Dziura Bauca, Rów Marjański Szczurka

Słynna „dziura Bauca” z 2000 roku to było raptem 17 mld zł, przy czym okazało się później, że w sumie sytuacja nie była aż tak groźna jak przedstawiono to w pierwszym momencie. Ujawnienie owej „dziury” stało się impulsem do pewnych reform, ale też przyczyniło się do klęski AWS w wyborach 2001 roku, a nazwisko Bauca już na zawsze stało się synonimem fatalnego zarządzania finansami, chociaż prawdziwym autorem tej dziury był nasz „wybitny” ekonomista Balcerowicz, wicepremier i minister finansów w rządzie AWS w latach 1997-2000.
W porównaniu z tamtą „dziurą” dzisiaj mamy Rów Marjański, bowiem do deficytu bieżącego należy dołączyć poukrywane zobowiązania w różnych funduszach i przekroczony próg zadłużenia, sprytnie ostatnio zawieszony ustawą. We wrześniu wg Rostowskiego dług publiczny oficjalny wyniósł 847,7 mld zł, a liczony według metodologii ESA95 w połowie roku stanowił 58,3% PKB*. Kiedy „profesor” Rostowski, ksywka „huragan Vincent”, obejmował pieczę nad polskimi finansami, dług wynosił 45% PKB ( Gilowska obniżyła zadłużenie o 3%), a w złotówkach było to 527,4 mld zł. Jak łatwo policzyć, od oficjalnego bankructwa, czyli progu zawartego w Konstytucji, dzieli nas raptem 1,7% PKB, a w konkretnych złotówkach oficjalny dług wzrósł o 320,2 mld w ciągu sześciu lat!
Jeżeli kwotę z roku 2007, będącą efektem transformacji ustrojowej i  mniej czy bardziej udolnych rządów na przestrzeni 17 lat, do tego powiększoną o część starego długu Gierka z lat 70-tych,  przyjąć jako 100%, to przez następne raptem sześć lat przybyło 60% dodatkowo! I to jest prawdziwa skala problemu!
Przed nami dwie możliwości – albo nowy minister, niejaki Szczurek, wyjawi to wszystko (i jeszcze więcej, poukrywane w różnych miejscach) i zostanie już do końca życia z ksywką „Szczurek Rów Marjański”, albo dalej będzie ściemniał, podtrzymując wiarę Tuska w cud – bowiem tu należy się poważnie zastanowić, po co Tuskowi analityk finansowy (nawet najlepszy) na tym stanowisku. To tak, jakby wódz naczelny  zatrudnił meteorologa w charakterze dowódcy floty wojennej. Owszem, wiatry i burze to bardzo ważna część wiedzy, zwłaszcza przy okrętach żaglowych, ale - na litość - bitwy morskie wygrywają dowódcy wojskowi, a nie meteorolodzy.
Różne rzeczy ludzie piszą o Tusku, przypisują mu wręcz diaboliczne umiejętności, ja cały czas powtarzam, że on przede wszystkim jest niedouczony i zwyczajnie głupi. Mądry człowiek, choćby o nie wiem jak podłym i zdradzieckim charakterze, nie wpuścił by się w taki kanał, po prostu. Wyobrażenie Tuska i jego kumpli o budżecie i zarządzaniu finansami państwa to czysta paranoja, on naprawdę wierzy, że można wygrać wojnę, jak dobry wiatr powieje.  Stan i ilość okrętów, stan załogi, zapasy amunicji czy żywności, nie mówiąc już o dobrych nawigatorach  – to go w ogóle nie interesuje, nie ma o tym zielonego pojęcia (oczywiście poza tym, komu ze swoich dać zarobić na sprzedaży śmierdzącej słoniny na okręty).
Wierzy w magię słupków, tę z sondaży i tę z różnych raportów finansowych. Np. związek miedzy wzrostem VAT czy akcyzy a obniżeniem popytu jest dla niego nie do pojęcia. Jemu się zdaje, że jak wzrosną te słupki gdzieś tam w UE, to u nas automatycznie też wzrosną i wtedy dług wobec PKB się obniży i będzie cacy, trzeba tylko doczekać.  
Mogę powiedzieć jedno z własnego doświadczenia – nie ma gorszego szefa niż ambitny i pazerny głupiec. Zmarnuje rzeczy, które – wydawałoby się – są niemożliwe do zmarnowania. Sprzeda za grosze stołek spod własnego tyłka i będzie niezmiernie zdziwiony, że nie ma na czym siedzieć. To jest właśnie cała tragedia rządów PO – przede wszystkim porażająca głupota i wynikający z niej kompletny brak odpowiedzialności. Wyobraźnia tych panów nie ogarnia skutków ich decyzji, bo te kilka szarych komórek szukających się w ich mózgach nie jest w stanie w ogóle przerobić podawanych im informacji. No i są zajęte czymś zupełnie innym – śledzeniem słupków jak, nie przymierzając, jakichś tajemnych przepowiedni Losu.
Cóż, minister Szczurek ma naprawdę szansę! Jak przewidzi dobre wiatry, to jest szansa, że cała ta rozpadająca się flota z wielkim szumem żagli wpieprzy się na skały i nareszcie będzie koniec zabawy. A ponieważ okrętami dowodzą równie „inteligentni” kapitanowie, jak wódz naczelny, to przed nami naprawdę fantastyczna katastrofa....
I to by była naprawdę dobra sytuacja, bowiem nowy minister może równie dobrze nadal ściemniać jak Rostowski i dalej będziemy tkwić na mieliźnie i gnić.
Co do reszty nowych ministrów to nawet pisać nie ma o czym, po prostu ręce opadają. Zwłaszcza Bieńkowska w charakterze ministra transportu – a kto, przepraszam, tak pięknie załatwiał to dofinansowanie na autostrady, w wyniku którego zbankrutowało ileś firm? Kto pilnował nie wydanych pieniędzy na PKP? No przecież właśnie ona.... Itd., itp.
I tylko jedno cieszy – nowa minister nie ma co prawda pojęcia o zarządzaniu szkolnictwem wyższym, ale wszystko i każdy będzie lepszy od tej strasznej prostaczki Kudryckiej :))
 
 
*http://www.forbes.pl/tagi/77350/dlug-publiczny-2013/1
PS. Pisałam, że błoto się cofa – właśnie zaczynają być widoczne te potworne góry śmierdzącej zgnilizny. Spokojnie, to się da wysprzątać, jeszcze trochę cierpliwości :)



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika fritz

21-11-2013 [17:31] - fritz | Link:

srednie 110 mld /rok. Raz mniej, raz wiecej. Ten dlug jest "chytrze" rozkladany po katach. Zyta Gilowska pare lat temu pokazala aktualny rozkladanki.

A wiec 6 lat * 110 = 660 mld.

Rzad JK zostawil Polske z dlugiem okolo 520 mld zl i praktycznie wyrownanym budzetem (uzywajac dziesiejszej, rostkowskiego metodologii bylaby to nadwyzka)-

520 mld + 660 mld = 1180 mld.

I to jest wlasnie b. prawdopodobny dlug.

Przy PKB okolo 1650 mld daje to = 71% dlug.

Tego dlugu nie mozna teraz pokazac, oznaczalby natychmiastowy paraliz gospodarki i panstwa.
Rowniez PiS bedzie musial w dobrej "wierze" przyjac budzet i stopien zadluzenia, rozpoczac natychmiast reformy ktore przeloza sie na zwrost dochodow (zamkniecie dziur podatkowych) i napedzajacych gospodarke i potem krok po kroku "odkrywac" dlug, ale tak, zeby nie utracic zdolnosci operacyjnej.

O tusku: to nie tusk wybral Szczurka tylko Bielecki posadzil Szczurka.
I to Bielecki jest szefem Szczurka a nie tusk.

Tusk to facet dla ktorego Polska to nienormalnosc a jego celem politycznym jest jej likwidacja i Polakow rowniez. Zadanie politycznie i gospodarczo niezwykle skutecznie realizowal dzialajac praktycznie ciagle i bez przerwy wbrew polskiej racji stanu. Robienie z niego nieduoczonego i glupiego faceta jest po prostu prob obrony. Jest juz bardzo niedaleko oddalony od celu.

Problem polega na tym, ze sa jeszcze sily na tym swiecie, ktore potrzebuja niepodleglej Polski (a co najmniej nie anektowanej przez Niemcy) i moga sie przeciwstwic implozji.

Obrazek użytkownika eska

21-11-2013 [19:45] - eska | Link:

Do gry wchodzi jeszcze jedna ekipa > ING Bank Śląski, Steinhoff z ING i ze Śląska, Duda ze Ślaska, stary zestaw startuje znowu, Buzek na premiera.
http://www.portalsamorzadowy.pl/drukuj/54577.html
Wrocław pada, Gdańsk pada, Kraków się nie liczy (CBA u MIllera), zaczynają cyrk od początku...
Będzie rząd techniczny, przecież właśnie o tym gadał Gowin. Tylko się nie mogą dogadać póki co, bo za duża wpadka finansowa. Jednym słowem cały cyrk polega na tym, jak ogłosić alarm szalupowy, bo właśnie toniemy.
A JK spokojnie czeka - i to jest najlepsze :)

Obrazek użytkownika eska

21-11-2013 [19:38] - eska | Link:

Tu info o tym, skąd się nagle wziął ten Szczurek >
http://monsieurb.neon24.pl/post/101960,rekonstrukcja-dynastyczna

 

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

21-11-2013 [21:21] - Teresa Bochwic | Link:

Czyli Bienkowska byla świetna dla nich, teraz musi dopilnowac, zeby padła reszta firm.
Widocznie w czym jednak byli dobrzy, skoro 6 lat przetrwali i to w dwóch kadencjach.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

22-11-2013 [09:23] - NASZ_HENRY | Link:

Lichwa POstawiła na lichwiarza ;-)