Daliście Purchawie dalej rabować,
by jej badziewie dobrze się miało;
wrzeszcząc co wam kazano skandować:
Polacy! Nic się nie stało!
Vinckowe "państwo" już nawet emerytów
gładko z ostatnich groszy obrabowało,
wy zaś, by nie odstawać od "celebrytów":
Polacy! Nic się nie stało!
Półgłówek Laga, wciska wam kit od rana;
zahaczenie o brzózkę Naszych zamordowało,
wy, na melodię co już bardzo jest ograna:
Polacy! Nic sie nie stało!
Szehterzyna wszystko co polskie opluwa,
jakby go nagle coś mocno po łbie porąbało -
w szufladzie biurka niezawodna ruska spluwa;
Polacy! Nic się nie stało!
Bulu musiał pojechać do Mongolii na ryby -
bezpieczeństwo państwa tego wymagało;
zostawił wam na piśmie, co mówić "gdyby":
polacy? nidz sie njet stauo!
Kupiliście Nowaczynie setny drogi zegarek;
by Pindolino za sto lat ochoczo zapieprzało,
to jakby diabłu dać świeczkę a Bogu ogarek;
Polacy! Nic się nie stało!
Ryży znów siedział w nigeryjskiej szafie;
słońce Peru, już go tak nie podniecało;
nie przepuścił więc nikomu, nawet pewnej żyrafie -
Polacy ! Nic się nie stało!
Rozkradła nam Polskę banda Ryżego,
tak, że właściwie niewiele już pozostało,
krzyczę więc głośno do rodaka każdego:
Polacy! Co się kurwa z wami stało?!?!
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4566
Bronek w Mongolii jurty kupuje,dobrze,przynajmniej nic nie zepsuje.Ryża łamaga w Afryce tańczy,uwaga!!żeby nam nie ściągnął szarańczy.Nowak pęd do lino kupuje i nam tanie bajki serwuje,z kolei Vincenty walnięty bawi się w berka i farmazony ćwierka.Kopaczka metro rozkopała i teraz dostanie wała.Niesioł zalewa robaka i wszystkim wciska MAK-a.TVN-Y i inne wredne stacje uprawiają masturbację.Taki obraz Polski mamy RODACY,niech nie wmawiają że jest cacy!!!
Qrwa, wiem co z Wami się stało
Was doszczętnie Porąbało
Dobra, które mieliście
Wszystkie POtraciliście
Stocznie, banki sprzedane
Życie Polaków zagmatwane
Z wyspy zrobiła się wsypa
A wkrótce będzie stypa
teraz tylko musimy wszyscy wspólnie doprowadzić do tego aby stypa nie była za Polskę, ale dla tych czerwonych mendoweszek. A my i tak wtedy na nią nie pójdziemy! Pozdrawiam serdecznie.