Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Śmierdząca sprawa
Wysłane przez Rodak z Kanady w 22-10-2013 [02:29]
Kuba wojewódzki został oblany roztworem żrącym wykonanym z gówna krowiego rozcieńczonego wodą.Zwierzę od którego pochodzi rzekomo gówno, jest byłym żrącą trawę osobnikiem płci nieustalonej.Komisja pod przewodnictwem dr.Laska, ustali czy była to koł czy zwykły bul.Woda na pewno nie była święcona, gdyż obrażenia byłyby znacznie poważniejsze, ale ekspertyza przedstawicieli autorytetów Episkopatu na usługach razwiedki wyjaśni i tą wątpliwość.Użycie gówna było zamierzone od dawna przez sprawce, ponieważ znakomitej większości opinii publicznej postać Kuby Wojewódzkiego kojarzy się tylko i wyłącznie z gównem,co może być okolicznością łagodzącą. Wysoki Sądzie!- prosimy wiec o wyrozumiałość - gra skojarzeń, a nie przekonanie graniczące z pewnością. Mnie osobiście martwi , ze sprawca nie zachował się z taką kulturą jak pewien emeryt wobec generała,na promocji jego ksiażki.Dzielna i nie mająca ostatnio zbyt spektakularnych sukcesów Policja, już namierzyła i przy pomocy oddziału antyterrorystycznego ujęła tego groźnego terrorystę. Okazał się nim Oskar W. Oskarowi W. postawiono zarzut z art. 43 prawa prasowego, mówiący, że "kto używa przemocy lub groźby bezprawnej w celu zmuszenia dziennikarza do opublikowania lub zaniechania opublikowania materiału prasowego albo do podjęcia lub zaniechania interwencji prasowej podlega karze pozbawienia wolności do lat 3". W tym przypadku chodzi o nakłanianie do zaniechania, przez Wojewódzkiego posługiwania się gównem w audycjach kulturalnych, promujących naszą nieszczęśliwą Ojczyznę, której to do krwi ostatniej, bronił dziadek naszego Premiera w jednostkach Wermachtu. Dodatkowo 25-latek odpowie za zakłócenie porządku imprezy masowej, a także za bezprawne używanie wielkiej litery "W" w swoim nazwisku.
Komentarze
22-10-2013 [09:32] - herbu Rogala | Link: Ha ha ha
Dobre !!!. Pozdrawiam.
22-10-2013 [10:42] - Krzysztof Pasie... | Link: Oscar Wilde
Oscar Wilde powiedział, że największym nieszczęściem jakie może spotkać człowieka jest brak poczucia humoru. Przykro mi, ale Pańska notka zaświadcza niezbicie, że los dotknął Pana właśnie taką przypadłością.
Żenująco przyciężkawy i pretensjonalnie prymitywny styl Pańskiej notki, a także operowanie bez wyczucia taktu słowem "gówno" w sposób świadczący o braku choćby śladowej wrażliwości zniweczyły doszczętnie to, co Pan chciał tą notką przekazać. Ta notka jest przeciw-skuteczna proszę Pana i nie przynosi chwały Portalowi.
Zasmucającym jest także, że takie prostackie teksty podobają się pewnej grupie internautów na Naszych Blogach. To są właśnie ci "ortodoksyjni pisowcy", o których wielokrotnie pisałem, że psują wizerunek partii Jarosława Kaczyńskiego.
Poza tym podejrzewam, że za nickiem "Rodak z Kanady" kryje się niejaki BHKaczorowski.
Więc jeśli mogę coś radzić, to proszę się raczej zająć obornikiem, niż pisaniem tekstów "satyrycznych".
Pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
22-10-2013 [12:44] - Paczula | Link: Pan Krzysztof Pasierbiewicz
"Oscar Wilde powiedział, że największym nieszczęściem jakie może spotkać człowieka jest brak poczucia humoru. Przykro mi, ale Pańska notka zaświadcza niezbicie, że los dotknął Pana właśnie taką przypadłością."
Uuu jaki brzydki personalny komentarz.
Wielokrotnie w Pana komentarzach spotkałam się z określeniem "ortodoksyjni pisowcy". Definicja "ortodoksa" jest poza dyskusją - ortodoks jest to osoba ściśle przestrzegająca zasad wyznawanej wiary lub ideologii,
Żeby dobrze zrozumieć Pana przekaz, proszę o podanie definicji słowa "pisowiec".
Z poważaniem
P.
22-10-2013 [14:48] - bravor | Link: Paczula
A mnie wypowiedzi pana Krzysztofa się podobają, to taki mister elegancji, dobrze że jeszcze tacy są, ale naprawdę nie tacy ruszają kołami historii. Co do ortoksyjnych pisowców to pełna zgoda, brzmi to sformuowanie trochę tak jak antysemita, nikt nie wie dokładnie co to znaczy, dawne definicje już się zatarły, a nowe znają tylko wtajemniczeni;/
22-10-2013 [15:29] - Paczula | Link: Bravor
"A mnie wypowiedzi pana Krzysztofa się podobają"
Wszystkie?
Nie lubię uogólnień, mnie jedne się podobają, inne nie.
"Co do ortoksyjnych pisowców to pełna zgoda, brzmi to sformuowanie trochę tak jak antysemita, nikt nie wie dokładnie co to znaczy, dawne definicje już się zatarły, a nowe znają tylko wtajemniczeni;/"
Otóż to. Pan Pasierbiewicz słowa "pisowiec" używa jak obelgi, dlatego poprosiłam go o definicję - chciałabym wiedzieć, czy mnie obraża, a jeśli tak, to dlaczego?
22-10-2013 [20:49] - gorylisko | Link: obawiam się, że sie pani nie doczeka merytorycznej odpowiedzi
odnoszę wrażenie, że jak drrr mówić "pisowiec" to być mnóstwo bardzo dobrze ale jak ktoś doń mówić pisowiec to być mnóstwo bardzo niealigancko...
no chyba, że zostanie mianowany szarą eminencją z możliwoscia wzywania kaczora na dywanik...
22-10-2013 [18:55] - Krzysztof Pasie... | Link: Pan Krzysztof ...
Taki komentarz, jaka notka.
Pozdrawiam,
KP
22-10-2013 [20:28] - Paczula | Link: Krzysztof Pasierbiewicz
"Taki komentarz, jaka notka."
Napisał Pan personalny komentarz i niemądrze go usprawiedliwia.
Ponawiam prośbę o podanie definicji słowa "pisowiec".
Byłabym wdzięczna, gdyby nie uchylał sie Pan od merytorycznej dyskusji.
Pozdrawiam
22-10-2013 [13:26] - andzia | Link: Pan drr P.
nie lubi,oj baaardzo nie lubi jeśli komuś nie podobają się Jego wpisy,a jeszcze jak taki ortodoks wyrazi swoje negatywne zdanie,to już matko kochana ... Tym komentarzem zemścił się za wcześniejszy wpis Rodaka pod jego tekstem.Pan Profesor i Dafka Arystokratka nie lubią takich "ortodoksyjnych"czyli prostaków,moherów,półinteligentów,rodem z czworaków,potomków fornali... spamiętać aż trudno bogactwo nazewnictwa Dafkowego.
Ale mnie GÓWNO obchodzi,że zasmucają(???!!!)p.P.moje upodobania.
Panie P.przestań być Pan samozwańczą alfą i omegą NB.
Pozdrowienia dla Rodaka.
22-10-2013 [18:53] - Krzysztof Pasie... | Link: Pan drr P.
Kompleksy, kompleksy, żałosne kompleksy. Nawet się nie będę podpisywał.
23-10-2013 [08:42] - andzia | Link: Oj,boli
ta fotka na lustereczku,boli ...
Żałosna fotka na żałosnym lustereczku ...
22-10-2013 [13:38] - gorylisko | Link: mnie się podoba
ponieważ pańskie zadęcie w temacie tzw. kindersztuby może sięgnąć co najwyżej podnóża mont ewerestu zadęcia które jest domeną osobistosci w prostej linii od cysorza walensa... ;-) a dzsiaj wołanego ksywka bolek... co z dziurawymi skarpetkami podróżuje (ten dodatek to moje, wszelkie prawa zastrzeżone)
tekst może superrewelacyjny nie jest ale ma w sobie tą iskrę humoru która wywołuje uśmiech przy porannej albo wieczornej herbatce z cytryną i miodzikiem...
jezeli pański akademicki nos nie wyczuwa humoru to proszę wyprodukować coś lepszego byle by to nie dotyczyło myszki Mickey i psa Pluto... zwłaszcza tego drugiego bo to ja dorabiam w Disnejworldzie jako pies Pluto... a czasem jako kaczor Donald... NIE MYLIĆ MNIE PROSZĘ Z INNYM donaldem bo... jakem Pluto
rozszarpię nogawki albo potraktuję przy zadartej tylnej łapie...
więcej luzu panie drrr
22-10-2013 [18:51] - Krzysztof Pasie... | Link: mnie się podoba
Tak właśnie myślałem. I z tego właśnie powodu już wielu Autorów opuściło portal Nasze Blogi.
Ja się jeszcze trzymam, a le coraz częściej myślę, czy warto pisać dla ludzi pokroju "goryliska" et consortes.
Krzysztof Pasierbiewicz
22-10-2013 [20:45] - gorylisko | Link: baba z wozu konim lżej
ma pan wysokie mniemanie o jakości swojego pisarstwa... uprzejmie zwracam uwagę, ze nawet jak pan umrze świat się z tego powodu nie zawali...
to samo dotyczy mnie i kazdego innego człowieka na tym świecie wyłączywszy skarb nasz narodowy o ksywie bolek (podróżujący z dziurawymi skarpetkami)
22-10-2013 [23:05] - herbu Rogala | Link: - Ja sie jeszcze trzymam -
... "Qui metuens vivit liber mihi non erit umquam" , czyli ...
22-10-2013 [13:24] - antykrytyka | Link: Autor
proszę się nie przejmować wypowiedzią pana Pasierbiewicza. Ja, jako "ortodoksyjny pisowiec", notorycznie używam słów takich jak g'w, gdyż tylko one oddają sens istnienia UBekistanu i jego swołoczy. Kiedy wzywa się innych do używania słówek grzecznych i pięknych, słowem do posługiwania się kulturą wysoką, to mniemam, że idzie o to, by zrobić z nas jakieś gnidy gotowe iść na kompromis z tuskowymi wszami. Prostytuty UBekistanu są nimi zawsze i wszędzie, a wszelkie próby dostrzegania w nich przyzwoitych ludzi są skazane na niepowodzenie.
22-10-2013 [18:48] - Krzysztof Pasie... | Link: Autor
Ja też takich słów używam. Sęk w tym by je użyć we właściwym miejscu. Ale obawiam się, że będzie mi to trudno to Pani / Panu wytłumaczyć.
Pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
22-10-2013 [17:23] - krystal | Link: flaszeczka doktora
Nie bój nic, drr P już nieszkodliwy- stale flaszeczka i flaszeczka, i... skutek opłakany.Tak to chwyty "satyryczne" drra doprowadziły go do zatracenia.
22-10-2013 [17:27] - sydney.sunrise | Link: ... evviva Latarnik !!! ...
... to co doceniam ... tekst krotki, rzeczowy i mozna sie bylo takze posmiac !
22-10-2013 [18:37] - dogard | Link: ciekaw jestem samopoczucia
pasierba....wywolal wilka z kanady.