnio wydane książki Aleksandra Ściosa, Leszka Żebrowskiego, Marcina Hałasia, Sławomira Cenckiewicza.... I wtedy wyłączy Pan oba te programy, a spojrzenie na Polskę będzie realne i osobiste. "Ten sam temat w obu wymienionych stacjach jest z reguły przedstawiany i interpretowany w skrajnie różny sposób. " Tylko to zdanie jest, według mnie, prawdziwe. Ale tak musi być, bo "prawda" TVN-u jest skrajnie różna od prawdy w TV Republika. Każda prawda o Polsce musi być uwiarygodniona naszą historią. Dlatego TVN musi kłamać, bo historia obnaża spiskową rolę tam zatrudnionych w niszczeniu Polski przez polityczną policję, zapoczątkowaną 19 sierpnia 1943, kiedy to sowiecki lejtnant Zygmunt Berling zatwierdził przy I Korpusie Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR powołanie Wydziału Informacji I Korpusu. To była delegatura sowieckiego kontrwywiadu SMIERSZ, a jej szefem był Georgij Żukow. Od tego czasu zakorzenieni w Polsce, uniknęli lustracji, zajmując pozycje w systemie, z zadaniem budowania w Polsce społeczeństwa podległego, z donosicielstwem w roli głównej. To tyle o roli takich mediów, jak TVN. Stawianie znaku równości między TVN i TV Republika to niemal beztroski stosunek do prawdy.

"Nie oglądam TVN i panu też radzę z tym skończyć...".
------------------------
Pozwolę sobie jednak nie zgodzić się z Panią, bo oglądanie tylko "naszych" telewizji usypia polityczną czujność i wypacza zdolność racjonalnego postrzegania rzeczywistości. Poza tym oglądanie wyłącznie "naszych" telewizji jest rozmową przekonanych z przekonanymi, ci nic nie wnoszącą dla sprawy, o którą walczymy.
Pozdrawiam Panią serdecznie,
kp

Bo takiej w Polsce nie ma. "oglądanie wyłącznie "naszych" telewizji jest rozmową przekonanych z przekonanymi, ci nic nie wnoszącą dla sprawy, o którą walczymy." O jaką sprawę Pan walczy? Jeśli sposób na Polskę ma być podany przez media i dziennikarzy, to powstanie Polska z narodem oczekującym tylko wskazówek, rad i zaleceń. A gdzie się podziała suwerenność, inicjatywa, patriotyczna postawa i historyczne zobowiązanie pokoleń? Naukowe traktaty i dziennikarskie eseje nie wystarczą, by obudzić zgnuśniałe i nauczone łatwizny społeczeństwo - a takie powstało po prywatyzacji mediów w roku 1989. Zbyt ułatwił Pan sobie tę "walkę" - tu potrzeba nowej ustawy zasadniczej i lustracji. To byłby pierwszy krok ku narodzinom nowej Polski. Serwilizm dziennikarzy mnie śmieszy, dlatego nie od nich oczekuję rozwiązań. Ale Pan ich także nie proponuje. Także pozdrawiam!

"Zbyt ułatwił Pan sobie tę "walkę" - tu potrzeba nowej ustawy zasadniczej i lustracji. To byłby pierwszy krok ku narodzinom nowej Polski..."
-------------------------
Pełna zgoda.
Ale do tego by wprowadzić nową ustawę zasadniczą i dokończyć lustrację musimy najpierw wygrać wybory. To jest warunek sine qua non.
A żeby wygrać wybory duma, honor, patriotyczna postawa i historyczne zobowiązanie pokoleń nie wystarczą, bo oni się z takich rzeczy śmieją.
Dlatego trzeba zagrać "pod potencjalnego wyborcę z pokaźnej grupy niezdecydowanych".
A żeby tego dokonać trzeba być atrakcyjnym.
I o tym jest moja notka. Bo w obecnej formule TV Republika tych niezdecydowanych nie przyciągnie.
Trzeba grać tak, jak pozwalają obecne realia. A szkody naprawimy po wygranych wyborach - to jest moja recepta na Polskę.
Serdecznie pozdrawiam,
kp

Jakich wyborców chce Pan przyciągnąć? Luminarzy polskich mediów? Środowiska, których korzenie sięgają głebokiej komuny i akcji wymiany nazwisk na polskobrzmiące? Młodzi, o których Pan pisze, jeśli byli niezdecydowani, weszli do RN, a tam już nowi przywódcy formatu Winnickiego przekierowują ich myślenie na tor antyeuropejski, co oznacza, że bliżej im do Moskwy, niż do Brukseli. Ale po plecach tych młodych, Winnicki chce europejski mandat parlamentarny. Chce Pan przekonać tych, którzy w 1989 zwietrzyli interes i przy prywatyzacji przedsiębiorstwa Prasa - Książka - Ruch przejęli prasę, a obie ogólnopolskie koncesje telewizyjne przydzielono osobom z teczkami w SB? Oni tworzyli swoje imperium ogłupiania społeczeństwa mając za sobą najlepsze szkoły i mistrzów w zniewalaniu człowieka. Z tradycją jeszcze od Dzierżyńskiego, potem już tylko doskonaloną. I Pan chce pierwsze kroki TV Republika porównywać z antylustracyjnymi prorządowymi koncernami. A niech jest sobie siermiężna, byle mówiła Prawdę! I jeśli mieliby się dziś przyłączyć do "orkiestry" zdominowanej przez resortowe dzieci, byle tylko zgodnie brzmiało, to dla mnie przestaną być wiarygodni. A chorągiewki o formacie Ziemkiewicza też mnie nie zwabią. Bo prawda jest tylko jedna. Mówić, jak było i jest. Bez koniunkturalnego liczenia na zwycięstwo w wyborach, bo wtedy uciekamy się do kłamstwa. To społeczeństwo musi zmądrzeć. A jest prymitywne i głupie, samo głosuje na swych ciemiężców, to niech nie narzeka, że pieniędzy starcza albo tylko na czynsz, albo tylko na leki. Tę świadomość wykształcić, że sami o sobie decyduję, to byłby program na dziś. A ponieważ na Polaków największy wpływ ma jednak kościół, to III RP zamyka duchowieństwu usta wredną kampanią o upadku jego moralności. Pozwalamy się straszyć. A obecne władze wiedzą, jakimi narzędziami zamyka się ludziom usta i jak ich uziemić w fotelu przed ekranem. I to jet kolejny dowód bezmyślności ludzi zamieszkujących ziemie od Odry do Bugu. Niewolnictwo odbiera wolność, ale i rozum. Pozdrawiam!

W pelni popieram komentarz.Dla mnie liczy się treść a nie forma.Niestety w prorządowych mediach dominuje forma nad treścią. Opakowanie niby piękne,toć jedynie gadżeciarstwo,nic więcej. Na marginesie wystarczy przejrzeć książkę prof.T.Goban-Klasa(socjolog,medioznawca)"Media a komunikowanie masowe",by móc ewentualnie dokonywać analiz.My zwykli odbiorcy możemy tylko ocenić mówią prawdę czy kłamią? pozdrawiam serdecznie

Uważam, że Polacy są na prawdę wyczuleni. Znaczna część jest przecież oczytana, wykształcona, a i wielu z doświadczenia w walce z komunistyczną propagandą, ma wiedzę, w co tu się gra! Naturalnie, od powojnia ćwiczono nam mózgi w nowej "religii" - podziwu i jednocześnie strachu dla sowietów. To dziś powinno owocować bardzo krytycznym spojrzeniem na wszelkie rosyjskie związki z Polską, a uległość rządu wobec Moskwy i Brukseli powinna być znakiem ostrzegawczym przed kolejnymi wyborami. Jednak większość rozleniwionego społeczeństwa czerpie swą wiedzę z TV i pracy brukowo - kolorowej. Ci albo na wybory nie pójdą, albo oddadzą głos na chorego prezydenta lub sąsiada, bo obiecuje, że załatwi... I znów prawda znajdzie się na zakręcie. A tak łatwo odróżnić kłamstwo od prawdy... Serdeczności!

Przepraszam. Pozostałe moje poglądy na znihilizowane i gnuśne polskie społeczeństwo, są rzeczywistością. Miłego dnia życzę.

albo dla damy postaram się o bukiet bananów ;-)
wspaniały komentarz... gratuluję wierności prawdzie... prawda jest podstawą fundamentem wszelkiej działalności
choć polityka z samej swej istoty...jest różna... ale jeżeli naprawdę chcielibyśmy zmienić system w Polsce to szacunek dla prawdy, faktów
jest tym na czym powinno się budować...wszystko inne to zamki na piasku...
obawiam się, że autor postu jest zbyt zajęty podziwianiem samego siebie, żeby zrozumieć to o czym pani napisała...

I te zamki próbuje władza przy wsparciu lewactwa utrzymać. Dlatego tak rozdmuchuje ideologię gender, odwracając uwagę od podstępnej polityki rosyjsko - polskiej, rakiety Iskander na naszej granicy, nieuzgodniony układ Sikorskiego z Ławrowem, od dziur w budżecie i uzależnieniu od Brukseli. Tymczasem Merkel poddała wczoraj w Brukseli pod dyskusję Traktat Lizboński( w założenie miał być "niezmienialny"), a Polacy nawet własną konstytucję nihilizują, poddając się terrorowi unijnemu. Taka Polska, jak władza. A tę mamy z nadania wschodu. Kazuistyczne wyjaśnienia, jeśli w ogóle, jakieś są, potwierdzają lekceważenie Polaków przez tych, na których głosowali. I nie ma tu paradoksu, jest dowód intelektualnego równania w dół, na wzór "kolesiów" zza Buga. Stąd moje postanowienie ignorowania wszelkich rządowych i prywatnych mediów, papierowych i tych szklanych. Odczuwam brak szacunku dla mnie, nie wpuszczam do domu. Proste. Autor bloga pewnie zrozumie moją bezkompromisowość, uważa mnie bowiem za ortodoksyjną pisówkę, a ja to potwierdzam. Tyle, że nie mam szyldu PIS, ale i bez niego wiem, że najpierw historyczna prawda, potem polityka. Pozdrawiam i za banany bardzo dziękuję. Podzielimy się, pan zje, ja posprzątam skórki.